Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.

za Wikipedią
Trening – proces polegający na poddawaniu organizmu stopniowo rosnącym obciążeniom, w wyniku czego następuje adaptacja i wzrost poziomu poszczególnych cech motorycznych. Pojęcie treningu obejmuje także naukę nawyków ruchowych związanych z daną dyscypliną sportu. Poprzez odpowiedni trening połączony z właściwym odżywianiem można również kształtować pewne cechy morfologiczne np. zwiększać masę mięśniową czy redukować poziom tkanki tłuszczowej.
ja dodam od siebie ,że ważny jest cel treningu, jeżeli celem jest tylko zmiana wyglądu to możemy mówić o końskiej kulturystyce...co dla mnie jest głupie, bo wygląd powinien byc tylko funkcja i objawem gotowości psycho-motorycznej do podjęcia sportowego(czyli rywalizacji) wysiłku.
jak dla mnie rok pracy Pioruna pokazuje bardzo umiarkowane zmiany w jego wyglądzie...żeby nie powiedzieć, że tylko kosmetyczne.

No tak racja...sezon mamy srednio od marca do listopad z przerwa w wakacje,a pozniej listopad,marzec nic nie robimy.

To ja tak dla rozładowania emocji:
jako że mój koń jest znany ze swojego błyskawicznego nabierania i gubienia masy, to ciekawa jestem czy już widać, że spadł z mięśni na amen?

zima 2008 Dzionek po kupnie


jesień 2009 - Dzionek w formie


zima 2010 - Dzionek po ponad miesiącu laby

halo, dziękuje bardzo, miło mi to słyszeć.

wrotki, fajnie, że w ogóle rusza bo nie mam możliwości aktualnie jeździć z kimś, dziękuje.

Jak dla mnie poprawa umięśnienia i motoryki ruchu idą ze sobą w parze. Do przerzucenia ciężaru na zad potrzebne są mięśnie. Żeby były mięśnie, koń musi "używać" zadu.
Porównując Pioruna do roku zeszłego (zdjęcia w brązowym padzie) wg mnie jest poprawa umięśnienia (nie twierdzę tego jedynie po zdjęciach, tylko ocenie organoleptycznej), motoryki i nastawienia konia do jazdy.

Przepraszam ja jeszcze mogę tak to dyskusji wrócić ... a co powiecie na takie pojęcie ? http://pl.wikipedia.org/wiki/Sport_rekreacyjny

Czysta rekereacja to jeżdżenie sobie konikiem po lesie na luźnej wodzy, bez zwracania uwagi jak się siedzi, jak pracuje koń itp. byle miło spędzić czas.
Ale jak już regularnie pracujemy na ujeżdzalni dążąc do poprawy naszych umiejętności czy umiejętności konia jest już treningiem. Jak tu już się kilka razy pojawiła definicja treningu, to ma na celu poprawienie umięśnienia, motoryki, umiejętności itd. I czy to będzie trening na siłowni jakiegoś człowieka, czy regularne ćwiczenia konia na ujeżdżalni, czy nauczanie psa wykonywania komend, to jest to trening. Nie ważne czy z kimś z ziemi czy w samotności.
Jak jeździ się surowego 3latka tylko do dołu i po dużych kołach po to żeby koń nabrał mięśni, równowagi i nauczył się reakcji na pomoce to jest to trening, ale jak koń ma już np. 10 lat i jest na tym samym poziomie umiejętności i wysportowania to już nie trenuje się go, tylko sobie rekreacyjnie tupta? Chociaż cel niby ten sam?

Jak dla mnie Piorun poprawił pracę szyi, jest luźniejszy, zdjęcia w galopie pokazują jak po roku pracy mocniej zgina staw i podstawia nogę pod kłodę. Więc jego sylwetka w ruchu się poprawiła.
Burza popracowałabym bardziej nad jego pracą zadu teraz, wykorzystując to że już chętnie idzie z szyją do dołu (bo łatwiej będzie go utrzymać w tym ustawieniu). Patrząc na zdjęcia w stepie mam wrażenie, że ładnie zszedł z szyją, ale zad nie pcha całego ciała do przodu. A skupienie się nad większą aktywnością zadu da ci w ostateczności mocniejsze umięśnienie nie tylko zadu, ale też grzbietu (bo tam jeszcze jest moim zdaniem za mało mięśni), a przez to koń jeszcze bardziej podniesie sie do góry i będzie miał więcej siły.
Co do jego budowy, to ja mam klacz z którą kilka lat pracuję i kobyła zarówno ma sporo większe umiejętności, tłuszcz zamieniła w kupę mięśni, poprawiła jej się morotyka ruchu oraz jedność. Ale..... ja tego nie widzę na zdjeciach. Bo wygląda niemal identycznie. Dlatego mimo że jestem dumna z pracy włożonej w konia i zmian jakie kobyła osiągnęła, nigdy tu nie wstawiłam zdjęć, bo tych zmian na fotkach po prostu nie widać.

edit: Tak mi się jeszcze przypomniało, to nie jest ważne, czy przez rok pracy koń umie tylko ładniej kłusować, czy też przez rok nauczył sie od zera jeżdzieckiego łopatek czy jeszcze wyzej. Ważne że są jakiekolwiek efekty pracy. Znaczy ze trening każdego dnia wolniej czy szybciej przybliża daną parę do wyznaczonego celu.
A starty w zawodach, to tylko weryfikacja tego co się wypracowało w domu. I jak ktoś ma ochotę to jedzie na takie konfrontacje z innymi, a jak nie ma ochoty to się cieszy tym w domu, albo np. pokazuje nam tu efekty swojej pracy.

repka, bardzo dziękuje za rady, cały czas staram się to wdrożyć w czyn, jego aktywne chody są dla mnie priorytetem bo zawsze był z tym problem.

Burzajak dla mnie jestes meegaa 😜 ale moja ocena jest subiketywna,bo chyba sie podkochuje w Twoim Piorku 😉

Poza tym cofam co napisałam wcześniej,gdyz zapomniałam,że moje konisko przecież było w gorszym stanie niz w 2007...
było to zimą 2009 🙄

W czasie kiedy trafiłam do szpitala w kwietniu 09 koń odżył i zaczął wyglądac lepiej,a pierwszą fotą po wdrożeniu w trening-uprzednio został podtuczony pod moją nieobecnosc,jest właśnie fota z poprzedniej str z czerwca.

Sami ocencie.

wiecie co, weszłam w archiwum postów Maagdzi i już kojarze ją na volcie 😂
nie warto zawracać głowy sobie, ani innych częsci ciała  😁

Burza, to po lewej to kłus czy galop?


nie zgadzam się z definicją tulipan.

cieciorka, galop. Taki był nasz galop. Łatwiej zrozumieć kiedy powiem, że Piorek nie jest koniem idącym do przodu.

Haha Burza nie martw sie, ja mówie na takie tempo Galopu "na PINIA" Bo zaden inny konie tak wolno nie chodzi jak On... ale teraz bede mówiła na Pinia i Pioruna 😀

Hypnotize, nie martwię się bo to pomogło mi wrócić do terenów, że nie musiałam go trzymać.

Burza
A widzisz, tego Ci zazdroszcze bo mój w terenie nie wie co robi i nagle przypomina sobie ze potrafi szybko biegac.

Burza, no bo wygląda tak pomiędzy, ale uznałam, ze dla zestawienia musiałaś dać jeden chód- musiałam się tylko upewnić, po tym co napisała bush

Jak dla mnie prawdą jest, że koń od ruchu się zmieni.
Tylko jeszcze zależny jak...
Jeśli będzie jeżdżony nieprawidłowo, owszem rozwinie mięśnie, szkoda, że nieprawidłowe.
To co nam wtedy po takim ruchu i "treningu"?

Ktoś tu chciał błysnąć, twierdząc, że sam ruch wystarczy, tymczasem ten ktoś tylko zgasł, próbując objawiać tu swoje wyssane z palca teorie.

Trening jest wtedy, gdy jeździec WIE CO ROBI NA KONIU I WIE CO CHCE OSIĄGNĄĆ dążąc do wzorca konia wierzchowego i wzorca dobrego jeźdźca.
I wtedy obojętne jest, czy jest to sport czy szeroko pojęta rekreacja.

A tu się ocenia harmonijny, poprawny wygląd koni prawidłowo trenowanych.
Bo osiągnąć u konia umięśnienie szyi (te złe) to każdy głupi umie...

cieciorka, galop. Taki był nasz galop. Łatwiej zrozumieć kiedy powiem, że Piorek nie jest koniem idącym do przodu.


O kurde  😲 Byłam pewna i dałabym sobie mniej znaczącą część ciała uciąć, że to jest kłus  😲  Ten dawny galop to był czterotakt, czy czemu to tak wyglądało?

Dobra, w takim razie może zmian w muskulaturze nie widać - ale (o ile zdjęcia nie są 'dobrane', a naprawdę to tak wyglądało) za poprawę tego galopu naprawdę szacun!  🙇

busch, b. długo po prostu nie umiałam go efektywnie wysłać do przodu, były okresy lepsze, były okresy gorsze. O irionio jeszcze wtedy miałam instruktora i jeździłam według wytycznych.

Burza Mnie osobiście "rozbudowa" twojego Piorunka bardzo się podoba .. Przede wszystkim jeździsz konia pod siebie - i to Tobie ma być z nim dobrze, a jemu z Tobą oczywiście też 😉 i każdy cel jaki sobie wyznaczyłaś i doszłaś do niego w swoim "treningu" zawsze będzie Cie cieszył choć my możemy tego po zdjęciach nie zauważać 🙂 O!

cieciorka nie ma co zawracac sobie zadnej czesci ciala , fakt🙂 hehe Wyrazilam swoje zdanie, opinie na ten temat, wyrazilam sie mysle jasno co jest czym dla mnie ,a co nie jest, to ze nikt sie ze mna nie zgadza, trudno jakos to przeboleje. Mysle  wiele nas dzieli jesli chodzi o podejscie do jezdziectwa, patrze troche z innej polki jak juz wspomnialam dlatego pewnie mam taki punkt widzenia a nie inny. Jest to forum jakby nie bylo ktos wstawia zdjecia do watku, kazdy ma prawo wyrazic opinie a ze nie zawsze brzmi ona " oj pieknie, kocham was" to juz inna sprawa i to tez trzeba przelknac, a  pisac ze ktos cos probowal i poplynal,  to troche zabawne, nigdzie nie plyne🙂 Pozdrawiam

Maagdzia przeczytałam wszystko i mam wrażenie, że jesteś "lepsza". Jeżeli jesteś takim "sportowcem" to pochwal nam się Twoimi osiągnięciami, zmiany w koniach?

Maagdzia, mistrzu Ty mój... skomentujesz moje zdjęcia czy znów Cię strach ogarnie?

Maagdzia, podkreslasz ciagle ze patrzysz z "innej polki"/ "inego pulapu" w domysle oczywiscie wyzszego. jaki to poziom z ktorym sie tak obnosisz?

choć raczkuję na forum, to jednak głośno wyrażę swoje zdanie na temat konia Dzionki... daj Boże mieć takie sukcesy każdemu właścicielowi / użytkownikowi konia 🙂 koń jest na pewno odpasiony ( nie lubię chudych koni, wręcz żylastych i na pierwszym zdjęciu jest - co jest tylko moim zdaniem nie uwłaczającym nikomu - paskudny...), ale widać, przede wszystkim, wkład pracy. zapewne masz kogoś, kto Ci pomaga i nadaje odpowiedni kierunek pracy. ciekawie byłoby zobaczyć filmik z waszych początków i teraz 🙂
no i na marginesie - fajne golenie 🙂

ponieważ tego nie widzisz maagdziu, to ci pokażę co zmieniło się w Piorunie od Burzy

i nie mów że nie ma różnicy!- popatrz chociażby na zad! tam to jest najbardziej widoczne(takie zdjęcie)
i rówież twierdzę-jezeli uważasz się za "lepszą" to to udowodnij!!!  👿

edit- w kontekście zmiany sposobu poruszania.



skoro na powyższym zdjęciu jest porównanie styczen 09 - styczen 10, to pozwolę sobie dodać jeszcze grudzien 08


fotka stąd: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,3.msg112826.html#msg112826
albo ostatnia fotka stąd: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,3.msg227996.html#msg227996

moim zdaniem tylko dobór zdjęć "udowadnia" tezę o zmianie sposobu poruszania się.

Oczywiście nie neguję tego, ze być może kon jest aktualnie bardziej przyjemny do jazdy czy bardziej jezdny, ale na zdjęciach takich zmian nie widać (moim zdaniem). Moim zdaniem nadal widać tylko to co jakiś czas temu sierra napisała: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,49.msg139716.html#msg139716



mała mi, a wg mnie szyja dalej prosta, klata taka jak była, a zad... no niestety tylko tłustszy.
jak tak patrzę na ten zad w serduszko (jak u koni pracujących co najmniej przy zrywce...) to zaczynam mieć wrażenie, że na tej fotce: http://i240.photobucket.com/albums/ff131/Burza_____/DSC05356.jpg  ten kon miał zdecydowanie lepszą sylwetkę niż to co widzę na zdjęciach aktualnych. bo ja w nim nie widzę "pączka" ani "pudziana" tylko konia niestety otyłego lub niebezpiecznie bliskiego otyłości.


poprawiłam link

caroline, Chyba zły link do wypowiedzi Sierry?

Mia, racja 😡 dzięki za zwrócenie uwagi :kwiatek:
powinien być ten: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,49.msg139716.html#msg139716

choć raczkuję na forum, to jednak głośno wyrażę swoje zdanie na temat konia Dzionki... daj Boże mieć takie sukcesy każdemu właścicielowi / użytkownikowi konia 🙂 koń jest na pewno odpasiony ( nie lubię chudych koni, wręcz żylastych i na pierwszym zdjęciu jest - co jest tylko moim zdaniem nie uwłaczającym nikomu - paskudny...), ale widać, przede wszystkim, wkład pracy. zapewne masz kogoś, kto Ci pomaga i nadaje odpowiedni kierunek pracy. ciekawie byłoby zobaczyć filmik z waszych początków i teraz 🙂
no i na marginesie - fajne golenie 🙂


Dzięki ci bardzo bardzo  :kwiatek: :kwiatek: Jasne, że sama tego nie zrobiłam - miałam przez rok bardzo fajnego instruktora, a w wakacje treningi z pewnym guru - efekty więc też widać, tak mi się wydaje.

Co do filmików, nie mam aktualnych z jazdy po płaskim kurde, fotografa tylko na skoki udaje mi się zwabić, ale może coś tam da się zobaczyć.

Filmik z jesieni 2008 (wtedy kupiłam Dzionka)


Filmik z zimy 2008/2009


I filmik z wakacji 2009 - czyli niecały rok od pierwszego filmiku


Filmu z teraz nie mam, ale wygląda już troszkę marniej - poszedł bardziej w tłuszczyk niż mięśnie, bo w końcu ma wakacje chwilowe 🙂

Hehe ale macie frajde🙂 Gdzie powiedzialam ze jestem lepsza, ze z wyzszego progu patrze?  Z INNEGO, mam INNE podejscie nie lepsze nie gorsze , nie wyzsze, nie nizsze tylko poprostu inne, jeszcze raz mowie ze taka jest moja opinia i chocbyscie niewiem ile kolek wyrysowali na zdjeciu i probowali mi pokazac ze zmiana jest, to zdania nie zmienie. Pozdrawiam poraz kolejny🙂