Jadłam niedawno knediczki. Robione jak po czesku. Niebo w gębie. Idealne na puszystość i kleistość w buzi.
Przetrzepałam przepisy. Zrobiłam sama. Wyszły takie sobie. Niby nic im nie mam do zarzucenia, ale brak im polotu, tego "czegoś".
Znacie jakieś SPRAWDZONE przepisy na knedliczki?