Odświeżam temat po crash-testach
WW double lock 😉
Dzisiaj pierwszy raz założone i od razu przeszły ostry test - najpierw 1h w lesie potem 1h mocnego treningu ujeżdżeniowego na lekko błotnistym czworoboku zewnętrznym. Mój koń jednak jest niszczycielem na dole zdjęcie tyłów już z lekkimi zarysowaniami(tak jakby zmatowił powierzchnię po prostu, bo rysy są powierzchowne) 😎 Miejmy nadzieję, że zostaną po prostu tylko rysy, a nie wydrą się dziury jak w BR'ach. Ogólnie jestem zadowolona, bo w końcu mamy ochraniacze idealne na jego nogi(może nie są piękne, ale idealny rozmiar) - skończyło się na szerokim M na przód i XL na tyły. Szybko się je też myje i szybko wysychają, bo nie wchłaniają aż tak wody. Czas pokaże jak z wytrzymałością 😉

Zrobiły na mnie od razu dobre wrażenie tym jak są zapakowane 😉 a mnie jako estetce aż miód na serce i wielki plus dla producenta za dobry marketing.

I dla zainteresowanych rozmiarówka z opakowania:

HH - horse hand tutaj w przełożeniu na cm:
http://www.equine-world.co.uk/about_horses/horse_hh_cm_conversion.asp