Nie wiem o jakich eksperymentach mowa. Leczenie jest wprowadzone po konsultacji z wetem. Pytam ile u kogos kto mial podobny problem trwalo takie leczenie
Wszystko zależy od przypadku. Jak trafiłam na sensowną prowadzącą okulistkę, to byłam spokojna, że koń jest w dobrych rękach. U nas biała plama była objawem zapalenia zrębu rogówki (bez uszkodzenia). Jakby co, polecam dr Martę Warzechę, nie pierwszy raz w tym wątku. Moja ruda miała kilka nawrotów, ale od kilku lat, odpukać, jest spokój, a jakby co mamy lokalnie panią wet, która współpracuje z dr Martą i prowadzi mi zwierzę.
Ogólnego weta do takiego problemu nie polecam.
Carmen23, miałam poobny problem kilkukrotnie. Skończyło się peknięciem rogówki, pomimo codziennej opieki weterynaryjnej. Aktualnie koń po ablacji ma się dobrze, ale leczenie trwało kilkanaście lat z powodu nawrotów.
Witam, kto może polecić weterynarza, który odetka mojemu koniowi zatkane kanały łzowe? Najlepiej świętokrzyskie lub małopolskie
u mojego przepłukał weterynarz internista, może trzeba weta spytać czy zrobi, bo na wizytę okulisty do kanalika łzowego to bym chyba nie liczyła
shewolf, u mnie wet internista przetkał kanaliki łzowe.
Odkopuję. Czy to oko wygląda zdrowo? Bo zaczynam mieć wàtpliwości.
B54FA6B0-1570-4C53-8F31-8AE5C64C77C3.jpeg
5389FA8F-9D4E-454A-A2D9-9C8B450D6B08.jpeg
Kolor, puchnie, łzawi, ropieje? Jest mniejsze / większe , bardziej / mniej wypukłe od drugiego?
_Gaga, trochę ropieją ale coraz mniej (tylko to było związane z przyniesieniem zołzy przez innego konia i już się stabilizuje.
Dzie zwrocilam uwage na niebieski „zafarb” na oku, nie wiem jak to nazwać. I nie jestem pewna czy po prostu tak swiatlo sie odbija od oka czy coś zaczyna byc nie tak. Poza tym taka niebieska oblamówka na tęczówce. Ale moze po prostu za bardzo panikuję, myslalam ze ktos od razu zwroci uwage na ten niebieskawy zafarb.
Czy miał ktoś do czynienia z immunologicznym zapaleniem rogówki u konia? Albo z chirurgicznym usuwaniem rogówki? help 🙁
Carmen23, u twojego konia zdiagnozowano? Jaki wet? Jakie leczenie?
Trochę odgrzebuje 😀
Kogo polecacie do urazu oka na Śląsku?
Proszę o polecenie okulisty w okolicy Warszawy.
Słyszał ktoś o ślepym koniu, który został zajeżdżony?
Ślepy od urodzenia czy widział a teraz się coś się przytrafiło i nie widzi ? Znam bardzo fajna osobę która ma niewidomego konia a zajmuje się zajazdkami więc myślę że pewnie miałaby wartościowe przemyślenia w tej kwestii jeśli chcesz daj znać na priv to wyślę ci do niej namiar na fb
Potrzebuję namiary na końskiego okulistę z woj pomorskiego lub ościennych który dojedzie ewentualnie. Z wetem terenowym leczymy oko już prawie 4 tyg i gdy kilka dni jest ok temat wraca szybko 🙁
brj, nie ma u nas okulisty końskiego. Trochę w tym siedzi Kinga Wojszel.
Osobiście polecam konsultacje np. Z doktor Cisło, ona jest z Wrocławia, ale bywa co miesiąc w Gnieźnie w klinice. Na miejscu można naprawdę zrobić krzywdę przy braku dobrej diagnozy i leczenia.
xxagaxx, dlatego zapaliła mi się lampka...
W pomorskim to ciężko o okulistę, jak Aga napisała.
Kinga Wojszel nas kiedyś ratowała z rzutu ślepoty, doraźnie - polecam. Ale na diagnostykę to bym jednak dr Martę Warzechę ściągała. (Acz nie mam pojęcia gdzie obecnie stacjonuje) zwłaszcza, jeśli problem nawraca i to po tak krótkim czasie
A kojarzycie nazwisko Pikiel Marcin z Gdańska? Podobno okulista ?? Takie nazwisko wczoraj dostałam.
brj, tak, ale psi i koci. Ma jako jedyny sprzęt do badania, ale znowu, to nie jest koński okulista, który jest na bieżąco z tym co się dzieje i jakie są metody
brj, zdecydowanie dr Marta Warzecha.
Ogólnie ekipa dr Garncarza jest w okulistyce naprawdę znana i ceniona, więc psy/koty wozimy z Gdańska do nich do Warszawy - a do koni ściągamy stamtąd dr Warzechę.
brj- wiem, że dr Kasia Paschalis- Trela jeździ na konsultacje po całej PL. Mi "robiła poprawki" po błędach innych lekarzy i jako jedyna poprawnie postawiła diagnozę i wdrożyła leczenie dzięki któremu koń przestał cierpieć. Polecam🙂
xxagaxx, jaki sprzęt? Oftalmoskop to podstawa. USG, lampa szczelinowa, tomometr zawsze chętnie. Czy jeszcze jakiś sprzęt jest potrzebny? I na jakiej podstawie powstaje stwierdzenie, czy ktoś jest dobrym końskim okulistą, "na bieżąco z metodami leczenia"?
cytrynaa, a kto z lokalnych wetów ma sprzęt żeby zajrzeć na dno okna? I generelarnie potwierdzić lub wykluczyć ślepotę miesieczną? Może ktos już kupił, rok temu nie było takiej osoby.
Przede wszystkim to weci bez specjalizacji w okulistyce to bez względu na sprzęt mają wielką szansę na nierozpoznanie właśnie ślepoty miesięcznej. I tak, byłam świadkiem takiego przypadku niedawno. 3 tygodnie leczenia oka niby po uszkodzeniu mechanicznym a po 3 tygodniach wezwany okulista i po badaniu diagnoza - oko po ataku ślepoty. Także no ...