kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
platka
Wysyłasz do OZHK , płaci sie 7 zł za zmiane własciela. Musisz dosłac kopie umowy lub wypełniona ostatnia strone paszportu . A jak długo trzeba czekac tego nie wiem, ja na wszelki wypadek pofatygowałam sie osobiscie.
platka, gdy ja kupiłam swoje konie,gdy chciałam zmienić właściciela w paszporcie to po prostu pojechałam do okręgowego PZHK i pani zmieniła w nim dane i kosztowało to mnie 7 zł od paszportu,że tak powiem 😉
Niestety do OZHK mam troche daleko, dlatego myślałam o wysyłce...
Dziękuję bardzo za pomoc! :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: 😅
Zajmę się więc paszportem w tym tygodniu i mam nadzieję, że dojdzie w jakimś normalnym czasie...
EDIT:
A przy okazji może poproszę o jeszcze jedną radę 😉
Jakie dokładnie opłaty rocznie obowiązują mnie związane z OZHK lub PZJ jeśli koń na chwile obecna nie startuje w zawodach lub w towarzyskich tylko?
platka, jeśli chodzi o PZJ, to nie ma żadnych opłat. 😉
W OZHK też nie płacisz nic jeżeli nie masz konia hodowlanego i nie jesteś członkiem OZHK.
Dziękuję 🙂 A wiec pozostaje mi tylko ten paszport i koniec zabawy :P :kwiatek:
Czy plac do jazdy ok. 48x48m nie jest za mały?
tzn. ogrodzony kawałek pastwiska, będzie jako 'plac do jazdy'. Długo męczyłam tatę, w końcu ogrodził, teraz się zastanawiam czy za mały nie będzie.. Chciałabym tam ustawiać przeszkody, ale to nie teraz, w następnym roku najprędzej. 🙂
Oraz, czy dla koni obcina się szczotki pęcinowe? Gdy kupowaliśmy konia, wszystkie konie (młp) u tamtego właściciela nie miały szczotek pęcinowych. Ta rasa tak ma, czy oni je podcinają? Moje kn zawsze miały bujne szczoty, a w zimę sopelki na nich były. : p
czy miłorząb jest trujący dla koni?
Wczoraj podczas rozmowy z pewną osobą związaną z końmi usłyszałam, że koń może dostać wrzodów żołądka od granulatu? 🤔
Granulat podaje od niedawna i nikt nie mówił mi o takich ewentualnych powikłaniach.
czy miłorząb jest trujący dla koni?
Gillian spotkałam się z opinią, że tak. Z drugiej strony dąb szypułkowy niby też, a moje konisko uwielbia jego orzechy,liście i póki co nigdy jej nie zaszkodziło( to stały punkt jej wycieczek przy uciecze z pastwiska). Mimo wszystko lepiej zapobiegać niż leczyc🙂
incognito, Zaś jakieś miejskie legendy.... 😉
http://www.mgs-vet.pl/upload/217.pdfTzn, owszem - karmienie granulatami i innymi "gotowcami" może się "pomóc" w powstawaniu wrzodów... ale łącznie z innymi, bardziej "wrzodogennymi" przyczynami.... ale nie sądzę, że samo podawanie granulatu jest przyczyną wrzodów. Fakt faktem, jak wszystko, granulat musi być dobrej firmy, dobrej jakości, a nie jakiś tam "znikąd" firmy zbyszek&krzysiek o której nikt nic nie wie.
Daniella_283, Zależy co chcesz na tym placu robić. Mały czworobok ma wielkość 40 m x 20 m, więc mały czworobok już masz 🙂 Duży to 40 m x 60 m. Ujeżdżalnie w wielu stajniach są jeszcze większe. Myślę, że Twój plac nie jest za mały, żeby po nim jeździć.
Te małopolaki, które widziałaś na pewno miały obcięte szczotki 🙂 Każdy koń jakieś tam szczotki ma i obcinanie to bardziej kwestia estetyczna. Nie wiem czy to wpływa czy nie wpływa na tworzenie się grudy 😉 Choć fakt, faktem, o fryzów, tinkerów i koni, które mają na serio bardzo bujne owłosienie na nogach często jest trochę gorzej z czystością, bo, wiadomo, włosy tam trzymają wilgoć, ale to kwestia pielęgnacji i regularniego czyszczenia takich włosów.
aneta, no to niedobrze, bo mamusia właśnie skończyła wkopywać szpaler drzewek 😂
Daniella - mój placyk przy domu ma 20x50 i daję radę bez problemów jeździć tam wielkim tirolotem (170cm+) więc spoko 😉
San dzięki :kwiatek: granulat jest firmy eggersmann , więc raczej nie najgorzej
Daniella_283, moim zdaniem na takim placu juz sie wszystko zrobi.
incognito, tez slyszalam taki farmazon. problem jest taki, ze w polsce wlasciciele koni sa uprzedzeni do granulatow- ze to zmiotki, ze nie widac co w tym jest, wiec moze byc wszystko oraz wlasnie, ze powoduja wrzody. znam konie dlugie lata karmione granulatem i nic im nie dolega.
Co do szczotek: mój folblut ich absolutnie nie ma. W letniej sierści gładkie futerko na pęcinie - bez jakiegokolwiek strzyżenia. Na zimę chyba coś ma, nie pamiętam, będzie druga zima, to sobie przypomnę niedługo 🤣
Granulat zawsze jest czymś zlepiony - firmy krzak może mieć to lepiszcze jakieś niebardzo. Jak w prawie każdej legendzie, ziarno prawdy w tym jest. Dobre granulaty, przy zapewnieniu dostatecznej ilości objętościówki, raczej krzywdy nie zrobią 🙂 Braki w objętościówce to podstawowy czynnik wrzodogenny.
Dziękuję za odpowiedź. 🙂
Czy te obcinanie szczotek wpływa na coś, oprócz wyglądu? 🙂
dea- dzięki😉 wiesz mój siana nie chce już zbytnio jeść, je trawę lub granulat, po ostatnich cyrkach siano jadł chętnie, ale już mu się znudziło...
Koń, któremu siano się znudziło - hmmm... 🙂 Tak czy inaczej, zadbaj o to, żeby zawsze miał co memłać (albo prawie zawsze) - to najlepsza profilaktyka na wrzody.
Daniella - jak koń ma straszliwą grudę, to przycięcie szczotek umożliwia dotarcie z lekami. W innych sytuacjach pewnie podobnie jak z grzywą - jakąśtam funkcję toto ma, ale niektórzy tną i futerkowce żyją. Ja tam moim szczotek nie ruszam - folblut nie posiada, ruda ma za to piękne blond loki na pęcinach 😍
no nie chce siana, je trawe, a siano od niechcenia😉 ale ma je zawsze pod nosem
od czego zacząć naukę ustępowania od łydki?
muszę zaznaczyć że niebardzo mogę używać bata (kobyła chyba w dzieciństwie bita - jak jeżdżę z batem to jest przerażona i w ogóle nie ma mowy o żadnej pracy a nie daj boże puknę się nim o swoją łydkę - ratuje się ucieczką wprzód mokra jest w 3 minuty)
chętnie poprosiłabym o poradę trenera, ale chwilowo wszyscy dostępni są... niedostępni.
więc proszę o pomoc i rady :kwiatek:
incognito, To pewnie wpływ dobrobytu. 😉 Mój w sezonie trawiastym marudzi na siano, nie dojada na dworze, przebiera, noskiem kręci.... i nie dostaje dokładki zanim nie zje. Albo resztki ma zgarnięte do boksu.
emuu, zacznij od zwrotow na przodzie ( mozesz w reku tez zaczac i tez powoli do bata przyzwyczajac). Tez dobre przygotowujace cwiczenie to poszerzanie kola. Nie ryb cuirkiem wiecej niz trzy kroki (przy zwrotach e ogole starczy jak zrobi jeden krok i chwalic jak sie zatrzyma). Jak zupelnie nie da sie uzyc bata,to uzyj ostrogi, ale wazne nie spozniac sie z reakcja, jak od lydki zareagowala wbok to od razu luz. Ma dokladnie roznozniac kiedy jest sygnal do kroku w bok, zadnego nacisku dluzszego,to koniecznie, bo to najczestszy blad wyciskanie ustepowania. 🙂
Czy na zawody regionalne trzeba mieć zrobione badania sportowe?
dardzi: na regionalne to książeczka zdrowia zawodnika 🙂
emuu, ja asystowałam koleżance z ziemi - ona dawała sygnał, ja przesuwałam kobyłę tak, jak np. w boksie. Ona miała taki problem, że kobyła robi w kłusie, a nie chciała w stępie. 😉
dardzi, tak, trzeba mieć zaświadczenie od lekarza sportowego (do chyba 23 r. życia), po 23 r. życia od lekarza rodzinnego.
żaczkowa, nie pisz bzdur! Na zawody regionalne, niezależnie od wieku, trzeba mieć zrobione badania od lekarza sportowego.
Arimona wielkie dzięki, bałam się że się nie doczekam rady :kwiatek:
W jedną stronę wykonujemy już ustępowanie poprawnie tzn przód nigdzie nie wędruje. W drugą wychodzi tylko pierwsze 90 stopni, potem idzie mi przodem, ale to do dopracowania. Ciesze się że mówisz że tylko parę kroków, bo próbowałam od ściany do ściany i owszem cośtam w bok wędrowaliśmy ale minimalnie i zad się wlekł. Powiększanie koła robimy ładnie, ale dawno zapomniałam o tym ćwiczeniu (sic!) więc na pewno wróci do naszego repertuaru.
Ostróg nie używam bo u niej jest tak : jeżeli nie jest spięta to reaguje na muśnięcie łydką, a jak nie rozumie czego od niej chcę - np. przy próbie przesunięcia jej w bok - to się zapiera i udaje że nie czuje łydki i żadna ostroga nie pomoże bo to chyba nie w nacisku problem, tylko ona jeszcze tego nie załapała po prostu.
Będę ćwiczyć koła i zwroty a jak się uda wreszcie to ją wyniosę pod niebo. A lepiej zaczynać w kłusie czy stępie? Wzdłuż ściany czy od środka w stronę ściany?
:kwiatek:
żaczkowa tego też chętnie spróbuję, choć nie chciałabym kogoś uszkodzić - jak zaczynałam ze zwrotami na przodzie to na widok bata robiła ładny wyrzut nogi w bok i dopiero krok pod kłodę i tak pełne 180 stopni mogła zrobić, nie chciałabym żeby kogo przesuwającego też tak potraktowała 😉 może mój men się zgodzi 🙂
Koniczka, ostatnio koleżanka mi pokazywała, że nawet na pieczątce lekarskiej na zaświadczeniu pisze "do 23 r. życia"...
Może się mylę, ja mam lat 14 i chodzę do lekarza sportowego, ale czytać umiem 😉
emuu, ja robiłam bez bata i przesuwałam kobyłę do przodu i w bok (na ukos 😉 ), na początku patrzyła na mnie jak na debila, ale potem b. fajnie współpracowała 🙂
Sorry za ortografie, ten brak przycisku mnie dobija, a jeszcze z telefonu pisze brrr
Ja zaczynalam w stepie, zazwyczaj regula jest taka ze najpierw uczysz konia w nizszych chodach. Ale roznie to bywa. Mi bylo latwiej pracowac w stepie, pilnowalam sie bardziej zeby siedziec prosto, nie pzekladac rece nigdzie i nie cisnac lydka tylko skupic sie na sygnalach ktore moje cialo wysyla, poniewaz nie tylko uczylam konia, a tez uczylam sie sama jednoczesnie. Tez zazwyczaj latwiej jest robic ustepowanie na scianie, przynajmniej tak mi mowili iles osob (ja akurat nie wyczuwam duzej roznicy). Pewnie latwiej konia wyprostwac i nie prowokuje takiego wpadania lopatka jak robienie prze caly plac, albo na krotkich przekatnych.
Wlasnie robienie przez cala hale(plac) to tylko raczej juz jak sie kon nauczy (choc chyba nawet w czworobokach nie ma takich dlugich ustepowan), bo tak za duza szansa ze albo czegos nie skrzyzuje albo uwali sie lopatka, a ty nie chcesz zeby kon nawet wiedzial ze cos takiego umie zrobic.
Jest jeszcze dwa fajnych cwiczenia, jedno, moje ulubione: wyjezdzasz na srodkowa, robisz trzy kroki w bok, potem koniecznie kilka krokow do przodu (kon musi byc wyprostowany) i znowu w bok. I tak do sciany, doskownie im wiecej zrobisz takich zmian zanim dojdziesz do konca, tym znaczy lepsza reakcja jest na pomoce. Drugie jest bardziej wprowadzajace do ustepowan cwiczenie. Jedziesz po dlugiej scianie, robisz wolte np. w lewo, i jak juz wracasz na sciane, to nie od razu wracasz tylko na kilka krokow zostawiasz zad konia w srodku od prawej lydki. Nie wiem czy da sie zrozumiec o czym napisalam, jak bym miala komp teraz to moglabym narysowac. 🙂
żaczkowa, nawet na pewno się mylisz. Co to za pięczątka w ogóle? Startuję odkąd skończyłam 17 lat, teraz mam 24 i w życiu takiej pieczątki mi na badaniach sportowych nie przybijano. Zresztą wyraźnie jest napisane na stronie PZJ
http://pzj.pl/modules/mastop_publish/?tac=58"PZJ oraz WZJ/OZJ za przyznanie licencji pobierają opłaty w wysokości określonej w cenniku opłat na rzecz PZJ lub WZJ/OZJ, nie przekraczającej kosztów jej przyznania.
W celu uzyskania licencji rocznej zawodnika należy złożyć:
wniosek z oświadczeniem, - pobierz wniosek dla zawodnika zrzeszonego - pobierz wniosek dla zawodnika niezrzeszonego
dokumenty potwierdzające odpowiedni stopień uprawnień sportowych,
potwierdzenie wpłaty za licencję roczną,
potwierdzenie ubezpieczenia zawodnika obejmującego sport kwalifikowany,
zaświadczenie lekarskie od lekarza medycyny sportowej – spełniające wymogi Rozporządzenia Ministra Sportu z dnia 3 października 2006 r. (Dz.U. nr 189 poz. 1396)."