Ło Matko Boska, co to się porobiło 😲
Odcinając się całkowicie od podziału "my - oni" - IMHO pomysł na stronkę jest fajny.
Sama na szmatoholikach przeglądam ładne zdjęcia, albo jakieś wybrane zestawy kolorystyczne za pomocą wyszukiwarki - nie śledzę najnowszych kolekcji, bo o tym, czy mi się coś podoba, czy nie, mam znacznie szybciej zdanie, niż po przejrzeniu 10ciu zestawów sfotografowanych na koniach przez znanych mi z forum ludzi 😉 Albo coś jest estetyczne i miłe dla oka, albo nie - mam w nosie (nie chcąc nadmieniać innych części ciała), ile to kosztuje.
Chociaż szczerze mówiąc mnie najbardziej na galerii wkręcają doskonałe technicznie zdjęcia, ładnie zaaranżowane i nie tylko z ładnymi szmatkami, ale i zadbanymi, wypielęgnowanymi końmi - cóż, pewnie to zboczenie zawodowe grafika 😉
Argument o tym, że szmatoholiczne firmy wypuszczają kolekcje, a inne nie, uważam ze nietrafiony. Na szmatoholikach mamy sporo starych kolekcji, które mają po 2-3 zdjęcia i więcej już ich nie będzie - bo cudownie nie pojawią się u forumowiczów nowe czapraki Army Green, Straw, Aqua, Blue... Do niektórych dodanych do galerii podstron jest wrzucone tylko jedno zdjęcie.
Szczerze mówiąc zaszokował mnie pojawiający się obustronnie antagonizm i zdziwiła niechęć do innych niż te super, zagramanicznych, marek 🤔
Ja mam same derki Eskadrona (jedną Kavalkade), ale wczoraj wypakowałam z paczki dwie derki Jarpola i naprawdę szalenie zaskoczyły mnie in plus jakościowo i zrobiły na mnie ogromne wrażenie (nie kadzę tu nikomu - na mnie zdecydowanie mało co robi wrażenie). Koń wygląda w nich obłędnie - lepiej niż Kucunio w lansiarskich Eskadronach, i wywołał lokalne zbiegowisko podziwiających, pytających mnie o to, co to za firma i ile kosztują takie derki 💃 Więc dlaczego by się nie pochwalić zdjęciami takich fajnych rzeczy?
Ja się od razu zgłoszę z chęcią pomocy przy biedoholikach (ta nazwa rozkłada mnie na łopatki - ale moze produkcyjną nazwę to stworzyć inną) 🤣
Jeśli zrobicie stronę, do której będzie trzeba dodawać fotki ręcznie i przepisywać np. całe menu, to ona umrze śmiercią naturalną na bank, bo ktoś musiałby poświęcać jej obsłudze
masę czasu i każda drobna zmiana byłaby maksymalnie upierdliwa.
Jedna tylko uwaga - nie ma sensu dzielić po firmach, bo będzie tysiąc podmenu - taka strona powinna mieć menu z podziałem np. na maści i wyszukiwarką do kolorów (informację o tym, jakie szmatki są na zdjęciu, można dawać w opisach do fotki).
Ja mam na przykład kupę zdjęć, które na szmatoholików się nie kwalifikują, a są chyba fajne (na pierwszym pad Kieffera, na drugim - jeden Anky Czaprak, ale reszta zdecydowanie nie-lansiarska - vide Lidl)
