Ja kupiłam konia w wieku 4.5 roku z przepukliną wrodzoną. Co prawda mniejszą, bo dziura była na 2-3 palce. Tutaj jest zdjęcie jak to wyglądało:

Sama w sobie nie przeszkadzała koniowi, ale jakby tam wpadło jelito to praktycznie po koniu jak sie odpowiednio szybko nie uratuje. Więc oczywiście nie chcąc ryzykować zawiozlam ją na operację. Ma teraz wszytą siatkę i może być użytkowana zupełnie normalnie, nie ma żadnych ograniczeń. Nie wiem tylko jak by było z ciążą, bo nie pytałam o to lekarza, który operował, bo po prostu nie planuję źrebaków.