siodła bezterlicowe

Mój barefoot się nie przesuwa ani przy wsiadaniu ani w trakcie jazdy. Odradzam jazdę bez padu
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
20 czerwca 2012 13:43
Reklamą dla producenta jest wymienianie marki siodła 😉



Reklama występuje w momencie kiedy podajesz pełne namiary do firmy lub przedstawiciela danego produktu. Tutaj jest co najwyżej wymiana doświadczenia  z danym asortymentem  😉
ola_koniczynka - całkiem możliwe że to przez łęk, jak miałam źle dopasowany też mi się nieznacznie przesuwało.
A jaką masz podkładkę, zalecaną przez producenta?
Wypróbowałam bez podkładki i nie przesuwa się  🤔wirek:

Tamtam mam miękki łęk, więc teoretycznie dopasowuje się do wszystkich koni. Nie mam podkładki barefoota, kiedyś jej używałam w innym barefoocie i nie byłam zachwycona- z konia mi robiła wielbłąda, dziwnie wystawała w różnych miejscach, siodło się okręcało... Wiem, że jazda z podkładką jest w barefootach zalecana, ale czy nie mogli jej lepiej dopasować? Teraz kupiłam podkładkę procomfort horze, ale po tym okręcaniu siodła chyba z niej zrezygnuję.  🙁
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
25 czerwca 2012 08:16
ola_koniczynka, w barefootach jest podkładka specjalna z panelami, które przenoszą odpowiednio ciężar w połączeniu z siodłem... wątpię, by inne zwykłe podkładki miały takie panele... Siodło trochę owszem odstaje, ale po jeździe już mniej, wszystko się dopasowuje do konia i jeźdźca...
Moja podkładka (barefoot) leży idealnie. W tej chwili mam już drugie siodło tej formy a podkładkę tą samą i pasuje pod każde. Ja bym na Twoim miejscu nie ryzykowała jazdy bez specjalnego padu. Możesz uszkodzić konia.
Mehari Tak, wiem. Miałam taką ale przy Cheyenne.
Pytanie jest takie: czy lepiej jeździć bez i siedzieć prosto czy jeździć z podkładką i wisieć cały czas z prawej strony konia? Chyba większą krzywdę zrobię jak będę nierównomiernie obciążała jedną stronę. Bo zsiadanie i poprawianie 10 razy nic nie daje...  🙁
ola_koniczynka - ani tak, ani tak.... tak jak pisze Mehari, pady barefoot'a są specjalnie ukształtowane  tak żeby siodło nie leżało bezpośrednio na kręgosłupie, bez niego może siedzisz prosto ale koń nie koniecznie ma komfort... spróbuj zmienić łęk, być może ten miękki nie nadaje się na Twojego konia, u mnie się nie sprawdził bo mam konia bez wydatnego kłębu i na dodatek kulkę, natomiast ze sztywnym (oczywiście dobrze dobranym) jest wszystko ok.
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
26 czerwca 2012 08:19
Ja bym w życiu nie wsiadła bez padu w barefoocie.
Witam, jestem nowa na forum i mam pytanie do posiadaczy freemaxa evo.
Czy w tym siodle można skakać trochę więcej i wyżej niż czysto rekreacyjnie czy też trzeba zainwestować w freemaxa typowo skokowego?
zastanawiam się nad kupnem takiego siodła, ale nie chciałabym popełnić błędu.

z góry dziękuję za odpowiedź 😀
Gniada, ja w Evo skakałam pojedyncze przeszkody 110cm i było całkiem fajnie. Jednak nie wiem jak byłoby na parkurze 😉
dzięki,
o takie coś mi chodziło
czyli można, ale raczej sporadycznie tak?
Na pewno nie wybrałabym się w nim na zawody.
dlaczego?
jeżeli można skakać to czemu nie wziąć na zawody?

sorry, ale po prostu nie rozumiem
Bo wolałabym mieć lepsze oparcie i trzymanie w siodle w "stresowej sytuacji". Evo nie ma bloczków, jest płaskie, a w bardzo krókich strzemionach nie jest wygodnie, noga ucieka do tyłu.
Tak jak napisałam, ja skakałam w nim pojedynczą, Ptkową wysokość, wstawiałam tu zdjęcia. Na raz było fajnie, ale najzywczajniej nie wyobrażam sobie jazdy na parkurze w tym siodle, nawet klasy L.
no dobra, teraz rozumiem,
jeszcze raz wieeelkie dzięki
Pytanie z innej beczki ale muszę  😀 Myślicie, że jest jakaś szansa na wymianę Freemaxa Dressage na Jumpa z kimś? Czy to średnio realne jest? Nie za bardzo chciałabym się pozbywać freemaxa samego w sobie ale... wolałabym skokówkę. No i nie kombinowałabym już z łękiem. Ehh  😵
Livia   ...z innego świata
05 lipca 2012 10:28
Euphorycznie, pewnie jest to możliwe, tyle że chyba jest bardzo mało osób, które mają Jumpa - albo się nie ujawniają po prostu 😉 Może lepiej sprzedać Dressage, dołożyć trochę i kupić nowego Jumpa?
Żeby było z czego dokładać heh Chciałam to przeprowadzić bezboleśnie ale właśnie obawiam się, że jump nie jest taki popularny.  🤔 Ciężko będzie dozbierać na nowego, szczególnie, że droższe niż wcześniej.  😵
Livia   ...z innego świata
06 lipca 2012 07:29
Wiesz, ogłoszenie zawsze można dać, a nuż się ktoś zgłosi 🙂 Co do cen - ja się cieszę, że zdążyłam kupić moje Freemaxy zanim poszły tak w górę...
Ja w tej chwili klepię siodło psiapsiółki, ona nie ma konia, a ja siodła 😉

Barefoot london


zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
06 lipca 2012 12:24
Pinesska ojej ty żyjesz? ;] co tak Cię tutaj mało ? 🙂
Barefoot london prezentuje się super;]
Najchętniej to sprzedałabym moją rajdówkę i zainwestowała w tego typu smaczny  kąsek 🙂
Pinesska, jak Ci się jeździ? Dla mnie to najcudowniejsze siodło pod słońcem. Zawsze miękko w tyłek. 🙂
Livia   ...z innego świata
06 lipca 2012 19:48
Pinesska, wygodnie ci się jeździ i działa łydką przy tak długiej tybince? Zza tego siodła wystaje ci tylko kawałeczek nogi 🙂
Pineska a cóż się stało z arizoną(dobrze pamiętam że arizonę miałaś?)?
Już wam piszę 🙂

Żyję.  😀
Siodło nie jest moje - pożyczone, tybinki są długaśne, ale "darowanemu koniowi..."

Arizonę sprzedałam, bo łęk okazał się już za ciasny, a zamiast kupić nowy, większy, sprzedałam całe siodło. Poszło jak świeża bułeczka, aż żałuję, że tak tanio  🙄

Szukam teraz terlicowego westowego, bo: znajdę łatwiej niż bezterlicowe dobre, bo już mamy być "bardziej profi", bo mam skrzywienie kręgosłupa i w bezterlicówce koń to czuje i się spina. W londonie na pewno też go dźgam jedną kością kulszową bardziej, ale przeżyje tyle o ile aż kupimy nowe.

Jako że mam super porównanie, to podzielę się swoimi spostrzeżeniami z dnia dzisiejszego.
Na nowo przekonuję się do swojej bezterlicówki i zastanawiam się, czy by nie zainwestowac w nią trochę i zmontowac bloczki kolanowe.
Otóż jeździłam dziś na Jasnym w Daw-magu Hubercie (jak wiadomo, wszechstronne o profilu ujeżdżeniowym). Generalnie nijak nie czuję pod tym konia, a koń nie czuje moich łydek. Na dodatek plecy bolą mnie tak potwornie, że nie mogę ani siedziec, ani stac.
We Freemaxie J zagalopowywał od przesunięcia łydki. Plecy nigdy mnie po tym siodle nie bolały.
Zdecydowany + dla siodła bezterlicowego jeśli chodzi o mnie i Jasnego! Chyba jednak ściągnę je z ogłoszeń 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 sierpnia 2012 21:58
A ja dzisiaj byłam bardzo mile zaskoczona. Po raz kolejny upewniłam się że siodło nie obciąża kręgosłupa. Swoje ważę, miałam biały czaprak-  po jeździe idealnie odbił się brud- linia kręgosłupa czysta- sucha. Dwa pot na koniu również równo rozmieszczony. Trzy dzisiaj na jeździe  kobyła się trochę spociła,  Ale kiedy ściągnęłam siodło zobaczyłam suchuteńki kręgosłup.
JAsnowata może było ale nie wyłapałam - dlaczego chciałaś/chcesz się go pozbyć?
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
12 sierpnia 2012 21:49
A co powiecie na to http://allegro.pl/hit-siodlo-ujezdzeniowe-bezterlicowe-super-cena-i2549799804.html ?W sumie wygląda nieźle..Ale strach się chwytać za no-name..
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się