Torwar 2009

Ponia   Szefowa forever.
22 marca 2009 09:44
Edytka, wcinac sie to jedno, a co innego sie przywitac/przedstawic :P


Własnie właśnie, mnie w zeszłym roku tak Caroline dorwała,jeszcze przed wejściem na torwar😉

w sumie szkoda,że nie dotarłam,ale zawsze jeszcze  będzie CSIO w Sopocie jak już cieplutko będzie to też będzie można zrobić jakiś mały voltowy zjazd😀

Scottie   Cicha obserwatorka
22 marca 2009 09:58
[quote author=Poniuś link=topic=1379.msg207997#msg207997 date=1237715094]
w sumie szkoda,że nie dotarłam,ale zawsze jeszcze  będzie CSIO w Sopocie jak już cieplutko będzie to też będzie można zrobić jakiś mały voltowy zjazd😀
[/quote]

szczypiory się pojawią na bank 😀 😀 😀
Ponia   Szefowa forever.
22 marca 2009 10:04
[quote author=Poniuś link=topic=1379.msg207997#msg207997 date=1237715094]
w sumie szkoda,że nie dotarłam,ale zawsze jeszcze  będzie CSIO w Sopocie jak już cieplutko będzie to też będzie można zrobić jakiś mały voltowy zjazd😀


szczypiory się pojawią na bank 😀 😀 😀
[/quote]

i prawidłowo 😎 sese ps. ale tym razem nie pojade samochodem😀
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
22 marca 2009 11:16
Ja bym chciała pojechać do Sopotu, ale nie mam tam nikogo ze znajomych 🙄
No i nie wiem jak z tą kasą będzie, a musiałabym wrócić do Łodzi jeszcze tego samego dnia...

Po Torwarze forum zaczęłam traktować jeszcze bardziej osobowo 😎 🤣
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
22 marca 2009 11:50
Mnie najbardziej przeraził niedorozwój osób którym 100 razy przypominało się o nie używaniu fleszy. Totalni kretyni  😤 😤 😤 Ja nie wiem co tu trzeba by zrobić, żeby dotarło  😫
Mi miło było poznać około 15osób z volty, ale nie będę wymieniać bo z pewnością kogoś pominę. Niektórych osób nawet nie kojarzyłam po nicku... W każdym razie pozdrawiam wszystkich  😉
kujka   new better life mode: on
22 marca 2009 12:07
okwiat, o wlasnie! torwar od 2001 r jest organizowany i co roku bezskutecznie kilka razy w ciagu kazdego konkursu prosi sie ludzi o nie uzywanie fleshy.... co jest trudnego do zrozumienia w tym komunikacie? nie wiem... skoro nawet takiemu ciemniakowi jak ja wyszlo tam zdjecie bez flesza to znaczy ze naprawde nie trzeba go tam uzywac...
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
22 marca 2009 12:12
okwiat, Też mnie to wpieniało niemiłosiernie. Nie wiem jakim ułomem trzeba być zebynie zrozumieć PROSTEGO komunikatu...

Btw już miałam wrzasnąć, ze jest zakaz używania fleszy, ale się powstrzymałam 🤔wirek: 😂
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
22 marca 2009 12:23
Btw już miałam wrzasnąć, ze jest zakaz używania fleszy, ale się powstrzymałam 🤔wirek: 😂

No i niepotrzebnie się powstrzymywałaś. Ja zawsze zwracam komuś uwagę, żeby uszanował prośby i komunikaty o wyłączenie lampy (nie trzeba od razu na kogoś wrzeszczeć) 😉
Ale na szczęście nasz sektor był w miarę myślący i chyba tylko raz ktoś błysnął fleszem.
A większość pstrykających z lampą to były dzieciaki, które przewieszały się przez barierkę i robiły zdjęcia najzwyklejszą cyfrówką 🙄
jejku jak żałuję, że nie dałam rady przyjechać na zawody w tym roku  🙁 niestety złapało mnie przeziębienie 😵 a tak bardzo chciałam zdjęcia porobić.. już nawet obiektyw nowy przygotowałam  🤔
Sektor H był najlepszy  😉 jakie pozdrowienie od Rapcewicza dostaliście  🤣

Ja byłam na Torwarze 3 raz i zawsze jest ta sama sytuacja z fleszami :/

Najlepszy był i tak komentator: Kłus ćwiczebny, wszyscy ładnie anglezują  😀
W H tylko raz jakaś dziewczynka błysnęła fleszem, ale chyba sama się przeraziła tym co zrobiła bo strzeliła buraka 😁
Notarialna rozumiem cię dobrze, ja wczoraj prawie szału dostałam, zazwyczaj jestem cierpliwą osobą, ale to już któryś rok z rzędu. Żal mi zawodników, którzy pracują na swoje osiągnięcia wiele lat, a tu zjawia się napaleniec- fleszomaniak który wszystko niszczy jednym naciśnięciem swojego słodkiego paluszka. Na miejscu organizatorów powiesiła bym wieelkie plakaty oznajmiające, że osoby które użyją flesza zostaną wyproszone z hali.
Słuchajcie mam cały przejazd Rapcewicza nagrany, ale coś mi youtube nie chce tego wciągnąć. Są jakieś inne strony na których można filmiki umieszczać?

P.S. Ja w końcu się pojawiłam na Torwarze pomimo mojego choróbska. Wszystkich którym smarkałam nad uchem przepraszam. 🙇 🙇 🙇


A to zwierze które zrobiło na mnie największe wrażenie 😜 Perełka jest super!
Nooo, wielkie gratulacje dla Kieconia 🙂! Przy czym takiej rundy jeszcze nie było 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
22 marca 2009 16:45
Ale pustki na trybunach! i to na GP! w H1 też coś mało voltowiczów siedziało :P
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
22 marca 2009 16:47
Nooo, wielkie gratulacje dla Kieconia 🙂! Przy czym takiej rundy jeszcze nie było 😉


Paweł Kaliciński znów piąty  😅 😅 😅 😅 😅 😅
jak na torwarze był monty Roberts to chodzili ochroniarze i prosili o to kazdego z osobna i w koncu ludzie zrozumieli.. Ale to jest masakra. Mój sektor był bojowo nastawiony i jak ktos użył flesza to krzyczało na niego zaraz 5 osób.. 😀
a Kleszcz chwilami nie jest dużo lepszy od Dowbor..
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
22 marca 2009 17:27
Torwar, Torwar i po Torwarze...
bardzo jestem zadowolona z organizacji! ogromny postep w porownaniu do zeszlego roku. zadnych dluzyzn, przerw po 2 godziny, strasznych clownow i ludzi na szczudlach 🙂 naprawde nie moge zlego slowa powiedziec, nawet Dowbor znosilam lepiej niz rok temu.

tylko dzisiaj na skokach ledwo dawalam rade. za nami siedzialo 2 facetow, ktorzy ciagle komentowali. a to ze podloze jest grzaskie i blotniste, a to ze cos jest nie tak. i jeszcze po koleji liczyli kazda przeszkode. na zmiane liczylam do 10, bralam gleboki wdech-wydech albo ryczalam ze smiechu. w przyszlum roku zabiore ze soba stopery
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 marca 2009 17:41
Wracając do ujeżdżenia.

Mi osobiście o wiele bardziej się przejazd Michała Rapcewicza podobał niż K. Milczarek. Super muzyka ( nowy kur) z takimi zawieszeniami melodii podkreślająca przejścia i dynamikę konia.

Ekwador natomiast jakiś taki przejazd bezjajeczny zaprezentował, piafu prawie wcale nie było tylko taki stęp w miejscu, tak jakoś bez energii i blado to było. No ale w końcu koń ma 8 lat dopiero i pewnie ostatniego słowa nie powiedział pod p. Kasią (o ile go zaraz nie sprzeda).

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
22 marca 2009 17:47
Edytka, Ja po Dowbor chyba będę miała koszmary senne. Sam jej widok w tv będzie mnie chyba doprowadzał do szewskiej pasji

Mnie złości jeden fakt, że gwiazdy są lansowane na takich super jeźdźców, którzy dużo umieją i mogą pochwalić się wiedzą, a jak co do czego dochodzi to nie umieją zwykłego 'rekreanta' ruszyć (te siwki to konie od woltyżerki). 😤
A te ich pseudo dosiady... 😵
caroline   siwek złotogrzywek :)
22 marca 2009 17:48
OMG 😲 ...zgadzam się z EląPe 🤣
Moim zdaniem przejazdy były diametralnie różne.
Gdyby Michał nie popełnił kilku znaczących błędów - wygrałby bez problemu.
Ekwador mi sie podoba i to bardzo - za spokój, za ruch, za elegancję.
Michała przejazd chwytał za oczy dynamiką.

Gdyby ode mnie zależało wyłonienie zwycięzcy - miałabym spory problem.
ja jestem w ciezkim szoku ze nawet podczas finalu torwar porownywalnie do zeszlego roku swiecil pustkami!!
KuCuNiO   Dressurponyreiter
22 marca 2009 17:59
Ja jestem takiego samego zdania jak Caroline i Elape.
Muzyka super - jak podkład do filmu.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 marca 2009 18:07
w sobotę ok. 11.00 normalnie bilety można było zanabyć w kasach - co w ostatnich 2-3 latach było niemożliwe - chętnych odstraszała wielka kartka BILETÓW BRAK.

Na plus zaliczyłabym także brak dzielenia dni na dwie części jak to bywało poprzenio i wypędzanie ludzi na 2 godziny na dwór i ponowne wpuszczanie z kolejnym biletem.

Poza tym nie zawuważyłam lóż VIP - w rezultacie czego pewnie  te bilety normalnie w kasach były.

Program artystyczny w mairaę OK (jak na nasze polskie możliwości)

Fryzy Katarzyny Cygler i ich występ dość estetycznie i przyjemnie skomponowany choć bez szczególnych jakichś ekstrawagancji - same fryzy imponująco same z siebie się prezentują.

Rowery i to co ci gostkowie na nich wyczynili po prostu powodowało opad szczęki na podłogę.

Perełka na kucyczku Berta zachwycająca. Szczególnie slodko te wyrzuty nóg w kłusie robiła i te mini stawanie dęba w oczekiwaniu na rozpoczęcie wyścigu.

Aktorzy rozbawili publiczność swoimi niemrawymi umiejętnościami jeździeckimi - to były takie pony games na dwóch kucach connemara Duch i Duszka chyba od p. Basi Niemczewskiej. Nie wytykając palcyma ale Jolanta Fajkowska to pewnie  siedziała w swoim życiu na koniu -  ale chyba wirtualnym.

No i podłoże - co pewnie jest najważniejszym atutem zawodów jeździeckich. To była jakaś mięszanka piasku z wiórami. I nie słyszało się w ogóle np. tupania kopyt o podłoże jak to poprzednio bywało.


Muzyka super - jak podkład do filmu.

i to filmu z dreszczykiem - bo mnie ciągle gęsia skórka wychodziła





caroline   siwek złotogrzywek :)
22 marca 2009 18:13
No i podłoże - co pewnie jest najważniejszym atutem zawodów jeździeckich. To była jakaś mięszanka piasku z wiórami. I nie słyszało się w ogóle np. tupania kopyt o podłoże jak to poprzednio bywało.
dokładnie to piasek plus geowłóknina - bardzo dobre, elastyczne podłoże
Edytka, nie ty jedyna miałaś za sobą kretynów, pan za mną wygłaszał takie mądrości, że się w żołądku przewracało 👿. najlepszy chyba był tekst podczas finału skoków "ale te konie mają kondycję! oni na nich jeżdżą po 3-4 godziny dziennie" 😵 😵 😵.
ponadto na mikmara mówił, że to pelham, oraz twierdził, że jakiś koń jest "bardzo miękki w zadzie" 👍
ElaPe zgadzam sie co do K.Milczarek i M. Rapcewicza

podłoże właśnie było bardzo dobrze przygotowane 🙂
a co do voltowiczów to paru spotkałam 😀
caroline   siwek złotogrzywek :)
22 marca 2009 18:21
ja miałam skaczące komentatorki do ujezdzenia podczas sobotniego konkursu 😉

np. strzemiona sa tylko dla picu bo nie sa do niczego potrzebne bo siodlo ujezdzeniowe jest tak zabudowane i trzyma udo, ze nawet bujnąc się czlowiek nie może 😉
i patrz - ona sie wcale na strzemieniu nie opiera - zeby jej nie uciekło to oni się do nich przyklejają


reszte wyparłam z pamięci - może szkoda - bo to były lepsze perełki niz to co mi w pamięci pozostalo 😉
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
22 marca 2009 18:43

Poza tym nie zawuważyłam lóż VIP - w rezultacie czego pewnie  te bilety normalnie w kasach były.



loże VIP były, ale na górze 😉

edit: chodzi mi o foyer VIP. a loża była w T1, S1 i nad nimi.

a ja po 3 prawie całych dniach spędzonych na Torwarze dziś byłam już zmęczona i nie mogłam się doczekać końca ostatniego konkursu. nie mniej jednak organizacja znacznie lepsza niż ubiegłe lata. in minus - jedynie parkowanie, ale to nie z winy organizatora. i wielki  :kwiatek: dla Policji, że nie wlepiała mandatów 😉
caroline   siwek złotogrzywek :)
22 marca 2009 18:51
[quote author=Diakon'ka link=topic=1379.msg208381#msg208381 date=1237747385]
in minus - jedynie parkowanie, ale to nie z winy organizatora. i wielki  :kwiatek: dla Policji, że nie wlepiała mandatów 😉
[/quote]
szkoda, ze organizator nie ostrzegał, ze jest taki problem i nie prosił o korzystanie z komunikacji miejskiej (na biletach, ogłoszeniach, na stronie www, etc.). Przynajmniej nie byłoby zdziwka 😉

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się