własna przydomowa stajnia

milenka_falbana, już jakiś czas myślę czy u siebie takiej nie zrobić.
Sama robiłaś, czy kupiona? możesz coś o kosztach powiedzieć jak to wygląda?
Cobrinha - kupiona z firmy z allegro. Przyszły po prostu wszystkie elementy do samodzielnego zamontowania: paski, haczyki i listwa w ilości stosownej do wymiarów wejścia (120 x 240).
400 zł zapłaciłam z przesyłką ale jakby ktoś się uparł to chyba można by poszukać taniej używanej i najwyżej dokupić brakujące elementy, jakiś pasek czy listwę... Zdaję się, że standard to długość 1 m. Było kilka ogłoszeń 1 m x 2 m używanych właśnie ale dla mnie to było za mało🙁

P.S. Też się długo nosiłam z tym zakupem bo 400 zł to niemało... Ale na pociechę w Kraemerze podobna kurtyna kosztuje 400 ...euro🙂
Acha - polecili mi kurtynę do mroźni ponieważ przy niższych temperaturach zachowuje miękkość. Wersja chłodnicza sztywnieje podobno.
milenka_falbana, pod jakim hasłem można to znaleźć na Allegro?
milenka_falbana, pod jakim hasłem można to znaleźć na Allegro?


kurtyna paskowa

Napisałam do kilku firm przedstawiając się jako BLONDYNKA🙂 aby mi wszystko dobrali i wycenili🙂
Najkorzystniejszą ofertę miała firma grupa-am. Tu jest mail do nich: biuro@grupa-am.pl

P.S. Tu oferta z Kramera: Pendeltürfolien-Set
Przepraszam - 219 euro. Ale palca bym sobie dała uciąć, że było 400. Hmm..🙂
Wielkie dziki. Mają może www?
Tak , mają: http://grupa-am.pl

Nie za ma co🙂

Odpisała mi też firma Mediux ale ich propozycja wyszła ok 150 zł drożej:

MEDIUX TECHNOLOGIE Robert Janicki
ul. M. Reja 7/8; Poland
85-007 Bydgoszcz
NIP: 554-224-17-19
http://www.mediux.pl/
Fax. +48 52 511-57-58
Jakiej szerokości i grubości masz te pasy? widzę, że różne produkują.
Wielkie dzięki za info.
Chyba są różne szerokości. My mamy 8 pasków po 20 cm🙂
a ja jako głupia blondynka spytam do czego to jest?
Zastosowanie:

    bramy wjazdowe w hipermarketach, magazynach, bramach wyładunkowych, w celu oddzielenia pomieszczeń i ograniczenia przeciągów przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa dzięki wysokiej przejrzystości, zarówno na trasach dla pieszych jak też i wózków widłowych,
    śluzy transportowe,
    w zakładach przetwórstwa spożywczego w halach z żywnością jako zasłony oddzielające pomieszczenia w celu izolacji dymów, kurzu i pyłów,
    w spichlerzach, budynkach z trzodą chlewną,
    w chłodniach jako izolacje termiczne drzwi wejściowych oraz ekrany termiczne w samochodach chłodniczych,
    zapory dla owadów,
    osłony stanowisk spawalniczych.

Tak w ogólnym skrócie, aczkolwiek sama nie używam zatem dokładnie i ja właściwości nie znam.




Dziewczyny, ja mam pytanie z całkiem innej półki. Jaką macie wentylację w stajni? Ja mam coś na rodzaj "komina", ale jest to zdecydowanie niewystarczające.
Widziałam ciekawy patent z prostokątnymi dziurami w ścianie przy podłodze, w każdym boksie o wymiarach ok. 30x10 cm, każde posiadało gęstą siatkę. W Niemczech mieli w suficie wentylator - były różne programy, włączało się go tylko na noc.
Jak wy rozwiązujecie ten problem? :kwiatek:
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
22 grudnia 2013 12:00
Maea- W stajni, gdzie stał mój koń, pod sufitem były zrobione dziury w ścianach. O ile się nie mylę, były 3 wielkości 10-15cm (dwa w ścianie o długości ok.10m i jeden w ścianie długości ok.6m). Poza tym sufit był drewniany (na poddaszu leżała luzem słoma, jako izolacja). Przeciągów nie było.

edit: Stajnia murowana (ocieplona styropianem), drzwi drewniane (nieuszczelniane), poddasze również drewniane z dachówką ceramiczną (?) (budynek poniemiecki), okna z ramą drewnianą. Nie wiem, jaka była wysokość od podłogi do sufitu. Między boksami ściany betonowe, od strony korytarza ażurowe od wysokości ok. 30cm. Temperatura wewnątrz zależna od temperatury otoczenia (zimą cieplej, niż na zewnątrz, a latem chłodniej niż poza stajnią).
Muszę w końcu się zabrać za zaległości w wątku  😵

U nas nadal wiosennie. Nadchodzących świąt w ogóle nie czuć, chyba pierwszy raz tak mam. No ale jak tu poczuć klimat, skoro taka piękna pogoda..
A tu dzisiejszy tęczowy spacerek .. 😍


Z braku czasu nie miałam nawet się kiedy pochwalić. Jesteśmy ze Szramką po kontrolnym RTG i wychodzi na to, że kosiareczka ma jeszcze perspektywy wrócić kiedyś do pracy (a raczej pracę zacząć..  😉 ) Mamy ogromną poprawę. Walczymy dalej!  💘
Zatem jak na święta to całkiem dobra wiadomość!
Mazia   wolność przede wszystkim
23 grudnia 2013 14:42
rox zdjęcie wygląda jakby było robione w kwietniu a nie w grudniu i to tuż przed wigilią  😀
dziewczyny , a nie wiecie ktora firma na raty sprzedaje biale ogrodzenia z PCV?
Bo grudzień i kwiecień 2013 postanowiły zamienić się miejscami🙂

rox zdjęcie wygląda jakby było robione w kwietniu a nie w grudniu i to tuż przed wigilią  😀


Rox - gratulacje! 🙂

A to paśnik work-in-progres:
Brak jeszcze:
a) wkopania w ziemię na 20 cm
b) siatki z korszy na balot
c) osłonki/wykładziny na górę paśnika pod dach; wymyśliłam, że mógłby być tak na 2/3 od góry przysłonięty np. wykładziną PCV - deszcz zacinający nie zmoczy góry wtedy a konie nie będą tam wysoko kombinować.

Balot wrzucony w paśnik testowo - pewnie większość siana się zmarnuje tym razem. No ale małż chciał przymierzyć.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
23 grudnia 2013 16:18
edit: całkowicie zmieniam post, ale nie ma to wpływu na dyskusję 😉 Niemniej jednak tak sie nie robi.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Edycja posta
Dementek, dzięki. No i znowu dziury 😉 I ciekawa jestem, które lepiej działają - te przy podłodze czy te przy suficie? Jestem kiepska z fizyki. 😡
Maea ciepło idzie zawsze do góry, zimno na dół, więc na mój rozumek, otwory na górze dadzą więcej efektu, bo cieplejsze powietrze będzie uciekać a zimne wchodzić i "spadając" na dół lepiej wentyluje pomieszczenie? Przykładowo w domu jak chcemy przewietrzyć lepszy efekt da to jak uchylimy okno, niż jakbyśmy miały tylko szparę w drzwiach na dole zrobić- wtedy po nogach ciągnie ale pomieszczenie się nie wentyluje.  Chyba 😉
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
23 grudnia 2013 20:49
Maea- Nie wiem, które lepsze. Kiedyś czytałam o wierceniu dziur gdzieś 50cm nad podłogą. W pewnej stajni (19 boksów) sufit był bardzo wysoko i tam były 2 kominy wentylacyjne nad korytarzem (służy one również do zrzucania słomy i siana z poddasza). Nie było problemu z wilgocią mimo że konie stały tam na dość głębokiej ściółce.
[quote author=Szalona😉 link=topic=19013.msg1959706#msg1959706 date=1387831584]
Maea ciepło idzie zawsze do góry, zimno na dół, więc na mój rozumek, otwory na górze dadzą więcej efektu,[/quote]

Teoretycznie masz rację i z pewnością kominy wentylacyjne w stajni są potrzebne
Jednak najgorszy wróg dróg oddechowych naszych koni - amoniak - jako gaz cięższy od powietrza nie ucieknie takimi kominami. Dlatego w budynkach inwentarskich robi się również otwory nisko przy ziemi - umożliwiając "odpływ" drażniącego gazu z boksów.
_Gaga dobrze wiedzieć, bo w sumie nigdy się w te tematy nie zagłębiałam 🙂 Jako posiadacz stajni angielskiej, w której konie tylko nocują, nigdy nie myślałam nad wentylacją i zbieraniem się amoniaku w powietrzu 😉
Dementek, Szalona, _Gaga aaaaaaaano właśnie 🙂 taki komin właśnie mam, ale jest problem z amoniakiem. I tak właśnie sobie przypominam z lekcji chemii, że ten amoniak to raczej ciężki i powietrze go nie wypchnie do góry 😉 Zastanawiam się też na ile te wentylatory pomagają w pozbyciu się amoniaku?
Pogodnych ,Radosnych i pełnych prezentów Świąt Bożego Narodzenia  :kwiatek:
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
24 grudnia 2013 17:10
Wesołych Świąt dziewuszki
Już po kolacji i po prezentach, ale człek właściwie jechał się najeść, bo materia go nie rusza. Pośmiałam się, zrobiłam przyjemność Babci i Rodzicom, podarki trafione. Za dwa dni znowu do pracy i tak życie ucieka.
Siwa wraz z gniadą opłatek dostały, więc tradycja ma kontynuacje. Teraz jedynie Sylwestra przetrwać, co by nie pouciekały w pole i znowu spokój zawita.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
25 grudnia 2013 12:39
Dementek, Szalona, _Gaga aaaaaaaano właśnie 🙂 taki komin właśnie mam, ale jest problem z amoniakiem. I tak właśnie sobie przypominam z lekcji chemii, że ten amoniak to raczej ciężki i powietrze go nie wypchnie do góry 😉 Zastanawiam się też na ile te wentylatory pomagają w pozbyciu się amoniaku?


W niektórych stajniach w ścianach boksu od strony korytarza montuje robi się prześwity zabezpieczone kratką (chyba kilka centymetrów nad ziemią). U chrzestnego ściana od strony korytarza miała gdzieś 30 cm wysokości (nie mierzyłam, ocena ,,na oko"😉, przy podłodze były dziury (3-4) przez które mocz wypływał do korytarza gnojowego. Jako drzwi boksu była deska wsunięta w metalowe obręcze (deska zabezpieczona była, żeby koń nie mógł jej przesunąć lub wypchnąć) na wysokości piersi. U konia raczej nie czuło się amoniaku.
No ale takie prześwity do korytarza to w moim przypadku niewiele dadzą - mam niską stajnię i w całym budynku czuć ten zapach. Mamy na korytarzu "studzienki" do których spływa mocz i on sobie tam wędruje kanalizacją, ale cały system jest stary i obawiam się, że najwyższy czas coś przy tym zrobić - no ale to już druga para kaloszy 😉 Brakuje mi też nacięć w podłodze w boksach, które ułatwiałyby spływanie tego moczu - o ile w lato codziennie przepłukiwałam wodą podłogę, to teraz w zimę się na to nie decyduję, więc część nieczystości cały czas zostaje w boksach.
Zastanawiam się pomiędzy umieszczeniem wentylatora w jednej z bocznych ścian albo między wybiciem tych dziur zabezpieczonych siatką/kratką przy podłodze w każdym boksie - tylko nie wiem, które rozwiązanie byłoby skuteczniejsze.
Maea wentylator = przeciąg (generalnie do tego służy) a koń w przeciągu to kłopoty
Jeśli słoma słabo chłonie mocz, to może podsyp trociny / torf pod słomę?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się