... ślub :) ...

ash   Sukces jest koloru blond....
24 lutego 2012 12:30
Dyra, ja dla Świadkowej też zamawiam na rękę bukiecik 🙂
Bardzo ładny bukiet miałaś!
ash super są te bukieciki dla świadkowej, bardzo ładnie wyglądają i są strasznie gustowne, a dziękuję mi też się podobał mój bukiet ja w ogóle chciałam mieć wszystko przybrane kaliami  😉
a my będziemy miec tylko świadków 🙂 a kalie sa super  😅
kkk też fajnie, każdy uważam powinien mieć taki ślub jak sobie wymarzy  😅

Proszę wrzucać potem fotki 🙂

ash ja miałam 3 przymiarki sukni i powiem Ci że zawsze coś było do poprawy, bo przed ślubem  schudłam więc jeszcze na koniec mi ją zwężały jeszcze w tali, bo wszystko załatwiałam i nawet nie miałam czasu jeść i to była bardzo dobra dieta  😁
mi sie drugie zdjecie nie chce wyswietlac.. Ale na 1 z daleka slicznie bukiet wyglada.
falabana, przepięknie!!
Sukienkę miałaś specjalnie przerabianą (jeśli tak, to w jaki sposób? )
Ciekawe, co wyjdzie taniej - uszyć od nowa, czy kupić i zacząć przerabiać...?

Kajpo, nam babeczka w USC powiedzia, że jak chcemy, możemy przyjść w dresach, bo ludzie przychodzą tam bardzo różnie ubrani. Na pewno Pałac Ślubów wymaga innego stroju niż zwykły USC. Ale kolory są dowolne, przecież elegancka sukienka wcale nie oznacza, że nie może być kolorowa 🙂
to pewnie zalezy gdzie sie kupi i za ile 🙂 mi sie podoba fakt ze suknia bedzie uszyta specjalnie i tylko dla/na mnie. Niemniej jednak jakbym nie miala budzetu to kupienie i przerobienie pewnie byloby mniej kosztowne, tak mi sie wydaje. Zwlaszcza jesli by nie byla to suknia z salonu slubnego, albo i byla ale z wyprzedazy. Nie wiem 🙂
fakt coś się nie chce wyświetlić, ale jak wrócę do domu to wrzucę wieczorem z bliska gdzie dobrze widać bukiet 🙂
Dyra, piękny miałaś bukiet i górę sukienki!

Ciekawe czy ten ślub cywilny w plenerze można wziąć np. w Łazienkach królewskich albo jakimś innym ładnym parku... Na początku chcieliśmy robić tam gdzie będzie impreza, ale jednak chcemy sporo osób zaprosić tylko na ślub i głupio by było ich wypraszać 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
24 lutego 2012 17:56
Taka mała rada dla przyszłych panien młodych.
Ogarnijcie sprawę zaproszeń dużo wcześniej przed ślubem.
My na szczęście tak zrobiliśmy. Mieliśmy gotowe już na Boże Narodzenie, więc sporo rozdaliśmy w Święta.
Teraz zaczęliśmy rozdawać resztę, ale umówić się z rodziną/znajomymi  to jakaś masakra. Zgrać terminy w dzisiejszych czasach to jakiś koszmar!
Nie zostawiajcie tego na ostatnią chwilę 🥂
Miałam przerabianą całą górę - miałam rzetelnie dość krojów pod jedno kopyta bez ramiączek w których nawet u relatywnie szczupłych osób widać fałdy tłuszczu czy skóry 😉 . Poza tym, suknia była dobierana tak - by pasowała w siodle i ładnie się prezentowała. Do ślubu kościelnego jechaliśmy konno (w deszczu). Kupiłam używaną La Sposę, a góra była kompletnie przerabiana 🙂 - krawcowa sprawiła się wyśmienicie, zwłaszcza, że kolor był trudny do dobrania - i ozdóbki widoczne na pasie. Bukiet z chabrów. Wszystko załatwiana dosyć na styk. Oto kilka zdjęć skoro niektórzy chcieli lepiej widzieć suknię. Chociaż nie jestem za publikowaniem zdjęć prywatnych w internecie ale - eee, patrząc na wszystkie pozowane na konia (osób nie jeżdżących) to może przynajmniej wrzucimy coś co miejmy nadzieje prezentuje się w miarę.





Natomiast dekoracja na tort to pomysł męża (artysty) - przy czym mu jakoś sztuka 3D nie wychodzi i  pojechał do Gdańska z rodziną (ze stanów) a ja zostałam z wykonywaniem tego koszmaru trzy dni przed ślubem.  😤

falabana piękna suknia i fajne fotki.

Nie wiem czy tylko ja jestem taka walnięta że nie chciałam mieć koni w trakcie ślubu obecnych...fakt ż emój mąż z końmi nie ma nic wspólnego więc jechanie konno do ślubu odpadało - chyba że bryczką. Ale ja nie chciałam jakoś 😉 Potem na plener był Rubin ale też na neigo nie wsiadałam.

Dyra piękny bukiet!

nerechta chrzestny mojej siostry był na jej chrzcie,komunii i ślubie 😉 Pomiędzy komunią a ślubem się nie widzieli 😉 A mimo to chcieli go zaprosić i trochę czasu im zajęło aby odnaleźć do niego telefon 😉
falabana, z psami świetne 🙂
Jechałaś w damskim siodle?
cieciorka   kocioł bałkański
25 lutego 2012 22:58
Dzionka, byłam na ślubie w łazienkach, w starej pomarańczarni.

ash, doskonale rozumiem, że nie chcesz zaprosić w zasadzie obcych sobie osób!
maleństwo   I'll love you till the end of time...
26 lutego 2012 07:57
Muffinka, nie tylko Ty 😉
Mnie teść bardzo namawiał na bryczkę, a ja sie zaparłam, ze od kilkunastu lat konie są obecne w moim życiu i dyktują jego bieg, to na ślubie już ich naprawdę nie potrzebuję 🙂
nerechta, jak to konnej sesji niet? Dam Ci 2 , 3 konie , 5 koni i masz sesję 😀

Muffinka ja też nie chce , szkoda tylko , że wszyscy w koło nam załatwiają bryczki z jakimis wsiowymi Baśkami  🤔wirek:

Dzionka do cywilnego masz taki wybór sukni ślubnych , że szok!!! 😀 Takie śliczne białe sukienunie  😍
Muffinka to kwestia wyboru - oni chcieli chrzestnego zaprosic, ja nie chce miec na slubie kogos kogo w zyciu nie widzialam.. Nie chce obcych ludzi ani calej calej rodziny, bo to moim zdaniem nie ma sensu... 🙂

Arma nie mow nie mow, bo jeszcze Radka namowie i bedziesz miala nas na glowie! 😀
nerechta pewnie że tak 😉 Oni uznali że to w sumie dobry moment na odnowienie znajomości 😉
po czym kazdy wroci do domu i znowu nie beda sie widziec/kontaktowac przez 15 lat  🤣
No w ich wypadku jest akurat inaczej 😉
😉 😉 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
01 marca 2012 07:58
no to oficjalnie zaczynamy odliczanie! 100 dni 💃
A studniówka była? 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
01 marca 2012 08:27
hehehe 😁

no jakieś 8 lat temu 😡


edit: rozpoczyna się masakra z paierologią 🤔

akt chrztu, bierzmowania, papierki z USC, zapowiedzi itp. 😵
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

01 marca 2012 10:01
ash, nie pękaj, na załatwienie całej papierologii mieliśmy jakieś dwa tygodnie, bo wcześnie nie mieliśmy ważnych dowodów, akurat nam się ważność skończyła. Troszkę trzeba było pocisnąć tu i tam, zwłaszcza, że ja się urodziłam w podkarpackim i załatwiałam wszystko na odległość. Jak wiadomo, Poznaniak musi mieć wszystko na wczoraj, a tam panuje zasada: "czego się nie zrobi dzisiaj, to sie zrobi jutro".  Dasz radę!
kujka   new better life mode: on
01 marca 2012 10:37
ash, wow, to juz za chwile! masz stresa? 😁
ash   Sukces jest koloru blond....
01 marca 2012 13:12
dzięki Teli, mam nadzieję że pójdzie sprawnie.
Kujka, zaczynam mieć.  😡
Pocieszam się planowaniem podróży poślubnej i za każdym razem jak otwieram maila, mam nowe propozycje i zdjęcia od organizatora 😅
W poniedziałek mam przymiarkę kiecki i się zastanawiam czy w nią wejdę 😵
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

01 marca 2012 20:47
ash, im bliżej ślubu, będzie Ci luźniejsza 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
01 marca 2012 21:10
A niekoniecznie! Myśmy oboje pozostali przy swoich wymiarach i wadze 😉
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

02 marca 2012 07:52
Widocznie stres Was nie żarł 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się