siodła bezterlicowe

podejrzewam że jak wsiadasz czasami to i bez padu nic sie nie stanie, ale te siodła potrzebują czegos dodatkowego aby rozłożyć ciężar- można kombinować, zamówić same panele i na własny koszt uszyć podkładkę, kupić jakiś tańszy zamiennik- ale samo siodło to za mało.

lacuna, wg mnie nie warto próbować bez padu... w padzie są specjalne panele które dopełniają się z siodłem...

Dzięki :kwiatek: właśnie dojrzałam na stronie,że jest też tańszy pad zależnie od wagi jeźdźca.Ważę około 65kg więc chyba da radę w tym,jeżdżę rzadko i bardzo spacerowo więc chyba wystarczy?

powinno. będziesz widzieć po koniu😉 można zamówić też same panele i doszyć-

Sprzedawca pisze,że podstawa jest taka sama dla każdego rozmiaru siodła...

Po doczepieniu siedziska w optymalnym (na tyle na ile bez jazdy można stwierdzić) dla mnie miejscu siodło wygląda tak:

Rzep z tyłu wystaje 3cm z przodu 1cm.

No i co o tym sądzicie? Bo ja już sama nie wiem. Na stronie było napisane 53cm, jest blisko 56cm, więc już nie wiem,czy źle wymiary podali i podstawy są faktycznie takie same, czy pomylili sobie podstawy po prostu...

mysle ze jednak pomylili bo to siodlo w takim ulozeniu wyprodukuje ci nic innego jak dosiad fotelowy.

A jakby dać siedzisko od początku (wtedy dosiad będzie ok) a z tyłu po prostu sobie dać sakwę banana?
Sprzedawca tego siodła uważa,że rozmiar podstawy jest taki sam i co więcej chce odszkodowania xD

Czy freemax ma jakąś oficjalną stronę? Żeby można było u źródła zapytać o tą podstawę...

...będziesz musiała dać siedzisko do przodu bo inaczej kłąb się zarżnie /
A za co on niby chce odszkodowania?
Nieciekawa sytuacja...może zadzwon do dystrybutorów tego siodełka i podpytaj czy u nich jestv tak samo.. dla mnie to troche dziwne.

Przeczepiłam je po raz "enty", nawet wsiadłam ze strzemionami (nigdy nie sądziłam,że bok rogówki może robić za konia  :hihi🙂 i sądzę,że siedzi się normalnie,siedzisko normalnie się przyczepia (a na początku wydawało mi się,że nie będzie)a ta wolna przestrzeń za siodłem nie przeszkadza w niczym. Natomiast chętnie bym się dowiedziała,czy tak ma być. Nigdy nie słyszałam o różnych podstawach freemaxów, a jedynie o wymiennych siedziskach, ale z drugiej strony,czemu były te cholerne 53cm? O 2 się pomylimi?(bo powiedzmy już że jest 55 takie pełne, a nie niespełna 56...)

Wydaje mi się, że mierzone inaczej albo mierząc się po prostu machnęli, ale podstawa jest pewnie raczej jedna i to większa jeśli ma pasować zarówna pod np. 15'' i 18'' i reklamują, że ma wymienne siedziska. Nie wyobrażam sobie odwrotnej sytuacji (podstawa pod 16'' a siedzisko 18'' 😉 )

falabana Jak tak koło niego chodzę, to też mi się wydaje,że jednak jest ok, a ja zrobiłam histerię z wystającego rzepu. Jak piszesz, siodło reklamuje się jako wymienne siedziska, o różnych podstawach w sumie nie ma mowy...Napisałam do dystrybutora tych siodeł, zobaczymy,co odpisze.
W sumie mam nadzieję,że to ja namieszałam,bo taaak mi się ono podoba 😍

Obiś, mnie to siodło też się podobało dopóki nie wsiadłam na konia. Moją siwkę tak odgniotło pod tylnim łekiem, że przez tydzień się tylko padokowała. I tak się skończyło rumakowanie z bezterlicowym siodłem, zamówiłam na wymiar terlicowe  😉

Mam okragłego hucuła i gruby pad-robiony pod bezterlicówke,więc nie sądzę,aby uwierało czy odgniatało,tym bardziej,ze na tyle siodła nie będzie wiele ciężaru z racji małego siedziska i tej wolnej przestrzeni z tyłu podstawy siodła(ponad to waże stosunkowo mało)
Tak sobie bynajmniej to tłumaczę,bo miałam ogromny problem z dopasowaniem siodła terlicowego(na robione na miarę brak funduszy)i bezterlicowe wydaje się być jedynym sensownym rozwiązaniem.

Miałam okrągłą małopolkę, wstawiłam zdjęcia 2-3 strony temu, a wymiarowe siodło z łękiem XL zamówiłam w Daw-Magu  😉

Zobaczymy.Prawda jest taka,że te siodło ma i zwolenników i przeciwników,do tego każdy ma innego konia i inne oczekiwania względem siodła.Ubiore je z padem i najwyżej podkładką i zobaczymy.Na pewno nie będe jezdziła w siodle,które działa na niekorzyść konia,ale też nie chcę go przekreślać na wstępie,bo wiele osób je ma i są zadowoleni i oni i konie.Po prostu sie okaże🙂.

I wychodzi na to,że jednak sprzedawca siodła miał rację. Narobiłam zbędnej histerii, ale to może dobrze,że wyszłam od nastawienia "na nie", bo po jeździe jestem bardzo "na tak".
Jeśli chodzi o mnie, to siodełko jest wygodne, ćwiczebny rewelacja i chociaż jak dla mnie tybinki pod nogą było dużo (byłam przyzwyczajona do daslo 16), to nie przeszkadzało mi to. Już czuję,że możliwość indywidualnego przypięcia puślisk będzie czymś genialnym, chociaż jeszcze nie wyczułam tego mojego idealnego miejsca  😁.
Siodło zdejmowałam trochę z zawałem serca, bo jakby okazało się klapą dla konia, to mój tyłek musiał by się z nim pożegnać. Natomiast po ściągnięciu siodła zobaczyłam mokrego konia wszędzie...oprócz kręgosłupa i jego okolic. Kłąb, kręgosłup-idealnie suche. Cały grzbiet obmacałam oczywiście milimetr po milimetrze, nie ma mowy, o jakichkolwiek bolesnościach. Tył siodła na pewno nie uciskał, w trakcie jazdy spokojnie wsadzałam pod niego rękę (wsadzałam,nie wciskałam na chama), myślę,że to też za sprawą małego siedziska. W terenie koń szedł wyluzowany i zdecydowanie nic nie wskazywało,aby cokolwiek mu nie pasowało.


Siodło oczywiście zostaje i mam nadzieję,że będzie nam dobrze służyć w terenowych wędrówkach  😍.

Przy okazji wszystkim bardzo dziękuję za rady, szczególnie zabeczce17, która ostatecznie wybiła mi z głowy bezterlicówki no name i oli_koniczynce za pomoc w zakupie siodła i cierpliwość po jego dotarciu  :kwiatek: Jesteście wielkie,że ze mną wytrzymałyście  👍

(teraz proszę jeszcze mnie nie zabijać za post pod postem  :icon_redface🙂

Nie ma za co 🙂  :kwiatek: Cieszę sie ze sprawa się rozwiazała na plus 🙂
Jesli chodzi o  bolesnosci konskiego grzbietu itp. 🙂... to  dowiesz się tego tak naprawdę po 3-4 miesiacach regularnej jazdy 🙂 🙂
Ale myślę że wszystko bedzie ok. Jeżeli kręgosłup nie niesie cieżaru i jest suchy po jeździe to powinno być dobrze.
Po tym czasie zwróć też uwagę czy koń ma np. poprawnie zbudowane mięśnie przy kłębie - w sensie czy go nic tam nie uciska, nic się nie dzieje... 


Moje pytanie.. śmigasz w specjalnym padzie czy bez?
Zrób jakieś fotki... nawet nie musisz ich tutaj wstawiać a na priva mi wyślij 🙂

Proszę bardzo  😀 Nic się nie stało  😉
Mam nadzieję, że będzie Ci się w nim dobrze jeździło.

zabeczka17 Tak, wiem,że jeżeli będzie się miało coś dziać, to wyjdzie z czasem, ale byłam już tak przewrażliwiona (szczególnie z tym tyłem siodła),że bym nie przeżyła, jakbym wszystkiego nie sprawdziła z chorą wnikliwością. Ja jak wsiadłam to macałam, co gdzie i jak i w sumie już wtedy wiedziałam,że nie ma możliwości,żeby tył uciskał, natomiast szczerze mówiąc, to nie spodziewałam się tego, co zobaczyłam po zdjęciu siodła, tym bardziej,że osoba która jechała ze mną na siodle terlicowym (które na pierwszy rzut oka leżało nieźle, a na pewno bez wielkiej tragedii) po zdjęciu go miała konia mokrego na całości, nie było na grzbiecie suchego milimetra. Zatkało mnie i pomyślałam,że pewnie jak ja ściągnę swoje będzie ta sama masakra, a tu zdejmuję i jakże miły dla mych oczu widok. Bardzo pozytywne zaskoczenie.
Jeśli chodzi o to,co było pod siodłem, to pad szyty z myślą o bezterlicówce-z panelami z pianką i najzwyklejsza w świecie podkładka ze sztucznym futerkiem (amigowska, za która nie przepadam i której nie używam, ale była jedyną, którą miałam pod ręką). I teraz zastanawiam się, jaką podkładkę zastosować, myślę o jakimś żelu/piance, tylko sama nie wiem jeszcze co, a futra nie chcę...
O zdjęciach będę pamiętać, musi mi tylko dojść osprzęt, a głównie popręg (całą resztę od biedy sobie przełożę z drugiego siodła), bo nie chcę znów pożyczać.

ola_koniczynka Miejmy nadzieję, na razie wszystko zapowiada się,że będzie ok i skończył się nasz "problem siodłowy".

wyslalam ci link na prv na podkladkę ktora ja uzywam.
Jak zakladasz ja pod siodlo  to jest wrazenie torcika. Ale jak usiadziesz i podepniesz popręg wszystko trzyma się płasko jak należy 🙂

zabeczka17 a czy ja też mogłabym poprosić tego linka?  :kwiatek:

prv... a zdjecia samej podkladki kilka stron wczesniej 🙂 czyli tkz. zjechany torcik ktory pod siodlem okazał się plaskorzezbą 🙂

Poszło pv, moje futerko jest fajne ale w takie gorące dni jak ten jakoś nie mogę na nie patrzeć 😀

niepotrzebnie... futerko fajnie chlonie pot 🙂  a to jednak podstawa przy siodelku czy to terlicowym czy bezterlicowym 🙂

Jest takie grube, że mam dziwne wrażenie iż siodło mi się jakoś bardziej przesuwa przy wsiadaniu.  👀
Dodatkowo zmieniam popręg (mamy 80cm bez gum) na taki z gumami i ja wspaniałomyślnie zamówiłam 70cm i zapomniałam o tym miśku i teraz się boję, że nie dopnę.  😂

ja mam uraz do gum... i nigdy więcej. Nie podpasiły mi w tym siodle

co sądzicie o tym czapraku?http://allegro.pl/czaprak-anatomiczny-bezlekowe-bezterlicowe-bonidos-i2335018484.html
potrzebuje czegoś co podniesie mi siodło z kręgosłupa w rozsądnej cenie 😵  już mam powoli dosyć, żadne siodło nie pasuje na tego mojego stwora, to miała być ostatnia deska ratunku, a okazało się że siodło leży na kręgosłupie 😕 myślałam jeszcze nad używanym mattesem, ale boję się, że wydam dużo kasy i będzie tak samo

pad wygląda fajnie- tylko zastanawiam się czy on jest bonidos czy ten prawdziwy grandeur (te od barefoota). ja pod freemaxa zamówiłam tylko panele od padu a ppodkładke uszyla mama- ale kiepsko to wyszło dlatego rozglądam się za czymś innym. fajne podkładki ma christ- z kieszeniami, tylko dociąć panele i proszę😉 ale to pewnie po wakacjach jak na nią zarobię😉

Czyżby szał na bezterlicówki minął? Wam też tak słabo idzie ze sprzedażą? Fajne siodło, ale jednak znaleźliśmy już terlicowe rozwiązanie, które samo mnie trzyma 😉.

Może i minął szał, ale ja moje bezterlicówki bardzo sobie nadal chwalę 🙂 Do rekreacyjnej jazdy więcej mi nie trzeba 🙂