buty dla koni

Piszę w kolejnym poście bo nie mogę edytować poprzedniego 🤔

Kopyta zmierzone. Kopyto L: długość 12cm
                                              szerkość 12cm

                              Kopyto P: długość 12cm
                                              szerkość 12,5cm

Z Cavallo jak byk wychodzi rozmiar 2.
A z OM chyba 3 wg mnie,ale nie znam się.

Które z tych butów Cavallo czy OM będą pasować lepiej do takich kopyt?
Please help me 🙇
Wynika z opisu że chyba Cavallo?







Wg mnie OM 3 będą za małe, ale ja się nie znam i obrażam ;-)
No masz racje Gaga -3 będą za małe, a 4 mogą nie pasować bo mogą być za długie z kolei.
Summa summarum nie mam wyboru- 2 Cavallo powinna pasować lepiej.
Größe: Weite (mm) Länge (mm) Pastern Wraps*

0         100-109 100-109 S
1          110-117 110-117 S
2          118-125 118-125 M
3          126-133 126-133 M


I nie pisałam że się nie znasz 😉

Butki zamówione- Cavallo wersja Sport 😉 Zobaczymy za ile przyjdą- przesyłka do Polski jakośc 16Euro wyszła.
Mam nadzieję że będą dobre.
Wstawię fotki jak będą i jak się sprawują oczywiście jak konik skończy kurację.
Ja robię drugie podejście do butów.

Czy ktoś orientuje się czemu buty Boa nie nadają sie na długie dystanse?
Forumowa Zima miała i gdzieś pisała o tym w wątku.
Zapytaj jej na pw, bo ja nie pamiętam dokładnie dlaczego,ale tak mówiono na kursie naturalnego werkowania podobno.
Znalazłam, dzięki😉

W takim razie mam dwa inne pytania:
Czy z butami Glove moze być stosowana podkładką amortyzująca?

I czy Cavallo obcierają koronki tak jak te Boa? Bo w sumie są podobnie zabudowane. Mi się podoba jaki systam zakładania - dopasowywanie podobne do kaloszy, łatwo założyć, dopiąć. I but trzyma sie u góry i na kopycie, a nie tylko na kopycie jak w niektórych modelach.
Tylko własnie jak to wygląda z tymi obratciami?
Ja miałam Boa i obieraly/uciskały koronkę. Moim zdaniem one wogóle się do niczego nie nadają, ja zauwazyłam slady juz po 40min jazdy.
Cavallo natomiast nie obcierają mojego konia wogóle , pomimo tego,ze nie zakladam zadnych gaiterow. One nie wywierają takiego nacisku na koronke jak Boa( język), sa naprawde proste w zakładaniu i fajne. Jeden minus to taki,ze mogą spaść nawet dobrze dopasowane, a jak kobył się sciga to juz wogóle  😵
Ja miałam Boa i obieraly/uciskały koronkę. Moim zdaniem one wogóle się do niczego nie nadają, ja zauwazyłam slady juz po 40min jazdy.
Cavallo natomiast nie obcierają mojego konia wogóle , pomimo tego,ze nie zakladam zadnych gaiterow. One nie wywierają takiego nacisku na koronke jak Boa( język), sa naprawde proste w zakładaniu i fajne. Jeden minus to taki,ze mogą spaść nawet dobrze dopasowane, a jak kobył się sciga to juz wogóle  😵
Alice słyszałam że Cavallo są ok.
W praktyce dam znać za jakieś 2 tygodnie, bo czekam aż do mnie przyjdą.
No ja bym w sumie też chciała się decydowac na buty na "już".

A ktoś jeszcze ma Cavallo? I może coś o nich powiedzieć?
I lepsze sa te zwykłe czy "sport? Sportowe ponoć są lżejsze i mają cieńszą podeszwę, ale jesli chodzi o amortyzację to czy to na pewno lepiej? Jakie są jeszcze różnice (zapięcia nieistotne)?
Ode mnie Cavallo ma 3 klientów, wszyscy zadowoleni, w sumie koń rosek to jedyny przypadek z nich, który czasem ściągał te buty. Ale jest też tak, że Rosa ma raczej podłużny kształt kopyt. Pozostałe 2 konie mają je okrągłe - jedna z dziewczyn skakała w nich do 120cm, jeździła w tereny i nic nie spadało. Obydwie miały model zwykły, ale o tym sport czytałam na zagranicznych forach, ze fajny.

Koń Perlicy też ma oklągłe kopyta, więc buty też powinny dobrze prasować.
aien   wędrowiec
04 lipca 2011 12:44
Alice ja mam Cavallo Sport. Jestem bardzo zadowolona - mimo, że mój koń krzywusowaty, butów nie ściąga, but się nie przekręca, nie obciera. Raz jeździłam bez gaiterów - bez różnicy jak z nimi. Jeździłam w nich tereny 3-4h i nigdy konia nic nie uwierało.
Jedyny minus, to jak połaził koń po kałużach to był taki dźwięk jaki wydaje człowiek chodzący w przemokniętych trampkach..  😁

Super się je zakłada, wygodnie ściąga i dobrze myje. Idealnie dopasowują się do kształtu kopyta i mogę polecić je z czystym sumieniem.
dzięki branka  :kwiatek:
Chyba się do nich coraz bardziej przekonuję.

Tylko jedno "ale":
środek podeszwy wewnętrznej jest minimalnie obniżony w celu odciążenia podeszwy

Czy to na pewno dobrze? Przeciez obciążenia nie powinny iśc na ściany kopyt. Chociaz jakbym miała podkładkę w środku to chyba bez różnicy.

Ja potrzebuję buty do maneżowej jazdy ujeżdzeniowej i tereny "bez szaleństw", koń nigdy nie gubil podków, ani się nie ścigał, kalosze zawsze się trzymają, więc mam nadzieję, że nie będzie też gubić butów😉

aien, o fajnie🙂
A nie miałas pewnie porównania z butami typu simple?
Bo ja kompletnie nie wiem które wziąć, bo nie wiem co te różnice ze sobą niosą. A cena ta sama.
Alice, ale to taki dość szeroki pasek , a i ta róznica nie jest taka wielka, dosłownie milimetr, przynajmniej w simple boot. No i jak zalezy Ci na lepszej amortyzacji to i tak wkladasz wkladke i wtedy tej róznicy wogole nie ma.
aien   wędrowiec
04 lipca 2011 13:23
Alice miałam simple w rękach, ale nie jednocześnie jedne o drugie. Z tego co pamiętam różnią się przede wszystkim zapięciem - w Simple masz dwa rzepy, a w Sport typu "busk" czy jakoś tak 🙂 Mi się sporty wygodnie zakłada, naprawdę szybko.
Mam buty Cavallo Simple i używam do nich "skarpetek"Cavallo. Kopyta mojego konia są owalne i  niestety przy intensywniejszym użytkowaniu butów pojawiają się obtarcia/odparzenia na piętkach. Ale to jest tylko i wyłącznie kwestia KSZTAŁTU kopyta. Jestem z butów bardzo zadowolona  😍 Po raz pierwszy zobaczyłam, że mój koń umie chodzić od piętki po asfalcie.  😀
Ode mnie Cavallo ma 3 klientów, wszyscy zadowoleni, w sumie koń rosek to jedyny przypadek z nich, który czasem ściągał te buty. Ale jest też tak, że Rosa ma raczej podłużny kształt kopyt. Pozostałe 2 konie mają je okrągłe - jedna z dziewczyn skakała w nich do 120cm, jeździła w tereny i nic nie spadało. Obydwie miały model zwykły, ale o tym sport czytałam na zagranicznych forach, ze fajny.

Koń Perlicy też ma oklągłe kopyta, więc buty też powinny dobrze prasować.


Branka chyba okrągłe i buty chyba nie prasują 😀 ale mogłyby 🙂
Obczytywłam wątek ale nie mogę znaleźć informcji - czy któres z butów nadają się do trzymania na końskich nogach przez większa ilość czasu?
Chodzi o to, że potrzebuję:
a) ochrony na padoku - a obsługa mi butów zakładać nie będzie rano
b) ochrony w boksie (brudno i moje cowieczorne czyszczenie to za mało) żby strzałka nie stała w siuśkach i oborniku.

CZy któres z butów nadadzą się na np. takie 2 tygodnie leczenia, że w zasadzie byłby an nogach praiwe cały czas.
Buty hand made ze styroduru nam się nie sprawdzają. Koń je gubi, przeciera, włazi do nich od tyłu pomimo zklejenia brud.
Teoretycznie easyboot rx, ale nie wiem czy w praktyce się sprawdzą.
http://www.easycareinc.com/our_boots/easyboot_rx/easyboot_rx.aspx
ja trzymam jedna klacz w easy care cały dzień z małą przerwą na obejżenie i wyschnięcie. W sumie jak bedzie przyzwyczajony a ty jesteś codziennie w stajni to każdy dobrze dopasowany i nie obcierający but bedzie mógł byc na kopytach dość długo.
No to się napaliłam... i czytam, że "The Easyboot Rx is not intended for riding but can be used for light turn out.".... czyli co, można sobie potem po zakończeniu głównej terapii ubierać na wyjazdy w teren i pokłusować po twardszym czy nie?
No własnie ja też intensywnie mysle nad tymi Rx do boksu, tez walczę z gnijacymi strzałkami, ale cieżko jest. Rano kobył tak przemiela słome dodatkowo wylewa notorycznie wiadro z woda i ma poprostu gnój. Ale czy kopyto moze byc cały dzień w bucie, nawet w nocy? Z drugiej strony lepiej w bucie niż w gnoju...
My mamy buty typowo rajdowe glove i nie obcierają nawet naszego księciunia delikatesa, trudno je jednak dopasować, bo wymagają kopyt niemalże idealnych. Nie trzymałabym jednak konia bez przerwy w butach z obawy przed grzybkami strzałkowymi 🙁 Jak zdejmujemy buty po kilku godzinach jazdy, to miejsce gdzie jest właśnie strzałka jest mokre- spocone. Możecie jednak pomyśleć o jakiś pudrach/zasypkach przeciwgrzybiczych a wtedy nawet ryzyko obtarcia czy odparzenia jest mniejsze.
🚫 dobrym patentem na syf w boksie jest podsypanie trocin pod słomę 😉
Ja zawsze uzywam zasypki przeciwgrzybicznej, kon chodzi po 10h w butach, nigdy nie był odparzony czy obtarty  💃
Gdzie taką zasypke można nabyć? nigdy o tym nie słyszałam 🤔
dea   primum non nocere
08 lipca 2011 13:39
Zwykły puder do butów na grzyba stóp 😉 dla ludzi! Tak samo jak maści do leczenia strzałek używamy tych samych co w dermatologicznych problemach ludzi. Właśnie takie rozwiązanie polecają na grupie.
Rozumiem-dzięki Dea.
Nie mam grzyba to nie wiem  😂
dea   primum non nocere
08 lipca 2011 14:03
Ja też nie mam, ale kiedyś ratowałam buty po zamoknięciu i nie-do-końca-wysuszeniu na rajdzie  😵  😁 były mordercze, a puder nasypany do środka w sporej ilości zdziałał cuda 😉
Słuchajcie lepsze chyba takie rx'y z wywietrznikiem niż te ze stroduru bo nie dość że pieprzenia z tym maskrycznie dużó to od taśmy sie kopuyto masakrycznie odparza.

Co do strzałek, które nie odetchną ... sama już nie wiem. ja potrzebuję dużo, b. dużo zgnilizny wyciąć i może bym nawet wolała żeby nie oddychały niż żeby się tam na to wyciachnie obornik, błoto i brud dostawał.

Moze mi ktos powiedziec jaka jest dlugowiecznosc takich butow dla koni?

Mam pewne obawy co do nich jesli chodzi o teren o twardym i kamienistym podlozu. Uzytkuje ktos te buty w taki sposob?

Co sadzicie o turf kingach?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się