kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
Ja bym radziła raczej z dorosłą, doświadczoną osobą. Osobiście jestem przeciwna jazdom w terenie osób niepełnoletnich.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi 🙂
Dramuta12, pytanie co znaczy "mogą"? Przedszkolaki też mogą - dopóki ktoś im nie uniemożliwi 😉. Po drogach publicznych nie może(!) poruszać się jeździec poniżej 17 roku życia - taki jest przepis. A w ślad za nim np. u nas Lasy Państwowe ustaliły tak w regulaminie 🤔 Nieważne - z opieką czy bez. Praktyka wygląda inaczej.
Jakie są domowe sposoby radzenia sobie z koniem-niszczycielem cudzych derek? Mój koń jest do rany przyłóż i większość stada także, ale jest jeden młodziak, który niestety non-stop mojego zaczepia, gryzie po grzywie i ogonie. Czym mogę popryskać swojego konia, żeby tamten dał mu spokój? Mieszanina ocet+tabasco będzie bezpieczna i skuteczna? :kwiatek:
Livia, są specjalne preparaty do pryskania derek zapobiegające gryzieniu.
Ocet + tabasco wypali Twojemu koniowi drogi oddechowe
Livia, ja miałam takiego delikwenta w stadzie.
Spraye przeznaczone do pryskania derek pomagały tylko na chwilę, bo skubany się uodpornił.
Niestety nam pomogło tylko gdy przestał wychodzić z moim koniem.
4 derki podarte w drobny mak.
Gaga, ash, dziękuję - w takim razie nie będę ryzykowała, wypróbuję najpierw jakiś sklepowy preparat. Mam nadzieję, że to tylko taki młodzikowy, zaczepiający wiek, ale no kurcze, jak zobaczyłam wczoraj, jak młody mojemu koniowi wyrywa włosy z ogona (normalnie złapał i pociągnął), to szlag mnie trafił na miejscu 😵
Dziewczyny nie pamiętam bo nigdy nie dawałam, ile tabletek węgla leczniczego na raz trzeba podać koniowatemu i przez ile dni można podawać ?
Ja chyba podawałam przeliczając ile dorosłych ludzików waży koń. 😉
Dawki nie pamietam ale poprzedniczka dała " przepis". Węgiel daje prawie natychmiastowy skutek. Jeżeli po dobie nie zauważysz różnicy to znaczy że kierunek nie ten. Do tej pory nie spotkałam się z dłuższym stosowaniem niż 2-3 dni.
tak też przeliczyłam na kilogramy wyszło mi 10 tabletek
Dziękuję dziewczyny bardzo :kwiatek:
arivle- dzięki :kwiatek: Zastanawiałam się właśnie wczoraj czy nie stawać ileś metrów przed i uspokoić konia, po skoku przejść do stępa i tak przejść kółeczko. Dzisiaj jak się nie rozpada to zaczniemy działać 🙂
famka, a 10 to nie za mało? Ja mam węgiel 300 mg i dawkowanie przy wzdęciach i niestrawności dla dorosłego człowieka (czyli około 70kg) to 3-4 tabletki kilka razy na dobę. Przy biegunce nawet 10-13 jednorazowo (i można powtórzyć po kilku godzinach). Dla konia dawka na bank powinna być większa
Czy to prawda, że nie wszystkie konie są w stanie cwałować?
Jakie są możliwe przyczyny(bądź też jest tylko jedna)bilardowania konia ?
elle, najróżniejsze: budowa, brak równowagi, nieprawidłowe kucie albo po prostu taki wzorzec ruchu konia.
Oraz zaburzenia napięcia mięśni, w tym - praca w silnym stresie.
dobra, kolej na mnie.
jeżdżąc klasycznie konia jeździ się na dwóch wodzach i w "korytarzu wodzy", to jest wiadome. Co jeżeli pojawia się problem konia o wąskiej szyi? sytuacja jest taka: wąska szyja i by jechać go w tym "korytarzu wodzy" musiałabym mocno zawężać ręce, co spowoduje a) moje usztywnienie b) załamanie linii prostej pomiędzy przedramieniem-nadgarstkiem-wodzami patrząc z pozycji jeźdźca.
co chwilę mam z tym problemy na treningach, bo trener mówi, że łapy za szeroko, a mnie po prostu jest niekomfortowo.
i teraz pytanie: czy po prostu muszę się do tego przyzwyczaić, pozmieniać ustawienie swojego ciała i poszukać luzu do trzymania konia w korytarzu wodzy (tak, żeby one były tuż przy szyi), czy jednak jeździć tak jak jest mi komfortowo, czyli korytarz wodzy trochę szerszy, ale linia prosta zachowana?
cavaletti, tez mam 300 mg, wyszło mi 4g/na masę, tak na człowieka
masz rację źle przeliczyłam
edit: może kiedyś komuś się przyda znalazłam artykuł wet:
"Dawki dla zwierząt: konie 10-150 g; osły 5-50 g; bydło 20-200 g; małe przeżuwacze 5-50 g; świnie 3-10 g; psy 0,5-3 g; koty 0,2-1 g, kury 0,2-1 g."
Jaki jest cel ćwiczenia skoków bez strzemion?
W jednej ze stajni, w której miałam okazję jeździć było to na porządku dziennym i zawsze zastanawiało mnie jakie to może mieć uzasadnienie. Wydawało mi się, że do skoków potrzebne jest przede wszystkim porządne oparcie w strzemionach i dobry półsiad a zabierając strzemiona większość ludzi wciśnie kolano w siodło i będzie się opierało głównie na zaciśniętych nogach będących w niekoniecznie korzystnym ustawieniu. Jest coś co uzasadnia takie skakanie czy dobrze mi się wydawało że to jeden z dziwnych pomysłów tamtejszej instruktorki?
Mam pytanie. Poco daje się dla koni ziemniaki???
a daje się? przecież to trochę witaminy C i głównie skrobia, skrobia i skrobia (czyli cukry i węglowodany). Chyba niezbyt korzystne dla końskiego układu pokarmowego
Kahlan, jeśli nie oddalasz łokci od tułowia wszystko powinno być ok, grubość szyi nie ma nic do rzeczy.
leleiria, odrobina skoków bez strzemion w szeregach gimnastycznych poprawia timing i daje jeźdźcom pewność, że bez strzemion w razie co też sobie poradzą. Ale dla początkujących ćwiczenie niewskazane.
pirat30, koniom(!) daje się ziemniaki, żeby je tanio utuczyć. W tuczeniu koni na rzeź jest to pasza dozwolona.
halo no też prawda, ale takie kategorie są poza moimi schematami myślowymi
kahlan linia prosta od wędzidła przez wodze do łokcia patrząc z góry, ma być prosta. Wiadomo, że jak koń ma cieńszą szyję, to odległość między wodzami się zwiększy. Nie mamy obu wodzy przyłożonych cały czas do szyi.
leleiria, bo jak zgubisz strzemiona w parkurze, to nie zginiesz 😉
Facella jak zgubię to szybko znajdę a jak nie to poradzę sobie bo totalnym żółtodziobem nie jestem 😉 I tak jak halo pisała, w szeregach gimnastycznych jest to zrozumiałe i całkiem przydatne ćwiczenie.
A tamtejsza pani instruktor skakała z niektórymi osobami w ten sposób praktycznie jak tylko załapali skoki i kazała skakać całe parkury bo uważała, że dzięki takiemu ćwiczeniu będą się lepiej trzymać siodła. Efektem było właśnie to że ludzie uczyli się łapać kolanami za siodło a reszta nogi w locie żyła swoim życiem i leciała w innych kierunkach.
halo, whisperer13, dziękuję. :kwiatek:
Pytanie bardzo laickie: jak się prawidłowo czyści kopyta? Chodzi mi o tą zaznaczoną część (mam nadzieję, że dojrzycie 😉) kiedyś słyszałam, że ten taki rowek który jest powiedzmy na górze kopyta też się powinno czyścić, ale kiedy chcę to zrobić to konie (różne) wyrywają nogi jakby je tam bolało a samą szczotką nie da się tego wyczyścić.
I jeszcze niektóre konie mają kopyta takie bardziej "płaskie" , że strzałka bardzo mało się wyróżnia, a inne że trochę się wyróżnia chyba tak "normalnie" 😉 a inne znów mają wielkie wglebienia od czego to zależy?Jest to po prostu taka budowa kopyta czy jakaś inna przyczyną? I to co określiłam jako "normalne" jest normalne?
Tu znalazłam jakieś zdjęcia które chyba pokazują o czym mówię 😀
A na zdjęciu 3 które kopyto jest lepsze?
Hej, odgrzebałaś stare zdjęcia mojej patologii. To nie sa zdrowe kopyta. I nigdy nie były 🙁