Ja mam Flexineb super sprzęt, ale sterydy do nebulizacji są bardzo drogie i u nas niedostępne w tej chwili są duże dawki w ampułkach. Chyba że się daje mikro dawki to ok.
Nebulizuję solą, srebrem i w zeszłym roku inhalowałam dexa.
Do sterydów używam komory inhalacyjnej
https://www.e-medest.pl/pempa-as-300-komora-inhalacyjna-dla-doroslych-1-szt.html
to moje odkrycie- babyhaler philips nie dawał rady a tu jest duży otwór z komory do maski i porządnie lek się zasysa do nosa. Maska też pasuje na chrapkę idealnie.
My teraz po kuracji budezonitem dwa razy dziennie przeszliśmy na raz dziennie i koń się czuje naprawdę super, mimo że je na padoku czasami suche siano.
Ponadto przed jazdą daję najpierw atrowent w areozolu, później inhalacja solą następnie steryd w areozolu i na jeździe kobyłą nie dyszy i oddycha całkiem normalnie. W spoczynku mamy oddechy jak zdrowy koń.
W zeszłym roku była tragedia nawet w klinice na diagnostyce bo nic nie działało.
Na razie o dziwo jest ok.
Ale my też jesteśmy cały czas na szczepionce odczulającej, teraz zmieniałam skład na aktualne alergeny , może to też jej pomaga.