Słuchajcie.
Uważajcie na gracza o nicku:
kamilus3 😵
Opowiem wam taką historię, że wydaje się wręcz niewiarygodna, jest rozciągnięta już na całą grę, na wszystkie stronki związane z farmeramą. Osobnik ten ciągle, wszędzie poszukuje kont, próbuje wyłudzać hasła. Jest wysłana nawet prośba o zablokowanie tego gracza, niestety ma zmienne IP.
O to co się wydarzyło i dlaczego taka akcja:
Jak już kiedyś pisałam, jest taka stronka:
www.fani-farmeramy.pl. Bywam tam dość często, rozmawiamy na shoutboxie z innymi graczami, generalnie jest miła atomsfera, rozmowy są o wszystkim i o niczym, można się poradzić, zawsze ktoś pomoże, ale ja nie o tym chciałam. Na owym sb bywał również ów gracz- kamilus3. Zrobił przez długi czas naprawdę fajne wrażenie, pomocnego jeśli chodzi o Renzo, eventy. Jedna dziewczyna mu zaufała i podała hasło, miał jej pomóc przy Renzo. Ponoć nawet pomógł, ale jednicześnie... ogołocił spiżarnię z cennych dżemików i ciach. Zginęło jej 8 chutney'ów i kilka innych cennych przetworów w mniejszej ilości. Napisała o tym wczoraj na sb, pytając dwie osoby (dostęp do jej konta miała jeszcze jedna osoba), który z nich jej zabrał dżemy, tej drugiej osoby nie było na stronie w danym momencie, kamilus3 się nic nie odzywał od kilku godzin, odezwał się tylko coś w stylu "To nie ja" i zwiał, a zawsze był online. Edyta (okradziony gracz) napisała do PT z prośbą o ustalenie (da się) komu zostały wysłane dżemy i ciasta i nicki jednoznacznie wskazywały na kamilusa3, który dla niepoznaki i chęci zrzucenia na drugą osobe, która posiadała hasło do konta Edyty, wysłał coś też tej drugiej osobie. Był w dodatku na tyle bezczelny, że na sb najpierw pytał, które dżemy/ciacha co dają i wysłał potem sobie najcenniejsze rzeczy, własnie te o które wypytywał. Ode mnie swego czasu chciał wyłudzić za drzewo jajeczne 2 motylarnie, 2 świetliki i renifery, jajeczne owszem jest cenne, ale nie aż tak, do tranzakcji w końcu nie doszło, Dziękujemy opatrzności, że nie było GT, bo by ogołocił Edycie konto ze wszystkiego co cenne.
Poiwedzcie mi, jak można być tak bezczelnym, głupim, żeby nie pomyśleć, że okradziona osoba się nie zorientuje, że zginęło jej 8 chutney'ów!? Gnój jest w II lub III klasie gimnazjum.
Jak można w ogóle coś takiego zrobić?