ciąża, wyźrebienie, źrebak
Hohoho! będą zdjęcia cycków 😀 !
Windziakowa wstaw aktualne zdjęcie kobyły i zrobimy sobie zabawę w plebiscyt. Każda poda datę i zobaczymy kto ma najlepsze oko 🙂
"U mnie" jeszcze 2 tygodnie, więc kobyła dostała kamerę:
BTW, spotkał się ktoś z tym, że ostatni miesiąc kobyła nie chce się kłaść tylko śpi stojąc i się chwiejąc?? 👀
BTW, spotkał się ktoś z tym, że ostatni miesiąc kobyła nie chce się kłaść tylko śpi stojąc i się chwiejąc?? 👀
Tak, jedna moja kobyła tak ma zawsze. Kolejna dołączyła w tym roku, ( pierwiastka ) ale zajęło jej to 2 tygodnie.
Gratulacje maluszków!
Ja nadal czekam, mimo że po terminie nie spodziewam się rychłego rozwiązania.
Pestka jedna z naszych starych klaczy ma dokładnie takie same przed porodem, nie wiem od czego taki kształt,przez źrebaki wyciągnięte czy jak 😉
A maluchy śliczne,niech się Wam zdrowo chowają.
A to półtoratygodniowa Wichura
vissenna, a proszę bardzo 😀 Zdjęcie najbardziej aktualne, z niedzieli:
A cycki? 👀
Bez cycków się nie liczy 😁
Donia Aleksandra, Pestka Gratuluje!!!
Windziakowa ja obstawiam jeszcze spokojnie z miesiąc, ale dokładnie jak mówi Zembria bez cycków się nie liczy 🤣
Nasza mała zdjęła nam z głowy problem łączenia stada, bo w 5 dobie zostawiła matkę i czołgiem pod ogrodzeniem sama dołączyła do stada, przyprawiając wszystkich o stan przedzawałowy. Jest taki mały odważniak z niej 💘
W związku z takim obrotem spraw, psy też dostały zielone światło, w tym Husky który tak przeżył stratę pierwszego źrebaka. Oto efekt 🙂
PS ten syf za płotem to już nie mój, to "hodowla" arabów...
A cycki? 👀
Bez cycków się nie liczy 😁
Podpisuję się, ja cicha fanka tego wątku. Cycków mi brakuje! Swoich źrebaków się nie doczekam, "swoje" cycki oglądam i macam tylko w wersji wypoczynkowej, brakuje mi cycków w wersji "uwaga, przygotujcie się do pracy". 🤣
Gratuuję wszystkim świeżym matkom, tym czteronogim i tym dwunogim.
U nas termin dopiero 2 maja a jak patrze na wasze maluchy to bym chciala juz 🙂
[b]Pestka[/b super, gratulacje 😅
Jakie pasze dajecie po porodzie?
Ja daje pavo podo lac, wyslodki z otrebami i horse vitalem i owies normalnie.
Dziewczyny tfu tfu dzięki za wszystkie ochy i achy 😉 życzę cierpliwości tym oczekującym 😁




A my dziś po pierwszym spacerku, nie wiem kiedy będzie następny bo mnie to za dużo nerwów kosztowało 😵 Generalnie mamusia na 5+, źrebcio mamusią słabo zainteresowany, przecież trzeba galopować i zwiedzać okolicę (miesiliśmy spory problem z powrotem do boksu 😂 aż mój TZ rozważał wzięcie jej na ręce i zwyczajnie wniesienie :zemdlal🙂 Za to ciotka kobyła z boksu obok odwaliła taką histerię jak źrebak wyszedł, że miałam obawy, że wyjdzie przez zamknięte okno albo rozwali drzwi do boksu👿
Ogólnie jako, że to mój pierwszy źrebak to mam pytanie: kiedy zaczynacie wypuszczać ze stajni? Szkoda mi ich, że przy takiej pogodzie stoją w stajni 🤔wirek:
Ja wypuściłam na drugi dzień już, od 5 dnia już normalnie padokuje całodziennie chyba że pada albo mrozi.
Też padokuje zależnie od pogody te najmłodsze maluchy.
Teraz ziemia jeszcze zimna i maluchy nie powinny na ziemi leżeć, w zeszłym roku ogierek bezbłędnie zawsze trafiał ze spaniem w siano.
Moja pierwsza też ma termin na 15 kwietnia, ale ona nigdy nie dotrzymała.
Następna dopiero w maju, też zawsze skracała i źrebiła się 2-3 tyg przed terminem i to jeszcze bez objawów. Od zeszłego roku mam kamerki, może teraz upilnuję 🙄. Kto chętny na big brothera? obraz z kamer może iść online 😁
pestka, ale cudna szkarada! Jak ma na imię?
Edit: doczytałam, że Euforia, ładne imię.
pestka, przepiękny maluch. Tfu tfu, oczywiście brzydal
Póki nie leje wypuszczaj ile wlezie! Weekend ma być piękny i ciepły, niech źróbek korzysta jak najwięcej 😉
Jaki pokrak cudny 😍
My puszczaliśmy od razu, jak w nocy się urodziło to tego samego dnia już na dwór. Tyle, że jeśli to była wczesna wiosna, to kilka razy, a na krótko szły. Jak się maluch zaczynał pokładać, to do stajni wracał na drzemkę. Jeśli było ciepło, to normalnie na cały dzień szły.
Z wielką chęcią bym wypuszczała, ale jak to robiliście, że źrebak wracał do boksu? 😵 to małe coś było zainteresowane wszystkim tylko nie matką, w 3 osoby nie mogliśmy go nakierować być obrał kierunek boks.
Do tego druga kobyła (mam przydomową stajnię angielską - 2 konie) dostała takiego szału jak źrebak wyszedł, że myślałam, że wyjdzie ze stajni albo oknem, albo z drzwiami. Po 15 minutach była mokra jak ściera, z terenu nigdy taka mokra nie wróciła. 😵
I teraz nie mam pojęcia jak to zrobić by odbyło się bezpiecznie dla wszystkich.
"U ns" nikt nie zostawał w stajni, pozostałe konie na inne padoki wychodziły normalnie więc z szalejącą ciotką nie pomogę.
Maluszki prowadzaliśmy na linie zakładanej na ósemkę, świetnie się to sprawdzało. Po 2-3 dniach już ładnie dreptały obok.
Ciekawy życia 😉 U mnie dwa konie chodziły osobno i kobył ze źrebakiem osobno. Pierwszy dzień były puszczone kawałek dalej od siebie, bo matka miała korbę na punkcie źrebaka i strasznie broniła, żaden koń nie mógł nawet popatrzeć 😁 Później trochę chodziły osobno, ale dzielił je tylko pastuch, a jak matka wyluzowała to były dołączone do stada. Jak nie będziecie robić im zamieszania, żaden koń nie zostanie sam i nie będzie histeryzować, to wszystko się potoczy samo :kwiatek:
Tu było pierwsze spotkanie, fajnie widać jak matka zasłaniała źróba. Ah te wspomnienia 💘


rox, super fotki, zwłaszcza ostatnia 😀
pestka, ale śmieszek na tym pierwszym zdjęciu 😍 piękny brzydal! 😁
pestka U Nas młody wyszedł tylko jak wróciłam z pracy - ok 14 na cały dzień. Miały przy wyjściu rozwalone siano / słomę, że oba mogły się położyć. Od następnego dnia już na cały dzień 🙂. Po dwóch dniach to nawet w deszczu stał i nic się nie działo. Na zdjęciu widać, że musieliśmy jednak prąd podłączyć i maluch się zdziwił 😀
Co do drugiego konia, to też był problem z klaczą obok (jego babką) i postanowiłam wypuścić od razu obie razem ze źrebakiem i tak miał dwie mamuśki 🙂 po dwóch tygodniach poszedł do stada (same klacze) i też większych problemów nie było - oprócz jednej klaczy która go kradła 😀
Wszystkim gratuluję maluchów! BRZYDALE!!!! 🙂 😍
Fahra, jaki pluszak - umarłam! Kradłabym 🏇
Śliczne wszystkie szkraby, ale faktycznie coś w tym roku mało cycków :wysmiewacz22:
Ale kolorowo się na forum zrobiło, prześliczne te wasze źrebaki 😍
U nas 306 dzień ciąży, już coraz bliżej i coraz większe emocje 👀
Hmm, nie wiem czy to dobry wątek, jak coś to mnie wygońcie.
Zastanawiam się jak to jest z ciążą, wyźrebieniem i źrebakiem zaraz po urodzeniu jak się trzyma konie w chowie wolnowybiegowym bez możliwości zamknięcia ich w boksie? Ktoś tak ma? Co uważacie? Zaznaczam, że nie myślę o rasach typu hucuł czy konik polski, tylko raczej coś szlachetniejszego.
Obserwuję sobie po cichu wątek i z emocjami śledzę pojawianie się kolejnych źreboli 😀 Wszystkie to przeurocze pię...brzydule, tfu tfu! 😍
rox na ostatnim zdjęciu kobyła wygląda jakby dopiero miała się źrebić. Jaki paker 😉
Windziakowa dla zabawy obstawiam 2 maja 😎

Dziś już się dziewczyny ogarnęły, a ciotka wyszła pierwsza, nawet mała grzecznie weszła do boksu 😜
vissenna, tak wiem, wyszła jak perszeron, bardzo mocno niekorzystna perspektywa 😁 😁
pestka super 😍 piękna mama, bardzo w moim typie 🙂
Dobra, mam jakieś zdjęcia cycków 🤣 Ale na razie nie ma co pokazywać, bo wieje nudą 🙁 Oprócz wielkiego bebzona(zdjęcie z wczoraj) niewiele się dzieje, a ja już przebieram nogami na małego potworka biegającego dookoła. Wasze wszystkie są paskudne! Fuj fuj, kijem bym nie tknęła, obrzydlistwa 😁 I wcale a wcale nie mam ochoty na całowanie tych małych chrapek! Fujka!
Vissenna obstawia 2giego maja, kto da więcej, kto da mniej?! Zbieramy zapisy 😀
nooo możesz spać spokojnie. Aczkolwiek niektóre klacze późno robią wymię przed porodem.
Zobacz koło ogona wiezagła krzyżowe czy są flakowate 🙂