Kącik Rekreanta

A u nas była dzisiaj Libelka 🙂 i... trafiła na pustą halę a to u nas rzadko się zdarza... hehe grunt to mieć szczęście 😉

efka, to ja nie wiem co sie dzisiaj z ludzmi stalo, jakies ustawowe wolne,czy jak? bo u mnie na obu prowadzonych jazdach byl oprocz 'mojego' tylko 1 kon! leku przestrzeni dostalam 😉

Moniska Trzymam kciuki, czy to za pomyślne rozwiązanie problemu kupna czy to za twój dobrostan psychiczny jeśli - nie daj Boże - nie udałoby się załatwić sprawy polubownie  :kwiatek:

Strucelka 100lat dla Likera!

Ekhm, czy ja dobrze widzę 200 stronę voltopirowego KR'u?  💃

efka a wpadasz do Słupna w sobotę?  🙂

U nas Libelka trafiła niestety na pełną halę, w tym mnie plątającą się na moim ex-kulawcu jakimś nieogarniętym stępo-kłusem między łopatkami, ustępowaniami i innymi cudami w wykonaniu LIbla i innej kobyłki  😀

Sierra, to ja napiszę, żeby zostawić po sobie ślad dla potomnych.  😅

Moniska, jak już pisałam, musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chcesz mieć KONIA czy też chcesz mieć TEGO KONKRETNEGO KONIA. Jak już tego się dowiesz, możesz dalej myśleć.

....
Nie chcę siać herezji, ale może najlepiej by było dla Ciebie rzucić to, zanim oni "podziękują" Ci w mało przyjemny i niespodziewany sposób...
Tak, wiem, że nie da się tak z dnia na dzień powiedzieć koniec, ale może warto już w tym momencie szukać lepszych perspektyw.

ja popieram, bo właśnie może dzięki takiej decyzji choć trochę lżej na sercu było jak kobyłka wyjeżdżała.
W momencie, w którym zrozumiałam, że się co do ceny nie dogadamy, to przestałam na koniu jeździć, mniej zaglądałam do stajni, wsiadłam na inne konie. Odsunęłam się od niej specjalnie przygotowując się na najgorsze. Umieściłam w necie ogłoszenie jakiego konia szukam i przeglądałam oferty, aby nie zwariować od myślenia. A wiedziałam, że miała byc do końca marca sprzedana, więc nie mogłam liczyc na nic. Tym bardziej, że właścicielce nie zależało na dobrym domu. Żałuję tylko, że nie zdążyli odjechac zanim się specjalnie  do pracy spóźniłam, licząc na to, że jej nie będzie.
ech, niestety tak to jest, że człowiek konia 'odrabia', wkłada mnóstwo czasu, serca, emocji... a gdy już jest ok to właściciel zaciera łapska i robi interes. Dlatego kupiłam własnego konia. Już mnie nikt tak nie wrobi

m0niska A może dałoby radę 100% racjonalnie - przy tej okazji - wytłumaczyć ojcu, że "leasing" konia jest zupełnie nieopłacalny? Bo jest.

🚫
Alvika, a ja mam focha na Ciebie.
To się nie fochuj tylko wpadaj w tą niedzielę. Sobotę mam, niestety, pracującą.
Tyko nafaszeruj się jakimś rutinoblabla, bo kicham i prycham.

Ło matko, posprzątać trzeba będzie, fuuuuj.

Alvika, widzę, że sie cieszysz szalenie xP

Mogę wpaść, ale na króciutką wizytę, bo w poniedziałek muszę oddać bibliografię, a jak się zapewne domyślasz, jestem obecnie w Czarnej Dupie.

Radość ma jest bezgraniczna    🙄 😉
W takim razie może jakoś w tygodniu, co? A w niedzielę Kulesława znienacka odwiedzę.
Jeszcze trochę, a mój zwierz poda mnie do TOZu.

to rzeczywiście lepszy pomysł. W sumie, to już znudziło mi się chodzenie do szkoły, więc wiesz...

efka a wpadasz do Słupna w sobotę?  🙂

U nas Libelka trafiła niestety na pełną halę, w tym mnie plątającą się na moim ex-kulawcu jakimś nieogarniętym stępo-kłusem między łopatkami, ustępowaniami i innymi cudami w wykonaniu LIbla i innej kobyłki  😀


jest to niewykluczone że wpadnę 😀 skoro tak ładnie zapraszacie 🙂

Byłam u Efki i Ritka, jeździłam na Ritku (przy okazji podłamałam się moim poziomem, ale cóż....  :zemdlal🙂, po za tym było baardzi miło 🙂 I hala prawie cała dla nas 😁
U nas Libelka trafiła niestety na pełną halę, w tym mnie plątającą się na moim ex-kulawcu jakimś nieogarniętym stępo-kłusem między łopatkami, ustępowaniami i innymi cudami w wykonaniu LIbla
Bo my ostatnio trochę nieogarnięte jesteśmy 🙂 Sorry jak na Ciebie wpadałam.. 😉
p.s. Efka wpadaj do Słupna, wsadzę Cię na Libla 😉

Byłam u Efki i Ritka, jeździłam na Ritku (przy okazji podłamałam się moim poziomem, ale cóż....  :zemdlal🙂, po za tym było baardzi miło 🙂 I hala prawie cała dla nas 😁
[quote author=Dzionka link=topic=3.msg213147#msg213147 date=1238101567]
U nas Libelka trafiła niestety na pełną halę, w tym mnie plątającą się na moim ex-kulawcu jakimś nieogarniętym stępo-kłusem między łopatkami, ustępowaniami i innymi cudami w wykonaniu LIbla
Bo my ostatnio trochę nieogarnięte jesteśmy 🙂 Sorry jak na Ciebie wpadałam.. 😉
p.s. Efka wpadaj do Słupna, wsadzę Cię na Libla 😉
[/quote]

ojoj to się zastanowię jeszcze 😉 hihihi nie no poważnie to może faktycznie wpadnę - a jest już jakaś konkretna godzinka? 🙂

a co do hali - nie do wiary nawet przekątne można było wykorzystać  😁

Yyy, Libella, ale mi chodziło o to, że to ja wam wpadałam pod nogi  😀

efka no ja cię zapraszam jak najbardziej - będziemy z Raven ok. 11 w stajni, żeby nie wpakować się rekreacji na 12, ale i tak będziemy próbowały jeździć na dworze  🙂

U nas jeszcze nie da rady na dworze jeździć...

Dancer z dziś 😉

My z dziś:  😅

Santoska, fajne psy 😁

Brzask, :kwiatek: ale trzymanie kciuków na niewiele się zdało...  w pracy był taki zapieprz za przeproszeniem, że nawet nie miałam kiedy wychylić się zza baru, jak wielkie państwo przyszło... W dodatku znów po ich wizycie pozostał mi ogromny niesmak...

Pastela, To jest mój najczarniejszy scenariusz 😲
Szczęście, że dla Ciebie skończyło się to pozytywnie, ale ja obawiam się, że jak nie Witello to już żadnego nie kupię :/ Zapewne coś we mnie pęknie i znów "zafunduję" sobie dłuuuga przerwę w jeździectwie...

Lanka_Cathar, kto ma powiedzieć ile koń jest wart? wet? wet to chyba raczej określi stan zdrowia....

busch, oczywiście, inny koń nie znaczy gorszy... Tylko po raz kolejny to zapoznawianie się, dogrywanie... echh aż ręce opadają....

kujka, ich dług w stajni ciągle rośnie... może to ich zmusi do zejścia z ceny...

Pauli, jak w podobny sposób pożegnałam się z poprzednim koniem (z tym, że nie brałam pod uwagi jego kupna - był odrobinę za stary) powiedziałam sobie, że już do żadnego dzierżawionego konia się nie przywiążę... I jakiś czas Witella traktowałam chłodno, no ale nie da się tak na dłuższą metę... Tym bardziej, że to na prawdę wdzięczny koń.
Póki co mam natłok myśli i brak planu działania... 🙁

Dzionka, :kwiatek: przepłacenie nie wchodzi w grę - nie zwykłam robić ludziom prezenty w postaci kilku tysięcy złotych  🙄

Sierra, :kwiatek: mam nadzieję, że kciuki pomogą...🙂

Strzyga logiczne - nie jest to koń idealny, mógłby być wyższy, dłuższy bla bla...
Ale wady znajdę w każdym koniu. Jakoś nie wyobrażam sobie, żebym mogła przywiązać się tak do innego konia - a może to jakieś moje fanaberie?  🤔wirek:

halo nie raz tłumaczyłam, naprawdę. Nawet mogę powiedzieć, że od lat to jest wałkowane. Ojciec tak na prawdę nigdy nie miał żadnej pasji, dlatego ja sobie to tłumaczę tak, że po prostu nie jest w stanie mnie zrozumieć. Co innego mama - ma swoją pasję i rozumie dlaczego ja w każdej wolnej chwili uciekam do stajni, dlaczego wole kupić coś koniowi niż sobie... z tym, że mama nie ma pieniędzy, żeby mi "zafundować konia", w przeciwieństwie do taty... (rodzice są po rozwodzie).


Zawsze pod górkę  😵

Nie koniecznie tylko stan zdrowia. Byłam przy ocenie weterynaryjnej konia, którego właściciel chciał sprzedać za 20 000 zł. Dodam, że to był bardzo znany wet i chyba jeden z nielicznych, do których mam zaufanie. O koniu wiedziałam, że takiej kasy wart nie jest. I wet to potwierdził. Teraz konia widuję w ogłoszeniach już nie jako "duży sport, skoki, WKKW", ale jako "rekreacja, mały sport", a cena już mocno zjechała. Jeśli wet przebada konia i wytknie braki, to właściciel nie ma szans.

Zuziasta, dzięki! Te dwa duże to stajenne, a ten mały mój osobisty :P

Santoska super to Twoje konisko! Takie w moim typie. Wstawiaj go trochę więcej 😉

Libella dzięki, postaram się częściej wstawiać ale z fotografem kłopot  🙁

Znam ten problem z fotografem 😉 A szczególnie zimą.... Mnie coś wzięło na wspominanie wakacji.... :

efka, to ja nie wiem co sie dzisiaj z ludzmi stalo, jakies ustawowe wolne,czy jak? bo u mnie na obu prowadzonych jazdach byl oprocz 'mojego' tylko 1 kon! leku przestrzeni dostalam 😉

Pół stajni na zawody wyjechało 😉

Dzionka, Raven, Libelka - to o 11 mogę tam jakoś podjechać  🤣

No to fajnie, widzimy się w takim razie jutro o 11  😅

Pół stajni na zawody wyjechało 😉
a dokąd?

ja w ten weekend ewakuuję się ze stajni - mamy ogólnopolskie zawody kucykowe 😵

[quote author=efka link=topic=3.msg213407#msg213407 date=1238143290]
Pół stajni na zawody wyjechało 😉
a dokąd?

ja w ten weekend ewakuuję się ze stajni - mamy ogólnopolskie zawody kucykowe 😵
[/quote]

Część zdaje się do Aro właśnie  😁

wiedziałam!  😁

na szczęscie to skokowe, wiec nie zaczynają od 8 rano - więc moze jakoś zdołam ogarnąć konia i zwiać zanim się na dobre o wszystko rozkreci 😉

po listach patrząc to chyba ok 5 koni od nas startuje