Kawusia, Jeszcze raz gratulacje. Dużo bym oddała za klaczkę cremello, a tak to taka loteria jeśli chodzi o przekazanie maści.
Mój młodziak skończył 8 dni, biega, skacze, szaleje, obskakuje mamę, próbuje wszystkiego łącznie z pastuchem 😉
Skubie już trawę i siano, smakuje to, co mama ma w żłobie.