COPD

Jak w kazdym przypadku,  prawidlowa diagnoza to polowa sukcesu. Podrzuci ktos telefon do Blanki Wysockiej? Przedzwonilabym, moze akurat sie w te strony wybiera.

603 584 824

Dziękuję  :kwiatek:
Już dzwoniłam, wybiera się w te strony po 24 marca i wtedy mam dzwonić i się umawiać. Gdyby ktoś z pomorza jeszcze był zainteresowany wizytą, to mamy dzwonić 🙂

Zdrowykon wątpię, biorąc pod uwagę że copd nie da się wyleczyć.

A skąd wiesz że nie da się wyleczyć, próbowalaś?Czy któryś z tych lekarzy probówał, czy tylko podał steryd?

Bo podłożem jest alergia??? Wystarczy podstawowa wiedza, aby nie pisać bzdur, że RAO da się wyleczyć:
https://naszepasze.pl/rao-choroba-nieuleczalna/

Zdrowykoń a stad wiem ze mam konia z tą chorobą od 8 prawie lat, chyba bym cos wiedziała o tym jakby się dało? poza tym zielona_stajnia słusznie napisala, tam gdzie alergia średnio się da cokolwiek zdziałać.

To że ktoś kiedyś napisał że jest to choroba nieuleczalna a inni lekarze nic nie zrobili żeby to sprawdzić-spróbować nie znaczy że tego się nie da zrobić.Jest wiele tzw "chorób nieuleczalnych" które się leczy. Znam osobę która przez 15 lat miała copd,astme i sarkoidoze typ2 leczona była sterydami i innymi łącznie 9 leków.Tak to leczyli że nie był w stanie wejść na piętro bez wziewnych.Zmienił leczenie i po paru miesiącach wszystko wróciło do normy .Odstawił 9 leków w tym sterydy i teraz jezdzi rowerem po kilkanaście kilkadziesiąt kilometrów.

Zdrowy koń, ciekawe na jakie leczenie zmienił? Bioenergoterapia, homeopatia i magiczne talizmany? A co rano spluwa trzy razy przez lewe ramię?
Przetrzepałam połowę europejskiego światka weterynaryjnego, korzystałam chyba ze wszystkich dostępnych metod leczenia, włącznie z eksperymentalnymi i nie, mój kon nie wyzdrowiał. Nie kaszle, nie ma objawów, ale nie znaczy to, ze jak wstawię go w niekorzystne warunki, to nie zaleje się flegmą już nigdy. Choroba uaktywni się jak tylko nastąpi kontakt z alergenem.

No wlasnie. To, że chorobę da się opanować przez eliminację alergenów i mieć konia przez kilka lat w remisji nie znaczy, że da się go wyleczyć z copd.

Zdrowykoń choroby alergiczne da się wyciszyć, zlikwidować objawy i zapewnić życie bez dyskomfortu, ale nie da się ich wyleczyć. Jeśli koń ma alergię / RAO, to ma - tyle, że mogą być widoczne objawy albo nie.

Oj tam nie znacie się, okadzaniem pochwy, bo od średniowiecza wiadomo, że okadzanie pochwy dobre na wszystko 😁, problem tylko z wałachami i ogierami, ale tu zawsze można okadzać puzdro

Raczej nie jest to tak że jeśli usuniemy wszystkie alergeny i będzie Ok bo tego się nie da zrobić.Trzeba się zastanowić dlaczego organizm tak reaguje na tę alergeny.Ostatnio oglądałem konferencję lekarzy na ten temat już idą w tą stronę w jaki sposób wyleczyła się osoba o której pisałem, prowadza badania i mają pozytywne wyniki tylko jeszcze za mało wiedzą za parę lat może do tego dojdą,pod warunkiem że" ktoś" nie storpeduje tych badań jak to zwykle bywa.
Mój koń też nie miał wielkich szans że będzie chodził poważne uszkodzenia ścięgna zginacza głębokiego,po leczeniu chodzi a nawet trzeszczka która według lekarzy nie może się poprawic ,jakoś się zregenowała.Zapytajcie lekarzy czy jest to możliwe.

Zdrowykoń, serio porównujesz mechaniczne uszkodzenie trzeszczki do alergii, która jest "awarią" całego systemu immunologicznego?  🤔wirek:  😵

Czy zwyrodnienie trzeszczki jest mechaniczne? 😲
Jeśli copd jest awarią systemu immunologicznego to podawanie sterydu wyleczy? Jedno i drugie jest niewyleczalne dla lekarzy.

Zdrowykoń - to może uchylisz rąbka tajemnicy jakim to sposobem wyleczyła się owa osoba? Podrzucisz nazwiska lekarzy z owej konferencji? No i w jaki sposób powiązane było uszkodzenie trzeszczki i zginacza głębokiego? Jaką metodę leczenia zastosowałaś, że nastąpił ów cud? Trochę ciężko dyskutować o ogólnikach. No i tak - zwyrodnienie trzeszczki jest najczęściej mechaniczne - bezpośrednio lub pośrednio.
  Tyle, że sposób pisania postów trąci mi "ziębizmem" i innym szamaństwem i to grubo  😎

Zdrowykoń steryd nie leczy. Już ci pisałyśmy, że nic nie leczy = nie usuwa choroby. Podawane leki ułatwiają pracę układu oddechowego, "wyciszają" układ immunologiczny.

[quote author=zielona_stajnia link=topic=138.msg2766238#msg2766238 date=1521028397]
Tyle, że sposób pisania postów trąci mi "ziębizmem" i innym szamaństwem i to grubo  😎
[/quote]
Mi tez. Szczególnie, że z tego co kojarzę nie ma takiej ludzkiej choroby jak "copd" 😎
EDIT Inna sprawa: skoro wyłączenie alergenów odpalających ataki nic nie daje, jakim cudem ludzie uzyskują remisie po np przestawieniu konia na chow bezstajenny?

Jest http://tiny.pl/gk9j3

ale ta "awaria" jest wynikiem czynnika/ czynników. Koń bez alergii przez np. 10 lat, zaczyna pokazywać  problemy.  Coś zaczęło źle funkcjonować. Organizm to system złożony, wszystko sie zazębia w nim a moje doświadczenia sa takie, że większość właścicieli koni i wetów skupia sie na wycinku.

Zielona _stajnia , w tym watku pare osbób pisało, że w chowie bezstajennym koniom sie pogorszyło, na pewno w pewnych okresach w roku.

izydorex chodziło mi o semantykę 😉

Edit
Grace jak gdzieś obok pylila roślina na którą koń uczulony to nic dziwnego.

Mi tez. Szczególnie, że z tego co kojarzę nie ma takiej ludzkiej choroby jak "copd" 😎


Copd skrót z angielskiego w Polsce używa się Pochp.

Jeśli chodzi o alergeny to oczywiście im mniej tym lepiej, ale to co zrobić całego konia owinąć streczem i 24/h maska.  😉

No i masło maślane. Zdrowy kon zdradź nam wszystkim jak wyleczyć copd. Przysięgam, ze zapłacę ci ile zechcesz, jeśli sprawisz, ze będę mogła wstawić konia do stajni boksowej z halą i padokowaniem 2 h dziennie, a ten już nigdy przenigdy nie kaszlnie

Grace - chyba to nie było do mnie 😉 a do Gniadatej. Sama mam pod opieka kobyłę, która latem bez stajni potrafi się dusić, zwłaszcza w zeszłe, deszczowe lato - alergia na grzyby mikroskopowe, które w zeszłym roku dawały w kość. No i niestety, żaden cud nam się nie objawił, trzeba było podawać steryd dotchawiczo co 6 tygodni. Próba dialogu z Zdrowykoń przypomina próbę rozmowy z przeciętnym altmedem, a wyciągane wnioski jak z doświadczenia z ryżem i złymi/dobrymi słowami .

No i masło maślane. Zdrowy kon zdradź nam wszystkim jak wyleczyć copd. Przysięgam, ze zapłacę ci ile zechcesz, jeśli sprawisz, ze będę mogła wstawić konia do stajni boksowej z halą i padokowaniem 2 h dziennie, a ten już nigdy przenigdy nie kaszlnie

To są wasze konia i wasze pieniądze róbcie co chcecie.
Po pierwsze czy to napewno copd jest wiele ludzi którzy mieli zdiagnozowanie copd a okazało się że to candida ,objawy bardzo podobne.Badania z wymazu osób chorych na copd też pokazują przerost candida.Poczytaj o grzybica płuc zobaczysz jak podobne są objawy, co powoduje nasilenia itd.

Czyli "mam magiczne lekarstwo na wszystko, ale wam nie powiem, se se se se".
Tak jak podejrzewaliśmy.

Cóż, że tak powiem... a nie mówiłam  😎 już po samym sposobie pisania wyczuwam szamanów  😁 I ta candida, wszędzie candida, nie wiem nieodkażaną klimę w boksach konie mają czy jak?

Nieodkażaną klimę w wolnowybiegówce  😂

Murat-Gazon nie ciesz się tak, zaraz wpadnie Zdrowykoń i nas tępaków oświeci. Ciekawe tylko ile lat praktyki ma w chowie koni z RAO/COPD? Patrząc na wpisy w wątku trzeszczkowym Zdrowykoń i tak g się dowiemy, a jak się czegoś dowiemy to całą wiedza z biochemii legnie w gruzach, a Ziemia jest płaska  😅

Myślę, że na wszelki wypadek pójdę leczyć moją alergiczkę lewoskrętną witaminą C...  😁

Nie zapomnij o lewatywie  🏇
http://fungidia.my-forum.pl/posts/1188/2186/
bo nystatyna brana rektalnie to istny zabójca candidy - to cytat, lekturę polecam - trochę radości w piąteczek, dla wrażliwych polecam pamersa i chusteczki, bo ze śmiechu można się popłakać i posikać.