prawko

a ja mam już prawko do odbioru, jak szybko!  😜
Ja mam jutro exam E do B. Ktoś z Was zdawał na ul. Odlewniczej w Warszawie?
ja... za pierwszym razem tam się chyba nie da zdać  😵
Nirv - a dlaczego? Byłaś na mieście?
😵

ale walnęłam gafę  😤 jestem na siebie wściekła!
Nirv, co się stało ?

a ja dziś po raz pierwszy jeździłam  😉
myślę, że jak na pierwszą jazdę to całkiem nieźle (tymbardziej, że jeździłam dziś combi, po Yarisie spora różnica  😀 )
no i byłam nawet w podziemnym parkingu, w galerii  😁
ovca   Per aspera donikąd
12 października 2010 20:40
Ja ostatnio jechałam z Tatą trasę ojcowskim bmw-wielkim jak słoń, kombi  😵

ale było suuuuuper, szkoda tylko, że pokonywanie ciasnych zakrętów takim samochodem przy prędkości 80-100 to troszkę co innego niż przy 40 w clio  😂

a jutro czeka mnie jazda jakieś 30 km za miasto autem znajomego- całkiem sama, bez nikogo obok  😡

Nirv dasz radę!  😅 😅
a mnie jutro czeka droga do Torunia, czyli jakaś godzinka w trasie  😎
już się doczekać nie mogę!  😉
miałam skręcić w prawo, było czerwone+strzałka. i nie zatrzymałam się przed sygnalizatorem...  😵 jeżdżę od 2 lat skuterem i w mojej okolicy wszędzie takie strzałki i zawsze się zatrzymuje...  😤 jestem tak na siebie wściekła...!
kurde, załóżę się w takim razie, że to wina stresu  🤔
ehhh -.-
zapisana na kolejny egzamin ? 😉
stres mnie zeżarł strasznie.

zapisana, zapisana... super godzina 20  😉 dzisiaj też jak i następny egz.
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
19 października 2010 16:38
a ja w piatek miałam pierwsza jazdę i już nie mogę się doczekać następnej  🏇
Za 2-3 tygodnie egzamin  🤔
bianca, Euforia człowieka dopada, nie? 😁
ja wczoraj jeździłam nowym grande punto.... jakie miłe uczucie po zwykłym puncie, gdzie sprzęgło coś nie teges, 1 nie wskakiwała, a gaz trzabyło kopnąć. Choć, nie narzekam, instruktorom i autom uczącym jeździć należy się wielkie uznanie tak czy owak.

Nirv, kiedy masz ten egzamin?
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
20 października 2010 16:14
Sankaritarina po prostuuu tak fajnie mi się jechało, nikt mnie nie obtrąbił i mam fajnego instruktora, najchętniej bym nie wysiadała z tej micry.. byle do pierwszego kryzysu.. :P
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
27 października 2010 14:21
jestem najlepsza. W poniedziałek przyszłam na jazdę, która nie istniała, a dzisiaj 2 h wcześniej..  👍 for me  🙄
(przepraszam za post pod postem)
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
27 października 2010 15:24
Ja znów jeżdżę, bo tatusiowy samochodzik i tatuś wrócili. Ciężko po 3 tygodniach, zapomniałam dużo, ale tata pomaga i robimy sobie małe rundki po mieście.
Łaaaa...! Już znam termin swojego pierwszego egzaminu (i mam nadzieję, ostatniego...)- 10.11 (środa), godz. 13.10 (teoria), 14.00- praktyczny! 😉
Najbardziej mnie irytowało, gdy zdawałam prawo jazdy, sam okres czekania. Jesteś w poczekalni z wieloma osobami i wołają je, ale nie ciebie. Czasem chcesz być już po i to cię drażni. Albo komentarze na temat instruktorów: "Ten ją będzie oceniać... Biedna, na pewno nie zna... On jest najgorszy..."
[quote author=Być. link=topic=166.msg760915#msg760915 date=1289063240]
Najbardziej mnie irytowało, gdy zdawałam prawo jazdy, sam okres czekania. Jesteś w poczekalni z wieloma osobami i wołają je, ale nie ciebie. Czasem chcesz być już po i to cię drażni.
[/quote]

heh, ja mialam tak, ze moj instr ze mna przyjechal na egzamin 😀 i czekal ze mna. i oczywiscie jak juz musial isc bo mial kolejnego kursanta to wlasnie chwile pozniej mnie wyczytali 😉
Niestety, ale ja tak nie miałam. Przywieźli mnie i zostawili, co było jeszcze gorsze. I rzecz jasna, wyczytali mnie po upływie 2h.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
08 listopada 2010 16:14
A czy macie jakieś doświadczenie/wiadomość prawka B1 ? Bo się pogubiłam, każdy mi mówi co innego  😵
B1 możesz zdawać od 16 roku życia. Tutaj chodzi o masę własną samochodu. Z tą kategorią możesz prowadzić samochód nie cięższy niż 550kg.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
08 listopada 2010 16:26
Ale nie muszę jeździć z osobą dorosłą ?
Nie, nie musisz.
Z ciekawości - wybierasz się?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
08 listopada 2010 16:48
Okey, bardzo dziękuję za odpowiedz  :kwiatek: Owszem wybieram się, ale dopiero za 1,5 roku  😁
A nie lepiej poczekać te niecałe 2 lata więcej i zrobić od razu B?
Bo mimo że będziesz mieć B1, żeby jeździć normalnymi samochodami musisz zdać B.
Samochodów na B1 jest niewiele.. znam tylko Smarta i Daihatsu.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
08 listopada 2010 17:22
Ale na normalne prawko muszę czekać 4 lata, a jeśli jest taka możliwość żebym wcześniej miała to zdam prawko B1 to mi rodzice kupią Smarta  😉
Aaa no chyba że tak.
Dla mnie to po prostu wyrzucanie pieniędzy w błoto - potem i tak trzeba wydać tyle samo na kurs B.
Ale co kto woli😉
pony   inspired by pony
08 listopada 2010 17:32
cooo? Nie, mi sie wydaje, ze nie trzeba. To jest taki sam egzamin tylko na malym aucie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się