... ślub :) ...

Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
28 kwietnia 2009 12:18
lejdis, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona. otóż zaręczyłam się w piątek 💃 byłam w szoku - znamy się dopiero od 7 miesięcy!! totalnie się nie spodziewałam! ale na co tu czekać 😉 nie miałam najmniejszych wątpliwości, żeby powiedzieć TAK🙂

jestem szczęśliwa, podekscytowana, ale jednocześnie przerażona ogromem spraw do załatwienia. samo szukanie sali to jakaś masakra. chcielibyśmy w kwietniu/maju 2010, więc trochę czasu jest. ale co chwila nachodzi mnie taka szalona myśl, żeby zrobić już w grudniu tego roku😉

suknie ślubną mam już w głowie wymarzoną od dawna. teraz tylko wziąć urlop i zapuścić się po sklepach.

aha - żeby było śmiesznie - dzień przed zaręczynami coś mnie naszło i zaglądałam do tego wątku i nawet potem przeglądałam suknie ślubne🙂 intuicja?

ale jestem szczęśliwa!!!
Diakon'ka  wielkie gratki  😅
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
28 kwietnia 2009 13:12
Karolass moim zdaniem powinnas wybrac prosta, krotka sukienke (tzn do kolan). imo, dluga suknia czy zestaw dluga spodnica + marynarka zupelnie do Ciebie nie pasuje. kolor to juz kwestia dogadania z panna mloda, bo moze ona ma jakas swoja wizje kolorystyczna 🙂
przyklad tego co powinnas przymierzyc chodzac po sklepach:


wszystkie sa proste, dziewczece i zarazem eleganckie 🙂


Diakonk'ka ogromne gratulacje!  :kwiatek:
Diakonk'ka gratulacje!
deborah   koń by się uśmiał...
28 kwietnia 2009 13:43
dziekuje!

Ta opcja "balowa" podoba mi sie bardzo  😜

Moze Deborah mnie czyms poratuje... Inaczej to chyba nigdy sama niczego nie wybiore.


mogę Ci pożyczyć moją kieckę DIY będziesz w niej pięknie wyglądała!


wow ale super wycięcie na plecach !!!
deborah   koń by się uśmiał...
28 kwietnia 2009 13:51
taka kiecka z niespodzianką z przodu niby nic a jak się odwrócisz to wow 😉
a zaczęło się od kawałka kartki

masz talent dziewczyno 🙂
Fajna ta kiecka, odważna 😉 Ja to niestety na taką nie za bardzo mogłabym się pokusić ponieważ muszę mieć stanik na sobie 😉
deborah   koń by się uśmiał...
28 kwietnia 2009 13:56
tylko jakoś szczuplej na kartce wyglądało 😉
edit:
Muffinka dlaczego? z powodu biustu S czy XL?
ja mam S i olałam wszystko. choć zawsze nosiłam stanik tym razem poszedł w kąt. wyglądało piknie!
Nie mam ani S ani XL 😉 raczej M 😉
Ale zawsze bez stanika czuję się jakos tak dziwnie...mam wrażenie że mam nierówne piersi (jedna większa, druga mniejsza) i że to będzie w takiej sukni widać.

Co najśmieszniejsze, szukając sukienki do ślubu załozyłam że musi być taka żebym swobodnie załozyła stanik i już. A mam taką do której teoretycznie powinnam zalożyć bardotkę, której nie trawię. Więc poszłam na łatwiznę i w salonie wszyją mi do sukni miseczki 😉
deborah   koń by się uśmiał...
28 kwietnia 2009 14:28
każda kobieta ma jedna pierś większa jedną mniejszą. no chyba że silikon 😉
No tak, ale mi to jakoś przeszkadza u mnie w chodzeniu bez stanika 😉
Ale ja zawsze inna byłam.
Trochę żałuję bo jest tyle fajnych sukienek właśnie z gołymi plecami na przykład.
A ta Twoja jest śliczna.
Diakon'ka gratulacje!!!

Deborah wow suknia niezła  😎 tylko tez nie dla mnie, bo mam z kolei biust XL i nawet miseczki z glutu w największym rozmiarze nic nie trzymają  🤔 ale baaardzo mi się ten dekolt z tyłu podoba

Dla Karoli to bym widziała sukienkę z dolnej fotki po lewej z tych wstawionych przez Edytkę - bardzo wdzięczna
opolanka   psychologiem przez przeszkody
28 kwietnia 2009 19:27
Jak się używa, nosi miseczki z glutu? 😉  Gdzie można nabyć i ile kosztują 😀
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
28 kwietnia 2009 19:34
ja nie mam glutkow, ale tez jest bez ramiaczek i 'plecow'- same mieseczki
wyglada tak
nosi sie bardzo dobrze, nie zjezdza w dol i swietnie trzyma duzy biust. a ze nie jest glutkiem to dodatkowo jest przyjemny w dotyku
kupilam w la senzie za okolo 90zl 🙂
Diakonka - łaaaaaaaaa ale fajnie  😍 gratuluje  😁
opolanka   psychologiem przez przeszkody
28 kwietnia 2009 19:58
Lepiej późno niż wcale - Diakonka ja również gratuluje 🙂

Edytka - a nie widacd tego paska sylikonowego na plecach?
Diakonka gratulacje !! I powodzenia w przygotowaniach do .ślubu by wszystko przebiegło bez problemów i na czas 😉

opolanka ale ten pasek silikonowy się kończy i nie wchodzi na plecy ...chyba 😉
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
28 kwietnia 2009 20:44
dzieki dziewczyny🙂

miejsc na wesele jest multum, trzeba bedzie jezdzic. ze wstepnego rozeznania jak cos mi sie podoba, jest gustowne, ze smakiem (czyli albo bardzo elegancko albo w klimacie staropolskim; dworkowo - karczmowym) to noclegi sa cholernie drogie, a gosci przyjezdnych bedzie sporo... ogolnie zastanawiamy sie czy mamy placic za nocleg gosci czy nie? bywalam na weselach co roznie bylo.

swiadek przed paroma chwilami zostal powiadomiony i przyjal nadchodzaca role z radoscia. wlasnie panowie poszli na piwko pogadac o meskich sprawach😉
swiadkowa dowie sie dopiero za 2 tygodnie.

w ogole wielka frajde sprawia nam mowienie ludziom o tym🙂😉

Mierzyłam to co wstawiła Edytka i dla mnie też było do kitu :/
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
28 kwietnia 2009 21:26
Diakonka, super!! moje gratulacje 🙂
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
28 kwietnia 2009 23:17
Edytka - a nie widacd tego paska sylikonowego na plecach?

on nie ma paska tylko takie skrzydelka, ktore maja moze z 5cm dlugosci 😉 moge jutro zrobic zdjecie 'real' to bedzie widac o co chodzi
opolanka   psychologiem przez przeszkody
29 kwietnia 2009 06:32
skrzydełka mówicie... 😉


ogolnie zastanawiamy sie czy mamy placic za nocleg gosci czy nie? bywalam na weselach co roznie bylo.


my płacimy za nocleg niektórym gościom - tym najważniejszym. Pozostali będą płacić sami.
[quote author=Diakon'ka link=topic=34.msg240841#msg240841 date=1240947866]


ogolnie zastanawiamy sie czy mamy placic za nocleg gosci czy nie? bywalam na weselach co roznie bylo.


[/quote]

My za noclegi  nie płacimy.
Natomiast załatwiamy transport (autokar) dla rodziny któram ma przyjaechać ponad 200km.
Autokar przywiezie a po skończonym weselu odwiezie do domu 😀
Niestety w okolicy nie mamy tanich noclegów 🙁 więc wyszedłby koszto następnego wesela🙁
opolanka   psychologiem przez przeszkody
29 kwietnia 2009 07:26
po weselu bedziecie odwozić? Nawet jak sie o 5 rano skonczy? Ja akurat sobie tego nie wyobrazam za bardzo, patrząc od strony gościa, cały dzien się bawię a potem jeszcze 3h wracam autobusem...

Ale rozumiem, że nia ma innego wyjścia.

W sumie pomysł dobry, żeby organizowac transport gościom, ale wydaje mi sie, ze sie lepiej sprawdza przy mniejszych odległościach.

W naszym przypadku nie ma nawet takiej mozliwości, bo robimy tez poprawiny. Spora częśc mojej rodziny przyjeżdża własnie z daleka, mają około 200km, dlatego będą mieli zorganizowane noclegi, ale większośc będzie za nie płaciła sama - oczym oczywiście zostaną poinformowani.
tak to właśnie będzie wyglądać.
Niestety nie mogę pozwolić sobie żeby płacić teraz za nocleg 100 - 120 zł od osoby.
Atokar  wygodny i z klimą więc nie będzie to jakaś wielka męczarnia 😉
opolanka   psychologiem przez przeszkody
29 kwietnia 2009 07:35
wierzę, że koszt byłby spory. A nie myślałas o tym, zeby goście sami sobie za nocleg zapłacili?
Pisałaś, że okolicy nie ma tanich noclegów, a w dlaszej?

W sumie pytam retorycznie, bo wiem, ze wszystko masz juz załatwione 🙂

Powiem szczerze, że dla mnie też jest to kłopot co z gośćmi zrobić, bo nie wiem, czy sie nie obrażą jak im każę płacić sobie za nocleg  🤔
No własnie tak myslałam i ci co chca to będą sami płacić za nocleg.
Ale wiesz nie każdego stac żeby wydać ileś tam na paliwo do tego ze 300 zł za nocleg no i wiadomo coś dla młodych.
Wiem że jeśli nie byłoby naszego transportu to spora liczba ludzi nie przyjechałby ze względów finansowych.
Ja sama nie wiem czybym pojechał na takie wesele  bo to jak nie patrzeć koszt około 700zł ( paliwo, nocleg, prezent) Jak nie więcej.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
29 kwietnia 2009 08:38
Jasne, masz racje.

Bop wszystko zależy co oznacza "tani" a co "drogi" nocleg. Dlatego ja też szukam jak najtańszych, szukałam też sali z noclegami.

Jest to kłopotliwa sprawa, to fakt.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się