... ślub :) ...

salto faaaajny  😜 tylko 60 km od Wro ... trochu daleko ... ale że jeszcze trochę czasu, to się nie stresuje, będę mieć na względzie 😀

nerechta, no nasza rodzina też nas nie pyta o nic ale niektórzy znajomi to masakra... Właśnie to mnie wkurza! Niedługo przestane byc miła bo niestety ale branie ślubu po to zeby sobie zrobic dzieciaka to jakas paranoja. Wszystkie nasze znajome pary na ktorych slubach bylismy w zeszłym roku już sa w ciazy i wiecznie wysłuchuje o dzieciakach od tych co już mają. Makabra. Ludzie chyba nie potrafia zrozumiec ze mnie to nie interesuje. Z grzecznosci raz czy drugi moge wysłuchać i sie cieszyc ze ktos jest szczęśliwy z tego powodu. Każde dziecko jest wybitne , wyjątkowe i och i ach. A ja patrze na to z boku i jakos nie widze tej chodzacej inteligencji. I jakos koleżanki które wiecznie nie przeżywają mają dzieci piękne i bardzo mądre. Dziwna zależność. Uff. I żeby nie było to lubie dzieci, tylko chyba tak normalniej 😉

dziewczynka, bardzo oryginalne, ale niektóre wyglądają jak ulotki, a nie zaproszenia, mało czytelne i np ja dostając takie mogłabym wyrzucić je do śmieci. A niektóre sa naprawdę bajeczne.

hahah, no ja Ciebie bardzo dobrze rozumiem  😀 jak kolezanka z pracy byla w ciazy to nie dalo sie z nia rozmawiac... i jeszcze do tego ciagle lapala sie za brzuch i wzdychala  🤣 Masz troche "pecha" ze u Twoich znajomych nastapila kumulacja ciaz i dzieci, wierze ze jak sie wkracza w ten etap zycia to przyslania on wszystko inne.. Wiec kiedy w koncu zajdziesz w ciaze zebys mogla rozmawiac z kolezankami o wozkach, lozeczkach, kocykach i nowosciach zywieniowych dla dzieci??  🤣  🤣
Ja sie ciesze ze juz tak nie dziwia pierwsze ciaze po 30stce.. mam w planach jeszcze przynajmniej 3 lata wolnosci oddzieciowej  🤣 w ogole nie czuje sie na dziecko!  🙄 😀

jezu, moj maz ma glupawke i zamiast sprzatac swoje porozrzucane ciuchy chodzi dookola mnie i mnie wk...wia!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wlasnie gra na butelce.... panie zlituj sie nade mna...  😵  🤣 🤣

a zeby bylo w temacie to projekt 007 mi sie podoba  😀

Dzionka zawsze mozesz uderzyc do kogos zajmujacego sie rekodzielem, tylko dobrze by bylo gdybys miala jakis chociaz minimalny zamysl na te zaproszenia. Mi robila przyjaciolka i bardzo ale to bardzo mi sie podobaly - byly proste i takie jak chcialam. A ona robi cuda wianki i polecam ja bardzo bardzo
http://dziwolonk.blogspot.ie/

Ślub humanistyczny?


ślub cywilny, ale poza urzędem.... cena za osobę u nas może i faktycznie wysoka, ale robimy kameralne przyjęcie, więc możemy sobie pozwolić na wyższy koszt za osobę, bo osób będzie niewiele... 😉

nerechta, mam taki sam plan, 2-3 lata jeszcze. Rozmawiać to ja mogę i serio ciesze się z czyjegoś szczęścia. Ale słuchanie ze "moje dziecko jest wybitne i ponad wszystkie dzieci" to ja słysze od każdej koleżanki a jakos wybitnosci nie widze poza normalnym zdrowym dzieckiem. Wkurza mnie to w stosunku do innych-normalnych mam, i .....to cackanie się "nowoczesnej matki". Dobrze , że mam normalnego męza, rodziców i teściów z super podejsciem 🙂 No ale to nie ten wątek 🙂

Wracając do tematu to super ten link który wkleiłas  😜

Ehh.. Przez Dzionko-ślub ten wątek stał się jednym z moich ulubionych  🤔wirek:

martva, ojeej, jak mi się miło zrobiło 😀! :kwiatek:

A reszta co milczy ? Chwalić się dziewojki  💃

Dziewczyny, która z was korzystała z konsultantki ślubnej? Albo z firmy zewnętrznej dekorującej sale? Teraz każdy lokal ma w swojej ofercie kompleksową dekoracje sali, która nie świeci wiochą? 😀

ja mialam konsultantki slubne, ktore jako ze sie dopiero rozwijaly zrobily mi dekoracje namiotu. Chociaz czesto juz jest tak ze lokal ma swoje dekoracje, i w sumie dobrze jest trafic na takie miejsce bo nas same dekoracje kosztowaly ostatecznie jakies 5-6 tysiecy. Tyle dobrze ze za wynajem miejsca nic nie placilismy wiec moglismy sobie pozwolic.
Musialabys sie porozgladac za salami, poogladac zdjecia itd. Warto znalezc miejsce ktore samo w sobie ma klimat, bo nie trzeba pozniej cudowac zeby fajnie wygladalo.

Monny, my mamy miejsce z super klimatem, więc i dekoracje robimy minimalistyczne. Firma zewnętrzna będzie nam robić dekorację kwiatową - kwiaty na każdy okrągły stół, płatki róż wzdłuż, bukiety do łazienek i w miejsca strategiczne typu barek z kawą i bufety z jedzeniem. Będzie to kosztować ok. 1000zł.

My bardzo chcielibyśmy zatrudnić tą firmę: http://www.kraina-slubow.pl/
Zwłaszcza, że rok przed ślubem żadne z nas nie będzie w Polsce. Planujemy się z nimi spotkać w okolicach wakacji - ścisłe wytyczne już mamy, dziewczyny będą miały kupę roboty  😁
Pozostaje tylko kwestia ceny. Mamy nadzieję, że nie skosi nas za bardzo z nóg.
Ile taka usługa może kosztować? +/- 5 tys?

martva hahahaha mam to samo 🤔wirek: 😂 teraz codziennie wchodzę na RV i czytam kącik ślubny i tylko wzdycham i ślinię się przed monitorem.

Pisać dziewczyny jakieś szczegóły, bo coś mało się tu produkujecie 😁

salto z tego co sie orientuje jesli oni beda organizowac impreze od a do z to cena jest jakims procentem od calego kosztorysu - ale musicie sie dowiedziec jak robi ta konkretna firma 🙂

O, dzięki nerechta! Nie jest to zbyt pocieszająca wiadomość no ale cóż, taka impreza tylko raz w życiu.
Biorąc pod uwagę, ze my będziemy mieć max 70 gości to nie będzie aż tak źle.

Sukienkę raczej będę mieć stąd: http://www.pronovias.es/
Kocham hiszpańską modę ślubną! Te koronki, ahh  😍

salto piccolo, ha! moja sukienka też jest z tej firmy! 🙂 Zakochasz się w  kieckach, zobaczysz 🙂

my będziemy brać firmę do dekoracji, ale dlatego, że my sale wynajmujemy.

Najprawdopodobniej  będzie to ta firma: http://suknie-slubne-julia.weebly.com/sale--ko347cio322y.html

Najbardziej podoba mi się to:   💘 💘 💘

Dzionka są genialne!
Jeszcze francuskie Cymbeline mi się podobają http://www.cymbeline.com/fr_FR/  😍

my będziemy brać firmę do dekoracji, ale dlatego, że my sale wynajmujemy.

Najprawdopodobniej  będzie to ta firma: http://suknie-slubne-julia.weebly.com/sale--ko347cio322y.html

Najbardziej podoba mi się to:]   💘 💘 💘


zupełnie nie moje klimaty

Dzionka są genialne!
Jeszcze francuskie Cymbeline mi się podobają http://www.cymbeline.com/fr_FR/  😍


ja mialam Cymbeline, mają je dostępne w salonach Madonna

Chuda, ojej, zupełnie nie mój gust te dekoracje! Nie lubię tych kolorowych szarf i balonów.

salto piccolo, tak, to druga kolekcja w Madonnie, która najbardziej mi się podobała 🙂 Pokaż koniecznie jak już wybierzesz kiecę 🙂

Ja bym chciałą połączyć pałacyk z ziołami .. normalnie ... te zioła to ah ...  😜 Ciekawe czy wypali mi to kiedyś  😁

Dzionka ja cały czas zastanawiam się nad najważniejszą kwestią - czy podjechać konno do ołtarza czy odpuścić  😁
Konie mam obydwa nadające się, mobilność też nie jest problemem bo przyzwyczajone do jeżdżenia ale sukienka... Ja nie przepadam za wielkimi sukniami balowymi, wolałabym coś przy ciele, romantycznego do tego rozpuszczone włosy i wianek na głowie ale... jeśli taka suknia to bez konia.
A jak tu bez konia do ślubu skoro związana jestem z tym sportem od 20 lat?  😀

salto piccolo, ja nie miałam nawet opcji konia przy "ołtarzu" - mój to wypłoch i narobiłby mi tylko siary 🙂 Chyba że kujka pożyczyłaby mi Gilka, to why not 😀 Ale co swój to swój 🙂 a w takiej sukni przy ciele nie da rady wsiąść na konia? Moja znajoma ze stajni miała taką i ma fotki na koniu. Sukienka luźno opadająca, bez gorsetów ani usztywniaczy, prześliczna koronkowa.

Dzionka masz może jakieś zdjęcie?
Średnio jestem to sobie w stanie wyobrazić - nawet już myślałam o wypożyczeniu damskiego siodła, na mojej starej towarzyszczce życia dałoby radę, 😉

Proszę 🙂

Dzionka, a czy Twoja suknia nie jest bardziej dolegająca do ciała? Wydaje mi się, że jednak tak.

o jeny, balonowe rzezby to zupelnie nie moj klimat 😉

Dzionka, jak chcesz to bierz Gila, jego takie rzeczy raczej nie ruszaja jak wiesz 😉 moze to byc moj prezent slubny dla Ciebie (ale grzywy mu nie zapuszcze! kwiatki moge wplesc ale that's it!) 😉

subaru2009, ja miałam pałacyk z polnymi kwiatami wiec wszystko się da. Wszystkie dekoracje, kwiaty żywe plus białe koronki, świece itd.

Jak was czytam to jestem trochę zdziwiona ze u nas dekoracją sali i pałacu zajął się pałac w cenie wesela i dokładnie tak jak chcieliśmy a tu firmy dekoracyjne... 🙂 Tylko Wam napiszę , że ostatnio na szkoleniu biznesowym dowiedziałam się , że "doradcy weselni"  powoli upadają.Wiadomo, że zawsze znajdą się klienci ale nie tyle co w USA skąd pomysł pochodzi. U nas jest jednak inna tradycja.

armaquesse, u nas sala weselna była udekorowana w cenie wesela. Ja wybrałam kwiaty i kolorystykę, pokazywałam na zdjęciach co bym chciała żeby było na stołach itp.
Powiem szczerze, że mi się podobało całe to organizowanie. Czułam mega satysfakcje po ślubie, że wszystko ogarnęłam sama! Byłam zmęczona już pod koniec przygotowań, ale warto było 😀