A są jakieś tansze zamienniki stojakow plastikowych na drągi? Coś w tym stylu
Ceny są ogromne jak za kawałek plastiku prawie 200 zł ;o
Są, coś takiego. Możesz dowolnie ustawiać jeden na drugim. Są praktycznie niezniszczalne. Ja mam je trzeci sezon, leżakują cały rok na zewnątrz, czasami przejedzie po nich ciągnik jak wałuje plac. Cena (jak ja kupowałam) 70 pln za szt. 🙂
ja mialam nieprzyjemnosc korzystania z dragow plastikowych, tudziez z tworzywa. Dragi mocne i lekkie ale tylko w wersji "lezacej" jako dragi do przeszkod odpadaja, bo sie wyginaja.
My mamy drągi plastikowe i nic się nie wygina, mamy też z nich DIY cavaletti
ae, olejnych farb konfekcyjnych już nie dostaniesz. I emalie alkidowe, i ftalowe, i pośrednie, są nazywane "olejnymi". Jaka konkretnie? Byle była dobrej jakości. Farby nitro i akrylowe to nieporozumienie, a niby trwały chlorokauczuk łatwo odpryskuje (właśnie podziwiam, jak łatwo). Dobrze zrobiona powłoka "olejna" najlepiej pracuje zgodnie z podłożem (drągami), i jeśli będzie się dbało, żeby drągi nie pęczniały - jest bardzo odporna. Raz położona łatwa do odświeżenia (czego nie można powiedzieć o reszcie).
Ja zawsze używałam tych tzw. "olejnych" i drągi są ładne kilka lat ale trzeba je na zimę chować. Jak maja być na zwenątrz to tak co drugi/trzeci rok jednak wymagają odmalowania. Po głowie chodzi mi też pomysł żeby kupić w szmateksie kolorowe leginsy, pociąć na kawałki i odziać nimi drągi, ciękawe jak by sie spisały.
horse_art, marysia550 dzięki 🙂 Rury od wody są zdecydowanie najlepsze - trzymają kształt 🙂 Bramka przenośna z foli z wykorzystaniem stojaków do przeszkód - szybko się składa. Folia z pociętych dużych worków.
figaro2046, świetna galeria 🙂 Ciekawe czy taka zwykłą paleta, jakby uzupełnić przerwy deskami z drugiej, utrzyma dużego konia?
To ja się pochwalę naszymi nowymi stojakami zrobionymi z palet.
i już pomalowane (malowane w sumie na szybko, bo już było ciemno, zimno, a chciałam wszystko na szybko).
I troszkę odmalowaliśmy nasze stare, brzydkie drągi (nowe stojaki i drągi są w trakcie produkcji, a zawsze fajnie wykorzystać farby, które zostają po remoncie)
A to moje stojaki DIY. Wykonał je tata z własnego pomysłu. Może nie wyglądają ale są bardzo solidne, nóżki są stabilne na podłożu trawiastym czy piaszczystym. Kłódki są dobrze wyprofilowane, z łatwością spada z nich drąg, nie klinuje się, nie zatrzymuje.
Może nie do końca DIY, ale potrzebuję takich plastikowych, kolorowych, pełnych stojaków. Widziałam je na angielskich placach do jazdy 😉 Znajdę takie do kupienia w Polsce?
Ale mi nie chodzi o podstawki do cavaletti tylko takie wyższe (tak na oko to gdzieś 1m-1,2m) stojaki... nie mogę zdjęcia znaleźć. Widziałam je na angielskich parkurach. Albo ktoś ma pomysł jak tego szukac? 😉