Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)
Mąka, bardzo mi przykro... współczuję 😕
wątek zamknięty
Mąka-ogromnie mi przykro 😕 trzymaj sie mocno.
Reszcie bardzo dziekuje za mile slowa, ale w obliczu nieszczescia Mąki to nasze jezdziectwo wydaje sie takie malo wazne.Najwazniejsze by miec w koniu przyjaciela, a cala reszta to tylko dodatek...Chyba wszyscy o tym czasami zapominamy 🙄
wątek zamknięty
Mąka bardzo, bardzo Ci współczuję, Trzymaj się dzielnie.
Te kolki to chyba zawsze będą największą zmorą koniarzy.
wątek zamknięty
Mąka bardzo współczuje 🙁 trzymaj się
wątek zamknięty
[quote author=bunia_fox link=topic=14622.msg748016#msg748016 date=1288036603]
Mąka to jest jakiś cholerny rok.Mi też umarł koń na kolkę i Jaś mijej koleżanki też umarł.Jakaś cholerna masakra.Współczuję Ci bardzo.
[/quote]
Niestety muszę się zgodzić 😕 Miałyśmy z koleżanką 4 konie. Mojego siwego, który był ze mną 12 lat musiałam uśpić w maju. Ledwo się z tego pozbierałam, jak miesiąc temu straciłyśmy cudownego konia - kolka 😕
Mąka, bardzo współczuję. My do dziś płaczemy po naszych dwóch mądrych starszych panach. 😕
wątek zamknięty
Mąka - współczuję - wiem, że to błahe słowa, nie pocieszą. Bunia ma rację, jakiś pechowy rok, kolek ostatnio sporo i to tych, z których konie nie wychodzą 🙁. Kurcze, kruche to wszystko bardzo...
wątek zamknięty
Mąka, bardzo, bardzo Ci współczuję. Mam mojego Łosia tyle lat ile Wy byliście razem i też nie wyobrażam sobie, że mogłoby się to tak nagle skończyć...
To tylko słowa, ale trzymaj się, a jak będziesz chciała się wyżalić, to pisz tu śmiało, a my postaramy się jakoś pocieszać :przytul:
wątek zamknięty
Również współczuje Mąka 🙁
Wybaczcie,ze tak tylko wpadam i uciekam,ale nie mam czasu na przesiadywanie przed komputerm 😉
Obiecałam wstawic fotki z ostaniej jazdy i skoków przed kastracją,więc proszę bardzo.
wątek zamknięty
Mąka, bardzo, bardzo Ci współczuje 🙁 🙁 🙁
wątek zamknięty
incognito fajny kucuś
Ja nie mogę w to uwierzyć, nie mogę przestać myśleć. Tak bardzo chciałabym żeby ktoś znalazł na to takie lekarstwo które zawsze zadziała...
Jak byłam u niego ostatnio (tydzień temu) to też miał kolkę... Nawet nie wyobrażacie sobie jaka byłam szczęśliwa że mu przeszło... Kiedy z nim chodziłam zastanawiałam się co bym zrobiła gdyby go nie było... A teraz... nie muszę się zastanawiać...
i ta świadomość że mnie tam nie było, że nie mogłam mu pomóc
dzięki wam wszystkim dziewczyny, i współczuje tym którzy przechodzili przez to samo...
Bo teraz nie straszne mi już nic
wątek zamknięty
Mąka, przepraszam, ze zapytam, ale wiesz, co bylo u niego powodem tak czestych kolek?
nie zadreczaj sie tym, ze Cie tam nie bylo. prawda jest taka, ze skoro wet nie pomogl, to Ty tez bys nie pomogla. Nie wolno Ci sie obwiniac...
wątek zamknięty
kujka nie masz za co przepraszać. Nie mam pojęcia co było przyczyną. W swoim życiu przeżył chyba 3-4 kolki. Nigdy nie trwały dłużej niż godzinę... aż do tej 4...
wątek zamknięty
Mąka strasznie przykre wiadomości. Najgorsze jest, gdy stracisz bliskiego przyjaciela. Strasznie mi przykro, trzymaj się!
wątek zamknięty
Głupio mi wrzucać po
Mące takie "roześmiane zdjęcia" ale akurat takie nam
Burza zrobiła ostatnio. 😡
Dla tych co się upominali kilka kadrów z Czardaszem, żeby udowodnić że żyjemy, tyjemy (oboje, ych... :mad🙂 i wracamy do roboty 😀
Na rozgrzewkę oczywiście jakieś kompromitujące czułości:


Potem Czardasz w "krzakach-buszakach" jak zwykle (bo jak zwykle) zarządził ewakuację 🙄 🤣 Najpierw swoją, potem moją 🤣



Chwila rzeźbienia:

I starczy 😉 Ale jak mówiłam, do roboty wracamy w bojowych nastrojach i z przytupem 😉
Pozdrawiamy Ciepło :kwiatek:
wątek zamknięty
Sierra, nu nu nu szał! 🙂 a Czardaszko ogolony to dobry Czardaszko 😀
wątek zamknięty
Mąka strasznie mi przykro, nie wyobrażam sobie nawet, co teraz przeżywasz...
Trzymaj się dzielnie.
Sierra taaaak! to jest to 🏇
a wiesz co znalazłam? 😎
wątek zamknięty
Mąka - straszliwie mi przykro, bardzo, ale to baardzo Ci współczuję! Trzymaj się jakoś!
wątek zamknięty
Mąka współczuję. Trzymaj się cieplutko :kwiatek:
wątek zamknięty
Mąka..
Wyrazy współczucia 🙁
wątek zamknięty
Sierra, krzaki buszaki 😀
wątek zamknięty
Mąka, trzymaj się! Czas ukoi ból - to chyba jedyne co można powiedzieć w takim momencie.
Sierra, jak Ciebie tutaj brakuje! Brakuje kartek ze Sierrowego pamiętnika. Pojawiaj się cześciej, co?! Czardassszo jak to on - ogrom szczęśliwego konia!
Moment na chwalenie się rzeczywiście nieszczególny w obliczu sytuacji Mąki, ale tak cichutko się ucieszę, dobrze?
Udaje mi się realizować plan i pracuję z Młodą trzy razy w tygodniu. Chociaż chodzę nieco zmęczona, bo żeby zdążyć z wizytą w stajni przed pracą muszę wstawać o 6 rano i od razu wchodzić na wysokie obroty, to mimo wszystko radocha jest duża. Co z tego, że na razie tylko stęp ma ręce, nogi i głowę. 😉 I tak jest fajnie.
I na pewno nikt nas nie pobije w panikowaniu! Dziś znowu o mało mnie nie wysadziła z siodła, hamując ze sliding stopem przed własną kupką. No przecież musi to być bardzo niebezpieczna kupka jeśli paruje, nie? 🤣
PS> A z powodu dobrego humoru dzisiaj zrobiłam z Młodej debilka. Tzn. zafundowałam jej nową fryzurkę. Tyle, że powinnam mieć ustawowy zakaz zbliżania sie do końskich grzyw, bo fryzjerka ze mnie beznadziejna. W zamierzeniach miał być tzw. krótki loczek czy jak to tam było w re-voltowej nomenklaturze, a wyszło... no nie wyszło. Dobrze, że włosy odrastają.
wątek zamknięty
Mi tez głupio się teraz cieszyć po Mące, ale mieliśmy cudowną jazdę z Karmim. W galopie to cud, miód i orzeszki. 😍 Głowa w dół, nos do przodu, nie musiałam ani popędzać ani hamować, no idealnie szedł. Aż nie wiedziałam co mam zrobić. I jestem z siebie dumna, nie popsułam tego. 🙂
wątek zamknięty
dzięki wam dziewczyny jeszcze raz
I błagam was przestańcie mówić że w obliczu mojej tragedii bla bla bla. Przeżywam co przeżywam. Łatwo nie jest ale na szczęście jestem otoczona ludźmi którzy potrafią jakoś pomóc (i tu wielkie podziękowania dla Burzy która dzisiaj dała się wypłakać, pogadała, pocieszyła). Zaczynam sobie uświadamiać - było nie wróci. Był najpiękniejszym co mogło mnie spotkać. Był przede wszystkim przyjacielem któremu po prostu wypłakiwałam się w grzywę, który zawsze wysłuchał. Mało kto ma takiego przyjaciela - ja miałam to szczęście. Przeżyłam z nim wspaniałe 8 lat. Uczyliśmy się siebie na wzajem, mimo wzlotów i upadków zawsze wierzyłam bo przecież zawsze było dobrze. Teraz go nie ma. Zostałam ja. Ale on zawsze będzie w moim sercu, w mojej głowie. Może tak miało być?
a co mnie nie zabije to wzmocni.
Sierra fajnie was widzieć. Jesteście tacy mega pozytywni
Ascaia nie ciesz się po cichu! chwal się bo masz czym
xxflygirlxx To super! Fajnie słyszeć że się dogadujecie
wątek zamknięty
Mąka trzymaj się ! :kwiatek:
Strucelka - genialne zdjęcie 😁
A ja jutro idę do lekarza i okaże się czy mogę już jeździć czy nie ...
Mój koń całkowicie zapomniał o wszystkich przykrych doświadczeniach z okresu mojej niebecności i pozostawieniu pod kiepską opieką. Wygląda teraz jak puchata kula obtoczona w tłuszczu 😁 Dla przypomnienia z wakacji, hasacz Waldek, wielki i dumny syn Weltmeyera 😁



Mam nadzieje, że mi i Rudemu wyjdzie powrót do sportu, na innych zasadach i z innymi priorytetami.
Pzdrawiam 🙂
wątek zamknięty
tulipan a czemu nie mogłaś jeździć? Jeśli możesz powiedzieć. 🙂 Ja mam miec teraz miesiąc zwolnienia z jazdy, ale chyba ich pogrzało. 🙄
wątek zamknięty
Generalnie to nałożyło się sporo czynników. Jak wróciłam z wakacji to mój koń był chudym, kłębkiem nerwów (a niby zostawiony pod wspaniałą opieką). Od razu zastosowałam terapię pastwiskową bo jesze trochę i miałabym nie konia, a psychiczny wrak. Więc przez jakiś miesiąc tylko się pasł na trawie do woli i obijał. Potem zaczęłam powoli lonżować, a potem miesiąc jazdy tylko w tereny. Jak już zaczęłam powoli wdrażać do pracy to wyskoczyła mi rzepka, a koń dstał kolejny miesiąc urlopu - nie powiem, wyszło mu to na dobre 😉 No i tak wygląda nasza sytuacja.
wątek zamknięty
tulipan - trzymam kciuki za werdykt lekarski, obyś mogła jak najszybciej! Mnie by chyba szlag trafił na miejscu jakbym musiała mieć przerwę dłuższą niż tydzień...
Sierra - cudo, strasznie dawno go nie widziałam, jak zwykle pięknyy 🙂
wątek zamknięty
tulipan, a co z resztą Twoich koni? Gdzieś mi przeleciało przed oczami, że zdecydowałaś się sprzedawać, tak?
wątek zamknięty
tulipan, trzymam kciuki za wasz powrót do pracy i sportu 🙂
wątek zamknięty
To ja jeszcze wrzucę trochę moich:
Rambosz


Kalina:


Fot. ewabe
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.