Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)

kujka no trochę tej szyi ma, a co najciekawsze to on ma taka od 'nic nierobienia' 😁 A Gilu kiedyś był takim chucherkiem, nie to co teraz 😀

Aaaa, a ja jestem po suuuper hubertusie i terenie pełnym wrażeń  💘 😜 W lesie spotkaliśmy wielkiego ŁOSIA  😲 i każdy się zachwycał jaki ma cudowny ruch  😂

Raven super twój kucyk, ale aż się prosi o jakieś nowe szmaty 😀!! My nic nie skikamy, dzisiaj miałam drugą jazdę po 3 tygodniach przerwy? Jakoś tak, albo i więcej może. Moooże w grudniu na jakieś halówki śmigniemy, o ile mój ambitny plan się powiedzie 🙂

Amnestria Duszek jest superowy 🙂 Miałam dzisiaj zaszczyt towarzyszyć kujce w cywilizowaniu jaśnie pana 🙂 Z tym kowalem to może jednak naprawdę warto się kilka dni wstrzymać  😂 😉

Fantazja na razie wracamy do rozruchu. Przerwa poczyniła tragedię w ujeżdżeniu Dzionka, jest strasznie sztywny i uwalony na przodzie, więc przed nami dużo rzeźbienia po płaskim zanim jakiekolwiek drągi zobaczymy. Ale myślę, że damy radę 🙂

Dodam jeszcze, że jestem zachwycona stajnią po remoncie - czyściutko, duży korytarz, paka zaraz przy boksie - superowo, straszne luksusy po tych paru miesiącach na wsi 😉

Jej Dzionka miło to słyszeć 🙂 (btw mówiłam, że to wieśniak :wysmiewa🙂

Kujka - bezmózgi zombie, prze-turbo-mega-fantastyczne (i jakże trafne!) określenie mojego horse'a! 😜 od tej pory jak zgrzeszy, tak będę się do niego zwracać 🤣

Jaki Gilunio-dzieciuch! Niesamowicie wydoroślał. Aż jestem ciekawa co z Duchovnego wyrośnie 😉

Zupka gdzieś przeoczyłam Fuksiora - ej sorry laska, nie bijesz jej za mocno? zaczyna wyglądać jak ogier rozpłodowy 😉

Quanta JA CHCĘ ZOBACZYĆ TEN FILMIK Z HALI! 😀

Amnestria-Więcej Duszka!  🙂
Fantazja-Jestem strasznie ciekawa co masz dla nas w zanadrzu 😉
My z dziś (Milusia  :kwiatek🙂:
Galopy



Kłusiki

Ambrozja ale piękniś.  💘
Strzyga widzę, że udało się pojeździć. 😉 ładny Pączek.
tajnaa ale masz fajnie, że możesz pojechać na plażę z koniem.
quanta to drugie zdjęcie rudej jak ogląda świat jest cudowne. 🙂
disco ale koń na drugim  😜
Raven ale fajny avatar 😀
amnestria Ładnego masz nawet tego koniura 😀
caroline nieważne, czy poniósł czy nie, ważne, że abre była zadowolona, a propo's abre wielkie dzięki za skany  :kwiatek:

A ja dzisiaj byłam u Karmela i miałam nie wsiadać, ale jednak wsiadłam. I mam zdjęcia. 🙂 Wybaczcie brudną bluzę, w przyszłym tygodniu biorę ją do prania.  😁
Tylko jedno z właściwej jazdy nadaje się do publikacji, bo siedziałam dziś tragicznie.  😵

Stępik

I inne 😉






I ja 😀

Fantazja - Dziękuję Ci bardzo 🙂 Będę go trzymała w Czosnówce. Zdjęcia z jazdy być może dzisiaj będą  😁
Tristia - A z wielką chęcią, ale to za jakiś czas. Maluch musi się zaaklimatyzować, poza tym strachliwe to troszeczkę 🙂 Jakoś się zgadamy.
xxagaxx - Dziękuję  :kwiatek: Jak dotychczas wszystko zmierza ku dobremu, ale nie będę zapeszać.
arivle -  :kwiatek: Dzięki
disco - Tak tak, dosyć mały. 159cm w kłębie. Ma 4 latka, chciałoby się żeby do 160 dobił  😁
xxflygirlxx - Dzięki wielkie  :kwiatek: Ten koniuch twój to śliczną ma tą odmianę  😍

xxflygirlxx - jaka cuuuuuuudna odmianka! Super wyglądacie!


ZAIRKA - WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJKOŃSKIEGO I NAJLEPSZEGO, I DUUUUŻO ZDROWIA DLA CIEBIE ORAZ TWOICH WSZYSTKICH SKARBÓW!

Obiecałam zdjęcia z dziś, no więc są  😡 Jako jedyne 4 ocalały, reszta była rozmazana. Mój tato ma talent  😁

Ambrozja, darolga no ma ładną, a do tego ten ciemny pyszczek.  💘
darolga dzięki  :kwiatek: I nieładnie tak ignorować mnie na gadu.  🤬
Ambrozja No te też nie są specjalnie wyraźne.  😁 Jak twój konik będzie mieć szyję to będzie jeszcze piękniejszy. 😉

xxflygirlxx - Oj tak tak, to racja, ale tu już wina mojego taty  😡 A co do szyjki, to popracujemy.  😁

Mam zdjęcia, mam zdjęcia 😅

Muszę zacząć od Sarki, bo Skwarunia to tu już wielokronie chwaliłam 😉
Zobaczcie, jaka z niej laska - wcale się nie dziwię, że Skwarek się zaleca 😁







Mała zaczyna się powolutku przebudowywać, straciła nadmiar tłuszczyku w niepotrzebnych miejscach, zaczyna pracować pleckami i szyją. Raptem parę dni temu odkryły nam się doskonałe kłusy - pierwszy raz się cały koń włączył w żuciu na koniec jazdy, a potem... nie wyłączył 😎 Rudej podoba się ten swing i czuje się, że ma z niego niezłą zabawę. Jest w tym znacznie łatwiejsza niż Skwarek, którego trzeba pilnować i wyznaczać mu właściwy rytm. A tutaj działa wszystko samo 🙂
Kilka fotek z jazdy:





Cztery nogi nad ziemią - tylko jak w tym jeszcze wysiedzieć 🤣



No i powolutku udaje nam się ładnie przejeżdżać nafuk, czyli coraz mniej ucieczką przed siebie z głową w górze, a bardziej zaokrąglając konika i wracając do luźnej jazdy. Mamy miejsce w hali, którego baaardzo nie lubimy 😁 Na jednej z pierwszych wizyt na hali jeździłam przy otwartej bramie i ktoś, akurat jak przejeżdżaliśmy obok, ruszył gwałtownie samochodem z parkingu. Teraz w tym miejscu zawsze czekamy na kolejne straszne auto 😁



Ona jest naprawdę super zdolna, maleństwo powinna być dumna ze swojego konia 😀

Ambrozja, gdzie stoicie?

quantanamera, ale ona ma śmieszne uszy!

Quanta,  jakie ona ma slodkie uszyska! Cud miod  🍴 💘

Achh ta jasna grzywa... 🙂 Uwielbiam takie kasztany...

No uszy są nieziemskie. Szczególnie trudno powstrzymać się, żeby się na nie nie patrzeć, jak już się na koniu siedzi, a uszy są rozłożone poziomo na boki i jeszcze się kiwają w takt chodu 😁 Prawdziwy koń marwari 😀

(lol, nawet i ziemi się na nie gapię) 😁

Uszy są doprawdy hipnotyzujące 😀

Łaaaaa, Sareczka moja!

Ależ ona schudła, super! Taka szczupła to ona była chyba tylko w tym roku, co ją kupiłam.
I zawsze chciałam ją tak wystroić...
I zawsze chciałam tak ją umieć jeździć...

Ech, no dumna to poniekąd jestem, a jakże, szkoda tylko, że to taka platoniczna duma 😉

Hah Karmel tez rozkłada uszy na boki, ale nie ma tak fajnie zakończonych. 😀

xxflygirlxx - Twój naczółek....  💘

maleństwo, hah, ja ze Skwarka byłam bardzo długo dumna tylko platonicznie. Jak już wsiadałam, to mnie poniewierał 🤣 i specjalizowaliśmy się głównie w osiąganiu prędkości nadświetlnej. Z luźnego stępa potrafiliśmy tak:

Do tego stopnia, że mu kiedyś powiedziałam: basta kolego, jak z tobą ciągle takie kwiatki, to czas poszukać nowego domku 😀iabeł: Nawet przyjechali potencjalni kupcy drania oglądać, ale się nie zdecydowali 🤣 I Buddzie niech będą dzięki, bo Swarovski wyczuł chyba pismo nosem i od tego momentu stwierdził, że chyba lepiej być dobrym koniem i mieć wikt i opierunek, niż ryzykować wyprowadzkę 😀iabeł: No tak to było.

A Sarka potrzebuje jeszcze 2-3 miesięcy, żeby zacząć wyglądać naprawdę super. Do przebudowy jest cała szyja, na bezrobociu z wyćwiczoną dolną partią, nad łopatkami potrzebny jest jej czworoboczny, bo brzuch i pupa to pracują już całkiem same 🙂 Ja stawiam, że za pół roku to będzie super fajny koń i to wszystkorobiący na guziki - a bynajmniej to nie jakąś moją wielką zasługą 😉 Mam kapitalną pomoc z ziemi, no i koń jest piekielnie chętny (zawsze na tak), nigdy w żaden sposób nie popsuty i z dobrymi podstawami, które wystarczy poukładać na odpowiednie półeczki. Sama przyjemność na takiego zwierzaka trafić 😍 Chociaż fakt, taką elektrykę ogarnąć - to tutaj jestem winna ukłon w stronę Skwarkowej szkoły przetrwania 😁

Gagulec no mój to nie jest, ale fajnie, że ci się podoba. 😀
Quanta nieładnie tak konika sprzedażą straszyć  🤬 No ale cel tym osiągnęłaś 😀

Qua, z tym platonicznie raczej chodziło mi o to, że pewnie już na niej nie pojeżdżę, więc taka duma na odległość i bez przyszłości ciut bolesną jest 😉

maleństwo, dlaczego już na niej nie pojeździsz? Jakie plany dalej wobec Sarki? Super wygląda na tych fotach, fiu fiu!

JA standardowo mam zaległości voltowe, ostatnio mam remont, mieszkam raz tu, raz tam i na nic nie ma czasu....

Quanta oba konie jak zwykle genialnie wyglądają 😜
Amnestria powiedz coś więcej o tej Twojej zdobyczy? Gdzie stoicie? I więęcej zdjęć 🙂
Forta wrzucaj jeszcze jakieś Hubertusowe, jak już nie mogłam być to chociaż sobie popatrzę i pozazdroszczę...

Quanta piękna Sarka, to wspaniale że dobrze układa się Wam współpraca 🙂

Libellko co tu więcej mówić? 😉 Mały, skary konik z pięknym ogonem (oj tak! to będzie nasza duma :emoty327🙂 który jak na razie umie być tylko koniem. Poza tym, jest b.towarzyski i kontaktowy i zakochał się w kujkowym Gilu 😁 Stoimy w Liderze.
A jak tam Twoja kobietka?

Forta, przychylam się do prośby Libelli 🙂


A ja muszę odszczekać to co mówiłam na Duszka. Kujka mi go wczoraj zaczarowała chyba, bo koń był taaaaaki grzeczny i taaaaki kochany 💘 Nawet na 1 sekundę nie włączył trybu bezmózgiego zombie, tym razem zamiast wpadać w panikę z ciekawością wszystko sobie oglądał - stajnię, inne konie. Poćwiczyliśmy trochę, podnieśliśmy bez większych oporów wszystkie nóżki, poganialiśmy się na hali i pobrykaliśmy i było cudownie. Ach, nie mogę doczekać się jutra! Już chcę do mojego złotego konika 😍

Amnestria a moja kobietka słabo niestety.... Stoimy w miejscu, ja nie mam pomysłu na nasz dalszy rozwój. Nie mam też niestety aktualnie kasy na poważne treningi, a wiem, że bez trenera nie dam sobie z nią rady. Z drugiej strony- zainwestowałam w tego konia już w ch... pieniędzy i jakoś efektów nie widać...I nachodzą takie myśli, że w sumie taka jazda nie ma najmniejszego sensu. A z drugiej strony, tak się poddać też mi jakoś trudno. Ale cóż, takie życie...
A ile lat ma to Twoje zwierze? Bo na młodziaka wygląda

Libella, poważne czy nie a na jakieś takie od czasu do czasu jeździecwo z kimś? 🙂

quantanamera, faktycznie ruda zaczyna ładnie wyglądać 🙂 gratuluję przy Tobie to będzie mega zmiana 🙂

Burza powiem tak... obawiam się, że w naszym przypadku potrzebowałabym kogoś z DUUUUŻYM doświadczeniem i równie dużą wiedzą. A wiadomo, że za takie "rzeczy" się słono płaci. Czyli kombinuję, żeby choć ten raz w tygodniu z kimś pojeździć, żeby się chociaż nie cofać. A z drugiej strony słyszę dookoła takie głosy, że taka jazda z kimś raz w tygodniu to wyrzucenie kasy w błoto w naszym przypadku... że może lepiej odpuścić a do jazdy znaleźć sobie coś innego... A z drugiej strony, jeśli nic nie zrobię w tym kierunku to obawiam się, że przestanę jeździć w ogóle. Bo to żadna przyjemność. Także muszę coś zmienić, znaleźć sobie kogoś do pomocy, żeby w sobie nie zabic tego, co kocham...
Uff... mam słaby czas i muszę to z siebie wyrzucić, sorry.

Libella, no tak i niestety wszystko to sprowadza się do kasy.. a może warto poszukać tańszej stajni z trenerem w pakiecie, takiej gdzie ktoś jest na miejscu/więc weźmie mniej/zawsze spojrzy? Może łatwo się mówi ale wolałabym jeździć z trenerem po łące niż sama po hali 😉 a to zawsze jakaś oszczędność.
Pytaj po ludziach może jakoś mogłabyś za luzakowanie w weekend dostać treningi dodatkowe itp? Są różne możliwości jak dobrze poszukasz, wierze w was 🙂