Zastanawiam się nad ochraniaczami padokowymi, nie mam w tej dziedzinie żadnego doświadczenia. Dlatego bardzo potrzebuję pomocy, będę bardzo wdzięczna :kwiatek:
Potrzebuję coś na tyły, sięgającego prawie do samej koronki. W necie znalazłam takie:
http://wkkw.eu/ochraniacze-combo-sports-p-1107.htmlwyglądają fajnie, ale czy się sprawdzają? Albo takie:
http://wkkw.eu/ochranicze-padokowe-turnout-boots-tyl-p-741.htmlA może ktoś ma inne i poleca?
Muszą dobrze przylegać, żeby się piach i błoto nie dostawały i te pierwsze wyglądają na bardziej anatomicznie dopasowane, za to te drugie grubsze. No i powinny chronić przed wilgocią.
Ktoś używał dłużej ochraniaczy padokowych? Nie obcierają konia jeżeli koń jest padokowany w nich 10 godzin 🤔
No i z rozmiarem mam problem, bo kobyła nosi w tej chwili HKM ochraniacze skokowe COB/FULL i są ok, ma dość chude nóżki i zwykle jej rozmiar wypada właśnie pomiędzy cob a full. Czyli co Mki brać 🤔