... ślub :) ...

Atea tak chcę  🙁 🙇 Masz szczęście, kobieto 🙂
Mój jeździ konno, ale bardzo słabo. W minione wakacje nieco się uczył, ale że od końca sierpnia nie jeździł, to pewnie już mało co pamięta. Zresztą ojca z workiem złota nie mam  🙁  😀 Kurcze, a zawsze marzył mi się taki ślub…
Atea tak chcę  🙁 🙇 Masz szczęście, kobieto 🙂
Mój jeździ konno, ale bardzo słabo. W minione wakacje nieco się uczył, ale że od końca sierpnia nie jeździł, to pewnie już mało co pamięta. Zresztą ojca z workiem złota nie mam  🙁  😀 Kurcze, a zawsze marzył mi się taki ślub…


Mój luby też jeździ i to całkiem, całkiem.  🏇 Sam się garnie do koni, więc jeżeli znajdziemy drugiego spokojnego i dużego 😂 rumaka dla niego to pojedziemy wierzchem. Nawet jakby miało padać 😎
kujka   new better life mode: on
12 marca 2011 01:03
Atea, no to mamy bardzo podobny gust 😉 jak mi cos kiedys gdzies jeszcze wpadnie w oko to bede o Tobie pamietac 😉
w ogole slicznie tam macie, mysle ze bedziecie mieli bardzo fajny slub.
Atea po ślubie i weselu koniecznie wstaw fotki 🙂
emiMój też chętnie do stajni przychodzi, ale teraz pracuje 6 dni w tyg. do 17/21, więc nie ma jak jeździć. haha przypominało mi się, jak koń mu brykał, baranki strzelał, a on głupek siedział i się śmiał, nie dał się zrzucić  😎

A nie boisz się pobrudzić sukni? I lepiej sprawdź wcześniej czy rumak nie będzie bał się tego wszystkiego, co będziesz miała na sobie, żeby nie było niemiłej niespodzianki tuż przed wyjazdem. A ten deszcz to lepiej odpukać  😁 Naprawdę zapowiada się super ślub.   🙂
Catanzaro wierz mi, że u nas też krucho z kasą. Jak widzisz wszystko u nas na jeden okres przypadło: narodziny dziecka, ślub, rozwijamy firmę... Fotki na pewno wstawię, dzięki Wam zaczynam powoli czuć ekscytację bo coś nie mogło to do mnie dotrzeć.
kujka dziękuję ślicznie, też mam taką nadzieję... Chociaż przyznam, że nie umiem się na razie skupić na ślubie bo w końcu lada chwila mój synuś się pojawi na świecie 😉 Czekam na propozycje sukienek  😁 Na tej stronie suknieagnes.pl faktycznie jest sporo ładnych ale rzadko kiedy mają ramiączka, a jak już mają to lepiej, żeby ich nie było... Raczej z moim biustem nie odważyłabym się wystąpić bez ramiączek, zwłaszcza, że będę karmić i stanik będzie konieczny...
emi Mój facet jest instruktorem, jeździ konno, ale za to nie chce mu się jechać konno pod kościół  😵 On ostatnio podjarał się powożeniem i obawiam się, że tak pozostanie 😉

Jak zaczarować pogodę, od której tak wiele zależy?

Sesję też będziemy mieli konne. Fotografów mam taniutko, bo moje dwie przyjaciółki  😂 Ach, znajomości, to jest to.
mój maż też jeździ konno 🙂 w sumie razem zaczynaliśmy i on pierwszy przełamał się do galopu 🙂
teraz ja jeżdżę namiętnie, a on tylko w tereny 🙂 nie cierpi ujeżdżalni i instruktora nad sobą 🙂

majek - śliczna suknia i welon 🙂 włosy boskie  😍


atea - czekamy na fotki "po"
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

18 marca 2011 11:22
W weekend 19-20 marca w Poznaniu w M1 są targi ślubne.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 marca 2011 09:42
Coś nam tu ucichło.

Nakarzynka, jak tam suknia?

Ja zaczynam się zastanawiać nad biżuterią. I nie mam pojęcia, co by tu pasowało. Może miałybyście jakieś pomysły?

dla przypomnienia, po raz kolejny suknia

http://www.slubnesuknie.com.pl/kolekcja11/str11/elinor.html
ash   Sukces jest koloru blond....
21 marca 2011 09:56
maleństwo, preferujesz złoto czy srebro?? Ja do tej sukni widziałabym bardzo delikatne ozdoby w złocie.

Mamy zespół!!!! udało się 💃

Z ważniejszych rzeczy mamy już wszystko: salę, zespół i fotografów  😅
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 marca 2011 10:02
Grrr wrrr, a my nadal nie mamy fotografa, chłop podchodzi do tematu leniwie...

Ja osobiście żółtego złota nie lubię, ale wiem, ze suknia ma złote akcenty... Nawet nie tyle chodzi mi o kolor - nie mam pomysłu nawet na styl. Upierdliwe takie szczegóły 😉
Osobiście jestem za bardzo skromną biżuterią: jeśli będziesz miała kok to ewentualnie kolczyki. Do tej sukni uważałabym z naszyjnikiem: może być ciężkawo wraz z ramiączkami.
malenstwo  ładna suknia
no cisza tu ostatnio, choć ja i tak za bardzo czasu zaglądać nie mam
mój szczeniak walczy pod kroplówkami o najwyższą stawkę
więc organizacje ślubne narazie zawieszone w próżni
jedynie oriekstre mamy
trochę z przypadku, nie powalili graniem, ale ww sumie i tak wszystkim się nie dogodzi więc w sumie nie przejmujemy się za bardzo 🙂

a jak tam u Was??
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 marca 2011 21:29
Chuda, dziękuję 🙂

Atea, no właśnie zauważyłam, że na żadnym zdjęciu modelka nie ma do sukni naszyjnika. Myślałam o delikatnych, wiszących kolczykach (włosy na 99% będę miała pół-upięte, z tyłu puszczone) i czymś mega subtelnym na szyję. Ale nie mam koncepcji jakoś.

Łaaaa, ustaliliśmy datę zapoznania rodziców. Już mam stresa, bo mój tata mało społeczny jest :P

nakarzynka - trzymam kciuki za psa 🙁
maleństwo, pooglądaj biżuterię w Swarovskim. Fajnie świecidełka są, takie i skromne i nieskromne, bardzo duży wybór,może Ci coś podpasuje 😉
maleństwo  ja też jestem za Swarovskim, coś delikatnego, może taka "łezka" na łańcuszku
coś co podkreśli dekold
popieram, Svarowski ma bardzo ładną biżuterię, jest z czego wybrać  🙂
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
22 marca 2011 08:48
do tej sukni bralabym kolczyki i bransolentke, napewno nie naszyjnik i napewno nie za nowoczesna forme, raczej cos klasycznego, romantycznego 🙂

moja kiecka dalej nie sprzedana, na ebay nikt nie wzial, teraz dalam na ebayowe ogloszenia  👀  zobaczymy. kasa by sie przydala  🙂

obraczke dalam do zmniejszenia, bedzie dopiero w sobote. dziwne uczucie bez niej na palcu  🤣
maleństwo   I'll love you till the end of time...
22 marca 2011 08:59
Hej, dzięki za opinie. Wczoraj z lubym wpadliśmy na pomysł, żeby może pójść w perły - znalazłam w necie takie nie-białe, bardzo mi się podobają, są skromniutkie

edit2: nie chcę tu czegoś, nie wiem, rozjeżdżać? Narażać się? Jestem noga i nie ogarniam takich rzeczy, więc linka nie ma 😲
majek   zwykle sobie żartuję
22 marca 2011 09:03
a perły nie przynoszą przypadkiem pecha?
maleństwo   I'll love you till the end of time...
22 marca 2011 09:06
Nie mam zielonego pojęcia 😉 Ale generalnie mało się takimi rzeczami przejmuję, przez buty otwarte na palcu ponoć ma uciekać szczęście, a takie właśnie kupiłam, bo były najładniejsze i najwygodniejsze.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, ze cokolwiek w tym rejonie mojego życia może mi przynieść pecha. Całą reszta - tak, co i raz miewam doliny, ale love life jest najlepszym, co mi się w życiu przytrafiło.

Ale wezmę pod uwagę 😀
Dworcika   Fantasmagoria
22 marca 2011 09:11
maleństwo,

[ url= link ] tytuł linka [/ url ]

Wszystko bez spacji.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
22 marca 2011 09:20
przestancie z pechem!!! to przesady 🙂 moja mama na swoim slubie miala perly, ja na cywilnym tez.

malenstwo ja wlasnie mialam taki kolor, troche zloto-lososiowy  😀
maleństwo   I'll love you till the end of time...
22 marca 2011 09:22
Też uważam, że nie można popaść w przesadę z pechem, jak się podoba, to brać 😉
ja miałam perły w uszach i na szyi  🙂
majek   zwykle sobie żartuję
22 marca 2011 09:40
tak tylko napisałam. Ja też nie wierzę w zabobony 🙂
Dworcika   Fantasmagoria
22 marca 2011 09:45
[url=http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://farm4.static.flickr.com/3400/3476294818_21bddbd6a5_o.jpg&imgrefurl=[[a]]http://bialamagia.blox.pl/html/1310721,262146,21.html%3F373269&usg=__5uVo4J_jCU7a8SCqOLivFKsnSNE=&h=480&w=640&sz=237&hl=pl&start=102&zoom=1&tbnid=eQ3slSdIWKbrdM[[a]]:&tbnh=103&tbnw=137&ei=x2SITff5C9LG4Aan9JnyDQ&prev=/images%3Fq%3Dbi%25C5%25BCuteria%2B%25C5%259Blubna%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26sa%3DN%26channel%3Ds%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26biw%3D1280%26bih%3D610%26tbs%3Disch:10%2C2971&um=1&itbs=1&biw=1280&bih=610]LINK maleństwa[/url]
maleństwo   I'll love you till the end of time...
22 marca 2011 09:59
ojej, dziękuję Ci. Ja jakoś ani głowy, ani chęci nie mam dłubać w takich rzeczach (tak, wiem, to TYLKO link, masakra 😉 )
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
22 marca 2011 10:15
Pery przynosza pecha, pan mody nie powinien widziec swej wybranki w sukni przed slubem... cuda wianki na kiju 🙂
A jednak ja bede miec cos  niebieskiego, starego i pozyczonego  na sobie 😀

Nic ja opuszczam watek ja wspominalam kiedys.
U nas zawieszamy sprawe slubu az do sierpnia. Czeka nas remont domu. A roboty jest nie malo.
Powodzenia laski. Trzymam za was kciuki. :kwiatek:
Dworcika, według mnie bardzo trafna propozycja 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się