Bilardowanie

Wyszukiwarka mi nic konkretnego nie pokazała...

Bilardowanie - wszystko na ten temat...

Przyczyny, skutki, przeciwwskazania, może możliwość skorygowania?

Potrzebuję jak najwięcej informacji!
nie znam sie i duzo ci nie pomoge ale jesli chodzi o przeciwwskazania to chyba brak bo jezdzilam kiedys na koniu ktory bilardowal a chodzil wkkw z powodzeniem. potega skoku 180cm wiec chyba w niczym to nie przeszkadza. a konie bilardujace maja wygodniejszy przez to klus 🙂
Niewątpliwie jest to sprawa dziedziczna i nie daje się korygować. Jest to wada często spotykana u koni ras hiszpańskich (Andaluzjery, Lusitano). Konie bilaredująca zwykle bardzo miękko noszą, ale gdy bilardują na jedną nogę odczuwalne jest bujanie. Z tego co wiem nie ma żadnych przeciwwskazań w sporcie poza ujeżdżeniem. Tam jest to źle widziane, zwłaszcza w wyższych klasach.
Spotkałam się też z bilardowaniem wynikającym z napięcia emocjonalnego konia (występowało tylko pod siodłem). W dodatku koń tak nogami wściekle bił w ziemię, że trzeszczki sobie zdążył uszkodzić. Po uzyskaniu rozluźnienia bilardowanie ustało, trzeszczki - no, w każdym razie nie pogorszyły się, i koń jeszcze wiele lat z powodzeniem chodził skoki (z niewielkimi przerwami).
dziękuję bardzo dziewczyny! :kwiatek:

Wypytałam weta, że jeżeli koń bilarduje na jedną nogę przyczyną mogą być np. nakostniaki na drugiej... Spotkałyście się z czymś takim?

Koń, którego zamierzam kupić wydaje mi się, że bilarduje na jedną przednią nogę - stąd moje pytanie.

No nic, mam nadzieję, że badania wszystko wykażą i nie będzie to nic poważnego....🙂
Wszystkie przypadki jakie znam miały podłoże genetyczne. Ale ja na pewno nie mogę wiedzieć wszystkiogo.
Moja Dyra w kłusie wyciągniętym bilarduje troszkę, ale jej córka wogóle nie bilarduje.
Jeśli nie chcesz jeździć w jakiś wysokich klasach ujeżdżenia to uważam że bilardowanie nie robi problemu.
🙂
m0niSka, nakostniak na drugiej nodze jak najbardziej może być wynikiem bilardowania, konie różnie tymi nogami wywijają, możliwe że uderzył przy okazji

mój bilarduje się i strychuje, nie jestem pewna wcale czy jedno z drugiego nie wynika w jego przypadku,za młodu nakostniaczki po wewnętrznej stronie też miał ale zeszły
żyć z tym można aczkolwiek ździebko nierównomiernie obciąża stawy, można też pogłębić tą wadę przez nieprawidłowe rozczyszczanie
u nas jeden z koni urodzil sie z przykurczem i wlasnie ta noga bilarduje
Mnie się właśnie wydaje (tylko wydaje), że bilardowanie jest skutkiem napięć - przykurczy, spastyczności albo labilności (ataksja?) mięśni. Coś jakby skutek małego porażenia mózgowego przy okazji porodu? (podobnie jak u ludzkich dzieci). Pewnie taka tendencja genetycznie uwarunkowana jakoś jest. Na ile może się pogarszać / polepszać - to pewnie zupełnie indywidualne sprawa (zazwyczaj bez zmian pozostaje), i nie słyszałam, żeby jakiekolwiek "programy rehabilitacji" dla koni były.
halo, myślę że może choć nie musi

widziałam konie które zaczynały bilardować po złym werkowaniu przez dłuższy czas... przykre ale prawdziwe..
z tego, co wiem, to jest wrodzona, genetycznie uwarunkowana wada ruchu. Mozna podjac korekcje w mlodym wieku, jednak nie zawsze nastepuje polepszenie. Konie bilarduja z lopatki lub nadgarstka (to z lopatki wplywa mniej negatywnie na stawy)
Konie hiszpanskie, Paso Peruano, Lusitano - te rasy maja to wrodzone i nawet byly specjalnie w tym kierunku hodowane.
z tego wynika że przez prawidłowe werkowanie czy kucie można wyprowadzać część przypadków - choć trochę
działa więc to i w drugą stronę najpewniej, może przypadki które ja widziałam były z tendencjami do minimalnego bilardowania i jedynie im to pogłębiono?


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się