Wczoraj strasznie słaba pogoda była, ale coś tam widać. Naczółek wymieniłam na jakiegoś zapasowego blinga z czeluści szuflady, ale 4 rzędy to zdecydowanie za dużo i za mało na wielkim łbie młodej opada. Z 2 rzędowym mocno opadającym może trochę zyska.
tajnaa - nie zauważyłam wcześniej. Twardość nie jest kwestią rurki niestety, bo macałam ją głownie na części nierurkowej. Po nasmarowaniu nieco lepiej, ale szału ni ma. No i nachrapnik ledwo dopięłam, chyba na przedostatnią dziurkę, a w większości miałam spory zapas.
