Kącik Małolata...:D

mils   ig: milen.ju
23 stycznia 2011 18:35
Vana jak wytrwasz do późnego wieczora, to znajdziesz. 😉 Fotograf musi tylko z basenu wrócić i mi wysłać. Dzisiaj osiągnęłam jeden sukces (podobno) - momentami w miarę normalnie siedziałam w galopie. 😅
Tez mam jeden źle zrośnięty, ale nie jest dwa razy większy od reszty.  🤔 Nie chcę mieć takiego do końca życia. Już z mamą załatwiłam, że będzie dzwonić do poradni. Tylko, że nie będę mogła grać w siatę, jak ja to przeżyję?

A ja jestem na diecie, bo nie mogę ze sobą wytrzymać. Gruba jak nie wiem.  :/
mils   ig: milen.ju
23 stycznia 2011 18:37
xxflygirlxx ale potem przecież wrócisz do siatki, nie?
Jakie wy zakompleksione! 🤬 Kompleksy są dopuszczalne tylko na punkcie jeździectwa. 😎
Flygirl jaka dieta? Ja muszę sobie coś wymyślić, ale tak bez ograniczeń jakościowych, bo ja nie przeżyję bez słodyczy, ale może jakoś czasowo, że np do 18? Da to coś? 😉

mils i super, oby tak dalej, mi się dzisiaj średniacko jeździło, ale ja to kaleka jestem  😎
mils oczywiście, że wrócę.  😜 Ale ten czas, w którym będę musiała czekać aż mi się zrośnie będzie straszny.
Vana białkowa z odstępstwami, jem np. jogurty owocowe chociaż nie powinnam, ale poprzednio jak byłam na takiej surowej to nie miałam na nic siły, cały czas spałam i męczyłam się po 10 minutowym wysiłku. Myślę, że wystarczy ograniczyć słodycze i zacząć ćwiczyć - to pomaga. 😉
mils   ig: milen.ju
23 stycznia 2011 18:40
Vana dziękuję. Ja też kaleka! 😁 Mam nadzieję, że takich postępów będzie coraz więcej! Jutro ruszam Romusia, więc jeżdżę sama i muszę sama myśleć. Swoją drogą, zobaczymy czy dalej będę dobrze siedziała w normalnych strzemionach...? Na szczęście po Romku kolejna część treningu z hallie! 😅 Może nawet kamera będzie?
Myślę, że wystarczy ograniczyć słodycze i zacząć ćwiczyć - to pomaga. 😉


Ćwiczyć zacząć to nie ma co w domu, bo ja ogólnie aktywna jestem, mam tylko takie dni, że potrafię co 30 minut nawpierniczać się do oporu, to jest najgorsze  🤔wirek:
mils   ig: milen.ju
23 stycznia 2011 18:44
Vana chyba każdy ma takie dni wpierniczania wszystkiego, co jest pod ręką. 😉 Btw dodałam cię do naszej grupy na fb.
Ja wpierniczam przed okresem, jem co chwilę a dalej czuje pustkę w żołądku, ale lubię ten dzień, bo mogę sie bezkarnie nawpychać. 😀
mils, ja też czekam na zdjęcia! Narobiłaś mi strasznej ochoty na ferie tymi swoimi opowieściami, nie wspominając już o ochocie na fotografa! 😁 A mnie się dzisiaj tak fajnie jeździło... Jestem w stanie wybaczyć mojemu ukochanemu koniowi to, że zasuwał jak dziki, bo nadrabiał na fantastycznych "podskokach". Wreszcie przestałam panikować! I odkryłam coś niesamowitego - jak nie patrzę pod konia, na przeszkodę, to nagle wszystko fajnie wychodzi 🤣
[quote author=xxflygirlxx link=topic=30353.msg866827#msg866827 date=1295808033]
Myślę, że wystarczy ograniczyć słodycze i zacząć ćwiczyć - to pomaga. 😉


Ćwiczyć zacząć to nie ma co w domu, bo ja ogólnie aktywna jestem, mam tylko takie dni, że potrafię co 30 minut nawpierniczać się do oporu, to jest najgorsze  🤔wirek:
[/quote]

widzę że nie jestem sama z tym problemem  😎 ale ograniczyć słodycze?  😡 da się czymś zapchać ten głód słodyczowy?  😡
Papierosami.
Ja wsuwam chore ilości słodyczy, a i tak nie tyję. Mam zupełnie odwrotny problem. Gdybym przez dwa, trzy dni ograniczyła jedzenie do absolutnego minimum, albo w ogóle prawie nic nie jadła, to natychmiast zaczęłabym drastycznie chudnąć 🙄 Poddałam się już z próbami tycia, po prostu staram się utrzymywać wagę na stałym poziomie.
mils   ig: milen.ju
23 stycznia 2011 18:59
kucyk na ogół jest tak, że kiedy się patrzy przed siebie, to wszystko jest na swoim miejscu. 😎 Wybacz za robienie ochoty. Tak, wpierniczanie bez tycia jest super!
Za późno to odkryłam, bo ja się ZAWSZE patrzę pod siebie 😉
Wybaczam, wybaczam, tylko musisz się zdjęciami pochwalić!
Papierosami.


ja się pytam poważnie - ja z tych niepalących xD  😎

kucyk ja też zawsze patrzyłam się w dół i dopiero po wbijaniu mi do łba, że wzrok do góry, to nagle zaczęłam dojeżdżać tam gdzie chciałam.  😂
i wszystko staje się łatwiejsze  🙂
mils   ig: milen.ju
23 stycznia 2011 19:07
kucyk też zawsze patrzę pod siebie. Kiedy jakimś cudem zdołam patrzeć przed siebie nagle zaczęłam wyjeżdżać fajne wolty, wszystko ładnie wyjeżdżać. 💃
nopebow tak, kiedy patrzy się przed siebie wszystko jest taaakie proste! 😎
nopebow to owocami. 😉
będę próbować się ograniczyć - to już jest coś  🤣 żeby zamiast całej czekolady zjeść kostkę  👀

zna któraś jakiś fajny, prosty w obsłudze program do obróbki filmów?
mam viste i windows movie maker coś nie chce (?) działać.

czasem mam ochotę tą vistę...  😤
Graba.   je ne sais pas
23 stycznia 2011 19:12
xxflygirlxx, to akurat może być zgubne, bo niektóre owoce zawierają dużo cukru. 😉
Graba. widzę, że też Kraków 😉 Gdzie jeździsz ?
Graba.   je ne sais pas
23 stycznia 2011 19:16
idziosława, w chwili obecnej Bielany, a Ty?
Koń mojej koleżanki od niedawna stoi na Bielanach, taka gniada kobyłka. Miałam na niej jeździć... Wcześniej Wiatowice (k. Gdowa)
Graba. ale owoce przy tym są zdrowsze.
idziosława zaraz do ciebie pójdzie PW.
xxflygirlxx mam się bać ?  👀
Za waszą namową obok cukierków kokosowych pojawiła się przed chwilą pani pomarańcz, zobaczymy co z tego wyniknie 😉
mils   ig: milen.ju
23 stycznia 2011 19:23
Ech, znowu mi się odkłada wyjazd do stajni. 🤬
idziosława haha niee, ale odpisuj, bo umrę z niecierpliwości.
Baby wstrętne. Tak jęczycie i jęczycie, nie dacie w spokoju skonsumować czekolady leżącej po mojej prawicy... A ona tak na mnie patrzy.  😁
Tak, też mogę wcinać 'śmieci' do oporu.  🤣
Ej, dobra... zbieram się w kupę, leży przede mną ostatni cukierek (pomarańcza już nie ma) i ten właśnie cukierek będzie moim ostatnim na najbliższy tydzień  💃 a potem zobaczymy, trzymajcie kciuki!  😜
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się