Pomoc dla Mawy !!!

jak ktos chce więce to niech dzwoni !! albo pisze na gg

Mirabela, ojej, przecinki i kropki Ci z klawiatury usunęli?
Kantar nie jest bezpieczny, jest bardzo niebezpieczny, a w dodatku wygląda na taki, który może utrudnić, a nawet uniemożliwić oddychanie. Klacz ma grzywę mooocno w nieładzie, w dodatku na pierwszym zdjeciu pełną słomy/siana. Generalnie zakażenie może hulać jak ta lala.

To nei są najazdy, a wątpliwości. Jesteśmy kulturalni, piszemy bez wykrzykników i obrażania się nawzajem. Ty jakoś tego standardu nie trzymasz...

1)Dobry kantar nie opina całego pyska na ścisk.
2)Zadbana grzywa nie jest kołtunem nie czesanym pare miesięcy.
3)Nikt nikogo tu nie napadł tylko wyraził swoje zdanie po zobaczeniu zdjęcia. To ty krzyczysz w kółko i stosujesz jakieś szczeniackie nie miłe odzywki.
4)Agresywnością bronią się Ci którzy nie mają argumentów do kulturalnej rozmowy.
5)Gratuluje ekspresowego zniechęcenia ludzi do pomagania kolejnemu koniowi.

Dziewczyny już wszystko chyba napisały.
- zmieńcie ten kantar ( przecież to nie jest wielki koszt)
- wyczeszcie grzywę ( zero kosztów, jedynie chęć )

Podajcie wszystkie informacje o których napisała ushia.

Oczywiście że wszystko napisze o operacji, jak weterynarz poda miejsce i datę, oraz dokładnie co będzie robił. Swoje dane też podam, ja również was nie znam. Prawie nikt na forum nie przedstawia się z imienia i nazwiska.

bo prawie nikt z forum nie chce kasy od pozostalych forumowiczow

a jaką pomoc forumowicze mogą zaproponować?

to się jakiś czeski film robi

A o jaką prosisz?

ushia, wyjelas mi to spod palcow 🤔wirek:

Uśmiech na szczęście i pocztówkę z życzeniami  🙄 Co wy się w podchody bawicie?  🤔

Założyłaś temat i wyraźnie w pierwszym poście zaznaczyłaś, że liczysz na pomoc forumowiczów i co zgadywać mamy?

Jednej rzeczy nie rozumiem - jeżeli już kilka osób zwróciło uwagę na tą grzywę i kantar to czy jest problemem zmiana kantara i wyczesanie konia? 
Zrobisz nowe zdjęcia i od razu będzie to lepiej (wiarygodniej) wyglądać.

Nie powiem że najlepsza byłaby pomoc finansowa. Ale jestem otwarta na inne propozycje. Nie wstawiłam tego wątku po to żeby ktoś się użalał. Jeżeli nikt nie chce pomóc, to szkoda...

no to jednak moglabys sie przedstawic?

to najlepiej konia odpowiednio przyszykowac do zdjęcia. Klacz ma długą bujną grzywe i gwarantuje ze nie jest splątana ani brudna, a sama grzywka jest zapleciona wkrótki warkocz, żeby nie wchodziła w oczy. Jutro zrobie nowe zdjęcie...

Nie wydaje mi się, żeby to było wyczesane.  🤔

Przecież na zdjęciu widać, że jest splątana 🤔 To jakaś kpina jest

Jak w wielu przypadkach : "Dawać kasę, milczeć i sie zachwycać" 😵

Jak to jest, ze wszyscy są chetni do szybkiego podawania konta, a jak są inne propozycje pomocy (nieładnie sie wyrażę), to dupy się podnieść nie chce by zrobić to i poprawić sytuację w inny sposób?

Nie, nie. Kpicie sobie chyba.

a jaką pomoc forumowicze mogą zaproponować?

gniadoszka uzbierala cos 6 tys... moze zle pamietam... ale malo??? ale gniadoszka stawiala sprawy jasno. a tu ich nie widze, ochota na pomaganie srednia....

ja ogółem chciałem przeprosic za zachowanie poniewarz mnie poniosło
przepraszam

to są chyba jakieś jaja  😲 🤔wirek:

ja ogółem chciałem przeprosic za zacowanie poniewarz mnie poniosło
przepraszam


po jakiemu to napisane?

Jeżeli ta grzywa przeszkadza wystarczy ją podciąć tak ,żeby nie wchodziła do oka albo przerwać .
A po drugie ,na zdjęciach widać, że aż się sączy z tego oka nie powinna ta klacz mieć coś na tym oku ,jakąś osłonę od kurzu  🤔  

Nie chce się czepiać ale to nie wygląda ciekawie  🤔

może i grzywka jest specjalnie związana, ale grzywa wygląda na mocno zaniedbaną.  Jeśli już ktoś zdecyduje się prosić o pomoc na forum to wypadałoby podać jakieś dane. Chętnie bym pomogła gdybym miała odrobinę pewności, że jest koń który potrzebuje pomocy.

oko o pomoc wyraźnie prosi, ale nie bardzo rozumiem proszącą - jak to sobie wymyśliłaś? Piszesz, że koń chory, a my zgadujemy jakiej pomocy potrzebujesz?
Musisz miec pomysł na zorganizowanie ludzi chetnych i przedstawiac konkretne prosby: "potrzebuje tyle a tyle kasy na to i tamto" "bede wdzieczna za transport stąd tam" "udało mi sie zrobic, to i to, ale trzeba jeszcze tamto"

Tu jest mnostwo ludzi, niektorzy moga pomoc przy zoragnizowaniu lekow, inni pozyczyc maseczke siatkowa zeby koniowi paprochy do oczu nie lecialy, skontaktowac z wetami, przewoznikami - mozliwosci jest mnostwo.
Ale to TY masz wiedziec o co prosisz.
Nie my
A warunki, jakie powinnas spelnic, zeby otrzymac pomoc finansowa, opisalam wczesniej - to podstawy zapewniajace sprawie minimum wiarygodnosci

Bo jak na razie to wątek o Wacusiu jest konkretniejszy.

Wiecie co, szlag mnie trafia. Na zdjęciu widać konia któremu ropa z oka leci a wy się edit nad kantarem i potarganą grzywą. Sorry ale edit o co chodzi?
Tak, były wątki co najmniej żałosne (koń za 10tyś na rzeź) ale może nie popadajmy w paranoje. W trakcie tego jak wątek się rozwija to mam wrażenie, że stado harpii się rzuca...
 Kultura wypowiedzi.

a tu anonimowa osobka, ktora chce kase

nie ma co porownywac, po prostu kobita musi sie wziac za siebie. i za konia tez, swoja droga. moze pensjonariusze pomoga. na forum preznie zadzialali

Wiecie co, szlag mnie trafia. Na zdjęciu widać konia któremu ropa z oka leci a wy się spuszczacie nad kantarem i potarganą grzywą. Sorry ale k..rwa o co chodzi?
Tak, były wątki co najmniej żałosne (koń za 10tyś na rzeź) ale może nie popadajmy w paranoje. W trakcie tego jak wątek się rozwija to mam wrażenie, że stado harpii się rzuca...


Spuszczamy się nad kantarem i grzywką - bo ze zdjęć wynika, że koń może nie mieć warunków do leczenia tego nieszczęsnego oka. Tak jak napisało już co najmniej kilka osób mamy tylko zdjęcia, na podstawie których dosłownie musimy zgadywać o co chodzi. I nikt się nie rzuca, a sama mam ochotę, bo mamy prawo oczekiwać konkretów, jeżeli potrzebna jest konkretna pomoc  🙄

Ok, rozumiem, ale to już jakaś farsa jest. Sorry ale nie zawsze sami pensjonarjusze mogą pomóc. Choćby nie wiem jak chcieli to mogą rady nie dać i nerwy mogą ich ponieść. Dajmy szansę może co?
Nie wiemy jak jest a ocenianie z samych zdjęć to sorry ale można się mocno przejechać.

Met - apropo anonimowości - większość z nas jest jednak anonimowa. Sporo ludzi tutaj zna się internetowo po nickach i tyle. To znaczy, że już tak wiele o sobie wiedzą i nie możliwości się "przejechać"?

prosilismy o nazwisko. padla riposta od zakladajacej temat, ze ona nas tez nie zna, ale zaraz dodala, ze najchetniej przyjmie pieniadze. jak sie kobieta przespi, moze trzezwiej zacznie myslec

edit:
ja mowilam o wyczesaniu tej nieszczesnej grzywy, nie o pomocy finansowej od pensjonariuszy

dopisałam zanim odpowiedzialaś....
ale sama wiesz najlepiej, że są ważniejsze rzeczy Met...