czy nie jest czasem tak, że te bluzy za niecałe 40zł tylko wyglądają profesjonalnie, a 'w praniu' się okazę, że nie spełniają swojej funkcji, nie są oddychające itd?
Nie wiem jak bluzy, ale nakręciłyście mnie na te softshelle, pognałam jak głupia do Lidla, a to taki badziew, że szkoda mi było nawet tych kilku złotych. Za to kupiłam kalosze ocieplane. Nic specjalnego, ale na grzyby i stajenne błoto w sam raz.
Kupiłam 3 pary lidlowskich podkolanówek (wszystkie warianty kolorystyczne) - jakości są w miarę ok, za to ta guma pod kolanem jakaś mega ciasna chociaż specjalnie rozbudowanych łydek to ja nie mam.... Byłam koło godz 17 i pełne kosze były, łącznie z kaloszami, jakieś softshele też widziałam 🙂
Ja wczoraj testowałam kurtkę w warunkach pogodowych brzydkich. Rano było tylko chłodno i wietrznie, było mi w niej przyjemnie (pod spodem koszulka z krótkim rękawem). Wieczorem, jak wracałam z pracy lało, ubiór ten sam, kurtka spisała się ekstra! Ciepło i sucho.
Ja też dziś byłam, kupiłam sobie skarpety, szukałam też softshelli (nie dałam rady kupić w innym sklepie, głupia ja, myślałam, że w małej miejscowości za Gdańskiem będzie mniej ludzi :icon_rolleyes🙂, ale już żadnego nie było 😕
Kurcze mnie się udało z głupoty pojechałam i leżał ostatni. Mam wrażenie że jest troszkę nie wymiarowy, opięty na rękach a odstający na brzuchu i plecach ale i tak się cieszę jak dziecko :P No i pierwszy raz mam coś fioletowego 😉 Szkoda tylko, że nie ma kaptura.
Przeglądam sobie katalog Tchibo, od 16 września będą skarpetki w romby 🙂 Byłam dzisiaj w Lidlu z nadzieją że będę mieć szczęście i znajdę jeszcze kurtkę ale nie było 🙁