Jakie pasze dajecie swoim koniom?

IrciaNie wiem czemu wycofano, ale wiem, że teraz w zamian tego jest Maxirice. Tutaj masz stronę, z której możesz bezpośrednio zamówić. Nazywa sie max-e-glo, ale chodzi o maxirice. Ja już do nich pisałamo cenę:MaxiRice 20 kg :  proszek = 139 zł granulat =149 zł  przesyłka = 15 zł.  😉
Ircia, no i co ci ten termin przeszkadzal? one dlatego kosztowaly tak malo, ze byly blisko terminu. u nas ludzie po kilka workow brali.
max-e-glo przestano produkowac. mozesz sobie kupic maxi rice, albo otreby innej firmy, ale znacznie drozej niz te co mialy jeszcze 2 tygodnie terminu 😉
Przeglądam ten wątek no i zrodziły się wątpliwości czy to co podaję swojemu kopytnemu jest ok? Czy dobre ilości i czy nie szkodzę mu-pomijam fakt być może przekarmiania ;-).
Koń, wałach, wiek 17 lat. Normalnie dostaje 3 razy dziennie owies po ok 1,5 miarki PAVO. Ode mnie jak jestem w stajni-czasami codziennie czasami co drugi dzień dostaje 300g suchych wysłodków oczywiście zalane wodą, do tego pół miarki otrąb pszennych, pół miarki łuski słonecznika namoczonej, miarka owsa. Dwa razy w tygodniu do tego dostaje siemię lniane, które robię tak, że kubek siemienia zalewam wrzątkiem i zamykam szczelnie. Stoi to sobie z godzinkę -półtorej i potem dodaję do tej mieszanki. Koń ma się dobrze, energii nie brakuje, chociaż wydaje mi się, że wysłodki go troszkę wyhamowały no chyba że to wiek swoje robi. Mnie interesuje ile powinno się dawać tej łuski słonecznika.
Jeśli kogoś z Trójmiasta interesuje, to w młynie w Gdańsku worek otrębów pszennych 30kg kosztuje 29zł. Ale ja znalazłam  miejsce w okolicahc Przodkowa dzie 25kg kosztuje 17zł-tylko trzeba jechać.
Cariotka   płomienna pasja
04 listopada 2012 11:24
apsik może jakaś dodatkowa mieszanka witaminowa?
A łuski można dawać ile się chce🙂
apsik ja bym odpowiedziała raczej najpierw na pytanie jeszcze czy ten koń pracuje, jak dużo i jak często.
Ircia   Olsztyn Różnowo
04 listopada 2012 12:32
katija mi nie przeszkadzał, mówiłam żeby brać, ale koleżance niestety to przeszkadzało, odesłała i mieli przysłać dwa worki z dłuższym terminem, wtedy cena za worek była 120 zł, a wcześniej kupowałyśmy po 70 zł w tzw. promocji  🙁
Czyli teraz zamawiam maxi rice.
basia16816, katija Dziękuję za pomoc  :kwiatek:
Cariotka, o witaminach zapomniałam napisać. Dostaje mieszankę wiosenno-letnią od Podkowy, magnez spożywczy 99,9% z Podkowy, glukozaminę, boswellię, wit C dawkę minimalną, ziemię okrzemkową. Koń pracuje 4 razy w tygodniu po 1-1,5 godzinki. Można nazwać to pracą rekreacyjną. Nic związanego ze sportem czy jakimiś ciężkimi treningami.
Cariotka   płomienna pasja
04 listopada 2012 18:45
zrób badanie krwi/włosa wtedy będzie pewna czy nic mu nie brakuje, jak dobrze wygląda to widocznie nie.

Stosował ktoś Out Shine z Beileysa?
Czystego outshine nie dawałam, ale wydaje mi się (na podstawie badania organoleptycznego) że wchodzi on w skład myśli top line con. 
Skarmilam półtora worka jak dotąd i przy dawkowaniu 2x miarka dziennie efekty są widoczne gołym okiem.
Zdecydowałam się na nie żeby doprowadzić do formy mojego ogona, który po wymuszonym kontuzją areszcie boksowym bardzo mi opadł z mięśni.
Z czystym sumieniem mogę go polecić jako świetny podkład pod rzetelną robotę.

Mój koń na tendencję do spalania się nerwowo na dużej dawce owsa (okrutnie go zga w zad), bałam się efektu wtorek po tej poddaszu, ale jest optymalnie: bardzo mu się chce od początku do końca jazdy ale nie zaobserwowałam żadnych zwarć na jego móżdżku 😉
Cariotka   płomienna pasja
04 listopada 2012 20:09
awionetka ja też jadę na top line musli🙂 póki co pierwszy worek od czwartku🙂 napiszę coś jak będą efekty 😉
Out Shine jest tylko chyba w No. 6 All-Round Endurance Mix jako dodatek - jeśli się mylę, niech ktoś sprostuje, ale tak Quanta pisała - nie pamiętam by wspominała jakąś inną paszę.
Skarmiłam tylko jeden worek, standardowo jadę na CC, więc ciężko mi coś więcej powiedzieć prócz tego, że smaczne 😉
Cobrinha - czyli ktoś jeszcze nie mógł się oprzeć sprobowaniu tego groszku? 😉

Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia "przed" choć w sezonie futrzanym pewnie i tak nic by z tego nie wyszło.
Moim zdaniem super pasza, choć jak patrzę na zdjęcie All-round Endurance to nachodzą mnie myśli by się dopuścić małej zdrady.

Ps: przepraszam za literówki w poprzednim poście, telefon sobie nie poradził 😉
Hej dziewczyny. Mam pytanie . Robię musli i będzie tam pszenica/kukurydza i problem w tym,że nie mam czystego jęczmienia tylko mieszankę czy będzie też nadawała się gnieciona do musli?
A ja obecnie stosuję Pavo condition + olej lniany i biotynę Nutri Horse H. Czy stosował ktoś pasze Ibeka Panto? 😲
Gillian   four letter word
05 listopada 2012 19:02
koniareczka22, masa ludzi, było już o nich w tym wątku 🙂
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
05 listopada 2012 19:28
u nas niezmiennie Havens 🙂
Cariotka   płomienna pasja
06 listopada 2012 08:20
ja jestem chyba jakaś tępa...ale czy możliwe że po zmianie paszy po tygodniu widać już efekty? kocham top lina baileysa 😍
W wyniku dziwnego zbiegu okoliczności weszłam w posiadanie trawokulek Epony. Koń koleżanki zdecydowanie odmówił konsumpcji i na sucho i na mokro toteż odkupiłam je, bo wiedziałam, że Czardaszasz za wszelkimi trawokulkami przepada.

Miał okazję już degustować i St.Hippolyta, i Marstalla, i na swoje szczęście Eponą też nie pogardził. Osobiście zawsze daje trawokulki na mokro (wiedząc jak łapczywie mój koń je i jak bardzo one puchną po zalaniu wodą nie odważyłabym się dać je swojemu koniowi na sucho, niezależnie od producenta), i zawsze robię z tego coś na kształt gorącego kubka "Alpejska Łąka". Muszę przyznać, że z wszystkich przetestowanych forma po zalaniu Eponowych kulek jest najmniej ciekawa. Robi się brunatno-zielonkawe błoto, kiedy to np. St.Hippolyt robiły się takie krótkie kłaczki. Pachnie może nie tak ładnie jak St.Hippolyt, ale równie ładnie jak Marstall. Wszystkie "puchną" podobnie i są niesamowicie wydajne. A co do testu smakowitości: Czardasz wcina wszystkie trzy jak wściekły. Ani forma, ani zapach "nie robi mu" 😉

I do meritum: biorąc pod uwagę w jak korzystnej są cenie i dużym opakowaniu (25kg) są trawokulki Epony, a Czardasz nie widzi różnicy, to po co przepłacać? 😉 My na pewno nabędziemy kolejny worek, o ile tylko uda nam się kiedyś przejeść ten, który mamy teraz 🤣
Cariotka   płomienna pasja
06 listopada 2012 10:36
ja też posiadam te trawokluki, dawałam koniom troszkę na sucho. Dobrze że napisałaś. Od dziś dostają na obiad na mokro.
eee... co to są te trawokulki? kulki z trawy? zalewa sie tak jak wyslodki?
Cariotka ależ można je - wg zaleceń producenta - dawać na sucho. Ba! Znam konia który regularnie dostaje je na sucho i żyje. Ma się całkiem nieźle. Po prostu patrząc jak one zwiększają objętość, ile śliny by wymagały do dokładnego przeżucia (na podstawie ile wody wchłaniają) nie odważyłabym się podać je swojemu łapczywemu koniowi. Nie wierzę, że udałoby mu się (albo chciało  🤣 ) tak dokładnie je pogryźć, przeżuć, więc... dostaje je zawsze na mokro.

Ale to nie jest "must", to mój wybór 😉
Cariotka   płomienna pasja
06 listopada 2012 11:12
Sierra jednak wolę je podawać na mokro, nie wiedziałam że puchną. Kupiłam je bardziej zamiast sieczki/łuski do treściwego. Od dziś dostają na obiad zamiast wysłodek.
który makuch waszym zdaniem jest lepszy?  lniany czy słonecznikowy?
Ale różnica rzędu 1% lub 0.3% jest istotna aż tak?
Jak kiedyś analizowałam jakiś witamin skład to topiero były jaja 😀 Były pomieszane jednostki i zamiast jakiś mikro były mini itp.

http://www.pavo.pl/produkty/pavo+cerevit?func=spec  producent pisze tak jak animalia.
Białko 8% a 11% to różnica 1%?  😵

11% białka - "produkt o małej zawartości białka"  😂 dobre
Haha TAK.
Nie no popatrzyłam sobie na 'surowe' a nie na 'strawne surowe'.
Dramka, bo masz białko ogólne (białko surowe) i białko strawne, wartość białka strawnego będzie niższa niż białka ogólnego. Niektórzy producenci w ogóle nie podają, "które" białko mają na myśli.

Ale fakt, powyżej 10% to raczej pasza dość wysokobiałkowa...
Rzeczywiście..ale jakby nie patrzeć opis poszczególnych sklepów różni się  😤

A na pierwszy rzut oka pasza wydawała się ciekawa.. 🙁

Szukam niskobiałkowej z wysoką energią.
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
08 listopada 2012 16:34
A ja o sieczce - trafiła do mnie próbka "nowej" wersji sieczek od Pana Podkowy. Muszę przyznać, ze  rewelacja. Już wczesniej pajałam do niej miłoscią. Pierwsza partia okazała sie niewypałem. Kolejne były ok. A ta nowa probkowa szczególnie do mnie przemawia. Jest robiona w nowej technologii. Ma to zapewnić jej trwałość. Jak tylko skonczę skarmianie rehe plus bez zastanowienia wracam do Podkowowej.

Edit: właśnie najrzałam na stronce, ze mają w przygotowaniu sieczkę owocową. Brzmi smacznie 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się