O,nauczą konia nawet spinania się. kurczę, nie mają nic dla mnie, mój się sam spina... chyba, że go tam zawiozę, żeby nauczyli go spinać się też z prawej strony, to może i by się usztywniał, ale przynajmniej byłby prosty. 😂
Z serii: wracamy do szkoły 💃 I zastanawia mnie, czy naprawdę tak ciężko jest przeczytać ogłoszenie / jakikolwiek tekst przed publikacją, by uniknąć literówek? 🤔
Z facebookowych ogłoszeń - świetny sposób przedstawienia sprzedawanego produktu 😁 edit: to link bezpośrednio do zdjęcia, nie trzeba mieć facebooka, żeby je zobaczyć 🙂
To są zdjęcia z jednej imprezy, Hubertusa w dodatku. Nie wiadomo, czy zawsze chodzi na haku, czy założyli go tylko na tę imprezę jako "hamulec bezpieczeństwa"...
To są zdjęcia z jednej imprezy, Hubertusa w dodatku. Nie wiadomo, czy zawsze chodzi na haku, czy założyli go tylko na tę imprezę jako "hamulec bezpieczeństwa"...
Mimo wszystko uważam, że koń dla początkującego powinien chodzić na innym kiełźnie. Wyjedzie taki początkujący w teren, koń zobaczy przestrzeń i hulaj duszo piekła nie ma 😉 (oczywiście to domniemania)
A może ktoś założył haka bo np. kon miał żeby do zrobienia, a dentysta się spóźnia. Albo milion innych powodów, ale tylko takie aktualne zdjęcia konia mieli. Przesadzacie.
opolanka ma rację. Na podstawie tylko tych zdjęć nie można ocenić, czy koń jest tak zawsze jeżdżony i czy na otwartej przestrzeni ponosi. To już jest czepialstwo. Domniemania, domniemania i tak rodzą się plotki...
To są zdjęcia z jednej imprezy, Hubertusa w dodatku. Nie wiadomo, czy zawsze chodzi na haku, czy założyli go tylko na tę imprezę jako "hamulec bezpieczeństwa"... [/quote]
Napisałam przecież "nie wiadomo", nie znamy tej sytuacji, a mogło być różnie. Że zdjęcia są z jednej imprezy to przecież widać, a czemu takie kiełzno - nie wiadomo. Z hamulcem bezpieczeństwa to był tylko przykład.
Nie wiem o co Wam chodzi. Ja widzę fajnie skaczącego konia, który potrafi zaskoczyć ponadnormatywnym skokiem. Zawodowcy cenią sobie konie, które potrafią skoczyć nawet jeśli się jeźdźcowi średnio udało. Pełno takich koni na ME juniorów np.
edzia69, ja tam widzę, że koń w każdym skoku, nawet tym bardziej udanym (ze strony jeźdźca), nadziewa się na sztywną rękę, która ani nie wypuszcza wodzy, ani nie zmienia położenia. Boli. To też niezłe, cały czas piła w pysku:
A mi się wydaje, że to jest sprawa sprzedającej jak pokazuje konia. Nie będę wertowała innych jej filmów, żeby sprawdzać jak sobie radzi z innymi końmi, ale jestem w stanie wyobrazić jak trudny to koń i że można mieć kłopot w skakaniu na takim wyrywnym zwierzaku. Nie każdy jest Stevenem Guerdatem.
Nie wiem czy taka metoda prezentacji konia jest skuteczna... Jako kupujący raczej zaklęłabym w duchu i szukała dalej. Wolałabym widzieć rozluźnionego konia z możliwością wyciągnięcia szyi w skoku, niż to.