Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

Kto ma takiego szlachetnego konia bez dużego dolewu araba, przyznać się, chcę to zobaczyć. 😀

No przecież my. Bez dolewu. Zawartość araba w arabie 100%  😎

[quote author=Murat-Gazon link=topic=190.msg2862449#msg2862449 date=1555943182]
Kto ma takiego szlachetnego konia bez dużego dolewu araba, przyznać się, chcę to zobaczyć. 😀

No przecież my. Bez dolewu. Zawartość araba w arabie 100%  😎
[/quote]
Czyste kundle, Pani! Toż to czyste mieszanki z arabami są. 😀

Azzawa, a te pozostałe 99% to co jest, z ciekawości? 😀


pozostałe to xx (67%) i old (32%) więc pewnie jakiś "kundel" się przemycił w xx  😁

[quote author=Sivrite link=topic=190.msg2862447#msg2862447 date=1555942916]
Azzawa, a te pozostałe 99% to co jest, z ciekawości? 😀


pozostałe to xx (67%) i old (32%) więc pewnie jakiś "kundel" się przemycił w xx  😁[/quote]
Oldenburgi też się nie zrobiły końmi do skoków z koni do wozu same z się. :P Ale one na fryzach. To to już jest arabo-fryz, fuj! 😀

Sivrite z praktycznego punktu widzenia nie można tak daleko szukać. XX powstało w oparciu o wiele ras orientalnych (nie tylko oo), ale od kilku stuleci rasa konsekwentnie kisi się we własnym sosie i pokrojowo z arabami ma już niewiele wspólnego. To samo tyczy się "kundli z założenia", czyli wszystkich półkrewków.
Nawet ilość kręgów się nie zgadza...
Po prostu - współczesne araby tak bardzo się różnią od innych wierzchowych ras (i mają tak sprzeczne z nimi cechy pokrojowe), że mnie takie stawianie sprawy nie dziwi.
Tzn. samo ogłoszenie dziwi, ale ten postulat już nie.

Sivrite z praktycznego punktu widzenia nie można tak daleko szukać. XX powstało w oparciu o wiele ras orientalnych (nie tylko oo), ale od kilku stuleci rasa konsekwentnie kisi się we własnym sosie i pokrojowo z arabami ma już niewiele wspólnego. To samo tyczy się "kundli z założenia", czyli wszystkich półkrewków.
Nawet ilość kręgów się nie zgadza...
Po prostu - współczesne araby tak bardzo się różnią od innych wierzchowych ras (i mają tak sprzeczne z nimi cechy pokrojowe), że mnie takie stawianie sprawy nie dziwi.
Tzn. samo ogłoszenie dziwi, ale ten postulat już nie.

Mnie tam nie tylko araby dziwią. Ogłoszenie mówi o "dziwnych mieszankach z arabami, ślązakami i AQH". Więc skoczek po/od ślązaka też nie może to być. :P Bo to przecież takie niespotykane i dziwne połączenie! Po prostu mnie to bawi, I can't help myself. 😀

Jakbym w budżecie 6k dostała młody, zdrowy i fajny prospekt do skoków, to ostatnie na co bym narzekała, to mieszanka w rodowodzie 🤣

Nie ma szlachetnych koni, które nie mają dużego dolewu araba, to one są tą "szlachetnością" i dlatego tak skonstruowane ogłoszenie mnie bawi. :P Bo autorka traktuje w nim dolew araba jako skundlenie konia, gdzie to właśnie araby, niektóre kuce i konie zimnokrwiste są tymi "najbardziej rasowymi".
Achał-tekińce są szlachetne i nie maja dolewu araba 🙂.

Sivrite jakbym sama szukała do skoków, to też bym wyeliminowała miksy z tymi rasami.
Najśmieszniejsza w tym ogłoszeniu jest jednak kwota.

Chyba wiem gdzie oddam swojego konia, z którym trudno się dogadać 😂
[url=https://www.olx.pl/oferta/trening-ujerzdzanie-szlolenie-konie-kuce-CID103-IDyKyK8.html#dc4b036b60]klik[/url]

Hermes, już pędzę i pakuje Siwkę, dopakować Rudego? 😁

Nirv, ooo dobra, dwa czubki to może taniej będzie? 😀

Jeszcze pozostaje pytanie czy to wasze konie się z tym panem dogadaja? 😁

budyń, ale wiesz, płaci się nie za pobyt, a za efekty, więc może kiedyś wrócę po swojego konia 😁

budyń no przecież naturalnie zajeżdżają, to co ma się nie dogadać  😁

Fotki pełna profeska, bierę  😎  👍

Naturalne zajeżdżanie = 3 dni bez jedzenia i wody. Później wsiadanie. 😉

[url=https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-kilka-sztuk-CID103-IDzCgc8.html#49396cd47d;promoted]https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-kilka-sztuk-CID103-IDzCgc8.html#49396cd47d;promoted[/url]
o co tu chodzi - ktoś sprzedaje lewe świadectwa pokrycia?

Odnośnie "specjalistów" - moja uczennica dostała kiedyś ofertę od pewnego eksperta, który stwierdził, że "może jej pomóc, bo ma doświadczenie z końmi, które się wyryjają"... Taki tam mistrz marketingu, PRu no i oczywiście jeździectwa 😉

Odnośnie "specjalistów" - moja uczennica dostała kiedyś ofertę od pewnego eksperta, który stwierdził, że "może jej pomóc, bo ma doświadczenie z końmi, które się wyryjają"... Taki tam mistrz marketingu, PRu no i oczywiście jeździectwa 😉

A zajeżdżał mistrz, co nawet konia nie widział  😂 (jeśli to ta uczennica) 😉

[quote author=lillid link=topic=190.msg2862435#msg2862435 date=1555938219]
Też zbytnio nie czaję, w czym rzecz. 100% xx się nie kwalifikuje?

XX też powstały w ogromnym procencie na arabach, o to chodziło w moim poście. Nie ma szlachetnych koni, które nie mają dużego dolewu araba, to one są tą "szlachetnością" i dlatego tak skonstruowane ogłoszenie mnie bawi. :P Bo autorka traktuje w nim dolew araba jako skundlenie konia, gdzie to właśnie araby, niektóre kuce i konie zimnokrwiste są tymi "najbardziej rasowymi".

Azzawa, a te pozostałe 99% to co jest, z ciekawości? 😀
[/quote]


Dla mnie wstawione przez Ciebie ogłoszenie jest czytelne, nie widzę w nim nic z czego można by było, aż tak śmieszkować i pierdołę rozdmuchiwać do takiej rangi.

rasy tylko szlachetne bez dziwnych mieszanek z arabami, ślązakami, AQH

Dla mnie to zdanie jest proste i totalnie zrozumiałe. Szuka konia szlachetnej rasy, a nie patologicznych miksów koni, które nie będą wymysłem Grażyny zza stodoły co ma tinkera i pokryje go arabem albo ślązaka aqh.

To widzę, że nie jestem jednak jedyna, bo dokładnie tak zrozumiałam to zdanie. I nie rozumiem tego rozdmuchania całego ogłoszenia...

Ogłoszenie jest jak najbardziej zrozumiałe, tylko budżet w porównaniu do wymagań jakby nieco nietrafiony 😁 6 tys. za trzylatka, to sporo poniżej kosztów. O ile oczywiście koń ma być zdrowy, zadbany, bez wad postawy i ma nie być miksem. Przy takiej cenie i wymaganiach, to można szukać odsadka, albo właśnie jakiegoś miksa.

Dobór foto mnie osłabia

Na_biegunach, czemu?
"Śmiechowe" pokrowce na kaski to raczej norma w WKKW.

Na prywatnym foto fajnie. Jako reklama kursu, który już i tak nie daje uprawnień to słabo. Minimum wysiłku włożone w eleganckie foto wzbudziłoby trochę zaufania. Takie zachęca do omijania szerokim łukiem.

Ogłoszenie jest jak najbardziej zrozumiałe, tylko budżet w porównaniu do wymagań jakby nieco nietrafiony 😁 6 tys. za trzylatka, to sporo poniżej kosztów. O ile oczywiście koń ma być zdrowy, zadbany, bez wad postawy i ma nie być miksem. Przy takiej cenie i wymaganiach, to można szukać odsadka, albo właśnie jakiegoś miksa.


Chce kupić konia, który będzie surowy, zdrowy i w przedziale 3-6 lat. Napisała, że cudów nie oczekuje. Nadal nie rozumiem, dlaczego to ogłoszenie tu się znalazło wśród całej tej patologii ? 😉

JARA dla jednej osoby może być zadziwiające i nietypowe, a dla drugiej nie 😀 Po prostu.

To widzę, że nie jestem jednak jedyna, bo dokładnie tak zrozumiałam to zdanie. I nie rozumiem tego rozdmuchania całego ogłoszenia...


mnie się wydaje, że wszyscy zrozumieli o co chodzi, a Sivrite po prostu nadinterpretowała celowo


To na czym mi zależy najbardziej to zdrowie konia, żadnych kulawizn, opuchlizn, sarkoidów, kaszlu, tkania, łykania, wad postawy.


myślę że to znacznie podnosi poprzeczkę, a jeszcze jak ktoś chce opcjonalnie za 6 koła zdrową, porawną i źrebną klacz hodowlaną, to raczej dłuuuugo będzie szukał

JARA, dlatego że wyhodowanie zdowego, poprawnego konia w wieku 3-6 lat nie kosztuje 6 tysięcy. Nawet jeśli będzie surowy. Przy takich wymaganiach, czyli poprawny, zdrowy, nadający się do skoków, ale bez cudów, to trzeba liczyć koło 12-15 tysięcy, za surowego. Inaczej się po prostu nie opłaca, albo koń nie będzie spełniał któregoś z wymagań.

[quote author=kittajka link=topic=190.msg2863046#msg2863046 date=1556136691]
Ogłoszenie jest jak najbardziej zrozumiałe, tylko budżet w porównaniu do wymagań jakby nieco nietrafiony 😁 6 tys. za trzylatka, to sporo poniżej kosztów. O ile oczywiście koń ma być zdrowy, zadbany, bez wad postawy i ma nie być miksem. Przy takiej cenie i wymaganiach, to można szukać odsadka, albo właśnie jakiegoś miksa.


Chce kupić konia, który będzie surowy, zdrowy i w przedziale 3-6 lat. Napisała, że cudów nie oczekuje. Nadal nie rozumiem, dlaczego to ogłoszenie tu się znalazło wśród całej tej patologii ? 😉
[/quote]

Dokładnie. Za 6 tysięcy to ze stadniny państwowej można konia wyciągnąć surowego, a nawet zrobionego (tzn. po sezonie na wyścigach) na jesiennym przeglądzie na torach.