Wady budowy, ocena eksterieru

bemyself te były robione w lutym. (sprzedażowe), wtedy miałą 2,5 roku, ale obecnie nie mam okazji, a jak już mam aparat, to kobyła się nie chce ustawiać do zdjęć😉 dlatego wrzuciłam te :kwiatek:
Poproszę o ocenę. 🙂
asiu, to źrebna klaczka :-) ?
Nie, nie jest  źrebna, ale ma źrebaka do karmienia.

Ludzie
Bardzo prosze o uwagi na temat tej  klaczy -  młodziutka , 3 lata . Wiem juz ze z palca chodzi , a reszta ?
zdjęcie z jazdy ciężko ocenic ( jak i generalnie zdjęcie ), aczkolwiek wygląda na zdrową, dobrze zbudowaną silną kobyłę :-) trudno się czegoś dopatrzyc, życzę udanej współpracy !
dominoxs
Po co zaśmiecasz wątek nieprawidłowymi zdjęciami  🤔 ?
Aroid , wielkie dzieki. Niestety,  tylko tym jednym zdjeciem na razie dysponuje - ale wsiadam w auto , i wyruszam na ogladanie .


Klacz, 19 letnia, bardzo proszę o ocenę, wstawiam ją tu grzecznościowo bo właścicielka mnie prosiła 😉


Arabika

Według mnie: klacz wygląda na swoje lata. Ma slaby, zapadnięty grzbiet, strome łopatki i zad, opuchnięte stawy na przodach i tyłach. Jej kopyta wymagają lepszego strugania (zbyt długie, szczególnie na tyłach).
Czy klacz chodzi jeszcze pod siodłem?
Tak, chodzi. Ale tak na spokojnie, kopyta miała zaniedbane i dopiero korygujemy bo mamy nowego kowala. Klacz niestety jest w takim stanie bo była źle użytkowana przez większość swojego życia..
Luna w wieku 3 lat. Wstawiałam parę razy, ale przeszło bez echa, może tym razem?  :kwiatek:
Thymos, może dlatego, że koń sporo traci na tym zdjęciu? Rozwojowo ma prawo mieć "mały zad", ale ustawienie skosem wobec obiektywu dodatkowo, optycznie zad "zmniejsza", możliwe też, że zaburza proporcje konia = skraca sylwetkę, głowa wydaje się zbyt duża. Koń powinien stać równolegle do obiektywu, dokładnie równolegle, nie skosem. A zdjęcie trzeba robić z daleka - teleobiektywem, zoomem = wtedy jest mało zniekształceń perspektywy. Postawa podsiebna przodów też może być przypadkowa.
Łopatka dość stroma, kość ramienna krótka. Silnie podkrojone nadpęcia, mocno rozwarty staw kolanowy, możliwe, że lekko krowia postawa zadnich kończyn. Szyja wysoko osadzona (prawidłowo - dół szyi "startuje" na wysokości stawu barkowego. Związanie, kłoda - zapewne po zakończeniu rozwoju będą dobre, a cała sylwetka - dość harmonijna. Niepokoi mnie korelacja cech budowy z przeznaczenie konia. Jakie ma być jego użytkowanie? Bo cechy budowy przodu są jakby "od innego konia" niż partia zadu.
No właśnie, perspektywa, strasznie ciężko ją ustawić, spróbuję lepiej.
Co do przeznaczenia, rekreacyjne wożenie się. Żaden sport, raczej dresażowe klepanie siodełka.
Sęk w tym, że matka to młp. a ojciec to ślązak (fakt, lekkiego typu), nie mniej jednak matki nie widziałam, i mam czasami wrażenie, że jest "zespawana" gdzieś na środku, trochę jak zając 🤔
Rekreacyjnie, to może być fajny. Przód wymaga silnej gimnastyki - uzyskania giętkości, zad - i wzmocnienia i gimnastyki "zasięgu" nóg. Dobre wieści - to z grzbietem nie powinno być kłopotów akurat.
Ja tez mam czasem wrażenie, że mój koń ma dospawany zad z innego konia  🤔
dziękuję za informacje :kwiatek:
tajnaa, u Was jest inaczej - skątowania przodu i zadu w miarę pasują do siebie, kłopot jest z jakością związania - czyli jakby koń "rozcięty" i zespawany. Tu - połączenie ok, ale przód - od silnego konia (zaprzęg?), zad - "niby" skokowy, niby - bo stroma kość udowa, w każdym razie zad nie zapowiada siły. W nauce skoków zapewne objawi się problem, bo koń dość długo może preferować bliskie odbicia, z "przytupu", bazując na sile przodu - i łatwo o błędne koło, bo przód będzie się wzmacniał i wzmacniał - a zad - nie. Przydałoby się naprawdę dużo roboty ujeżdżeniowej a potem - siłowej na zad, przed (!) naskakiwaniem konia.
Ja równiez proszę o ocene konia , 3latka.
Również matka mlp , ojciec ślązak.
rosek0 też jakby "dospawana", ale w o wiele mniejszym stopniu. Fajną okrągłą dupkę ma😉
Tak , dziwne są te mieszanki, ale mi sie podobają  😉
W niedziele jadę do niej  z wetem.
Grzbiet z tendencją do łękowatości, stroma kość ramienna, słabe i nieco "dziwne" stawy skokowe i nadgarstkowe, za to nadpęcia ok.(na ile widzę). Dość strome przednie pęciny. Niepotrzebnie długi pazur w PZ (to akurat widać). Krótki koń - może być kłopot z siodłem (i nie tylko). Szyja też dość wysoko, ale ładnie "wychodzi z kłębu". Mocny zad.
halo ja na prawdę niczego się nie mogę dopatrzyć, zwyczajnie się na tym nie znam. Także jak będę jeszcze kupować kiedyś konia to zajadę tam po Ciebie  😀 😀 😀
Dzieki , halo  :kwiatek: Ogólnie ma byc koniem do rajdów, ma trochę przebudowany przód ale to akurat plus w górach. Na tym zdjeciu bardziej widac.
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
22 września 2011 11:07
halo, a moze pokusisz się o ocenę mojej kobyłki 🙂 Panienka, 10 letnia, jezdżona rekreacyjnie. Patrzac na nia niestety też mam wrażenie zespawania 2 koni 🙁
jak wstawisz mniejsze zdjecie.
tajnaa, ja po prostu mam wykształcenie plastyczne 🙂 W postrzeganiu proporcji i kątów przećwiczono mnie dobrze 🙂 W związku z tym - widzę. Całość i szczegóły. Bo, jeśli np. musiałabym wyrzeźbić - to widzieć muszę. Ostatnio "rozbawiłam" jedną właścicielkę konia w stajni. Wezwała weta, sprawa trudna, bo koń kulawy na oba przody 🙁, pytanie - na którą bardziej.  A wet pyta: a "halo" (tu moje imię) jak mówiła? na którą? 🤣 No, akurat teraz konia mi nie pokazała (błąd  😀iabeł🙂, wcześniej - owszem. Wtedy nie podobały mi się zady - i wyszły początki szpata. Nie ma to jak "mieć RTG w oczach" 🤣
rosek0, z tym przebudowanie to powoli - stoi pod górkę, a wysokość zadu - przodu może się jeszcze niejeden raz zmienić.
FortunaA, e tam - koń długi, ta faktycznie przebudowana przodem, kłopot, że nieprawidłowa budowa grzbietu - ostre wyjście z kłębu a dalej prawie karpiowaty, no i stroma łopatka. Jeśli dałaś radę dopasować siodło - to ok., koń ma masę zalet.
co to znaczy przebudowany przdoem? cybaty?
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
22 września 2011 11:39
halo, siodło do nie dawna, jak na moja ocenę całkiem fajnie leżało. Niestety kobyle się przytyło no i już tak fajnie nie leży. Patrzac na miejsce pod czaprakiem  mamy suche plamy na przodzie w okolicy kłębu. Konieczne jest odchudzenie szkapiny, ale idzie nam to opornie 🤬
A jeśli o zalety, to co masz na mysli? Wybacz, że tak wypytuje, ale jako totalny laik w tej kwestii i jestem ciekawa 😉
PS. wrzucam jeszcze raz zdjecie , bo tamto było za duze i poszło sobie do wirtualnego smietniczka. Dodaje jeszcze jedno , z okresu kiedy kobyłka trafiła do mnie, zdjecie troche nie wtym ujęciu, ale moze cos tam sie jeszcze rzuci w oko
katija, fakt, że prawidłowe określenie to nie jest - wypadałoby powiedzieć, że zad zbyt nisko w stosunku do kłębu, bo jednak ogromnej różnicy nie powinno być.
borusek   to wszystko dla koni...
22 września 2011 12:04
na moje oko troche nie proporcjonalna szyja do reszty 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się