Derki

keirashara, dlaczego golenie nie wchodzi w grę? Kon nie szmacilby sie na za cieplej hali, w boksie i na padoku nosil derke, w teren jakas treningowke.

Ja niegolone sprawdzam przy lokciu, za uchem i na chrapach.
Orzeszkowa - nie wiem jak zareaguje na maszynke, a nie odważe się na sedacje. Kiedyś dostał szoku anafilaktycznego przy głupim jasiu i niby wiem już obecnie, że z dużą dozą porawdopodobieństwa to wcale nie była alergia jak mi wtedy wet powiedział, a powikłania z gorączką (wtedy o niej nie wiedziałam, a mógł mieć - na drugi dzień miał fest, choć żadnych innych objawów choroby, bo spokojny mosiek z niego był zawsze, nikt mu nie zmierzył przed podaniem) lub złe podanie. Tylko wole tego bez absolutnej konieczności nie sprawdzać, bo bym chyba zaryczała się na śmierć, jakby jednak mu sie coś stało przez moją fanaberie 😉
No i kwestia derki - stajenny nie zmieni, a chyba w stajni i na padoku nie mogłby być w tej samej?  🤔
keirashara, jak nie sprawdzisz  jak zareaguje  na maszynkę  to się  nie dowiesz  😉 koń  może  stać  w stajni  w tej samej  derce co na padoku.
Mam taką starą ludzką - spróbować mu przystawić do brzucha? Warkot niby podobny, a jak już kogoś ściagać do golenia, to nie żeby golił, a nie robił wycieczki po okolicy. I wtedy co - komplet der i sprawdzać, czy ciepły? Kurcze, z moim zestawem aż polaru i 150 to pewnie nieźle popłyne. Tak jak czytałam, taki zestaw "minimum" to te 150, plandeka i jakaś 200/300? Tak się bałam, że najlepiej ogolić.
keirashara, szczerze?  Wg mnie w sytuacji, gdy masz halę trzymanie zarośniętego konia jest proszeniem  się o chorobę.  Pomijając,  że  mało  praktyczne.  Pociesze  Cię,  większość  koni  daje  się  ogolić bez większego  problemu.  Jak masz  taką  maszynkę,  faktycznie  weź  ją  do stajni  włącz  i zobacz  jaka będzie  reakcja.
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
15 października 2015 21:09
Nie bawiłabym sie w sedacje, skoro najprościej w świecie można wspomóc się dutką, jeśli kon nie będzie grzeczny. Uważam podobnie, że nie golenie mamuta, który trenuje to proszenie się o chorobę. Załóż mega zimową kurtkę, potrenuj, przegrzej sie i spoć, a poczujesz sie jak zwierzak, przy okazji choróbsko gotowe. Tak samo z zimowa sierścią.
Dżastin, odpowiedź laika- nie wiem. 😀 dla mnie ma grzać plecy tuż za siodłem, bliżej ogona nie robi mi różnicy. I naprawdę jest zauważalna różnica kiedy jednego dnia jeździlam w derce drugiego nie, koń szybciej się rozgrzewał. Ja dalej myślę nad kapturami... szkoda słów 😉

keirashara, cały ma być ciepły- łopatki, słabizna. Uszu w ogóle nie oglądam, jeśli jest cały cieplutki to i tak mi nic więcej uszy nie powiedzą. Dla mnie futro też ma być ciepłe, po całości. Dopuszczam chłodne futro tuż po zejściu z padoku. Generalnie raczej kontroluję konia po zejściu do boksu- najlepiej od razu po i jakoś po godzinie i to daje mi ogląd ubierać grubiej czy nie.
Powiem tak - jakoś dożył tych ponad 12 lat w zdrowiu i puchatości 😉 Nie trenujemy jakoś super ostro, nie startujemy, on też nie mamucieje jakoś mocno wybitnie, a długi czas byłam pod jurysdykcją totalnie przeciwnej derką i goleniu mamuśki. Wiem, że nawet teraz będzie wojna, foch i "ale po co!? zdurniałaś, z konia głupka robisz"  🙄 Jednak mam nadzieje coś w tym roku potrenować więcej, więc chyba się spsoce. Zawsze się też obawiałam wysyłania golasa na padok, jak miałam świadomość, że nikt do przebierał nie będzie, a już raz też znalazłam stwora w strzępach derki, którą ktoś próbował na chama ściągnąć (wybitnie było widać, że to nie koń porwał :/)
I tak z goleniem wstrzymam się jeszcze jakiś czas, niech koń choć do końca sierść zmieni, ja też musze dery pokupować i sprawdzić jego odporność na diabelstwo zwane maszynką. Dzięki wielkie za podpowiedzi  :kwiatek:
Przy okazji - co we w miarę przyjemnej cenie będzie jak najszersze w klacie? Jedyną derką padokową, którą posiadam jest VH i specjalnie brałam rozmiar większą, skusiły mnie mocne przeceny na nią, a i tak dopina się na styk, poza nią to mam polarówki i z nich tylko eskadrony się zapinają. I w co zapakować takiego świeżego ogoleńca? 150 styknie tak na obecne zimnisko? Wiem, że u każego konia inaczej, ale orientacyjnie pytam.

Choć co do porównania z kurtką - macie racje. Ja jestem totalnie zimnolubna i potrafie w styczniu na krótki rękawek pomykać, ale u nas na hali, to praktycznie w samej bluzie nawet w mrozy się jeździ. Nigdy jakoś nawet nie pomyślałam w ten sposób o ofutrzeniu końskim  😡

Burza - zazwyczaj jak docieram do stajni to koń już tam stoi. Niestety mam zajęcia do conajmniej 15, zanim coś zjem i zajade na stajnie robi sie 17/18, a konie schodzą tak właśnie 15/16 jak się ciemno zaczyna robić. Ogólnie teraz to cieplutki był cały, ale wiadomo, pachwinki cieplejsze. Właśnie się zastanawiałam tylko, czy są jakieś bardziej miarodajne miejsca, czy jest jakaś magiczna skala ciepło-zimno.
keirashara, ja muszę czuć, że chętnie bym mu sama pod derkę wlazła, wtedy koń zwykle jest radosny i ogrzany 🙂
Burza - mój wyraża pozytywne emocje tylko na jedzenie  😂 Za to wtulać się w futerko lubie, oj lubie i derki mieć nie musi. Derki to są ogólnie fe, bo duże i szeleszczą, w zeszłym roku musiałam z dziadem powalczyć, żeby dał na siebie dere przymierzyć, bo taka straaaaszna była.
A z niegolonymi jak to jest, ja często sprawdzam na padoku, i futro z wierzchu zimne, uszy ciepłe, pachwiny ciepłe..
W stajni wieczorem też potrafią być chlodne, tzn futro, to już znak, że trochę za zimno?
Ma ktoś porównanie derek Horseware do Horze Avalanche pod względem rozmiarówki?
Kinia16322, nieogolony i derkowany czy nieogolony i zarośnięty?
Nieogolony i zarośnięty, zakładam derke jak brzydka pogoda, wtedy pod derka cały ciepły..

Chodzi mi o sytuację, jak np stoją na padoku, nie ma słońca - ale nie pada i nie wieje, kiedy poznać, że to już czas na derke? Nie chce doprowadzać do sytuacji kiedy będą trzesly dupami, żeby dopiero im coś założyć 😀

Uszy maja być ciepłe przy głowie?
Jeśli koń jest zarośnięty to naprawdę się go ubiera tylko kiedy mu włosy dęba stoją z zimna. Nie wiem czym się sugerować. Większość mojej stajni jest ubierania tylko kiedy pada i wieje. A nie kiedy jest zimno. Chyba że kon w słabej kondycji i chudawy.
Właśnie wtedy ubieram derki, one mimo, że zarośnięte to straszne zmarzluchy...
Ma ktoś porównanie derek Horseware do Horze Avalanche pod względem rozmiarówki?


Tak - mój nosi 6'6 Horseware i Avalanche 145 leżało na nim idealnie.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
16 października 2015 18:03
Mój nieogolony jeszcze, ale stoi w plandece na polarze i jest wielce zadowolony. Gdy jest mu zimno momentalnie leci z wagi.
Gdy jest mu zimno momentalnie leci z wagi.

heee...skąd ja to znam  🤔

Warto kupować derke treningową? Znalazłam 3 w fajnej cenie, akurat jest promocja i się zastanawiam czy jest sens brać 😉.  Koń będzie raczej niegolony, mamy halę ale z racji szkółki i sekcji :/ na zewnątrz tez będziemy jeździć. Mam zwykła derke polarowa, która od biedy na samego stępa mogę zarzucić na zad i nerki i jakoś przytrzymać tyłkiem żeby nie spadła 😉. I tak myślę czy tamte brać czy nie? 🙂 Myślicie, że się przyda? 😉
derka1
derka2
derka3.
julka177, kup sobie softschella.
A którą lepiej?
caballo
horze (to chyba też jest softshell, czy się mylę? 😉 )

Różnica w cenie jest niewielka, tylko kwestia firmy. Caballo będzie lepsza, nie?  🙂

A jak będę jeździć na zewnątrz w tej derce to nie będzie koniowi za gorąco? 😉 (Sorry za głupie pytania...  😂 )
julka177, caball jest softschell, horze nie. O treningówkę ss nie tak łatwo. Dlaczego cię namawiam? Bo na ogrzanie konia przed jazdą w hali i okrycie po jeździe spokojnie styknie zwykły polar, na spacer zimą na dworze też (jeszcze można uda otulić). Ale do pracy jesień/zima na dworze trzeba najlepiej coś: w formie treningowej, lekko ciepłego, "oddychającego" a wiatroodpornego, lekko wodoodpornego.
halo a, ok. 😀 W takim razie zamawiam caball. Dzięki  :kwiatek: (I wtedy na dworze softshell przez całą jazdę, czy potem zdjąć i znów założyć? 😉 )
julka177, a czy koń w ogóle derkowany?
Olson, a co to ma do rzeczy? Bo np. nasze nie derkowane, i nie golone - a derka bywa potrzebna w okolicznościach treningowych. I na nieogrzewanej hali i pod chmurką, a najbardziej gdy się zmienia "środowisko" np. wyjeżdża z hali na stęp, czy nawet na drogę do stajni.
Dziewczyny szukam derki przejsciowej, która byłaby dosyć szeroka w klatce piersiowej. W derki jakiej firmy powinnam celować?
Horze są dość szerokie  🙂
halo, no jakoś mam wrażenie, że koń który jest niederkowany = totalnie zarośnięty, ubrany na trening w derkę prędzej się zagotuje niż mu to jakoś pomoże 😉 w takim wypadku oczywiście polar na stępa przed i po, ale na samą robotę? Ja bym się na coś takiego nie zdecydowała. Poza tym - serio, ale nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek pracy na zmarzniętym podłożu w zimie. Ale może dla każdego słowo "praca" u konia znaczy co innego.
olson nie, nie derkowany i nie golony. I też się właśnie zastanawiam czy w softshellu się nie ugotuje :/.  Stąd pytanie czy ściągać po rozgrzewce czy  nie 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się