NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE
agull małe sprostowanie. Szew nie puścił na leju, lej jest w jednym msc odbarwiony. Nie czepiam się tego, żeby nie było 😉
agull, zgadzam sie z Toba w 100%.
i nie sadze, zeby wzajemne oczernianie sie na forum moglo jakkolwiek pomoc w rozwiazaniu sytuacji.
dzięki,przepraszam mogłam poszukać..
więc uważam iż Dramka była pełni świadoma wymiany. 🙂 widziała jaki stan jest i się zdecydowała na wymianę.
Uważam iż Dramki koleżanka po prostu ich nie chciała lub nie wiem co 😀
Brzoza w takiej sytuacji wymiany nie musi oddawać bryczesów i ma racje.
brały gały co widziały..Dla mnie to jest chora sytuacja by takie rzeczy wyrzucać w tym wątku,bo to nie jest nie uczciwość Brzozy a po prostu Dramka chyba się rozmyśliła,szczerzę nie obchodzi mnie dla czego. 😉
Druga sprawa jeśli rzeczywiście taki był stan to jak Dramka chyba je obejrzała w domu na trzeźwo przy dobrym świetle?
to czemu od razu Brzozy nie poinformowała?🙂
Tylko dopiero drugiego dnia jak ich użyła?
Karina7, sadze, ze twoje zdanie, jako osoby wielokrotnie wpisywanej na liste nieuczciwych jest tu malo istotne.
wpisywana czy nie, pytania Karina7 zadaje dobre w tym momencie.
Nie wiem w jakim celu jest ten 🚫.
Wszystko jest jasne.
Brzoza odmówiła wymiany, bo Dramka widziała co brała. Nie jest to strata finansowa, wiec nie ląduje w liście nieuczciwych.
katija a co to ma do rzeczy mam takie prawo,ja tylko stwierdziłam fakty 😉
chyba ,że komuś to przeszkadza?
a wszystkie sowje sprawy mam wyjasnione moze nie tu w wątku bo mi się zwyczajnie nie chce bawić w takie rzeczy. 🙂
Brzoza sprostowałam już.
Wpisałam to tylko dlatego, ze obie rzeczy nie są w stanie nienaruszonym, idealnym o czym obie wiedziałyście i zgodziłyście się świadomie na wymianę.
Kujka :emota200609316:
qniara naprawdę według ciebie nie można oddać towaru na DRUGI DZIEŃ?? Nie po tygodniu, po kilku dniach tylko na drugi dzień??
A z tego co wiem można oddać towar NIENOSZĄCY śladów użytkowania 😉 Jak kupujesz np. napierśnik to go musisz przymierzyć żeby wiedzieć czy pasuje nie?
Ciekawa jestem czy każdy sklep idzie na ręke gdy ktoś przedmiotu używa.
Nie raz kupując ogłowie,derke,wędzidło - KUPOWAŁAM z możliwością ZWROTU lub WYMIANY na inny rozmiar ,ale towar miał być WYŁĄCZNIE PRZYMIERZONY z metką i nie mógł nosić śladów użytkowania, no przepraszam ale mojej znajomej kobieta odmówila zwrotu ochraniaczy ponieważ użyła je na 10min lonze aby sprawdzić czy nie będą spadać - stwierdzila ze były używane i zwrotu nie przyjmie - koleżanka sprzedała je na własną rękę.... I tutaj mowa o przedmiocie NOWYM - używanych to nie tyczy.
Dziwne dla mnie jest to ,ze puśliska nie były używane ,ale jest napisane czarno na białym OBCIERAJĄ SIODLO to nie wiem jak to było sprawdzone - a ciekawi mnie to straaasznie w tym momencie , rozumiem zostaly zalozone do siodla na wieszaku i zaczely samoistnie obcierac siodlo - no sory ,ale dla mnie zenujace.
Ja rowniez bym nie przyjela zwrotu wymiany , co innego gfdyby to byla wymiana poprzez wysylke przedmiotow - a jesli tak jak Brzoza pisala "ZDJEC NIE BYLO" - no to przepraszam bardzo,ale mogła poprosić o zdjęcia zanim po nie pojechala i przeslac "kolezance" dla ktorej rzekomo one byly ......
Tyle ode mnie.
Znajoma przymierzyla pusliska. Gdyby kupila nowe w sklepie i tylko przymierzyla to by po przymiarce zwrocila bez problemu.
Kupiłam raz strzemiona, przymierzyłam, nie pasowały i zwróciłam bez problemu. A tu mowe o uzywanych..
Normalną! i oczywistą! rzeczą u nas na volcie, do tej pory, w każdej transakcji z jaką miałam tu do czynienia- nie było żadnego problemu jeśli coś brałam i np okazywała się za duże/za małe/za zielone żeby odwrócić transakcję. Wymiana polega na tym żeby OBIE strony były zadowolone, i dla mnie jest OCZYWISTE, że jeśli voltowicz powie- że np myślał że to lepiej wygląda, albo jest za małe albo cokolwiek- to wolę znów się wymienić niż robić problemy- bo po co? Stąd moje niezrozumienie postawy Brzozy. Po to jesteśmy tu w kupie znajomymi a nie bandą obcych ludzi.
Też dziwi mnie postawa Brzozy...
Skoro sama uważa, że bryczesy mają przetarte leje (gdzieś padło to hasło), to zamiast iść w zaparte, powinna zgodzić się z Dramką i wymienić się sprzętem. Wtedy obie zachowają swój "sprzęt w stanie dobrym"...
A teksty "nie zgodzę się, bo ona źle się zachowuje", cytując Korwin-Piotrowską, są wytłumaczeniem z du**.
Dlatego ja już mówiłam to na początku.
Albo ustalamy, że odpowiadamy za rzeczy, które sprzedajemy ( i takich sprzedawców cenię)
Albo się umawiamy, że na forum panuje "wolna amerykanka, handel to handel i widziały gały co brały" i wciskamy buble ciesząc się że kasa nam na konto wpłynęła i mamy sprzedawaną rzecz z bani.
Jeśli czuję się winna- przesyłka zwrotna na mój koszt.
Jeśli wina leży po stronie kupującej ( odwidział jej się kolor)- przesyłka na jej koszt.
Zwykle nie mam problemów przy transkacjach. ( z małymi wyjątkami i świetnie wiem jak to jest kiedy z bezsilności puszczają nam nerwy i kiedy przy braku kolejnych rzeczowych argumentów padają słowa których się potem żałuje)
Ja naprawdę skutecznie zniechęcam się do zakupów na forum.
Ja np wymieniłam się bryczesy za sztylpy, sztylpy które do mnie przyszły miały inne wymiary od podanych a poza tym pytałam specjalnie czy suwak jest na 100% sprawny, tak tak oczywiście, niestety nie był, przy pierwszej próbie zapięcia się rozjechał (nie z powodu że za małe - bo były za duże) dziewczyna łaskawie zgodziła się na odmianę ale powiedziała że ona kosztów wysyłki nie ponosi, uważam że to niesprawiedliwe, ja wysłałam bryczesy zgodne z opisem a ona felerne niezgodne z opisem sztylpy i nie mam z tego nic tylko 20 zł w plecy... uwielbiam takich ludzi....
Ja SPRZEDAŁAM pad, który określiłam jako Lemon, nie znając się na tym. Na szczęście kupiła go osoba, znająca się trochę lepiej i stwierdziła, że to banana, w związku z czym bez problemu przyjęłam z powrotem towar, który nie spełniał oczekiwań klienta oddając pieniądze.
Dla mnie to normalne. Kim by nie była osoba kupująca, czy to Dramka czy osoba nie udzielająca się na forum.
A ty Brzoza, ciągnąc tę dyskusję i zapierając się w imię swojego ego i dumy, że nie oddasz bryczesów, sama wystawiasz sobie świadectwo. Może i będą z tobą dalej robić wymiany forumowicze, ale na pewno nie ci, którzy przeczytali ten wątek, a zapewniam, że było ich wielu. W obawie o odebraniu sprzętu w stanie gorszym od spodziewanego i braku możliwości zwrotu tylko ze względu na twoje kompleksy. Straciłaś wielu potencjalnych klientów, a sprzętu wystawiasz dużo. Gratuluję i powodzenia.
croopie Ty ewidentnie pomyliłaś model. Nie porównuj sytuacji Twojej do mojej. Po za tym jak pisałam wcześniej, kiedyś sprzedałam sprzęt tak samo myląc się, jak Ty. I nie było z mojej strony ŻADNEGO problemu ze zwrotem. 1. to był mój błąd 2. dziewczyna nie musiala jezdzic w pusliskach, zeby okazalo sie, ze sa niezgodne z opisem 3. byla rzeczowa i mila. A uwierz mi, że właśnie dobijam targu z osobami nie tylko czytającymi ten wątek, ale nawet wypowiadającymi się tu. Nie po to traciłam czas i benzynę, żeby Dramka miała zabawę. Handel to nie zabawa. Ja tak tego nie traktuję. Nie mam obowiązku zwrotu, zależy to od mojej dobrej woli. A jej niestety nie ma w przypadku krętactwa, chamstwa, wyzwisk i gróźb. Może jeszcze 10 osób wypowie, ot tak, żeby dorzucić swoje 5gr. I pociągnie trochę temat, który powinien być zakończony w chwili kiedy krok po kroku opisałam transakcję.
Wyjdź z tej sytuacji z twarzą, jako jedna z dwóch co po polsku pisać i mówić umi*. Oddaj te bryczesy, zabierz te puśliska i skończcie rozdmuchiwać kto jest koniobijcą (-om?).
*błąd celowy
JARA a może dla Brzozy wyjście z twarzą to jest właśnie nieodmienienie się?
Kurczę, naprawdę nie rozumiem o co tyle hałasu. 😲
Jakikolwiek nie byłby stan tych puślisk, osoba kupująca poprzez odbiór OSOBISTY oraz WYMIANĘ z rąk do rąk doprowadziła transakcję do końca. A że ciemno było? Że na szybko? To chyba wina kupującego, że sobie tych rzeczy (mając taką możliwość podaną na talerzu!) dokładnie nie obejrzał. A potem jeszcze ów kupujący, publicznie wyzywa innego użytkownika od świń itp? I jeszcze kręci w zeznaniach, że dla siebie, dla koleżanki, że ona, że nie używała, że w domu obejrzała, że krzywe i obcierają siodło? Przecież to są jakieś żarty! 🤔wirek: I co ma do tego stan puślisk? Przepraszam, ale dla mnie, to zachowanie Dramki jest zwyczajnie żenujące i chamskie i jestem ciekawa (biorąc chociażby pod uwagę jej wcześniejsze, nie zawsze udane transakcje) jak Dramka wyjdzie z tego z twarzą?
I powiem szczerze, gdyby sytuacja dotyczyła mnie, to gdyby ktoś podszedł do mnie z odpowiednią kulturą i dość taktownie ("że obejrzał puśliska na spokojnie i ich stan odbiega oczekiwaniom i czy możemy tą sytuację jakoś rozwiązać"😉 chętnie nawiązałabym taki dialog chociażby dla świętego spokoju, który sobie cenię szalenie wysoko. Zaproponowałabym, że może zwrot, może odwrócenie wymiany lub dopłata (jakby mi zależało rzeczy od wymieniającej), ale po takim teatrzyku jaki zaserwowała - łącznie z wyciąganiem jakiś wcześniejszych animozji i spraw osobistych - w życiu bym nie poszła takiej osobie na rękę! Bo niby dlaczego? Za chamstwo? Pieniactwo? No sorry... 🤔wirek:
podpisuję się w 100% pod postem Sierry 🏇
Brzoza przestań się już tłumaczyć bo to nie ma sensu, szkoda Twojego czasu 😉
czy posiada ktoś numer kom do użytkowniczki NIKITAA ? Chcę wyjaśnić z nią sprawę mojej derki która nigdy do mnie nie doszła a mam nadzieję ze to tylko nieporozumienie :kwiatek:
katija a co to ma do rzeczy mam takie prawo,ja tylko stwierdziłam fakty 😉
chyba ,że komuś to przeszkadza?
a wszystkie sowje sprawy mam wyjasnione moze nie tu w wątku bo mi się zwyczajnie nie chce bawić w takie rzeczy. 🙂
Chyba jednak nie wszystkie sprawy masz wyjaśnione, mojego smaru do kopyt jak nie było tak nie ma. I dalej uważam, że dostałam inne ochraniacze niż zamawiałam...
dziękuje dziewczyny za duży odzew :kwiatek: , Nikitaa odpowiedziała, jutro wyśle mi derkę za którą pieniądze dostałam miesiąc temu, więc mam nadzieję że za kilka dni sprawę uznam za "niebyłą" :kwiatek:
Ja właśnie jestem świeżo po 3 odbiorach osobistych, Z czego dwa były raczej w biegu. Pod dom Precelka przyjechałam jak było ciemno jak w tyłku, rodzice na mnie czekali bo musieliśmy jechać dalej, pad obejrzałam na szybko i weszłam do samochodu. Dokładnie obejrzałam go w domu. Pomijając fakt że nieważne jakie miałby wady to bym go nie oddała, to wątpię, żeby Precelek robiła mi mega problemy gdybym ją poinformowała na drugi dzień że chcę oddać.
Z Disco umówiłam się jak było jeszcze jasno, ale w galerii był taki tłok i zgiełk, że nawet czapraka z siatki nie wyjęłam. Czyli rozumiem ze prawa do zwrotu już nie mam??
No ale widać, jak się robi transakcje z ludźmi na poziomie, to sprawy wyglądają inaczej.
Miałam już podobną sytuację, gdzie pomyliłam model puślisk. Tym razem rzeczywiście poprzez pośredniczącą dziewczynę. Następnego dnia zwróciłam jej pieniądze, a ona mi puśliska.
Po za tym jak pisałam wcześniej, kiedyś sprzedałam sprzęt tak samo myląc się, jak Ty. I nie było z mojej strony ŻADNEGO problemu ze zwrotem. 1. to był mój błąd 2. dziewczyna nie musiala jezdzic w pusliskach, zeby okazalo sie, ze sa niezgodne z opisem 3. byla rzeczowa i mila.
Było dokładnie tak, jak opisuje Brzoza - sytuacja dotyczyła wymiany puślisk. Ja nie mogłam ich odebrać, bo nie miałam czasu i poprosiłam koleżankę o odbiór - w domu okazało się, że to inny model niż chciałam (a bardzo mi wtedy zależało na tym konkretnym). Napisałam do Brzozy, była bardzo miła i kulturalna, bez problemu zgodziła się na zwrot puślisk :kwiatek: Szczerze mówiąc byłam prawie pewna, że się nie zgodzi, bo w końcu mogłam je obejrzeć przy odbiorze i umówić się na dogodny dla mnie termin <- i nie miałabym o to pretensji, nie obrażałabym jej na forum 😲 ❗
Brzoza :kwiatek:
Moje zdanie jest takie, że powinno się dokładnie oglądać rzeczy przy odbiorze, a zasady powinny panować takie jak w regulaminie allegro - jeśli odbierasz coś osobiście, to nie masz prawa się od nich (od allegro) ubiegać o zwrot pieniędzy, jeśli się później okaże, że przedmiot był niezgodny z opisem a sprzedający nie chce zwrócić kasy. Ja osobiście umawiam się na odbiór osobisty właśnie po to, żeby móc coś obejrzeć, bo o wiele wygodniej byłoby mi zapłacić komuś te kilka zł za wysyłkę i nie tracić czasu (bo mam go bardzo mało) na umawianie się.
Może warto pomyśleć o jakimś wpisie do regulaminu ogłoszeń, jakie są zasady odbioru osobistego? Co o tym sądzicie?
Ja dodaję użytkowniczkę shilton. Totalnie niepoważna osoba, która już około miesiąc blokuje mi sprzedaż kantara Fouganza.
Za pierwszym razem kiedy został wrzucony do ogłoszeń od razu się odezwała, ale z propozycją zamiany, że to dla koleżanki itp. Itd. Zawracała głowę, nic z tego w finale nie wyszło… Kantar wystawiłam ponownie… znowu shilton się odezwała… lekko uprzedzona, ale odezwałam się do niej. Nic co by mnie urządzało na zamianę nie miała, więc zadeklarowała, że zapłaci tylko 14.11 po południu. Mówię sobie, OK., tydzień czekania, ale pójdzie za kasę…
15 przelewu nie ma, 16 – przelewu nie ma… na PW nie odpowiedziała (uprzedzałam, że wrzucę do nieuczciwych)…
Ostrzegam wszystkich, którzy mają słabe nerwy, zawraca gitarę, blokuje sprzedaż i nic z tego nie wynika… do tego jest na tyle bezczelna, że prosi by wysłać jej zdjęcia sprzedawanego przedmiotu, mimo, że ze zdjęciami wisi on w ogłoszeniach – leń jak jasna ch., szukać się nie chciało… grrr
Skoro sprawa została wyjaśniona, zgodnie z zapewnieniami skasuj to wszystko, proszę.
Dziwię się nie którym ludziom. Dajmy na to taki przykład Karina7, klasyczna oszustka która jak może tak orze i co? Znowu widzę że przewija się tu jej nick, ludzi nic nie nauczy rozumu, jak sami na sobie nie wypróbują to nie uwierzą.
słucham Presja?kalsyczna oszustka..hmm..powiem tak zostałam sama oszukana na rv z 5 razy nigdy tego nie pisałam bo nie mam czasu tu pisac,a moje sprawy wszystkie sa wyjasnione od co.
Wyjaśnione, po miesiącu straszenia i proszenia. Podejrzewam że gdybym nie wymusiła tego na Tobie do dziś była bym w czarnej dupie z czaprakiem PD nie wartym w połowie tego co zapłaciłam, i w stanie mocno odbiegającym od tego co zostało napisane. Dziwię się że masz jeszcze czelność pisać że wszystkie Twoje sprawy są wyjaśnione.
To ja chyba zrobie off topa od tej 3stronowej dyskusji 😁
Tu jest link z wpisu zadowolonych z wymiany ze mna osob
http://www.re-volta.pl/forum/index.php?action=search2Poprosze mnie skreslic z tej listy. Ja ze swojej strony nic zlego nie zrobilam 🙂
Ta lista jest dziwna jak i ten temat co dowodem jest 3stronowa przepychanka slowna dwoch dziewczyn. Ale to jest tylko moje zdanie (chyba) 😉
Pozdrawiam cierpliwego moda :kwiatek: i reszte czytelnikow.
PS. Olcia mam jeszcze jeden pas do lonzowania, jak kawecan nie pasuje to daj znac 😉