Ochraniacze
Ja mam pół roku moje BR, no i niestety strychującego się konia, mam już normalne dziury w tyłach... myślę, że jak na strychulca konia to i tak długo wytrzymały 🙁
Ja mam pół roku moje BR, no i niestety strychującego się konia, mam już normalne dziury w tyłach... myślę, że jak na strychulca konia to i tak długo wytrzymały 🙁
Najbardziej boli to, że mój koń się nie strychuje... Gdybym wiedziała, że się porządnie strychuje to w życiu o BR bym nie pomyślała. Sądziłam, że takie zwykłe obijanie czasem nogami przy chodach bocznych nie spowoduje takich szkód na dzień dobry... No cóż, nauczka jest 😉 reklamować nie będę, bo nie ma sensu tracić mojego i Animalii czasu, bo doskonale wiem, że nie przyjmą takiej reklamacji.
HKM comfort sie scieraja tez, ale cena jest inna i uwazam ze zupelnie adekwatna do jakosci. I latwe sa w obsludzie mimo ze nibyfutro maja, heja do pralki i sie nie martwisz.
jakbyście byli zainteresowani: kupiłam sobie ochraniacze Horze Memphis, dokładnie te:
http://animalia.pl/produkt,25975,554,horze-ochraniacze-memphis-z-futerkiem-2-szt.htmlpierwsze wrażenia bardzo pozytywne, jak na moje oko dobrze trzymają nogę, robią wrażenie porządnych, także polecam 🙂 no i ... bardzo mi się podobają 😍
Jak z rozmiarówką tych Memphis bo planuje wziąć L x 4 bo w M Veredusa się nie dopinamy.
ja wzięłam s na przód, a na tył m. Uważam, że Horze są większe od veredusów.
Ja mam te yorka, które własnie były podlinkowywane. Mam je od lipca, używane min. 2-3 razy w tyg., co chwilę prane, do codziennego użytku bardzo polecam za tą cenę zwłaszcza, na jednym co prawda obstrzępiło mi się obszycie u dołu, ale neopren cały, łyżki nawet niezbyt porysowane a rzepy świetnie trzymają.
Tak jak myślałam. Po solidnym godzinnym treningu na jednym tylnim ocharaniczu BR już są wydarte całe dziury. Czyli w zasadzie drugie użycie ich w ogóle... 🤔wirek: Jutro jadę do szewca zapytać, czy nie naszyje mi tam wzmocnienia ze skóry. Porażka z tymi ochraniaczami.
xequus, może szkoda zachodu? Spróbuj najpierw zareklamować
xequus, może szkoda zachodu? Spróbuj najpierw zareklamować
Nie ma sensu reklamować. Bo co im powiem? Ewidentna wina w tym, że koń ociera czasami tyły o siebie to raz, a po drugie ewidentny brak wytrzymałości ochraniaczy, bo pisały tutaj osoby, którym stało się to samo, więc to nie tylko moja para.
Poza tym to tylko wierzchnia warstwa tej syntetycznej skóry(powinnam napisać skóreczki, bo wierzchnia warstwa ma może 1mm grubości, więc jak ma być wytrzymała 😉 ). Skorupa i neopren nadal chronią, więc nie chce oddawać ochraniaczy skoro jedyną ich wadą to to, że nie będą wyglądały jak nówki... Jak chronią to niech chronią, a ja wspomogę je skórzaną wstawką, żeby nie wyglądały aż tak źle z tymi dziurami.
xequus, nie baw się w reklamacje bo to nic nie da. Ja miałam reklamowane buty MH, dostałam informację że dziura się zrobiła bo nieprawidłowo użytkowałam buty... Mogłam pisac odwołanie do rzecznika praw konsumenta itp, ale po prostu mi się nie chciało... już MH po prostu nie kupię
xequus, nie baw się w reklamacje bo to nic nie da. Ja miałam reklamowane buty MH, dostałam informację że dziura się zrobiła bo nieprawidłowo użytkowałam buty... Mogłam pisac odwołanie do rzecznika praw konsumenta itp, ale po prostu mi się nie chciało... już MH po prostu nie kupię
Dokładnie. Pisałam już, że zawsze jak coś człowiek reklamuje to jest "jego wina". Bo w butach nie powinno się chodzić tylko fruwać, a w takim razie w ochraniaczach nie powinno się jeździć tylko zakładać i robić zdjęcia... 😉
To boli tylko estetycznie, bo ochraniacze spełniają swoje zadanie w 100%. Skorupa chroni jak należy, neopren amortyzuje wstrząsy, a na to że przedrą się i stracą swoje właściwości ochrony nie ma po prostu szans, bo ochraniacze serio wywiązują się ze swojej roli. Naciągnięta jest tylko ta gwarancja odporności na ścieranie, bo wierzchni materiał to po prostu bubel.
a moim zdaniem z reklamacją warto spróbować bo nawet jeśli reklamacji xequus nie uznają to może komuś jeszcze potem się trafić taka 'wada' i być może jemu już reklamacje uznają? Bo przykładowo mi te termobuty MH, które również reklamowałam naprawili na tyle znośnie, że posłużyły dzięki temu jeden sezon więcej nie rozpadająć się bez dziur itd, tak więc jednak coś mi to dało🙂
No i niestety BRów nie kupię, a szkoda bo są przepiękne. Mój koń się strychuje, więc pewnie miałabym to samo co xequus, i xxagaxx, !
Moje Hooksy pod tym względem są pancerne, jedynie przy rzepach jest za delikatny materiał i mam dziury.
Ostatnio i tak najczęściej zakładam mu Olimpici.
Ja calym sercem polecam neopreny Busse
http://www.gnl.pl/ochraniacze-neoprenowe-busse-sport-p-4287.htmlMam je 4 lata, przezyly ze mna wszystkie moje krosy, od roku uzywam ich prawie codziennie i maja sie swietnie. Moze rzep nie lapie tak mocno, jak na poczatku, ale cala reszta jest w doskonalym stanie. Jako tyly mialam rowniez neopreny HKM - przezyly 1 sezon, zrobila sie dziura, oraz Nortony - mam je 3 lata, maja sie swietnie, biorac pod uwage, ze moj kon tylami sie "kopie", jednak Busse podobaja mi sie bardziej, gdyz sa grubsze i nie sprawiaja wrazenia takiej "szmatki" w dloniach.,
Dziewczyny,
Szukam fajnych granatowych ochraniaczy. Co byście poleciły? Szukam jakiś fajnych skokowych.
wow, wygląda na to że ja także zrezygnuje z zakupu BRów....
xequus reklamuj, co ci szkodzi a może tylko zyskasz, oddadzą ci kasę
Przyszły dzisiaj moje skórzane kentaury 🤣
Mój się nie strychuje, ale rzeczywiście nie chciałabym powtórzyć historii
xequus Przeglądając strony internetowe sklepów znalazłam natomiast takie cudo - wyglądem podobne do BR'ów - ktoś już je nabył?
http://www.horsehouse.pl/pl/Katalog/Kon/Ochraniacze/Komplet-ochraniaczy-neoprenowych-Hansbo.html?pa=2
bjooork, myślę, że przy strychującym się koniu, problem będzie taki sam 😉
asds a szukasz skorupek czy jakichś innych? ja mam granatowe skorupki Euro-star i są bardzo fajne z kontrastowymi czerwonymi napisami, ale nie wiem czy dostępne jeszcze.
A jeśli z obecnych kolekcji to wiem, że [url=
http://jhorse.pl/SCHOCKEMOHLE-R-full-Ochraniacze-Jump-Guards-Style(3,3,3109).aspx]Schockemohle[/url] są ślicznne z czerwono białymi czepami tylko dla mnie minus jest taki, że tyły nie s zabudowane z tyłu.
[img]
http://jhorse.pl/Img.ashx?Id=1511&w=150&h=150[/img]
Jeszcze granatowe Horze niedawno się pojawiły, mam takie czarne i bardzo fajnie się sprawują.
Też myslałam na Schockhelmolami, ale gumy by mi troche ograniczyło mozliwosć zestawień z innymi kolorami.
Nad tymi Horze myslałam, ewentua;nie rozważam skorupki BR granatowe. W poniedziałek odbieram ochraniacze Morning Light a wiec wymacam je na żywo.
Magdzior cena w linku jest za komplet? Jak tak, to chyba własnie zachorowałam, bo się zastanawiałam nad ochraniaczami, a czaprak wyjazdowy mam dokładnie w takich kolorach 😀 Więc krzyczą do mnie niemiłosiernie 🤣
Czy różowe ochraniacze dla poważnej ciemnokasztanowatej kobyły to przegięcie?
Czy różowe ochraniacze dla poważnej ciemnokasztanowatej kobyły to przegięcie?
Hmm... co rozumiesz przez "poważna" 😉 ? Wszystko w sumie dozwolone i ja bym się cieszyła(pozytywnie) widząc konia w różu 😉
poważnej - nie zabawa jej w głowie :P grzeczna i posłuszna. No właśnie nie wiem czy mnie nie zabiją śmiechem w stajni jak wyjade sobie na koniu w różu...
Jakie polecacie ochraniacze pełne (w przystępnej cenie)? Co sądzicie o neoprenach Horze, York, Villa Horse?
Z góry dziękuję za rady :kwiatek:
Tak jak myślałam. Po solidnym godzinnym treningu na jednym tylnim ocharaniczu BR już są wydarte całe dziury. Czyli w zasadzie drugie użycie ich w ogóle... 🤔wirek: Jutro jadę do szewca zapytać, czy nie naszyje mi tam wzmocnienia ze skóry. Porażka z tymi ochraniaczami.
Hmm, dziś obejrzałam swoje. Są w stanie idealnym pomimo uzycia 5 razy w tygodniu, prania w pralce. Mam je od stycznia.
Przykro mi 🙁
Ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie? Cóż to za ochraniacze? Wyglądają super, włoska manufaktura, bla bla bla, ale cena równie piękna... 🤔wirek:
http://www.horsehouse.pl/pl/Katalog/?pa=2&producer=1380
Jolaa 🙂 ja mogę polecić Tattini Hi-tech