... ślub :) ...

Ja się jedynie cieszę, że nie zdecydowaliśmy się na album (szczerze mówiąc nie wyrobiliśmy się finansowo i stwierdziliśmy, że za takie pieniądze to my sobie sami zrobimy album ślubny) i dobrze wyszło, bo przynajmniej wybierzemy sobie te zdjęcia, które nam się najbardziej z tych zdjęć podobają.

Z reportażu jedno z najbardziej mnie śmieszących zdjęć jest to:
Moja mina bezcenna  😂
U nas sprawy nabierają tempa, bo okazało się, że miejscu, gdzie najbardziej chcemy mieć wesele zostały 2 (!!) wolne terminy na przyszły rok :/ Właśnie piszę podanie do Kierownika UC o ślub w plenerze, trzymajcie kciuki!
Dzionka a jakie to terminy?
Będziecie mieć tylko ślub cywilny? czy kościelny też można brać w terenie?
Nerechta świadkowa ciągle mi trąbi o tej sali w Piorunowie, wspólna znajoma miała tam wesele i była zachwycona. Tylko że widzę, że liczba gości od 100 a u nas będzie maks. 80 a w praktyce pewnie 60-70 🙂
W sumie nie zaszkodzi pojechać i obejrzeć. Może dałoby się jakoś dogadać.
Jeśli chodzi o namioty to jest wydatek ok. 8000. Bo krzesła, bo obrusiki, bo podłoga, bo scena, bo cośtam i tak się zbiera 🙂 A foliowej altanty nie chcę :P

Dzionka najchętniej koniec maja-czerwiec 2013
Zauważyłam że jesteś moim wyznacznikiem sal, bo co znajdziesz zaraz ja biorę pod uwagę  🤣
Masz linka do tej miejscówki nad Zegrzem?
akzzi, 27 lipca i 10 sierpnia. My tylko cywilny będziemy brać, z kościelnym chyba ciężej. Tzn. z jednym i drugim ciężko, ale już lepiej wojować z urzędnikami niż z księżmi.

kajpo, do usług 😀 Już daję linka:
http://www.palac-zegrzynski.pl/

Dzionka aa chyba, że tak. Gdybyście mieli znajomego księdza, który by Wam mszę odprawił, to pewnie nie byłoby problemu. Nam miał udzielać ślubu znajomy ksiądz- nie robili żadnego problemu...płacisz i możesz wszystko  🙄
Scottie   Cicha obserwatorka
05 października 2012 11:02
Na jednym ze ślubów, na których byłam w tym roku, fotografem był ten pan: http://www.antoniloskot.com/ może się komuś przyda, chociaż i tak widzę, że Dominika Frej będzie robiła zdjęcia na wszystkich revoltowych weselach 😉
A to Dominika już robiła zdjęcia na jakimś weselu? Ja widziałam tylko plener ash, ale wesela żadnego.

Kolejne miejsce, które bardzo mi się podoba 😍 Jedziemy tam w przyszłym tygodniu 🙂

http://www.jaworowydwor.pl/galeria.html/display,6





Pięknie! No i podobno nie ma problemów z cywilnym w plenerze, więc kto wie kto wie...
kujka   new better life mode: on
05 października 2012 11:45
Dzionka, ale bajer! weszlam na strone i zobaczylam to:


i jak nie bedzie takiego tortu na Twoim weselu to ja wychodze!
kujka, wysłali mi cennik i... chyba sobie daruję 😀 Ale spokojnie, jak sala będzie tańsza, to może na równie wypasiony tort wystarczy 🙂
kujka   new better life mode: on
05 października 2012 11:56
Dzionka, a swoja droga - lipiec, sierpien? o mamo, przeciez  to juz za chwile! nie zaczynasz lapac spiny? macie juz w ogole cokolwiek ogarniete?
kujka, weź mnie nie wkurzaj chociaż ty!! Już moja mama do mnie wydzwania i pierwsze słowa to "A NIE MÓWIŁAM?!". Nie mamy niczego ogarniętego, przez ostatni weekend albo ja albo Witek mieliśmy szkołę/szkolenia/wyjazdy i stanęło w miejscu. A teraz jak się zaczęliśmy interesować, to nagle się terminy kończą. No nic, coś czuję, że do końca przyszłego tygodnia wpłacimy gdzieś zaliczkę🙂
kujka   new better life mode: on
05 października 2012 12:06
Dzionka, hihi no dobra, juz nic nie mowie 😁
a mama ze slubem koscielnym juz dala spokoj mam nadzieje?
kujka, tak, mama dała spokój - jestem z niej dumna 🙂 Co jakiś czas coś wtrąci, ja staram się obracać w żart, i przechodzi bez echa. Cud, a jednak 🙂
Naprawdę mało czasu już zostało, jakieś 8-9 miesięcy na ogarnięcie wszystkiego :O Dżizas...
Dzionka nie spinaj się. My salę złapaliśmy w sumie fartem (wcześniej nawet nie wiedzieliśmy o istnieniu tej sali i przez to zmieniliśmy termin ślubu z 23 czerwca na 1 wrzesień, mimo, że ta na czerwiec była dużo wcześniej zarezerwowana). Orkiestrę, kościół, usc, zapraszanie gości załatwiliśmy w tydzień, potem drugi tydzień zajęły nam pozostałe sprawy. Cała organizacja była zupełnie na luzie. A najfajniejsza z przygotowań była nauka tańca  💃
akzzi, nie spinam się, to nie w moim stylu 😀 Ale jakieś najważniejsze sprawy chciałabym jednak załatwić. No właśnie, jeszcze kurs tańca! Pokazywałaś gdzieś swoją salę? Wrzucisz linka/fotkę?
Dzionka - jestem chodzącym dowodem ze mozna cale wesele, slub i zaproszenia zorganizowac w 2 tygodnie a Ty masz prawie rok jeszcze!
Spokojnie.
ash   Sukces jest koloru blond....
05 października 2012 12:15
Wiem co Dzionka czuje, bo taki dzień jak swój własny ślub chciałoby się zorganizować na tip top a nie na ostatnią chwilę!
Dzionka,Kujka ale piękny ten tort 😍 😍 😍 Ile sobie zażyczyli od osoby???
ash, zażyczyli sobie 300zł od osoby plus osobno za korkowe 15 od os., dekoracja kwiatowa osobno, tort i napoje niegazowane też osobno. Do tego 10 000 za namiot. Do tego z 5 innych opłat i b. drogie pokoje 🙂 Dla mnie sporo i trochę mnie odstraszył tytuł w ofercie "Ekskluzywne przyjęcie weselne". Kurde, ja chcę bardziej swojsko i domowo niż "na bogato", to chyba po prostu nie dla mnie.
ash   Sukces jest koloru blond....
05 października 2012 12:21
No to ich pogięło równo 😵
Rozumiem 300zł od osoby (choć to i tak dużo), ale dekoracja sali itp. Słabo 🤔
Mnie sie udało trafic restauracje gdzie tort zamowia nam w cenie talerzyka. Ale ja tez podchodze do calej imprezy bardzo na luzie.
Jak policzylam to przyjecie weselne na 50 osób wyszło mi za ok 12 000 PLN,
Jestem chyba miszczem oszczedzania 🙂

Ale my chcielismy skromnie, bez pompy, bez nadęcia.
kujka   new better life mode: on
05 października 2012 12:25
ej, ja laik - co to jest korkowe?
opłata za wniesienie własnego alkoholu
wstawiałam kiedyś link
http://www.liderhouse.com.pl/index.php/galeria/category/3-nasz-lokal

Przed lokalem są stoliki i parasole, gdzie w poprawiny może być zorganizowany grill bar. U Nas na poprawinach niemal większość czasu goście przesiedzieli właśnie na zewnątrz. Z tyłu jest ładny lasek, Ci co się gorzej poczuli mogli iść na spacer powdychać świeżego powietrza.

Nauka tańca była świetna, płaciliśmy 50zł za godzinę, ale Pan na prawdę przykładał się do tego co robi i jak się okazało nie kroki, ani nie sam układ były najtrudniejsze, a te najdrobniejsze szczegóły. Mieliśmy czas tylko na jakieś 4 lekcje, ale i tak nie było źle. Za to jak nas relaksowały te lekcje, całe nerwy nas puszczały i złość szła sobie w diabły  😎

ash wiadomo, że się chce by ten dzień był wyjątkowy, ale tak na prawdę moim zdaniem nie da się wszystkiego zaplanować. Im więcej się planuje, myśli, dopracowuje tym jest wg mnie gorzej. Bo jak coś pójdzie nie tak, to czuje się ogromne rozczarowanie, albo z nowu idzie w drugą stronę, że po prostu się "przedobrzy"...
Przynajmniej ja tak tego nie planowałam, chciałam jedynie byśmy my w tym dniu byli szczęśliwi i by goście się dobrze bawili. I tak też było. 


Dzionka ale sobie cenę krzyknęli...Nie dałabym tyle kasy za tą jedną noc..
Czy u Was na weselu będzie wódka czy bezalkoholowo/winowo?

Marzena, no nie wiem czy takim miszczem bo my za przyjęcie na 85 osób zapłaciliśmy na okrągło 17500
ash, no drogo drogo... My nie chcemy robić "po taniości", ale jednak w ramach pewnych granic 🙂 No nic, walczymy o ten Radzin, jak się nie uda z urzędnikiem, to szukamy dalej.

Marzena, super, wy to naprawdę mistrzowie z tempem załatwiania 🙂 Ja wolę trochę rozwlec to w czasie i pracować nad detalami, bo mamy parę pomysłów "autorskich" 😉

akkzi, będzie u nas wódka jak najbardziej. Do tego na pewno barman, bo sami najbardziej lubimy tę formę upajania się 😉 Zaraz obejrzę salę.
kkk, jesli mialabym tyle gosci co Ty to cena bylaby podobna.
Ale i tak gratuluje oszczednosci 🙂

Ja juz jestem na finiszu.
Jutro panienski, za tydzien ślub. I po faworkach 🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
05 października 2012 12:37
Powiedzcie mi, jeśli chodzi o gości: zapraszacie głównie rodzinę plus najbliższych znajomych, czy raczej w większości znajomych a rodzinę tylko najbliższą? Bo jak czytam, że zapraszacie po 50-100 osób, to żałuję, że nie mam mniejszej rodziny- u mnie wychodzi ok 100 osób rodziny (+ osoby towarzyszące). I tylko z mojej strony. Jakbym dodała do tego znajomych... o jezusie, wesele musiałabym robić na prawie 250 osób!
marzena, kkk ja nie wiem jak Wy to zrobiłyście... Nas dużo więcej kosztowała całość, a mieliśmy łącznie z orkiestrą i kamerzystą/fotografem 90osób... więc jestem pełna podziwu dla Was.

Dzionka zdjęcia nie oddają uroku sali, nam zależało na dużej przestronnej, ładnie wykończonej, bez udziwnień sali no, na dobrym jedzeniu i na patio czy też ładnym miejscu na zewnątrz np. dla palaczy.

Jeśli chodzi o wódkę to też lepiej wcześniej przetestować daną partię. I strzeżcie się alkoholu z marketów.
Ja sobie nie wyobrażam wesela bez znajomych! Będę miała pół na pół z rodziną, jak nie lepiej. U mojego W z rodziny dosłownie z 10 osób (bo rodzice rozwiedzeni i raczej jedną stronę zaprosi tylko), a znajomych masa - i całe szczęście, bo ich bardzo lubię 🙂

akkzi, moi rodzice mają jakieś sprawdzone miejsce po weselu, będzie Finlandia chyba 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się