Stajnie w Warszawie i okolicach
Nie jak kamień w wodę bo jak na razie właścicielka pensjonatu pytała tylko u Trybułów, u Żórawskiej i w Ulmagu (?), jeszcze sporo stajni zostało do odpytania. Na pewno gdzieś jest i to nie daleko. Pal licho kasa, ale znowu kogoś panienka oszuka. A poza tym może dasz namiary w wątku o nieuczciwych pensjonariuszach? Chyba by było skuteczniej bo tu zaraz to info przepadnie w nawale wiadomości.
Misskiedis równie dobrze kon mógł zostać zapakowany do przyczepy w lesie i tyle bylo ją widać.
Nieee! Właścicielka konia wyjechała na "przejażdżkę" i po 2 h wróciła sama po sprzęt, więc koń nie jest daleko.
Nieee! Właścicielka konia wyjechała na "przejażdżkę" i po 2 h wróciła sama po sprzęt, więc koń nie jest daleko.
Co nadal nie wyklucza że konia mogli przetransportowac dalej przyczepa.
Tak bylo kiedyś jak stalam w jednej ze stajni dziewczyna wyjechala w teren na koniu. W lesie czekala na niego przyczepa.
Sama dziewczyna potem po cichaczu wyjechała z terenu stajni swoim samochodem.
Właściciciel zorientowal sie pod wieczor że dziewczyna nie wróciła a i jej samochód dziwnie wyparował
Koń kilka lat stał w tej stajni, myślę że nie byłoby tak łatwo go zapakować, zwłaszcza z kimś dla niego praktycznie obcym
jestem zachwycona zakolej ranch młody stoi tam 2-gi tydzień i nie mam juz konia codziennie upaćkanego w swoim guano, wystraszonego i chudego🙂 co przyjeżdzam to Młody jest na padoku, a w boksie czeka czyściutka kołderka😉
To i ja się dołączę - też bardzo polecam tą stajnię 🙂 Opieka jest świetna, ze wszystkim dzwonią, wszystkim się przejmują i dbają jak o swoje konie. Czysto w boksach, wielkie pastwiska, bardzo miła atmosfera, fajny socjal. Cena (450zł) po prostu super-niska jak na warunki, które oferują. Polecam z czystym sumieniem. Od kwietnia będzie jeden wolny boks.
niestety🙁 Dzionka nie uciekaaaaaaaj🙁
Mowa o stajni w Barchowie?
sylwiaj, naprawdę nie chcę, z ciężkim sercem będę wyjeżdżać 🙁 no ale właściciel nie zgodził się na teleportacje stajni bliżej Warszawy 🙂
Diakon'ka tak.
Diakonka jak Wam w nowej stajni? Diakon zadowolony? 🙂
Dzionka, pewnie już było, ale gdzie Dziona przenosisz?
Libella, przenoszę się tam gdzie Diakon'ka 🙂
Diakonka jak Wam w nowej stajni? Diakon zadowolony? 🙂
Diakon podekscytowany, jeszcze dziś ten wiatr i koń podczas czyszczenia się spocił z wrażenia 🙄
Niestety Duchnicom daleko do Konika Starego, jestem przyzwyczajona do lepszej opieki, socjalu, warunków, więc muszę się przestawić. W końcu cena też jest niższa.
Najbardziej ne podoba mi się, że konie stoją w błocie po pęciny i nie mają mytych nóg. Więcej mogłoby być dościelane i dawane siana. W stajni drewnianej brakuje wieszaków na ogłowia, kantary, derki itp. Ale to sie akurat da załatwić.
Ale jest czysto, schludnie, stajenny bardzo się stara, genialna jest zewnętrzna ujeżdżalnia i pastwiska. Podłoże na hali może być, co prawda jest trochę kopne jak jest rozjeżdżone, ale ponoć codziennie, max co 2 dni jest równane.
Rozmawiałam z kilkoma pensjonariuszkami i wszystkie są bardzo zadowolone. Właściciel ponoć się nie wtrąca i praktycznie nie ma z nim kontaktu.
Tęsknię za Konikiem.
Diakonka niestety trudno przejść z lepszego do gorszego, może nie gorszego, ale trochę innego, też wiem coś o tym 😉, ale coś za coś. W moim przypadku tęsknię za super podłożem na hali i placu, w ogóle się nie kurzyło, prawie zawsze równe. No ale teraz mam blisko raptem 10 min z domu to jest ten duuuuży plus. Więc coś za coś. Przyzwyczisz się, chociaż początki mogą być trudne 😉
Diakon'ka będzie Wam dobrze, mam tam koleżankę, z tego co wiem jest niezmiennie zadowolona 🙂
Jak daleko od Konika Starego są duchnice?
Mają one jakąś stronę internetową?
Ile za pensjonat?
Nuna, po drugiej stronie Wawy.
Konik to praska strona, Duchnice są po stronie wyjazdu na Poznań.
Nuna przede wszystkim po drugiej stronie Wisły. Według map google 40 km w linii prostej, w praktyce na pewno więcej.
Strona Duchnic:
http://www.hubertusstajnia.pl/
Kurcze... szkoda.
Bo ja dalej rozglądam się za czymś na wschodzie...
Do 35 km od Zielonki i nic wyszukac nie mogę aby było do 1000 zł z
takimi warunkami aby trenować do skokowych zawodów także zimą (najlepiej hala)
Bo na razie wytypowałam kilka stajni które biore pod uwagę:
- Aromer
- Szwadron SM
- Konik Stary
- Dworek w Okuniewie
- Stajnia Milusin
- KJ Humorek
- Kobus
Jednak nie wiem sama, już się pogubiłam...
Nuna, z tych co napisałaś to tylko Konik lub Aromer.
W Szwadronie jest rekreacja i nie wiem czy nie wojsko cały czas więc na hali bywa tłoczno mimo jej wielkości ale to zależy od godziny.
Ja jestem zauroczona Konikiem już od jakiegoś czasu 😍 Praktycznie jedyny minus to brak lonżownika i pastwisk.
Dworek jest jakiś taki... Nieprzyjemny, w stajni ciemno, buro, na maneżu błoto a hala ziiimna (zimą miałam wrażenie że na hali zimniej niż na zewnątrz przez to, że metalowa 👀 ), rekreacja i właściciel jakiś taki... Nieprzyjemny.
O Aro tez już było pisane, ostatnio sporo wolnych miejsc było, ktoś pisał że problem z padokowaniem ale ktoś inny pisał że to do dogadania wszystko.
O reszcie nic nie wiem 😉
Z tym że Aromer się nie zamyka w 1000zł
No własnie.
Więc na razie zakładam że Aro, jeśli nie to Szwadron, a jeśli nie on to Konik, ale musze pomyśleć
nad czymś tańszym, na w razie czego, zobaczymy co na to rodzice,
jednak wole teraz sie wszystkiego dowiedzieć. 😉
Czyli już nie wiem...
Nuna tylko, że Aromer to daleko od 1000zł.
W Szwadronie też mi się nie podoba, stajnie ciemne, boksy brzydkie no i jest rekracja. Z padokami też chyba cienko.
W Dworku stałam i już nie stoję 😀 Z resztą tak jak pisała Misskiedis, tam też jest rekracja.
Ja szwadron znam od strony rekreacyjnej bardziej (nie polecam 😁 ).
Wiem że z padokami też był problem (kolega dla dzierżawionego konia sam ogradzał 🤔 ), na hali było pylące podłoże ale było wymieniane, nie wiem jakie jest teraz, na zewnątrz był albo kros, albo tor stiplowy albo dość kopny czworobok
No ok ale jest jeszcze coś oprócz tego?
Bo szczerze muszę rozważyć tańsze opcje...
Na w razie czego.
Szwadron znam- mama ma tam konia, Aromer też znam- jeżdżę tam,
więc wiem jakie są warunki itd. jednak musze rozejrzeć się za innymi stajniami jesczze bo
niestety chyba nie stać mnie żeby placić 2200 zł miesięcznie + zawody, kowal, wet, ubezpieczenie itd. itd.
Nuna, a Mokre? Przecież z Zielonki to bliżej niż Aromer i Konik na pewno.
Zu, fajnie słyszeć kolejną pozytywną opinię o Duchnicach - coraz mniej się boję tam przeprowadzać 😀
Jaka jest hala w Encanto?
Pierwsze słyszę o tej stajni.
Byłabym wdzięczna za informacje.
Gdzie to jest, jak tam jest itp.
Nuna, popytaj Hermes czy archeo, on tam stoją 🙂 To jest w okolicy Radzymina, wieś Mokre. Jest hala, są pastwiska, są trenerzy, cena 1000zł. Tyle wiem ja, ale konia nigdy tam nie trzymałam.
Link:
http://re-volta.pl/stajnie/info/wierzbowy_600