Nasza twórczość fotograficzna cz. II

dołożę do kolekcji także swojego koniucha🙂


m.indira   508... kucyków
15 lipca 2015 22:20
najbardziej odjechany bokeh... helios 1.5/85
to prawda 🙂
Wojenka   on the desert you can't remember your name
16 lipca 2015 09:25
Dzięki za pozytywne słowa. Ja to po prostu kocham!

juliadna, portret z Zajem bardzo mi się podoba.

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
16 lipca 2015 22:44
Strzyga, wow jak wyjęte z katalogu  🙂

kilka świeżych ujęć



monisiaxp, podoba mi się. Inne i ciekawe - jakby z opowieścią.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
17 lipca 2015 10:44
Cocosowo dwa pierwsze wyglądają jak kadry z filmu 😲 😍
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 lipca 2015 13:47
Cocosowo, dzięki, w takie tematy z Martą celujemy.
Fantastyczne pierwsze 2 fotki. Drugie dla mnie zdziebłko przyciemne, ale ja lubie mega jasne zdjęcia.

Uwielbiam moją modelkę. Tak mogłabym pracować codziennie 😀
[img]https://scontent-ams2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11704837_882359638510419_78240387283007399_n.png?oh=7c2e9fd5076ba9fb11278df3f391ce4a&oe=561F9322[/img]
Szkoda, że tak krzywo siedzi, bo psuje to efekt świetnego skądinąd zdjęcia.
Cocosowo łał dwa pierwsze  😍
coś mojego :
Szkoda, że tak krzywo siedzi, bo psuje to efekt świetnego skądinąd zdjęcia.

shit happends.

fotograf nie odpowiada za to, że konio ma wiszące nogi w skoku, czy za to, że jeździec siedzi jak ameba. dlatego uważam, że to nie powinno być w żaden sposób oceniane na zdjęciach.

Strzyga,  te foty są absolutnie przepiękne. wyglądają jak z magazynu. wspaniałe, czyste, kolorystyka jest cudowna. Nie wiem nawet jak skomentować, bo tarzam się z zazdrości i zastanawiam jak takie piękności zrobiłaś. w pierwszym nie uciekło Ci trochę ostrości z grzywy i oka?

Cocosowo, konie mi nie leżą, natomiast fotki faceta - OBŁĘDNE. klimat, stylizacja, no boskie. masz jeszcze jakieś? opowiesz coś o kulisach?

patid1220,  nie wiem czy to u mnie tylko - ale dla mnie prawie pół konia wygląda na przepalone. Przepraszam Cię, ale dla mnie takie nudne to zdjęcie. Nie zatrzymałabym na nim wzroku.

monisiaxp,  Halo ma rację, fotka "opowiada historię". kojarzy mi się z letnią przygodą. Bardzo pozytywny odbiór. Natomiast dziewczyna w wianku mnie nie powala. Nie to, że technicznie, cały kadr wydaje mi się nudnawy, bez życia.

[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/q86/p480x480/1610974_1601680660114086_8889138179853757892_n.jpg?oh=2f693670f5f69acbd44d901b66599fa7&oe=56143297[/img]

to mogłoby być ostrzejsze i żył trochę mało wyszło. I jednak mogłam bardziej zdesaturować.

[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/s720x720/11745796_1602223516726467_3730011588494328806_n.jpg?oh=0f0695a6ef00493eab943c604c22a725&oe=56154AAE[/img]

Mam wrażenie, ze ostrość mi uciekła z uszu, nie podoba mi się ta plama świetlna na nosie, ale przy próbach zrobienia z nią porządku - wychodziła szara i jakaś taka brudna. czarny koń, czarne tło i do tego jeszcze wiercioch okropny - strasznie trudne warunki jak dla amatora jak ja. Natomiast duże wyzwanie i dobry obiekt do ćwiczeń, bo jeśli wreszcie tej klaczy uda mi się zrobić dobre zdjęcie - to chyba będzie już z górki...

i jeszcze "treningówka" jedna
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/s720x720/15770_1044795432198377_1411601038686785548_n.jpg?oh=2a6169ffaebd8a5ca62b9dbe503110b3&oe=561DEF60[/img]

mogłam tu mocniej odsunąć parę od "tła", ale nie miałam komfortu "zarządzać", bo fociłam na klinice, więc łapałam jak miałam 😉 mogłam zrobić je bez winiety i jaśniejsze, natomiast lubię tego konia w takim "ciemniejszym" klimacie. Winieta to wina mojego spaczonego gustu, bo zwyczajnie mi się podoba. Widzę duży rozbieg w tym jak wyglądają zdjęcia treningowe Strzygi a moje i autentycznie straciłam do nich zapał, bo moje przestały mi się podobać jak jeden mąż 😉


Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 lipca 2015 15:42
espana, nie daję jeszcze rady trenować i focić jednocześnie  😜
Isabelle, ja lubię tandetną, cukierową, mocną kolorystykę. Są wakacje, trzeba się cieszyć :P
Z ostrością mam mega problemy, bo mi się obiektyw psuje i trafia raz na 10-15 razy =/ ale nie mam za co kupić nowego, bo ludzie nie chcą płacić za zdjęcia, bo przecież to nie kosztuje =(

Co do Twojego to pierwsze bardzo dobre, drugie... nudne, w dodatku jak dla mnie za dużo "clarity" i wpada bardzo mocno w fiolet.

Trzecie niezłe, chociaż winieta za mocna, ja bym poprawiła balans bieli, dodała odrobinę żółci i nasyciła bardziej kolory. Ale to ja.
Mam pytanie. Szukam w google już z pół godziny, ale znaleźć nie mogę. Gdy używam narzędzia do klonowania, jak mogę obrócić zaznaczony obszar? Da się w ogóle?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 lipca 2015 16:40
Alten, stempelka? masz po prawej na górze w tel linijce gdzie przejrzystość, wielkość pędzla itp. Taki stempelek z kropkami i kreskami w tyle. 
Facella   Dawna re-volto wróć!
17 lipca 2015 17:17
W jakim programie?
W LR też się da?
Ale obracania tam nie znalazłam...

Swoją drogą moje drugie podejście do LR :P Wiem, że i tak nie jest pewnie dobre, ale z moją trzyletnią cyfrówką za 300 złotych, moim brakiem umiejętności? No mi się podoba 😀

Isabelle   masz prawo do swojej opinii , szanuję każdą, zresztą po to jest ten wątek, żeby oceniać 🙂 tak w ogóle masz rację, rzeczywiście koń przepalony, nie wiem czemu nie zwróciłam uwagi  🤬 U Ciebie pierwsze mi się strasznie podoba, lubię takie zdjęcia, na drugim mi się uszy zlewają z tłem , ale to wina pewnie mojego monitora...podziwiam za tak dobry portret karego konia, ja raz próbowałam to wyszła jedna wielka czarna mazia  😵 Na trzecim u mnie nie ma ostrości w ogóle na jeźdźcu  🤔
Alten jak na drugie podejście to jest nieźle, tylko trochę te drzewa za żółte jak dla mnie  🙂

Dla mnie właśnie też, ale nie ogarniam i poprawić nie umiem  😁
poszło pw  😀
łał, miło słyszeć, że nie tylko mi foty w gnieździe się podobają, dziękuję za miłe słowa  :kwiatek:

Isabelle, kulisy były takie, że sprzątaliśmy gałęzie w ogrodzie i uzbierała się całkiem spora sterta, więc postanowiłam to twórczo wykorzystać - tak powstało gniazdo. Wprowadziłam do niego K., który przez parenaście minut łaskawie pozował po czym wyfrunął z gniazdka, bo nie przywykł do długiego i cierpliwego siedzenia w miejscu i to w dodatku z poważną miną...
mam jeszcze kilka, ale tamte chyba są najlepsze, tym jeszcze czegoś brakuje 😀

i gniazdko w całej okazałości
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 lipca 2015 20:29
Cocosowo, fajny macie ogród :P
Cocosowo, drugie i drugie ( 😁 ) totalne mistrzostwo, mega mi się te zdjęcia podobają, klimat mają przefantastyczny!
Dla mnie właśnie też, ale nie ogarniam i poprawić nie umiem  😁


próbnikiem na rozdzielaniu saturacji HSL zmniejsz miejscowe nasycenie, albo odejmij żółci a dodaj zieleni.

Cocosowo,  no nie wiem czy im czegoś brakuje. mnie się podobają bardzo bardzo. jedne z lepszych portretów, jakie widziałam, mocno klimatyczne.

Isabelle   masz prawo do swojej opinii , szanuję każdą, zresztą po to jest ten wątek, żeby oceniać 🙂 tak w ogóle masz rację, rzeczywiście koń przepalony, nie wiem czemu nie zwróciłam uwagi  🤬 U Ciebie pierwsze mi się strasznie podoba, lubię takie zdjęcia, na drugim mi się uszy zlewają z tłem , ale to wina pewnie mojego monitora...podziwiam za tak dobry portret karego konia, ja raz próbowałam to wyszła jedna wielka czarna mazia  😵 Na trzecim u mnie nie ma ostrości w ogóle na jeźdźcu  🤔





ano z tymi monitorami to jest kłopot. u mnie absolutnie się nie zlewają, ba, specjalnie je selektywnie wyciągałam, żeby wylazły mi z czarnego tła 🙁 a jednak nie jest to bardzo dobry portret, jest mooże przeciętny. tak jak Strzyga prawi, jest nudny.

Zrobienie takich zdjęć, które są nie tylko dobre technicznie, ale też ciekawe - wydaje mi się największym wyzwaniem. I to chyba w fotografii lubię najbardziej, że nigdy nie ma "celu", który można osiągnąć, zawsze jest coś, do czego można dążyć. Staram się eksperymentować z różnymi kadrami, z różnymi pomysłami, ale najczęściej albo brak mi umiejętności, albo brakuje mi tego, żeby wpaść na jakiś ciekawy pomysł.

np to zdjęcie kadrowo mi się podoba. Natomiast zawiódł mnie brak umiejętności i pierwsze doświadczenia ze stałką i nieostre i przekręcone ucho powoduje u mnie drgawki, więc kadr jest do powtórzenia.


przy tych dwóch natomiast nie czuję żadnego "feelingu". Lepiej poszło mi troszkę z ogarnięciem sprzętu, natomiast nie czuję, żeby kadry były dobre



bardzo natomiast podoba mi się ten kadr. ale tu znów, ostrość nie wypada tak jak chciałam, więc jest do poprawki. Poza tym, raczej nie zbiera wśród mojej "grupy oceniającej" zbyt dobrych opinii, a mnie natomiast się nawet podoba.




i dlatego może to brzmi przykro, jak się słyszy, że jakieś zdjęcie jest nudne, ale sama dążę do tego, żeby zrobić cokolwiek ciekawego i personalnie wolę stanowczo usłyszeć krytykę niż pochwały, bo mam szansę naprawić błędy. I nudności mam bardzo dużo, takie "normalne" zupełnie i mnie się one nie podobają, bo nic w nich ciekawego...




a jak coś mi się podoba, to najczęściej jest to zwyczajna klapa. (tu dysponuję tylko miniaturką w połowie obrobioną)


no. I to zawsze tak. Jak mam pomysł to mnie brak umiejętności udupi, a jak nie mam pomysłu to jaaaakoś może technicznie dociągnę, ale to taka mega zwyczajna i nudna kicha (vie zdjęcia gniadego)
Isabelle rozumiem co masz na myśli, ja niby też myślę cały czas żeby zrobić coś innego...ale jak widać nie wychodzi  😵 jutro jadę na zawody z zamysłem właśnie takich zdjęć, znając życie ani jedno nie wyjdzie , ale przynajmniej będzie zabawa  🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
17 lipca 2015 21:45
dla mnie przychodzenie w dane miejsce z pomysłem zawsze kończyło się klapą. teraz podchodzę na luzie- przygotowuję się jak najlepiej i wykorzystuję jak umiem zmienne warunki.
no i kwestią gustu wszystko jest. portret Gniadego mi się podoba, bo jest ładny, klasyczny i nudny ( 😉 ), dałabym go troszkę szerzej, żeby miał chłopak więcej oddechu przed nosem.
natomiast zdjęcia  Cocosowo z ogrodu jakoś do mnie nie trafiają, nie zatrzymują, no jakoś po prostu nie. natomiast jej koń (ten z pierwszego ujęcia) jest super! fajna faza galopu i zwierzak patrzy w moją stronę.
Isabelle
ale niebieskiej grzywy to Ci nie daruję 🙂
Z balansem bieli jest coś nie tak.
szemrana,  hihi
przyznam się, że przestałam przy nim grzebać, bo zwyczajnie jest nieudane. Ale swoją drogą z balansem bieli u tego konia mam klopot. to fryz. więc właścicielka jest bardzo przeczulona na punkcie "rudości". odrudzam konia, selektywnie usuwając czerwień/żółty/pomarańcz. i mogę iść albo w ciepłą tonację (odpada, bo rude), neutralną (wtedy "siwieje" na światłach"😉, albo niebieską (no odpada, bo odpada). zawsze te foty to wyzwanie, strasznie to lubię.

madmaddie,  no przy zdjęciu gniadego odgórnie było, że ma być naturalnie. Natomiast ja mam ciągoty "pseudo hdr'owe", takie mocno jaskrawe, graficzne i to się pokrywa z tym, co lubi właścicielka fryzki. Dlatego te zdjęcia się sporo od siebie różnią.

wykorzystywanie "co bozia dała" jest bardzo trudne na zawodach. Tu portrety są łatwiejsze, bo można mieć nad czymś kontrolę.

patid1220, pomysłów mam trochę, ale zawsze coś jest nie tak, zawsze brakuje "tego czegoś". Światła, umiejętności, sprzętu, okoliczności przyrody. Na szczęście mam ten komfort, że pracuję z ludźmi, którzy mnie inspirują. 
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się