Kącik Rekreanta
kujka, to mojemu już bliżej do ćwierczwiecza jest 😁
wątek zamknięty
Lov, no i tak trzeba mowic! jakiej wtedy powagi nabiera nie? 😎
wątek zamknięty
Sierra, pojemu pare dni temu wypadło pare włosów, na palcach mozna policzyc...i narazie to tyle
ale on niestety tak zawsze, pozniej przychodzi maj, upały a dzieciak gotuje się w zimówce 🤔
wątek zamknięty
Sierra, Brzask- może za mało ciepła dajecie swoim koniom 😉? Myślę, że 1 ciepłe słowo co tydzień powinno załatwić sprawę 😉
kujka, ja się nie śmieję, nie bij! 😀
wątek zamknięty
kujka, szkoda, że tylko w brzmieniu, bo ja bym była bardzo za tym, aby mój koń nabrał powagi 😁
wątek zamknięty
Dzionka, a może Killer stoi 24h na dworzu i woli nie ryzykowac? obejrzał prognozę pogody, zapowiadaja mróz i snieg...
wątek zamknięty
Brzask jak mnie zabierzesz to ja moge nawet i jutro 😉
Kujka masakra to właśnie była tak jak Brzask mówi, konik był niewybiegany i odprawiał chody boczne podskakiwane z okazji drzwi hali 😁
Libel to już chyba od miesiąca czuje wiosnę i zrzuca zimowe futro 😉
wątek zamknięty
Libel, zabrac to ja cie moge i jutro tylko nie wiem jak wrócisz 😁
zawsze mozesz zabrac się z p. trener 😎
wątek zamknięty
Hehe, a moj juz prawie zupelnie sie wysypal z zimowki. Jeszcze troche mu zostalo, ale ten najgorszy okres kiedy doslownie wszytsko jest w futrze mamy juz na szczescie za soba. 😉
Lov, super miesniak!
Misia, super! Jak ja dawno nie widzialam twoich zdjec. I jak tam? Na razie zostaje jak jest, bo pamietam, ze wystawialas na sprzedaz chlopaka??
A mnie wzielo na wspominki. Tak z okazji, ze niedlugo znow bedziemy skakac a potem fruwac po parcurach.... 😉
Oto paczus nad stojakami pokonujacy tripla w P po urwaniu fouli na odskoku. Dolecial na czysto. Dopiero po tych zawodach uwierzylam, ze z niego cos bedzie.
Jego pierwsza w zyciu P, pelnowymiarowy tripel, skopany najazd, totalnie niepasujacy odskok..... niejeden by po prostu odmowil. Paczus przysiadl i pofrunal.... dlugo lecial. Za to go kocham!!! Za to serducho!!
Przepraszam za taki post.... 😡 ale cos mnie wzielo. 😡 😡
wątek zamknięty
Chciałabym napisać, ale ma m cykora, żeby Was ustawiać.
wątek zamknięty
fanfan nie rozumiem [postu
wątek zamknięty
Ja też nie rozumiem tego postu.
Klami fajna fotka, faktycznie leciałłłłł 😉 Super.
Ja kilka dni nie byłam w stajni, to znaczy byłam ale nie wsiadałam z różnych powodów. Dziś zamierzałam zwiać z pracy i pojechać do konia wcześniej a tu zonk. Nie odpalił mi samochód. Nie dość żę nie pojadę do pracy (to mnie akurat nie martwi) to jeszcze znów nie pojadę do stajni 🙁 Tak to jest jak się mieszka na zadupiu 😉
Rudy lnieje już, może nie za mocno ale jednak. Chyba już razem nie możemy doczekać się wiosny.
wątek zamknięty
...a mnie własnie naszła taka myśl, ze strasznie chciałabym żeby mój koń wreszcie znowu mógł się wytarzac 🏇
ale zeby mógł się wytarzac to musi minąc jeszcze trochę czasu - na razie nie mogę go puszczać na padok, a jedyny bezpieczny sposob wypuszczenia na tarzanie to taki po meczacej jezdzie - a tego tez nie zorganizuje kiedy kon tylko stepem chodzi... no i zeby bylo cieplo i mógł się wytarzac na golasa... tak porządnie z obu boczków 🙂 a potem bym go wykapała i zabrała na trawkę do wyschniecia...
...ale mam wymysły dzisiaj 🤣
P.S. Muffinka: l[glow=yellow,2,300] i [/glow] n i e j e 😉
jak lnieje to bardziej... lniany się robi? 😉
wątek zamknięty
caroline, może to zabrzmi jak herezja ale...
...a mnie własnie naszła taka myśl, ze strasznie chciałabym żeby mój koń wreszcie znowu mógł się wytarzac 🏇
a ja czasem dużo bym dała za to żeby mój choć raz się nie wytarzał 😁
a robi to praktycznie za każdym razem... i ZAWSZE w najbardziej mokrej i najbardziej uciążliwej do czyszczenia glebie.. i skrzętnie oba boczki, poprawiane kilka razy każdy bez zbędnego wstawania - z przewrotem przez grzbiecik żeby zaoszczędzić siły 🙄
wątek zamknięty
caroline, wiem o czym mowisz- ja mojego prowadzałam 3 tyg. na uwiązie to też strasznie było mi go żal z powodu braku tarzanka. Potem jak go wreszcie spuściłam ze smyczy na padoku, to wytarzał się pod rząd 4 razy 😲 w miejscach oddalonych od siebie o jakieś 2 metry 🙂 Co te konie w tym widzą 😉
wątek zamknięty
k_cian, to oczywiste - kiedy masz zdrowego i padokowanego konia 😉
a mój ani zdrowy ani padokowany 🙁
do tego nawet jak juz bedzie "na chodzie" to jeszcze wiele miesiecy bedzie na zakazie padokowania.
a brakuje mu tego tarzania baaaaardzo 🙁
do tego stopnia, ze próbował się tarzac w derce na sniegu jak z nim wychodziłam na spacery - ale snieg to nei piach (na mokrym nie lubi sie klasc), a derka to nei na golaska (nie ten sam fun)
ale jak sie troche ociepli i przeschnie to pewnie z nim pójde na jakiś piach - może skorzysta z okazji 😉
Dzionka, poza pielegnacją skóry i sierści? przede wszystkim to jest baaardzo zdrowe dla ich kregosłupów 🙂 tak samo z resztą jak brykanie - ktore jest naturalną metoda nastawiania i rozluzniania kregosłupa. i z tego powodu tym bardziej żałuję, ze melepet ma zakaz padokowania 🙁
wątek zamknięty
Kocian ja mam z Czardaszem identycznie, dlatego zainwestowałam w derkę padokową. Zwykłą, mocną, bez żadnego wypełnienia czy podszycia. Ot taka plandeka 😉
I wilk syty i owca (po pracy z w stajni po nocy) cała 😉
Nie chciałam mu tego robić, ale jak dojeżdżam po nocy do stajni i przede mną wizja godzinnego czyszczenia, kiedy zazwyczaj podejmuje się roboty przy dwóch koniach, to po prostu pragmatyzm zwyciężył.
Koń się tarza ile chce, gdzie chce i jak długo chce, a ja wyrabiam się ze wszystkim, mimo że do stajni dojeżdżam często dopiero na 20.30 😉
wątek zamknięty
caroline, nie całkiem oczywiste - nawet przy zdrowym padokowanym koniu 😉 w końcu tarzanie to jeden z elementów końskiego życia emocjonalnego,tak to nazwijmy - stąd moja myśl troszkę na herezje zakrawa 👀
i nie dziwię się, w waszym przypadku też bym o tym marzyła - bo byłoby to równoznaczne poniekąd także z powrotem do zdrowia a przynajmniej znaczną poprawą
sierros ja padokówkę też mam ale nie mam serca go w nią pakować bo i powodów racjonalnych - prócz tego że koń byłby mniej uświniony - do stania konia w derze nie ma 😉 nawet mimo tego, że prawie już łysy a wciąż się syyyypie i syyyypie
wątek zamknięty
w pewnej znajomej stajni dziewczynki quoniarki, które pracowały w stajni w zamian za jazdę krzyczały na konie jak te się chciały tarzać. opierdzieliłam je - na co one - że nie chcą, żeby były brudne.
Sierrka Winusiem się zajmujesz?
a mój koń tyle zgubił sierści, że jest teraz gniady a nie ciemno-gniady i mój facet, który go nie widział ponad miesiąc powiedział, że ktoś mi podmienił konie. dopiero jak D zaczął cfaniakować jak go czyścił uspokoił się - że to wciąż ten sam łobuz 😉
wątek zamknięty
Dawno tu nie pisałam, ale muszę się komuś wypłakać ;( ;(
byłam u Basi... miałam nagrać sobie filmik z jazdy, przygotowałam aparat na statywie, zabrałam sobie nawet drąg na padok, żeby przechodzenie przez drąg też nagrać... wsiadłam najpierw nie włączając aparatu, postępowałam, chodziła fajnie. Zsiadłam, włączyłam aparat, chciałam wsiąść jeszcze za kadrem i odrazu w kadr wjechać... i mam filmik... taki:
http://pyzakowalska.wrzuta.pl/film/yZS1giyev4/basia (po wycięciu pierwszej około minuty)...
nawet nie pytajcie co się działo, ale ten koń stał się niebezpieczny =( rycze już 2 godziny, kręci mi się w głowie... i nie wiem, może ja nie powinnam jeździć konno ;(
wątek zamknięty
Manta, ale co się stało? Bo niezbyt kapuję, dlaczego na tym filmiku galopuje sama - spadłaś czy uciekła ci podczas wsiadania, czy o co chodzi? I co jest na filmiku przed wycięciem?
Może miałą gorszy dzień, każdemu koniowi się zdarza...
wątek zamknięty
ładnie to ujmując spadłam... a gorzej mówiąc wypier... się ze mną, takiego szaleju dostała =/ i sobie poleciaaaała... pod dom =/ dzięki bogu, że się tam zatrzymała a nie poleciała w las albo gdzie indziej =/
a filmik wycięty, bo przed tym na nim nie ma nic, bo wsiadałam za aparatem i tam działa się cała "akcja"
I coś ostatnio zbyt często łapią ją złe dni, ale to co było dziś, to już przegięcie =(
Wiem, że już napewno nie może chocić narazie sama, tylko z innymi końmi, ale teraz już nie wiem, czy w ogóle powinnam jeździć =(
wątek zamknięty
Manta mój koń o którym myślałam że jest spokjny i opanowany ostatnio wali z czterech a ja glebe witam często, może to taki okres przejściowy pomiędzy zimą i wiosną bo nie tylko twojej Basi odwala🙂 i szczerz ci powiem że ja też się troche przestraszyłam, ale teraz przed jazdą biorą ją na lonże i to troche pomaga jak sobie sama da czadu 🙂 sądze że wszystko się uspokoi jak się pogoda ustabilizuje. Nie załamuj się będzie dobrze 🙂
wątek zamknięty
Jacie Manta gdybym po każdej ewakuacji z konia rezygnowała z jeździectwa, to teraz byłabym bogata, bo bym nie wydawała kasy na końskie pierdołki 🤣
Najważniejsze, że i Ty i Basia jesteście całe!
caroline to natrzyj go chociaż piachem, skoro na tarzanko nie może sobie pozwolić... 😉 Biedaczek. Oby jak najszybciej zrobiło się ciepło... 👿
wątek zamknięty
Manta, litości, nie przesadzaj!
- jakbys poczytała poprzednie strony to bys wiedziala, ze ostatnio wielu z nas zaliczylo gleby - i wszyscy zyjemy, nikt nie rezygnuje z jezdziectwa, wiekszosc smieje sie z tego co sie zdarzylo
- nadchodzi wiosna, wiekszosci koni palma odbija, żadna nowość, ot, trzeba przeczekać
- czego się spodziewasz - klaczka chodzi rzadziej - wiedzialas od poczatku w co sie pakujesz, ale mialas nadzieje... i do niedawna sporo szczescia 😉
- kon wcale nie stal sie bardziej niebezpieczny niz był tydzien temu, nie histeryzuj. ty TYLKO spadłaś. obawiam się ze nie ostatni raz w karierze 😉
- ochłoń 😉
wątek zamknięty
i najpierw przeanalizuj sytuację i zastanów się co może być problemem, w którym momencie zaczęła byc nieposłuszna, w jaki sposób zaczęła tą akcję, jaka była TWOJA reakcja na jej pierwsze zachowanie, jak ona na nie odpowiedziała i jak Ty odpowiedziałaś na tą odpowiedź... to jest cały ciąg dość istotnych szczegółów
wątek zamknięty
Manta, take it easy 🙂 Wprawdzie ze swojego JESZCZE nie spadłam, ale raz musiałam go lonżować 30 min. przed jazdą, bo jak myślałam, że już ochłonął i wsiadałam to miałam rundkę baranów po placu do jazdy. Poza tym z innych koni waliłam na beret nierzadko i nie przeszło mi nigdy przez myśl, żeby z tym skończyć. O, jeździłam kiedyś arabka, z którego spadałam średnio 2 razy na jazdę, a on dość długo robił wszystko, żeby się mnie pozbyć. Najpierw się z tego śmiałam, potem wkurzałam na samą siebie, a potem mu przeszło 🙂 Do roboty i nie jękać!
Edit: k_cian ma rację, mnie zawsze takie analizy biorą gdy zaczyna się problem i zawsze dochodzę do momentu, gdzie popełniłam błąd. Bo koń nigdy NAGLE i NIE WIADOMO dlaczego nie zaczyna brykać albo gryźć, tak jak mój swego czasu.
wątek zamknięty
ja ze swojego przez 2 lata spadłam 1 raz, a niedawno z innego spadłam 2 razy na 1 jeździe. Przyzwyczajenie do jednego zwierza pod tyłkiem to nie jest dobra rzecz...
wątek zamknięty
Hihi, Forta, to sobie zawyżyłaś statystyki 🙂
Mój rekord został ustanowiony na obozie w Książu 3 lata temu - w ciągu 10 dni spadłam 8 razy, a były osoby zaliczające 2 razy więcej gleb niż ja. No ale o tamtym obozie to ja bym mogla książkę napisać 😎
wątek zamknięty
- czego się spodziewasz - klaczka chodzi rzadziej -
Z tym, że chodzi częściej ;-)
Nie poprostu spadłam a koń się ze mną wywrócił po czym zemdlałam...
Jak dla Was takei sytuacje są codziennością, to nie wiem czy gratulować czy płakać ;-)
Pegasuska - tj ja wiem, że Basi ostatnio troche "odbija", ale no kurde... bez przesady ;P
RAven - naprawde, zwykła ewakuacja z siodła by mnie tak nie zmartwiła. Ale powiem Ci, że faktycznie nie-jeżdżenie byłoby niezłym interesem ;P
K_cian - problem polega na tym, że nie potrafie znaleźć innego powodu niż "bo tak, bo konik ma dużo energii", z tym, że narazie jeszcze ciężko mi myśleć, bo kręci mi się w głowie. Ale naprawdę, jak już nie raz zdarzało jej się brykać to NIGDY zaraz po tym jak wsiadłam. A napewno nie wbiłam jej nogi w bok ani nie "siadłam za mocno".
edit: a nie jest mi łatwo w takich sytuacjach, kręci mi się w głowie, źle się czuje, jak mi nie przejdzie pojadę do szpitala, ale nie mogę rodzicom powiedzieć dokładnie co się stało, już raz spędziłam ponad miesiąc w szpitalu i byłam operowana właśnie "przez" konia... ja wiem, Wy pewnie też, ale tym bardziej powinnyście mnie w takim razie rozumiec...
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.