k_cian używasz gwizdka billika czy jakiegoś innego?
Super reaguje ta Twoja sunia, w jakim wieku udało Ci się ją tak wyszkolić ( chodzi mi o przedział wiekowy 😉) ?
Edytka dziękuję :kwiatek:
Kori wygląda trochę jak sussex spaniel ale chyba jest trochę wyższy? Co to za spaniel konkretnie? Łapie za oko tym wątrobianym kolorkiem 😉
joakul, dzięki 🙂 To nie billik a acme hmmmm 211,5 chyba. Ale billika też mamy i Toska reagule tak samo na oba gwizki.
Co do pracy na gwizdek to przywołania od zawsze. Miała może 4 miesiące jak kupiłam gwizdek i od pierwszego użycia momentalnie była przy mnie - chyba, że woda gdzieś się pojawiała, to najpierw trzeba zamoczyć pupę. 😉
Wiosną tamtego roku zaczęłam ćwiczyć z nią siad na gwizdek przy nodze i dwa trzy kroki stojąc przed psem (wcześniej na gest robiła zmiany bo zdawałyśmy PT1 i trochę to ogarnęłyśmy) .. ale nie skończyłyśmy, zostało niby zaczęte ale nie zrobione 😉 Dopiero jesienią tego roku, gdzieś tak październik a może i nawet to już był listopad? Wróciłam na totalnym luzie robiąc z doskoku do siadu przy nodze w marszu. A potem totalnie spontanicznie kilka razy użyłam gdy wracała z aportem - zadziałało. Więc spróbowałam większego wyzwania - w drodze po aport i zanim wyrzucę aport. No i działa 🙂 Z lekką niepewnością, czasem ociąganiem...ale działa.
edit. a teraz ma niespełna 4 lata
No i zepsułam sobie trochę przywołanie gwizdkiem... za słabo rozgraniczyłam obie rzeczy - dwa krótkie przywołanie i krótki dłuuuuuugi siad. Ale popracujemy trochę i będzie git. Zostaje nam jeszcze zrobienie komendy bezwzględnie naprzód póki nie zatrzymam 😉 i kierunki dopracować, ale to już na gest mamy.
Edytka jaka sielanka 🙂
Mi ten psiak kori znajomego wachtla bardzo bardzo baaaardzo przypomina. Morda kapka w kapkę. Field spaniele też są podobne.
Dziewczyny, używała któraś tych butów:

Jestem załamana, mimo smarowania łapek dalej nie mogę wyjść poza podwórko 🙁
Dzionka nie widać butów, chyba śnieg je trochę przysypał. 😉
i to jak, aż forum się od niego rozjechało 😉
Shit!! Nie wiem jak to się stało, serio 🙂 Już podmieniłam 🙂
Dzionka dobrze widzę, że to są Walkery? Moja sucz w takim biegała jak miała szytą łapę. Moim zdaniem jedne z najlepszych jakie testowałam bo trzymały się na łapie dobrze, solidne rzepy zabezpieczały przed zsuwaniem i ściąganiem 🙂
Wiem, że jamnik jest mało interesującym obiektem zachwytów. Ale...
KOCHAM MOJĄ NIKĘ!
Między innymi za to, że jej gorący brzuszek jest tak bardzo kompatybilny z moimi zimnymi stopami.
Jamniki górą!
PumCass, to są buty firmy Trixie, mają napis "walker" - to te same? Muszę koniecznie jakieś kupić.
Dzionka Widzę, że mamy podobne problemy. Na moim psie żadne buty nie chciały się trzymać niestety, najlepiej sprawdzały się małe skarpetki mocowane na gumkę do włosów. Wydaję mi się, że te buty to bardziej u dużych psów dają radę.
Dzionka Tak, te same 🙂
Ascaia Fajny jamnior, a ciepłe brzuszki najlepsze na zimne dni 😀
dziewczynka, no ja się powoli załamuję... Wysmarowałam mu łapy tymi skarpetkami w kremie i nic, zero poprawy... Wygoliłam włosy między palcami i też nic. Nie chce wyjść za furkę, ucieka jak go wołam. A ile można łazić po podwórku, do marca? A skarpetki na gumkę działają ci na sól? kurcze, może jak by je jeszcze folią z wierzchu owinąć? Spróbuję jakiegoś handmade sposobu najpierw 😉
Dzionka, mój w tym bucie śmigał jak miał szytą poduszkę. Swietne buty, polecam!
k_cian, zawsze miło popatrzeć na psa pracującego w kierunku do którego został stworzony. Bardzo mi się podoba Wasza robota 🙂
A kawaler wybrany, ten "młodociany" ?
Na sól to nam działają dobrze skarpetki w kremie, ale jak jest świeży śnieg to mojemu psu robią się śniegowe kulki w ekspresowym tempie. No i po kilku minutach jest protest, pies sztywnieje i odmawia jakiegokolwiek ruchu. W skarpetkach śmiga po wszystkim.
Ascaia ,,Przed jamnikiem uderz czołem- jamnik górą, chociaż dołem" 😉
K_cian Mój suk ( seter) ma obecnie 5 miesięcy a billika olewa po całości jeżeli chodzi o przywołanie np. na spacerze... Muszę się albo dokształcić, albo mam nietypowego psa ( pani hodowczyni specjalnie wysyłała mi ten gwizdek pocztą bo ponoć może zdziałać cuda).
,,Przed jamnikiem uderz czołem- jamnik górą, chociaż dołem" 😉
O, nie znałam tego! Świetne!
A propo's naszej chorej łapy. Dziś mija tydzień jak się pojawiła opuchlizna. Smarujemy ichtiolem i tak jakby coś wzbierało. Na wierzchu łapy, pomiędzy 2 a 3 palcem jest nadal mocno opuchnięte, przy czym zaznaczają się dwie gule. Zdecydowanie zmniejszył się ból przy chodzeniu, czyli chyba ichtiol wyciąga cholerstwo w górę. Psica już nawet wrócił do zabaw. Jutro pójdziemy na kontrolę, może nadaje się do nacięcia?
Ascaia, myślisz, że może zbierać się tam jakiś płyn? U nas zdarzały się urazy palców - latanie po chaszczach nie służy zawsze tylko zdrowiu 😉 Miałam przypadek, że pies na szyszkach jakoś źle stąpnął i momentalnie kulawizna, palce spuchnięte... altacet, zazwyczaj kilka dni, max tydzień i schodziło, pies wracał do normalnego życia. Daj znać co powie wet.
joakul, każdy pies ma COŚ czego właściwie uczyć się nie musi. Samo się robi. U mojej to była pasja aportu i przywołanie. Twoja widać ma coś innego, może tropienie jak na legawca przystało 😉
A w związku z tym , że to seter, pracę z gwizdkiem zaczynasz w domu a w terenie na lince. Gwiżdż przed karmieniem( na zasadzie przed daniem miski ) ,w domu jak sobie chodzisz czy siedzisz oglądasz TV i psa bezpośrednio przy Tobie nie ma i za każdym razem nagroda w postaci mega smaczka (jeżeli jest na nie łasy). A na dworze 8m linka, pies sobie biega, gwiżdżesz na przywołanie i pomagasz jej przy pomocy linki wykonać zadanie 😉 Często lekkie tylko naprowadzenie na kierunek i pies daje radę. Możesz zachęcać głosem, podbiegać do tyłu w tym czasie. Nagradzasz i zwalniasz psa pozwalając mu znowu biec gdzie chce w zasięgu linki. I tak do u.... śmierci 😉 Aż skojarzy, że każde gwizdanie warte jest przybiegnięcia i nie oznacza końca zabawy.
Ważny detal - nie ćwicz przywołania, gdy wiesz, że ona Cię nie usłyszy. W tym wieku towarzystwo innego psa, pochłonięcie się czymś np zabawą z nim albo zatopienie się w świecie zapachów, który jest baaaaardzo ważny dla wszystkich wyżłów spowodują, że pies nie przyjdzie, Ty się zirytujesz i powtarzając kilkukrotnie przywołanie będziesz paliła komendę.
Warto żebyś wykorzystała też spontanicznie pojawiające się zachowania - gdy widzisz, że psiak biegnie do Ciebie od razu gwiżdżesz. No i możesz najpierw zawołać ją imieniem albo słowną komendą a zaraz potem zagwizdać. Pies wyrobi sobie skojarzenie a potem odrzucisz po kolei każdy element, aż zostanie samo gwizdanie.
I jeszcze jedno - musisz wybrać sobie konkretny dźwięk na przywołanie. To nie może być 2xkrótki a innym razem 1x długi albo jakaś przypadkowa kombinacja. Zawsze tak samo.
Wojenka, Ja też to strasznie lubię 🙂 I ogromnie się cieszę, bo dzięki wspólnemu zaangażowaniu chyba powoli zadomowiają się w PL zawody retrieverów na sztucznym aporcie. Coś, co do tej pory ludzi odstraszało czyli praca na zwierzynie, nie jest już przeszkodą, by ściągnąć wszystkie swoje labki i goldeny z kanap. Trochę ćwiczeń i można zacząć nawet amatorsko startować w zawodach wykorzystujących pasję i wrodzone talenty retrieverów.
Tak, kawaler bez zmian. Dał super pokątowane dzieciaki z teoretycznie gorszą od Toski suką 😉 Jak potwierdzimy że oczy są wolne od wad budowy to latem będzie krycie. Póki co siedzę jak na szpilkach i trochę zrezygnowana, bo niestety, wg "naczelnego" w PL okulisty wada jest 🙁
Dzionka, ja zakładałam mojej takie buty jak miała pocięte łapy. Dla psa kanapowego jest ok, dla aktywnego...niestety mniej. Zjeżdżają.. nie tak, że całkowicie, ale kilka dobrych cm w dół a to potem niestety też przeszkadza w chodzeniu. Do tego latem trochę obawiałam się, czy mi się odparzy gdzieś tam.
joakul, k_cian podobna, ale to cocker spaniel angielski 😀
wparuję do Was do wątku z moim 'maluszkiem' 🙂 nie wiem co bez tego stworka bym zrobiła 🙂
To ja się wbiję z moim staruszkiem, trochę nieaktualne zdjęcie, ale może ktoś ma ochotę poczuć jeszcze świąteczny klimat 🙂
Stajenny rezydent wykonuje siad płaski 😀
olencja ślicznie wygląda w tej czapeczce 🙂
Wichurkowa jeszcze nigdy psa w takiej pozycji nie widziałam 🙂 czy przez taki siad nic mu się nie stanie?
Ee a co by się mu miało stać🙂 po prostu chciał wyprostować nóżki🙂
Mój jamnik staruszek tak siadał.
Pies chciał się poczuć człowiekiem 😉 w końcu ma do tego prawo 😀
tajfunowaa Rudas dziękuje i mówi, że przystojnemu psu we wszystkim dobrze 😁
Byłam z Nikulcem u weterynarzy. Dalej mam smarować ichtiolem, teraz dodatkowo na zmianę z maścią jodowo-kamforową. Podgrzewamy i wyciągamy syfa. W środę kolejna kontrola, jak nie oczyści się samo, to w czwartek będą ciąć. Biedna ta moja suka. Ledwo dwa miesiące minęły od operacji usunięcia śledziony. Według lekarzy to rodzaj zapalenia... powięzi (?) między palcami. W każdym razie to lubi się odnawiać i lepiej to załatwić raz a skutecznie.
Kraków!! Jak wasze psy dziś sikają?
Ryjowsław nie może stanąć na chwilę na tym lodzie, bo łapki jeżdżą. Boi się, teraz już chociaż lód pod nim nie pęka, bo jest taki gruby.
Rozłożyłam podkład na podłodze, nie mam serca go męczyc taką pogodą. Ogród w lodzie, chodnik w lodzie 😵
w Mirkowie koło Wrocławia znaleziony został psiak około 8 tygodniowy, coś jak owczarek niemiecki. może ktoś chciałby przygarnąć?
Rozłożyłam podkład na podłodze, nie mam serca go męczyc taką pogodą.
Ty piszesz to na serio?