szukałam i nie moglam znaleść podobnego wątku dlatego załozyłam nowy.
Wiem, że jest tu dużo ludzi, którzy są o wiele mądrzejsi ode mnie i znają się na koniach. Ostatnio jeżdżę na ogierze, jest on spokojny i posłuszny gdy jest na padoku sam. Ale kiedy inne konie pojawiają się na padoku jest lekko podenerowany, rozglada się za nimi. A najgorszy problem jest z tym, że on nie chce iść spokojnie za innym koniem, bo ciągle galopuje zkolei jak idzie pierwszy to nie ma żdanego problemu...i tu mam pytanie - co z nim zrobić żeby bardziej koncentrował się na jeździe a nie na innych koniach? oraz co zrobić zeby chodził spokojnie za innym koniem? o dziwo w tereny chodzi z róznymi końmi i nie ma takich problemów, zawsze chodzi spokojnie tylko na padoku zachowuje się troche inaczej... mam nadzieję, że ktoś da mi jakąś radę, bo nie chciałabym zepsuć konia, bo to nie o to w tym wszystkim chodzi...
chyba normalne w przypadku ogiera, ze sie rozkojarza widząc inne konie na placu.
A kryjący (może keidyś?)
tak. właśnie kryjący, dlatego taki rozkojarzony...i właśnie te rozglądanie to jeszcze jakoś przeboleje, bo chwile sie poobraca, pare kółek, ósemek nim zrobie żeby go zająć i jest ok. tylko własnie co zrobić zeby spokojnie chodził za drugim koniem? 🤔
co zrobić zeby spokojnie chodził za drugim koniem? 🤔
wykastrować.
no wlasnie kastracja nie wchodzi w gre, bo ogier bardzo obiecujący i szkoda by było... 😉
Nie jeździć za drugim koniem? Tzn. w stadach w zastępie jeździ się tylko na tzw. zwiększonych odległościach - jeździec widzi koronki konia poprzednika. Czy w takiej odległości też są kłopoty?
jeśli tak, to spokojnie przyłożona łydka i częste wyjeżdżanie wolt powinno rozwiązać sprawę (nie od razu zapewne).
halo dziękuję :kwiatek: spróbujemy z tym wyjeżdżaniem wolt, może akurat będzie lepiej chodził 😉
marysia550 - 6 😉