KĄCIK PUCHNĄCYCH Z DUMY

przyszedł czas na mnie w tym watku 😡
wiem ,że to nieprofesjonalne, ale muszę się przyznać ,że po dzisiejszych przejazdach Ktosiny w N puchnę z dumy, zabrakło trochę szczęścia w drugim przejeździe i był czwórkowy, ale naprawdę,żałuje ,że nie ma już konkursów N na styl jeźdźca- pojechała tak,że nie mogłem mieć ,żadnych uwag...NAPRAWDĘ!
przyszedł czas na mnie w tym watku 😡
wiem ,że to nieprofesjonalne, ale muszę się przyznać ,że po dzisiejszych przejazdach Ktosiny w N puchnę z dumy, zabrakło trochę szczęścia w drugim przejeździe i był czwórkowy, ale naprawdę,żałuje ,że nie ma już konkursów N na styl jeźdźca- pojechała tak,że nie mogłem mieć ,żadnych uwag...NAPRAWDĘ!


😀 gratulacje dla Ktosiny i trenera  😅
serio to napisałem i musze się przyznać,że trochę się tam wzruszyłem...a z drugiej strony tak nie bardzo mam już co JEJ Sprzedać...niczego więcej do parkurów to już nie mam. 😡
No ja tez napisalam calkiem powaznie. To przeciez dobrze, jesli tak dobrze jej idzie. 🙂
In.   tęczowy kucyk <3
22 sierpnia 2009 20:57
Gratulacje Wrotki i Ktosiny : ) obyś miał więcej takich "podopiecznych" : )
Ponia   Szefowa forever.
22 sierpnia 2009 22:12
Wrotki i Ktoś  gratki😉  🏇 😅

a Ja puchne z dumy bo  wraz z synem mojej trenerki - Jurkiem Lipkowskim ( btw który dzisiaj najlepiej przejechał 2** kross w Strzegomiu :hurra🙂 - udowadniamy,że jest świetnym trenerem😉

I jestem z Nas bardzo dumna😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
23 sierpnia 2009 20:32
Bo powoli, dzień po dniu sprawiam ,że moje marzenia są coraz bardziej realne.
Mam się czuć pochwalona. 😎 (słowa trenerki)
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
24 sierpnia 2009 13:09
Wrotki: tylko się nie popłacz z tego wzruszenia! 🙂
Gillian   four letter word
24 sierpnia 2009 13:12
a ja tak sobie całkiem po cichutku pękam z dumy, bo własnie dostałam drugiego prywatnego konika pod opiekę jako osoba godna zaufania i taka, która nie zmarnuje zwierzaka. To dla mnie znaczy ogromnie dużo  😀
A ja jestem dumna z mojej 8 letniej córci,która przejechała 3 parcury na czysto w Warce  😅  😍 i z siebie,że pojechałam L z murami,rowami itd.Przeżyłam a kto mnie zna wie jak panicznie bałam się skakać.
kujka   new better life mode: on
24 sierpnia 2009 20:43
bunia_fox, brawo! tym wieksze, ze wiem z jaka cholernica musi sobie Twoja corka radzic!
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
24 sierpnia 2009 20:55
Bo zrobilismy kolejny kroczek - skrocilismy wreszcie nasza mega-fule.

koniec czerwca- polowa sierpnia

Olu, jaki kwadracik sie z niego zrobil 😉
Trzeba było zobaczyć w jakim stylu to zrobiły  😜.Sama bym tak chciała a Tessa jest genialna!!!Dzięki wielkie!
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
24 sierpnia 2009 21:11
Buniu- ucałuj Pysię od wujaszka 🙂
No i foteksami koniecznie się chwal!!!
Buziaki przekażę,fotek nie mam ,szukam po ludziach.Ja przecie tam jajo kwadratowe znosiłam jak ona jechała.Ale parcur to pikuś-rundę jechała ona na kucu 126 cm i reszta duże konie!!!!  🤔wirek:Mało nie umarłąm!
Puchnę z dumy, że pomimo moich znikomych umiejętnosci i wiedzy, patrząc na te zdjecia jakoś sama nie mogę uwierzyc i buzia mi się cieszy  🤣




Pozdrawiamy wszystkich spuchniętych i puchnących  🏇
puchne z dumy bo moj maly grubiutki pies byl z nami w terenie cala droge sam od siebie nie proszony, co wydawalo mi sie kompletnie nie mozliwe patrzac na jego dotychczasowe dokonania i strach przed konmi 😅
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
25 sierpnia 2009 08:56
marta-kara  jaka ta twoja kobyłka podobna do mojej, no i wypiękniała Ci.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
25 sierpnia 2009 09:00
Ja puchne z dumy,bo moja konisko,ktore dlugo po chorobie nie moglo dosc do normalnego stanu,po przerwie w tym roku-prawie wcale nie jezdzilismy,sporadyczne epizody,doszlo do stanu jaki sobie wymarzylam...paczek megaa 😜
niestety nie mam fotek do porownania...
LoveHorses dziękujemy  :kwiatek:
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
25 sierpnia 2009 13:42
Bo pierwszy raz konkretnie jeździłam na samym halterku na mojej i żyję. Sterowność podstawowa super (cofania, zatrzymania, zmiany kierunków, chodów itp), nawet przy 'straszaku'.
Ciężkie do uwierzenia zwłaszcza, gdy przypominam sobie z czym zaczynałyśmy (odrabianie po nieudanym zajeżdżeniu, a przez to bardzo trudne ujeżdżenie, do tego wybuchowy temperament "wariata" - głównie PP Ekstrawertyk, właściwie spory mix)
a ja puchnę z dumy, bo chociaż do wpływu treningu się nie nadajemy to chyba mi przybyło trochę kucyka w przeciągu jakiś dwóch miesięcy? 🙂

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 sierpnia 2009 14:52
To ja znów. Dziś przeczytałam, że moja miniaturka jest sympatyczna. Napisał to człowiek, który jest jednym z najlepiej sprzedających się pisarzy tworzących fantastykę w Polsce, który jest dla mnie niesamowitym autorytetem i którego czytuję od kiedy skończyłam 12 lat. Może to nic wielkiego, ale dla mnie przeczytanie opinii właśnie tego człowieka,  to na prawdę coś wielkiego. 
Z góry przepraszam za ilość zdjęć, ale jestem tak strasznie dumna z mojej Sahary, że muszę się tym z Wami podzielić. Ze zmęczonego, niemal autystycznego tłuka zrobił się wspaniały, pełny życia koń  💃
U nas największy wpływ miały chyba zmiany w psychice, ale zmiana żywienia i ewolucja sposobu jeżdżenia też zrobiły swoje. A przede wszystkim wyprowadzka na swoje 😉

2006-07 jeszcze w starej stajni:


2007/2008 już po zakupie:




maj-sierpień 2008:


2008/2009 po niespełna dwóch miesiącach w najbardziej koszmarnej stajni, do jakiej mogłyśmy trafić, kobyła nie mogła pozbierać się przez całą zimę  👿


lato 2009:



I to, co dla mnie najważniejsze - widać po niej, że jest szczęśliwa,a nie wiecznie zmęczona i wkurzona:
witam.ja tez jestem dumna .samanta 3,5lat(?)

i dwa lata pozniej 
Moja największa duma - na samej górze
Dramka- brak mi słów. Zbieram szczękę z podłogi.  😲 Gratulacje ! I przekaż młodej!
gratulacje dla wszystkich w tym wątku!
ja puchnę znów z powodu Łaciatej :winko:
wiadomość o kwalifikacji sprawiła mi wiele radości, miejsce w połowie stawki jeszcze więcej.
http://www.semaine-fontainebleau.com/IMG/pdf/CLASSEMENT_11.pdf
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się