UWAGA OSZUST! sprzedający siodła

bedzie to nowy sposob platnosci - jak tylko dostane szczegolowy opis projektu, to gwarantuje, ze bedziecie pierwszymi, ktorzy go zobacza 😉

Prawdopodobnie masz na myśli jakąś formułę ESCROW dla zwykłego użytkownika - ale muszę Cię zmartwić - nic nie zapobiegnie pójściu na pocztę i wpłaceniu pieniędzy na konto oszusta.
Met   moje spore
10 lipca 2011 21:29
wlasnie w tym caly myk, ze sprzedajacy dostanie pieniadze w momencie, kiedy produkt trafi do kupujacego. czyli oszusci na dzien dobry odpadaja, bo nie przystapia do takiej transakcji. myslicie, ze bedzie wziecie na takie ubezpieczenia?
galopada, tak dokładnie to  😵
to jest już nas 4 osoby tak? oszukane przez tego oszusta? Ej, to jest jakaś masakra, nie przyszło mi w ogóle do głowy, że można tak oszukać. Co prawda dziwiło mnie, że mam zapłacić tylko połowę kwoty i sprzedawca wierzy mi na słowo, że zapłacę drugą część, no ale byłam zbyt szczęśliwa, że będę miała śliczne nowe siodełko po takiej okazyjnej cenie  🙄
Te sprawy trzeba koniecznie połączyć i namierzyć w końcu tego oszusta, bo jak widać on dalej działa i dalej oszukuje, a policja nic jeszcze nie zdziałała. Założę się, że w Łagiewnikach koło Busko Zdroju też nie mieszka żadna Dominika Morawska. Ale numer konta jest ten sam, co tobie podała jako Barbara Wójcik, a mianowicie :
23 2490 0005 0000 4101 0001 2883
A więc trzeba szukać po numerze konta, bo tylko to się nie zmienia w każdym z przypadków.
pewnie będzie to droższe niż zwykła przesyłka. Ale jak to miałoby działać niby? No bo nie chodzi o zwykłe pobranie prawda? Klient otrzymuje paczkę, otwiera przy kurierze? jeśli coś jest nie tak to co dalej? kurier zabiera? na czyj koszt?
Met   moje spore
10 lipca 2011 22:00
juz sie podowiadywalam dokladniej - na przykladzie:

ktos z warszawy zamowil siodło za 2000zl z poznania
ktos z warszawy boi sie placic z gory
a ktos z poznania boi się wysylac
wiec umawiaja sie, ze firma to ochroni
oplata to 3% wartosci = 60 zlotych
poznaniak wysyla siodlo dopiero po tym, gdy dostanie note, ze ten z warszawy zlozyl pieniadze "w depozycie"
gdy do tego z warszawy przychodzi paczka, otwiera ja, widzi, ze jest ok
jeden klik = przelew idzie w czasie rzeczywistym do poznaniaka, kwota depozytu jest pomniejszona o te 3% - kto oplaca ubezpieczenie to juz kwestia tego, jak sie strony umowia, mozna rozlozyc po polowie
no powiem że niezły pomysł. Tylko teraz 3% plus koszt wysyłki? Bo można wysłać zegarek za 2 tyś a można wysłać siodło (ważące te 6 kg) również w tej samej kwocie.
majeczka   Galopem przez życie!
10 lipca 2011 22:22
Ja ostatnio kupując siodło umówiłam się z dziewczyną na allegro że paczka za pobraniem z otwarciem na poczcie i sprawdzeniem zawartości. Sprawdziłam zgadzało się to zapłaciłam i siodło odebrałam, wysyłka była na jej koszt ale z tego co się dopatrzyłam na nalepce adresowej było to czterdzieści pare złotych więc bez tragedii (pieniądze na adres a nie na konto wybrała więc to już trochę podnosi cene)
Uważam że to dobry sposób
scalilam podobne watki o tej samej sprawie.
Met   moje spore
10 lipca 2011 23:35
no powiem że niezły pomysł. Tylko teraz 3% plus koszt wysyłki? Bo można wysłać zegarek za 2 tyś a można wysłać siodło (ważące te 6 kg) również w tej samej kwocie.



niebardzo rozumiem pytanie. cena siodla + cena przesylki - 3% = to trafia do sprzedajacego, jesli strony nie uzgodnia inaczej

przy uslugach niestety nie da sie zrobic wysylki za pobraniem z mozliwoscia otworzenia paczki 🙂 ale to temat na osobny watek
czyli w tym wypadku koszt za samą usługę depozytu to 60zł? jeżeli tak to jednak to trochę sporo wychodzi....

ja osobiście nie widzę w tym sposobie różnicy od wysłania za pobraniem z możliwością wglądu w paczkę
trzynastka   In love with the ordinary
11 lipca 2011 01:01
Szczerze to chyba niewiele osób zdecyduje się dołożyć 3% wartości towaru [samego towaru czy kwoty powiększonej o koszty wysyłki?] za przetrzymanie kasy na koncie, bo sprowadza się do tego, że płacimy firmie ona ten tydzień trzyma kasę, a potem puszcza przelew dalej. Faktycznie nic to się nie różni od wysyłki za pobraniem ze sprawdzeniem paczki. Skoro sprzedawcy nie chcą wysyłać za pobraniem, to zakładam, że tak samo nie będą się godzili na wysyłaniem za pośrednictwem tej firmy.
Też szczerze. Przekręt z siodłami umożliwiają kupujący. Na jaką okazję liczą usiłując kupić markowe siodło za 1/5 ceny?
No niekoniecznie zgodzę się z Tobą Taniu. Ja pare lat temu kupiełam w necie siodeło używane warte naprawdę sporo kasy.Miałam mega szczescie, tranzakcja udana i mam już to siodlo 3 lata i jestem zadowolona a przeciez tez moglam trafioc na oszusta.
No co liczy człowiek kupując z ogłoszen albo na allegro? Na fajnie ,używane siodlo. Nie kazdego Taniu stac na nówki.
Met   moje spore
11 lipca 2011 08:21
allegro tez reklamuje sie, ze ubezpiecza transakcje do 10tys zl (nie wiem, jak w praktyce to wyglada, ale moze warto zaproponowac transakcje przez portal, kiedy nie znamy kontrahenta). przy zakupach za duze kwoty warto tez pomyslec o tym, zeby wsiasc chocby w pociag i ruszyc sie do sprzedajacego. zgadzam sie z Tania, ze to kupujacy umozliwiaja dzialanie oszustom. czasami euforia przeslania zdolnosc logicznego myslenia
Witam
Przez Allegro można kupować bezpiecznie.
Mają uruchomiony program ochrony kupujących - zakupy do 10.000 zł w przypadku gdy nie otrzymamy towaru wystarczy zgłoszenie sprawy na policję. Do allegro wysyłamy kopię potwierdzenia o wszczęciu dochodzenia, które otrzymujemy z policji wraz z wypełnionym wnioskiem. Allegro ma  30 dni na rozpatrzenie sprawy.
NIe wiem tylko jak to funkcjonuje w praktyce.
Ja zawsze straszę policją, skarbówką i wysyłam info do allegro - oni ze swojej strony również wysyłają maile do nieuczciwych sprzedawców.
Ja ostatnio sprzedałam roczne siodło na allegro warte ok.3300zł za 2300zł.
I co?
Można trafić w okazję- ktoś je kupił natychmiast,bez pytań-wcisnął kup teraz,zapłacił i tyle.Podziękował i jest zadowolony.
Są uczciwi ludzie, a czasem sytuacja zmusza do sprzedaży na szybko jak potrzebuje się gotówki na teraz.
U mnie tak było- dlatego dałam taką niską cenę.
Perlica, ale to jeszcze nie była jakaś bardzo dziwna sprawa - ale jak ktoś widzi siodło, które jest poszukiwane na rynku, średnia wartość ok. powiedzmy 4000 a ktoś je sprzedaje po 1500 to już dziwna sprawa i śmierdzi. I to mocno.
To prawda Epk. Nie sądziłam że to aż takie "okazje cenowe". Na takie bym się nie nabrała.
okazje były i będą , trzeba kupować tylko z głową , ja na allegro handluję już kilka lat , i w zasadzie nawet duża ilość komentarzy u sprzedającego nie gwarantuje udanej transakcji , ale po to wymyślono opcje sprawdzenia przy odbiorze zeby własnie takich oszustw uniknąć . jak sprzedaję coś o dużej wartości np. siodło a kupujący nie jest pewny czy go nie oszukam to zawsze umawiam się ze on mi przesyła na konto podwójny koszt wysyłki paczki ( podwójny dlatego że jeżeli on jej nie odbierze bo się np. rozmyśli to ja mam pokryte koszty przesyłki i odbioru więc nie jestem w plecy ) i ja wysyłam ją z opcją sprawdzenie przy odbiorze ,  koszt pobrania paczki jest wtedy pomniejszony o przesyłkę w jedną stronę , czyli 1/2 tego co już wysłał . i nie zdażyło mi się zeby ktoś był z tej formy niezadowolony 🙂 a jesteś zabespieczeni przed ,,utopieniem,, większej kasy . myślę że jeżeli sprzedający nie wyraziłby na takie rozwiązanie zgody tzn. oszust , dzięki temu już raz uniknęłam wtopy właśnie u osoby o której tu póżniej pisano - uwaga oszust 🙂 a allegro faktycznie zwraca pieniądze jeśli zostaniemy oszukani , bratu zwrócili .
Też szczerze. Przekręt z siodłami umożliwiają kupujący. Na jaką okazję liczą usiłując kupić markowe siodło za 1/5 ceny?


Z jednej strony racja, z drugiej - jaka powinna być cena używanego siodła?
Udało mi się kilka miesięcy temu kupić używane siodło wszechstronne z pełnym osprzętem za 1/5 wartości nowego. Ale siodło było używane (chociaż w bdb stanie). Koleżanka kupiła używane siodło w super stanie za połowę ceny, w jakiej ten model używany "chodzi" na rynku - ale historię siodła znam od nowości (kupione kilka lat temu w sklepie przechodziło z rąk do rąk wśród znajomych).
Wystawiłam na Allegro używanego Kieffera Norbert Koof od 999 zł - potrzebuję pilnie kasy a siodła i tak nie używam... Czy to okazja, czy oszustwo, skoro nówka kosztuje 7 000 zł?
Jak zatem określic rozsądną cenę używanego sprzętu? Kiedy kupno jest okazją, kiedy jest to norma?
Ja nie piszę, że winni są kupujący. Liczą na okazję. A okazja jak nazwa wskazuje to rzadkość, wyjątek. Na naiwnej wierze i skromnej kieszeni bazuje oszust. Nie ma markowych siodeł w idealnym stanie za 1- 1,5 tysiąca.
czyli co Tania ta Scandica za 1200 zł wystawiona dzisiaj w ogloszeniach to według ciebie ściema ? czy Stubben nie zalicza się u ciebie do markowych siodeł ? teraz już wiem czemu przez rok nie mogłam sprzedac Stubbena Siegfrieda  II za 1200 zł - po prostu było za tanie jak na legalne siodło tak ? no to ja głupia nie wpadłam na to że trzeba sprzedawać za 2000 zł żeby szybko zeszło hahahah.
Dla wszytskich oszukanych czy bojących się- to korzsytamy z paypal i jest git.
Ty wpłącasz pieniaze- są mrożone nakocie paypal. Wysyłający widzi, zę czeka na niego cała kwota- wysyła towar.
y dostajesz towar i mówisz- tak zgodny z opisem - i paypal płąci wysyłającemu.
Usłoga stara jak świat.
owszem, paypal za takie "pośrednicto i pilnowanie pieniążków kasuje"... cóż, bezpieczeństo kosztuje.
kotbury ale to jest jakaś usługa czy po prostu paypal tak działa?? Bo ja już kilkakrotnie płaciłam przez paypal, ale nigdy nie potwierdzałam ze go dostałam czy jest zgodny z opisem.


Co do cen, ja moją mertedith kupiłam za 4 tyś już z wysyłką, ściema? Bo nowe siodło kosztuje 9 tyś. A to moje było max 2 letnie w idealnym stanie.
podejrzane ogłoszenia, wynika z tego(co zresztą zostało już powiedziane), że należy uważać na ogłoszenia z allekonie

http://www.allekonie.pl/gielda-koni/page/show_ad/catid/5/adid/11278

http://www.allekonie.pl/gielda-koni/page/show_ad/catid/5/adid/11277
Chciałam przestrzec pare osób- może akurat ktos byłby chętny na to siodło.


Dziewczyna kupiła to siodło ode mnie jakiś czas temu, w mojej aukcji były zdj i opis siodła a widzę że tu próbuje kogoś oszukać. Siodło to rozm 18' ma połamana terlice. Dziewczyna pisze ze nie wie nic na temat siodła a w mailach dokładnie się o nie wypytywała.Kupiła za 100zł i próbuje oszukać kogoś- myśli że zarobi. Miała również na pfb je wystawione , ale po moim komentarz usunęła wpis,

może akurat komuś się przyda ta inf. Bo jak wiadomo z aukcji kupujący nie ma prawa zwrotu.
Dodatkowo zmieniła nazwę siodła , chyba dla niepoznaki....

siwaaa  jeżeli masz pewność zgłoś do allegro,szkoda żeby ktoś się oszukał.
a i temat chyba gdzieś był nieuczciwi allegrowicze ,można by tak wpis zostawić.
Mam pewność. Bo to było moje siodło. W mojej aukcji sprzedawałam i jak byk było wszystko napisane. Dodatkowo pod małymi tybinkami były ogromne pęknięcia, a dziurki na łęku przednim to duże przetarcia.Jeszcze jak sie zajrzy głębiej do siodła to widac jak przystuły sa na zszywki przyczepione.
Mam chyba jeszcze gdzieś zdjęcia w razie czego, niestety tamta moja aukcja jest archiwizowana.
Próbuje ostrzec bo sama zostałam oszukana z tym siodłem, nie wiedziałam że terlica jest połamana, ale dogadałam sie ze sprzedającą. A tu widać oszustwo pełna para.Jeszcze nazwa zmieniona a na kółeczkach czy na tylnym łeku jest jak byk wypisany model 😤
boże jak latwo mozna sie naciac... rozgladam sie za jakas skokowka dla faceta niedroga, zeby mogl sie uczyć skakac, bo w mojej ujezdzeniowce to srednio sie nauczy. wiec mam nauczkę!

kilka lat temu mojego ujezdzeniowego Daw Maga kupilam przez allegro jako uzywanego, jeszcze z pleszewska gwarancja, bardzo okazyjnie, chwalic niebiosa ze transakcja byla baardzo udana :/
Ale chamstwo z tym siodłem  😲 😲 😲
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się