Siodło-renowacja

[quote author=Ktoś link=topic=2993.msg1401173#msg1401173 date=1336991502]
_Gaga, może zdradze teraz trochę zakulisowo...ale Bogdan w zeszłym roku prawie miesiąc nie robił siodeł,bo czekał na dobrą skórę...bał się robić z tej gorszej...
[/quote]
Dlatego kolejną renowację dresiarskiego siodła zlecę chyba po sezonie Bogdanowi. Mam do wymiany całą skórę siedziska (zaczyna pękać przy szwach, sezon przeżyje, ale zimą trzeba będzie zmienić), no i te felerne przystuły  😵 mam nadzieję, że dotrwają do zimy... W sumie dzięki temu że są dość grube - jeszcze się trzymają, ale jakość przypomina Beauty Pfiffa, strzępi się toto , jakoś tak blee :-/
Dziwne to, bo wydawać by się mogło, że aktualnie klient jest bardziej zorientowany na jakośc właśnie. Coraz więcej spośród nas dochodzi do wniosku, że nie stać nas na marną jakość - wolę kupić coś droższego, ale cieszyć się tym dłużej... szczególnie że w przypadku jeździectwa dochodzą właśnie kwestie bezpieczeństwa...
Co do oficerek - mam Hippiki, ale starsze, znaczy chyba z lepszej partii skór na szczęscie (TFU TFU)... trafiło się slepiej kurze ;-)
horse_art Sądzę, że są dwa powody. Garbowanie. "Ekologiczne" środki słabiej działają, więc czas obróbki powinien się wydłużyć. A czas kosztuje. Dlatego albo garbuje się za słabo, albo wali zbyt dużo środków, żeby czas garbowania skrócić, "przepalając" skórę. Rasy. A raczej "rasa". Kiedyś za "jedynie słuszną" w PRL uznano holenderkę. I powstała "nizinna polska czarno-biała" czy jak tam się zwie. Mleczna (teoretycznie). Nie na skóry. Pamiętam jeszcze z dzieciństwa "czerwoną górską" - różnica w skórze była istotna (rzecz jasna, na żywym zwierzaku). Tamte zwierzaki nie miewały też w zasadzie chorób skóry, jakichś znamion etc. Ale jakości skóry (i wielu innych rzeczy, np. ekonomiczności, odporności, rozrodu) nikt nie brał pod uwagę wybierając "jedynie słuszną".
Hmm.. teraz to nie wiem czy wymieniać przystułu. Te, które mam jeszcze ciągle się niby nadają, a jak te nowe mają mi odpaść po 2 latach to ja dziękuję... Co myślicie, zostawić je jeszcze? Czy wymienić chociaż te środkowe?
Hej, zwracam się z takim czymś po raz pierwszy, ale jest to bardzo pilne i nagłe  😡
Kupiłam siodło gapę dla mojego kuca (używane), i niestety okazało się że ma uszkodzony "zaczep" do puśliska  😕
"Zaczep" to kawałek metalowej blaszki, która przerwała się na pół... wiecie może czy takie coś można jeszcze naprawić? Może zespawać? Albo lepiej oddać do rymarza?  🤔 🤔 🤔
Doradźcie mi jak tylko możecie najlepiej, bardzo proszę  :kwiatek:
Shetty, dałabym to jednak do obejrzenia fachowcowi. Niby z kucyka blisko do ziemi, ale zaczepy stanowią o bezpieczeństwie.
halo, dzięki  :kwiatek:
Możecie polecić rymarza, który zajmuje się siodłami w okolicach Torunia? (niekoniecznie najbliższych, ale najchętniej Toruń, Bydgoszcz, ew. Kwidzyn i bliskie okolice tych miast).
Chciałabym zorientować się na jaki koszt nastawić się w przypadku wymiany wypełnienia w moim Stubbenie.
Mam pytanie czy rymarza który wykonuje usługę obowiązuje gwarancja/rękojmia na to co wykonał?
Hej mam siodło skórzane dość stare(ma ponad 25 lat) nadal jest użytkowane, bardzo wygodne, ale wymaga już naprawy czy w woj. lubuskim są jacyś rymarze PILNE :kwiatek:
nekti   Pająk stajenny..
21 lutego 2014 22:01
Odkopuję starocia  🙄
Może ktoś wie.. komu w okolicach Poznania można (w rozsądnej cenie) zlecić naprawę siodła syntetycznego?
Do naprawy są tylko masakrycznie poprzecierane poduszki kolanowe  🙁
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
03 marca 2014 23:04
Podłączam się z pytaniem. Szukam rymarza lub innego speca od siodeł, który zajmuje się też syntetykami. Nie wiem jak, ale udało mi się urwać pin u siodła  🤔wirek: Firma elegancko przyśle nowy do Polski bezpłatnie w ramach gwarancji. Pozostaje znaleźć kogoś kto wstawi znaczek na miejsce i nie zaśpiewa 400 zł za usługę 🙂 Najchętniej z dolnośląskiego lub wysyłkowo, będę wdzięczna za namiary  :kwiatek:
Dworcika   Fantasmagoria
04 marca 2014 08:45
Ile tak pi x oko moze kosztowac wymiana wypelnienia w panelach? Czy mozecie polecic kogos w kujawsko-pomorskim? Ew. do kogo wysylac?
😀worcika
Odpowiem Ci połowicznie: w drobnych sprawach rymarskich możesz zwrócić się do p. Miciaka w Golubiu-Dobrzyniu. Z wymianą wypełnienia może być gorzej, ja swoje siodło zawoziłam do Łącka, bo było mi najbliżej, ale to było dawno, kiedy PSO "kwitło".
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
07 kwietnia 2014 10:48
czy ktoś oddawał siodło tutaj? http://rymarstwo.waw.pl/stronaglowna.html
zdjęcia fajnie wyglądają, ale różnie to bywa  😉
Ewentualnie możecie kogoś polecić w Warszawie lub okolicach (Otwock, Józefów) albo na trasie do Węgrowa, Sokołowa Podlaskiego?
witam mam pytanie czy da się dopchać poduszki kolanowe w siodle jesli te poduszki są karbowane? (Siodło rajdowe)
Witam chciałabym zapytać czy znacie rymarza lub zlotą rączke która dałaby radę w sensownej cenie naprawić siodło Częstochowa bliskie okolice 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się