PSY

Karmił ktoś kiedyś karmą wypiekaną?
https://groomershop.pl/mcadams-sensitive-medium-large-breed-free-range-turkey#

Nie ma podanej wilgotności, więc podejrzewam że psy pija jak walnięte pijąc tą karmę.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
18 marca 2025 20:22
Perlica, tłuszczu masz tam tyle co nic. Zazwyczaj kupy ogromne po tych pieczonych.
Perlica, ja, innej firmy. Ale moje psy przez 1,5 tygodnie miały taką s...kę, że to była jedyna karma, którą wywaliłam nie kończąc worka. Nie do opanowania to było.
madmaddie, ja miałam problem z ogromnymi kupami po tłoczonej karmie z PET'S DIET
Natrafilam na tą karmę w grafice grupy jakiejś i mnie zainteresowała po prostu, bo skład ma opisany jako niewiadomo co, łącznie z ciętymi ręcznie wodorostami itp.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 marca 2025 22:41
Generalnie, te wszystkie "zdrowsze" wytwory zazwyczaj gorzej wychodzą drugą stroną niż klasyczne chrupki. Tak czy inaczej, produkt jest przetworzony i tyle. Dla mnie odpadają, bo uważam że 10% tłuszczu dla zdrowego psa to poniżej sensownej ilości.

A co do wyboru karmy, to np Aurze kupuję wersję najmniej kaloryczną, bo jest żarłokiem i tyje okropnie. A Miś na odwrót. .0246974398934E+34;
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
20 marca 2025 14:23
Tak samo jak lata temu wprowadzili Lukullusa, pierwsza chyba karma tłoczona na zimno w PL.

Mój pies nie zdążył wstać jak się załatwił po niej pod siebie 😆
Dworcika   Fantasmagoria
21 marca 2025 09:37
Post został usunięty przez autora
Dworcika   Fantasmagoria
21 marca 2025 09:38
Przywitam się z moim adopciakiem 🙂 Po 3 latach bez psa wymiękłam 😉
1000041425.jpg 1000041425.jpg
1000040591.jpg 1000040591.jpg
1000040574.jpg 1000040574.jpg
Ale słodziak 😀
Jaki Ufok 🙂
Dworcika, wspaniała! Kocham i uwielbiam chihuahuy i wszystko w tym typie 😍
madmaddie   Życie to jednak strata jest
21 marca 2025 19:50
Dworcika, ale fajoski!
My 2 tygodnie temu przywieźliśmy suczkę chodsky pes. Jestem z niej bardzo zadowolona, fajnie się z nią pracuje i ma super charakter. Zapowiada się na zrównoważonego psa. Miał być pies towarzysz dla mojego chłopa i dla mnie do treningu na takim średnim poziomie, bo nie jest to wysokopopędowy pies. Wygląda na to, że trafiliśmy dobrze. 🙂 jej stary wymiata w pasieniu, więc może uda mi się trenować znów, choć do najbliższego sensownego trenera mamy 2h drogi
IMG-20250320-WA0003.jpg IMG-20250320-WA0003.jpg
20250319_170320.jpg 20250319_170320.jpg
20250316_173205.jpg 20250316_173205.jpg
madmaddie, a Leonbergera już nie macie ?
Fajne psiątko, mają dobre opinie , że tak powiem jako rasa.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
21 marca 2025 20:39
Perlica, mamy. Powiem szczerze, że te 4 psy w domu razem to już trochę cyrk na kółkach. Dziękować psiej bozi za klatki.
Choć Miś się pupsa boi, wyprowadził się do sypialni i trzeba go namawiać, żeby przyszedł, ale się decyduje na to tylko jak mała jest w klatce. Mała go uwielbia i jest on najulubieńszym z dorosłych psów. To taki typ co na 100% płaciłby alimenty :v kupowałam mu klatkę, żeby ochronić chodziaka przed Misiem, bo ona 5 kilo ważyła, to by ją zgniótł, a tu się okazuje, że 55kg leonbergera został sterroryzowane przez szczeniaka i to jego trzeba chronić.
madmaddie, to ja się zgubiłam🤣 a kto jest nr 4 w takim razie ?😦
madmaddie   Życie to jednak strata jest
21 marca 2025 22:04
Perlica, jeszcze jest antyczny onek mojego chłopa.
madmaddie, a jaki to jest antyczny?
Jezu jakbyś miała barfem karmić takie towarzystwo, to by ci szło chyba z 3 tysie miesięcznie 🙈
madmaddie   Życie to jednak strata jest
21 marca 2025 22:12
Perlica, stary :P ale w sumie najgłośniejszy. I szczeniak też głośny, to z minusów.
Nie no, razem to jest 120kg psa plus szczeniak, ile by to mięsa musiało pójść to nie wiem. I tak mam wrażenie, że ciągle zamawiam karmę 😅
madmaddie, bosze myślalam,że to jak staroniemiecki czy cuś😂

No zeszło by okolo 3 kg dziennie miesa na te dorosłe.
Licząc najtańszą mieszankę 13 pln za kg to jest 39 pln dziennie. W sumie nie tak źle, ale nie realne przy alergiku przecież.
Moi jedzą 2 kg dziennie, teraz zeszli do 1,5kg, bo suczka przestała rosnąć, więc bym się cieszyła jakby tak zostało.

madmaddie   Życie to jednak strata jest
22 marca 2025 07:45
Perlica, w ogóle logistyka tego by mnie przerosła i bałabym się chyba szczeniaka prowadzić, że czegoś nie ogarnę. Na chrupkach się czują okej, zdrowe są, sporo treningów też robię i tak jest łatwiej. Myślałam, że papik nie będzie chciał karmy jeść, ale smakuje jej i się zajada. Misia bym chciała trochę utyć, ale w sumie przy tej masie i hasaniu po górach to lepiej niech będzie szczupły.
oooo madmaddie zdawaj relacje regulernie bo to mój target jeśli już bym się decydowała na psa (ktoś mi tu kiedyś polecał). Piękna jest!!!
madmaddie   Życie to jednak strata jest
24 marca 2025 11:24
FurryMouse, no ja chodziaka rozważałam przed bosem, ale jakoś padło na bosa bo miał być łatwiejszy (IKS DE). Kolejnego nie planowałam, bo moje dwa wystarczająco kosztują, ale to chłop chciał, bo jego pies już staruszek.
Ta nasza z miotu była ostrożniejsza (hodowczyni w ogóle panikowała, że będzie lękliwa bo się czegoś wystraszyła, a inne pieski poleciały), ale po tym początkowym okresie fajnie się otwiera i jest bardzo dzielna. Jak ją coś wystraszy to nie panikuje, tylko leci do człowieka, ale to coraz rzadziej się zdarza, no i raz się wystraszy, a później już jest spoczko. Poza tym, największy rozrabiaka i najaktywniejsza z miotu. Chętnie cwiczy, szybko łapie, fajnie oferuje zachowania i się nie frustruje. Je okej, bawi sie fajnie, ale wszystkie zabawki są za duze, wiec jako szarpak sluzy skarpetka 😀 Jak jej mówię hasło na trening to sobie hopsa. Ogółem, jest urocza na maksa :P
Możesz wpaść na mojego insta, bo tam ją częściej wrzucam na relację: bestresistance 🙂
madmaddie wysłałam zaproszenie 🙂

Muszę sobie bardzo stanowczo mówić teraz w głowie: nie mogę mieć teraz psa, nie mogę mieć teraz psa, nie mogę mieć teraz psa.... 😅
FurryMouse, źle stawiasz znaki przestankowe
Powinno być : nie - mogę mieć teraz psa, lub: mogę mieć teraz psa, nie?
😉
_Gaga 🤣🤣🤣 złoto!
Wczoraj pożegnaliśmy Ryjka 🙁
Choć od 6 lat już z nim nie mieszkałam, to jednak jak się jechało do rodziców, to zawsze był.
Od 2 lat sypał się zdrowotnie, miewał kryzysy mniejsze i większe ale jakoś udawało się go wyrwać i móc się dalej sobą cieszyć. Tym razem już się tak naskładało, że po prostu trzeba było mu ulżyć.
Serca rozdarte na milion kawałków.
Jeden z ostatnich łączników z kotami, które na przestrzeni lat też odeszły - na zdjęciu Grubsia, która zwiała na tamten świat w 2020r.
Czuję, że był to nasz ostatni pies (nasz = rodziców/rodzinny)😓
1000031258.jpg 1000031258.jpg
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 marca 2025 21:47
Jakie firmy robią szelki do auta i wpięcia do pasa z atestem ?
spam
Za ten post użytkownik otrzymał: Ban permanentny
Komentarz moderatora: spam
To ja zapytam klasycznie co u was teraz działa na kleszcze ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się